Zaloguj się, aby obserwować  
Va-Dim

Herbata, kawa i inne napoje - temat ogólny [m]

349 postów w tym temacie

Ja pije ostatnio wodę mineralna, a mianowicie Kuracjusza Beskidzkiego (wydaje mi się że jest to dobra woda, ponieważ jest tania, niskogazowana do wyboru, a także że ma dobry stopień mineralizacji (sprawdzałem w składzie z tyłu butelki i wygląda to dobrze chyba). Naturalnie piję też herbatę, a moją ulubioną jest Earl Grey:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.04.2010 o 18:17, Piterixos napisał:

Ja pije ostatnio wodę mineralna, a mianowicie Kuracjusza Beskidzkiego (wydaje mi się
że jest to dobra woda, ponieważ jest tania, niskogazowana do wyboru, a także że ma dobry
stopień mineralizacji (sprawdzałem w składzie z tyłu butelki i wygląda to dobrze chyba).
Naturalnie piję też herbatę, a moją ulubioną jest Earl Grey:)

Dobrze gada, Ear, Grey jest wspaniała :). A ja piję tylko Staropolankę (gazowaną, jak i nie, różnie) i naturalnie Coca-colę i Sprite.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.04.2010 o 19:15, Quandor napisał:

Lipton Cytrynowa, Fanta, Sprite i oczywiście Coca - Cola:)


Pffff.... no to raczej nie pijesz zbyt zdrowych rzeczy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odkopie ten wątek ;) Szukam dobrej czarnej herbaty. Moje wymagania: opakowanie 50-100 torebek, bardzo dobra jakość i najważniejsze żebym mógł ją dostać w marketach typu Lidl, real itp. Niedawno piłem herbate Akbar i nawet mi smakowała, ale te co pije ostatnio zupełnie nie mają smaku (może ciężko mi się przestawić ponieważ wcześniej piłem tylko zieloną liściastą z Japonii)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, czy w Polsce dostępne są herbaty Twinings? Na ich oficjalnej stronie tak sugerują, ale nie pamiętam aby kiedykolwiek wpadła mi w oko. Z resztą Makłowicz chyba by o tym fakcie wspomniał podczas odwiedzin ich sklepu (który znajduje się w dokładnie tym samym miejscu od momentu założenia w 1706 roku!) Po mojej krótkotrwałej fascynacji kawą i yerba mate, przeszedłem na szkocką whisky oraz herbatę właśnie. Mieszkając na wyspach brytyjskich produkty Twinings mam pod ręką praktycznie w każdym sklepie i któregoś dnia postanowiłem sprawdzić dlaczego szczycą się oni rekomendacją od samej królowej Elżbiety II. Muszę przyznać, że zaskoczyłem sam siebie. Całę życie traktowałem herbatę jako "kawę dla mięczaków", a tu nagle odstawiam kawę i staję się wielkim fanem herbaty. Po raz pierwszy w życiu przekonałem się nawet do picia jej bez cukru, a także dodawanie odrobiny mleka do niektórych gatunków. Kiedyś nie przełknąłbym nawet jednego łyka takiego świństwa, a teraz z dnia na dzień uważam słodzenie herbaty za barbarzyństwo. Zagłębiłem się w temat parzenia herbaty, różnych gatunków (popularne torebki to praktycznie śmieci pozamiatane z podłogi. Polecam herbatę sypaną bądź z całych liści) a także zainteresowałem się zieloną i białą odmianą napoju. Do tego ta mnogość najdziwniejszych smaków. Jeżeli będziecie mieli okazję to naprawdę polecam spróbowania herbat Twinings. Naprawdę pierwsza klasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie, bo właśnie kończy mi się melissa. Czy długo parzona zielona herbata ma podobne właściwości do wspomnianej wyżej melissy, czyli uspokajające? Bo mam problemy z zaśnięciem, jak możecie wywnioskować po moich postach w temacie dla nocnych marków. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2012 o 19:04, Sandro napisał:

Mam pytanie, czy w Polsce dostępne są herbaty Twinings?

