STRES- WASZE METODY NA JEGO OPANOWANIE

[citekmaniak 0]

Dnia 07.01.2007 o 18:49, Yumer napisał:

>
> > > > na tescie na prawko po prostu badz pewien siebie i swoich umiejetnosci
( o ile je masz
> :P).
> > Badz twardy i walcz.
>
> Umiejętności mam to akurat wiem tylko boję się że znowu przez jakąś głupotę nie zdam.
bardzo
> wierze że zdam i oby tak wiara przyćmiła stres i żebym miał te trudne chwile za sobą.
Jak ja
> już bym chciał mieć to zdane.

Ja oglądam. Nie chodzi ci przypadkiem o reklame MotorVision? Jak czerwona Corvetta jedzie poślizgiem? Tam jest kozak nuta tylko niestety tez jej nie znam. Jakoś tak: one two three......

Dnia 07.01.2007 o 18:49, Yumer napisał:

nie bój się i pokaż to wlaśnie egzaminatorowi , że jesteś pewny tego co robisz i się nie spiesz
lepiej wolniej ale pewniej bo cie uwali na wymuszeniu pierwszeństwa albo na czymkolwiek jeśli
zobaczy że się spieszysz

I troszke odbiegne od tematu kto ogląda Tvn Turbo ? leci tam taka reklama Drifting z super
muzyczką w tle wie ktoś może co to za utworek jaki wykonawca i nazwa???

[citekmaniak 0]

Sory za takiego długiego posta ale coś mi się wali.

[Isildur 4]

Ja na stres mam jak dla mnie dobrą metodę zawsze działa a mianowicie: Zaczynam myśleć o rzeczy, która jest dla mnie najważniejsza chyba, że to nie pomaga to poprostu zaczynam robic wszystko powolutku oraz piję duzo herbaty malinowej działa na mnie kojąco ;))

Ale zazwyczaj nie stresuje się bo nie mam powodów, jestem optymistą i wszystko widze w kolorowych barwach ;))

[Irmos 0]

Jak nie ide wcześniej do szkoły, mam w domu kilka broni AirSoft :) Wychodzę na podwórko, idę po znajomych, bierzemy tarczę i strzelamy :) W szkole, to zazwyczaj bawię się długopisem :P A w domu jak jest czas wolny, to się bawię z komputerem, tzn. zmieniam coś, próbuję podkręcić itp... :)

[ginx2 0]

Pepsi, chipsy, MaSu & Finntroll i jakaś książka (jaka to wsio mi ryba).

[Isildur 4]

Dnia 08.01.2007 o 07:51, ginx2 napisał:

Pepsi, chipsy, MaSu & Finntroll i jakaś książka (jaka to wsio mi ryba).

W szkole jak jestes na lekcji i stresujesz się to równiez zajadasz chipsy i popijasz pepsi??? ;))

[ginx2 0]

Dnia 08.01.2007 o 07:55, wdowiakm napisał:

W szkole jak jestes na lekcji i stresujesz się to równiez zajadasz chipsy i popijasz pepsi???
;))

Nie, ale odtwarzacz MP3 mam zawsze;)

[Pontifex666 0]

W szkole na stres pomaga zucie gumy .W domu lepiej sobie pograc w cos lekkiego np. jakiegos FPSa.Podczas grania popijac cole i jesc chipsy.Taaaaaak ! Pomaga w 100 %.

No i mozna wlaczyc jakas spokojna muzyke.

[ginx2 0]

Dnia 08.01.2007 o 08:02, Pontifex666 napisał:

No i mozna wlaczyc jakas spokojna muzyke.

Nom, każdemu pomaga spokojna muzyka... Ale standardy spokoju wg niektórych MOCNO odbiegają od ogólnie prrzyjętych norm:)

[Budo 0]

Dnia 07.01.2007 o 16:14, spider-lady napisał:

Moja metoda na stres ? Staram samą siebie przekonać, że mi na czymś nie zależy więc nie ma
sensu się stresować. Czasem jakaś wiązanka przekleństw czy gorąca herbatka z cytryną :)

Skoro się czymś stresujesz, to znaczy że Ci zależy, a jeśli tak, to po co się okłamywać?
:>

[ginx2 0]

Dnia 08.01.2007 o 08:23, Budo napisał:

Skoro się czymś stresujesz, to znaczy że Ci zależy, a jeśli tak, to po co się okłamywać?
:>

...żeby się nie stresować? Dziwne pytanie... jeśli coś skutkuje, to po c się zastanawiać JAK?

[Budo 0]

/.../

Czyli wolisz okłamać siebie niż zwalczyć stres w inny sposób? To jest dopiero dziwne...

[ginx2 0]

Dnia 08.01.2007 o 08:30, Budo napisał:

Czyli wolisz okłamać siebie niż zwalczyć stres w inny sposób? To jest dopiero dziwne...

Nie... ja się tylko zastanawiam nad tym pytaniem, nie okłamuję siebie słuchając muzyki. Po prostu siedzę i czuję jak mi się ten tłuszcz odkłada...

[Papishon 0]

Hm...ja podczas silnego stresu włączam Hoewrodla 2 i gramw trybie potyczki na najwyższym poziomie trudności..to dopiero mnie odstresowuje ;)

[Paqs 0]

Jak jestem mocno zestresowany zawsze pomagają trzy rzeczy ...

I. Esemesowanie z bliskimi znajomymi :D Zawsze pomaga ... no chyba, że są problemy z komą :\
II. Oddalenie się od wszelkich "istot żywych" i zapuszczenie sobie ulubionej muzy :D
III. Ostatecznym sposobem zwalczania stresu jest włączenie Worda i pisanie jakiegoś opowiadania ... Zazwyczaj są to bzdury ale podczas pisania cały gniew czy też niepokój "przelany zostaje na papier" :)

[spider-lady 0]

Dnia 08.01.2007 o 08:23, Budo napisał:

Skoro się czymś stresujesz, to znaczy że Ci zależy, a jeśli tak, to po co się okłamywać?
:>

No bo widzisz jak jestem spokojna to raczej trzeźwiej myślę. Więc chyba lepiej się okłamywać i starać się zachować spokój.

[citekmaniak 0]

Dnia 08.01.2007 o 16:16, spider-lady napisał:

> Skoro się czymś stresujesz, to znaczy że Ci zależy, a jeśli tak, to po co się okłamywać?

> :>

No bo widzisz jak jestem spokojna to raczej trzeźwiej myślę. Więc chyba lepiej się okłamywać
i starać się zachować spokój.

Chyba tak, i przyda mi sie to na egzaminie na prawko. Musze zachować spokój i myśleć że to normalna jazda jak na kursie a wtedy powinno być lepiej. Stres dla mnie nie jest zbyt dobry a mówia że gdy sie stresujemy to wydziela sie wiecej adrenaliny i niby myślimy szybciej. Na mnie jakoś to odwrotnie działa.

[Pawcio87 0]

Najlepsze metody na opanowanie stresu to wysiłek fizyczny... np. bieganie albo inne dyscypliny (zależy kto co lubi:P). Dobra jest również meliza:) działa uspokajająco i relaksująco! JOGA i IMPREZY też rozluźniają:D

[citekmaniak 0]

Dnia 08.01.2007 o 21:15, Pawcio87 napisał:

Najlepsze metody na opanowanie stresu to wysiłek fizyczny... np. bieganie albo inne dyscypliny
(zależy kto co lubi:P). Dobra jest również meliza:) działa uspokajająco i relaksująco! JOGA
i IMPREZY też rozluźniają:D

chyba melisa :) Jeszcze nie piłem ale spróbuje i powiem jaki efekt.

[Pawcio87 0]

Jak zdawałem egazmin na prawko to nad stresem nie potrafiłem zapanować...:/ musiałbym chyba zdawać na środkach nasennych żeby tego nie przeżywać no ale udało mi się za 3 razem i już mam to dawno za soba:D