Wiem, że odpowiadam na posta sprzed lat, lecz jakby co potwierdzę, że są dostępne, ale wybór szałowy nie jest :P
Przez jakiś czas np była dostępna moja ulubiona herbata, czyli Lapsang Souchong, własnie od Twinings, ale już ze dwa lata w żadnym sklepie nie widziałem :( Muszę się przejść do jakiegoś sklepu herbacianego i kupić ten gatunek, bo tęsknię za tym wędzonym smakiem ^_^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2014 o 01:19, Outlander-pro napisał:

> Mam pytanie, czy w Polsce dostępne są herbaty Twinings?
Wiem, że odpowiadam na posta sprzed lat, lecz jakby co potwierdzę, że są dostępne, ale
wybór szałowy nie jest :P

Prędzej udało mi się znaleźć herbaty Twiningsa w Finlandii i choć tam również szału nie było, mieli tam kilka takich gatunków, które w UK można dostać chyba wyłącznie w sklepie firmowym w Londynie. Nigdzie indziej ich nie widziałem. W Polsce faktycznie udało mi się doszukać herbaty spod tego szyldu, ale na najwyższych półkach. Szkoda, bo cena sama w sobie przerażająca nie jest i można sobie pozwolić na taki zakup, ale jak ktoś pije herbatę regularnie to można już nie wyrobić z funduszami :/

Dnia 12.07.2014 o 01:19, Outlander-pro napisał:

Przez jakiś czas np była dostępna moja ulubiona herbata, czyli Lapsang Souchong, własnie
od Twinings, ale już ze dwa lata w żadnym sklepie nie widziałem :( Muszę się przejść
do jakiegoś sklepu herbacianego i kupić ten gatunek, bo tęsknię za tym wędzonym smakiem

Dobry wybór, kocham czytać książki późnym wieczorem przy niewielkim oświetleniu i aromacie Lapsanga unoszącym się w powietrzu. Całą sagę wiedźmińską w ten sposób zaliczyłem :) Wczoraj rozpoczął się u mnie w mieście festiwal klasycznych piw typu ale i ku mojemu przeogromnemu zdziwieniu, jeden z browarów wystawił się z "Lapsang Souchong Tea Pot Ale". Mówiąc krótko: piwo o smaku lapsanga. Uwielbiam zarówno tę herbatę jak i dobre, ciemne piwa regionalne, ale tego świństwa nie dało się przełknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2014 o 02:38, Sandro napisał:

Szkoda, bo cena sama
w sobie przerażająca nie jest i można sobie pozwolić na taki zakup, ale jak ktoś pije
herbatę regularnie to można już nie wyrobić z funduszami :/

To prawda, cena nie należy do najprzyjemniejszych dla portfela dla miłośnika herbaty. Największy wybór to chyba widziałem w Piotrze i Pawle, a jak wiadomo, tam najtaniej też nie jest z założenia.

Dnia 12.07.2014 o 02:38, Sandro napisał:

Dobry wybór, kocham czytać książki późnym wieczorem przy niewielkim oświetleniu i aromacie
Lapsanga unoszącym się w powietrzu. Całą sagę wiedźmińską w ten sposób zaliczyłem :)
Wczoraj rozpoczął się u mnie w mieście festiwal klasycznych piw typu ale i ku mojemu
przeogromnemu zdziwieniu, jeden z browarów wystawił się z "Lapsang Souchong Tea Pot Ale".
Mówiąc krótko: piwo o smaku lapsanga. Uwielbiam zarówno tę herbatę jak i dobre, ciemne
piwa regionalne, ale tego świństwa nie dało się przełknąć.

Ulubiona herbata Churchilla to była! :) Dałem kiedyś też posmakować znajomym i nikt nie był do tej wędzonki przekonany - może mi pasuje z racji tego, iż lubię czystą whisky, a smaczek jest miejscami podobny :)
A co do takiego ale - to już chyba zbyt wiele dobrego naraz! :D Choć chętnie spróbowałbym takiego paskudztwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odkopuję lekko zakurzony temat z pytaniem, czy ktoś ma jakieś doświadczenie w temacie herbat angielskich? Dostałem elegancką puszeczkę Twinings of London: English breakfast tea:
https://teatropolitan.files.wordpress.com/2008/08/11.jpg
Znawcą herbaty to ja nie jestem, bo choć ją bardzo lubię, to do tej pory pijałem po prostu ekspresówki.
Czy ktoś zna tę herbatkę, którą podałem?
Niby angielska, a dla mnie to ona smakuje jak najtańsza lura za 2-3zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.12.2014 o 18:53, kaczek93 napisał:

Czy ktoś zna tę herbatkę, którą podałem?

Owszem, Twinings to klasa sama w sobie. Jedna z lepszych marek dostępnych na rynku europejskim. Ta konkretna mieszanka to taka klasyczna herbata śniadaniowa, do tego najczęściej podawana z odrobiną mleka i cukru. Ciężko więc doszukiwać się w niej jakichś konkretnych smaków, aromatów czy bukietów. English Breakfast ma być mocna i cierpka aby mleko nie zabiło jej smaku, a jedynie go złagodziło.

Dnia 25.12.2014 o 18:53, kaczek93 napisał:

Niby angielska, a dla mnie to ona smakuje jak najtańsza lura za 2-3zł.

Odpowiednio zaparzona herbata sypana a ekspresówka to niebo i ziemia. Choć w tym przypadku faktycznie można mieć na początku problemy z wyłapaniem różnic. Tak jak wyżej: English Breakfast to z definicji prosta mieszanka do popijania posiłku. Mimo to, ciężko o lepszy start niż Twinings. Sam od nich zaczynałem i często wracam do tej marki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.12.2014 o 20:20, Sandro napisał:

> Niby angielska, a dla mnie to ona smakuje jak najtańsza lura za 2-3zł.
Odpowiednio zaparzona herbata sypana a ekspresówka to niebo i ziemia. Choć w tym przypadku
faktycznie można mieć na początku problemy z wyłapaniem różnic. Tak jak wyżej: English
Breakfast to z definicji prosta mieszanka do popijania posiłku. Mimo to, ciężko o lepszy
start niż Twinings. Sam od nich zaczynałem i często wracam do tej marki :)

Co rozumiesz przez odpowiednio zaparzoną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2014 o 00:44, kaczek93 napisał:

Co rozumiesz przez odpowiednio zaparzoną?

Cóż, to zależy od rodzaju herbaty, ale głównym i chyba najczęstszym grzechem (zaraz po zalewaniu herbaty zielonej wrzątkiem) jest nieprzerywanie parzenia. Herbata powinna się parzyć do określonego momentu, w przypadku czarnej jest to około 3-5 minut. Po tym czasie powinno się odlać napar od fusów. Dlatego zalewanie herbaty w kubku, niczym kawę rozpuszczalną, nie jest trafionym pomysłem. Robi się ona przez to gorzka, cierpka i traci swoje właściwości, zarówno smakowe jak i pobudzające. Jeżeli ktoś chce przesiąść się z ekspresówek na herbatę sypaną to powinien na początek zainwestować chociażby w specjalne sitka do parzenia herbaty. Głównie chodzi jednak o to, aby herbata tobie smakowała więc jakkolwiek byś ją nie przyrządzał, jeżeli ci smakuje to robisz to dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zachęcony herbatką Twinings English Breakfast Tea, o której wspominałem wcześniej, zakupiłem pudełko ekspresówek Twinings od London za prawie 20zł! Było to 5 paczek po 5 woreczków z każdego rodzaju.
http://kotokrytycy.files.wordpress.com/2010/03/twinings-classics-tea.jpg
Chciałem zorientować się jak mniej więcej smakuje każdy i jaką sobie potem kupić sypaną w metalowej puszce.
Zdecydowanie najlepsza jest ta żółta - Earl Grey Tea. Muszę ją kupić jako następną!
https://ldrive.lublin.pl/35607-thickbox_default/twinings-classics-herbata-lisciasta-earl-grey-100-g.jpg
Na drugim miejscu Lady Grey Tea.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Earl Grey pewnie dlatego, że jest to najbardziej aromatyczna z tych wszystkich, a Lady bo też bergamotka :p
To do siebie mają te herbaty że są bardzo aromatyczne i mocne. Jak zastanawiasz się jaką by tu jeszcze spróbować, ale nie koniecznie czarne to polecam oolonga, bardzo smaczna. To właśnie na nią przerzuciłem się po fascynacji czarnymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy lubicie czasem wypić czarną herbatę z mlekiem i cukrem, czyli innymi słowy bawarkę? Naprawdę super sprawa, bo napój jest bardzo aromatyczny i ten niepowtarzalny smak... Osoby preferujące mocne herbaty mogą niestety czuć się nieco zawiedzeni ze względu na lekko "rozmyty" smak przez mleko, jednak polecam wszystkim tego spróbować. Warto zaznaczyć, iż sam niegdyś byłem sceptycznie nastawiony do herbat z mlekiem, ale teraz nie mam najmniejszych wątpliwości, że to doskonałe połączenie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od dłuższego czasu dodaję kilka kropel mleka do herbaty i mi smakuje. Dlatego czarne wyżej wspomniane herbaty śniadaniowe podobne serii English Breakfast Tea są aromatyczne i mocne po zaparzeniu, żeby właśnie przez klasyczne "drop of milk" nie straciła zbyt wiele swojego smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować