Zaloguj się, aby obserwować  
Yahoo

Dragon Age

10699 postów w tym temacie

Dnia 25.12.2009 o 23:09, Largooo napisał:

Ja sobie kupiłem Drakensang.. tam właśnie zbrzydła mi gra kilkoma postaciami naraz. Najlepiej
mi się gra "samemu" xD tak jak w TES załóżmy. Biegam sam nikogo nie muszę pilnować nie
martwię się o nikogo. Nieczuły jestem.... Ale w DA chyba zagram, wszyscy tak chwalą więc
czemu by nie spróbować.

Uwierz, naprawdę warto. Również do tej pory byłem przeciwnikiem jak Ty, gier drużynoworepegowych, ale teraz widzę to zupełnie inaczej ; ) Na pewno gra przypadnie do gustu.

Sh0ck13@
Troszeczkę racja ; D Musiałem wyrazić swoje zdanie ; ) A co do harda to po prostu masz tam zdecydowanie ciężej i łatwiej zginąć, exp dostajesz tyle samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.12.2009 o 22:54, Qbasmok napisał:

(...) sam zdecydowałem się na wersje konsolową tylko za sprawą kamery zawieszonej
za plecami bohatera -nie przepadam za widokiem z góry, jak i trofeami (...)

Wersja PC ma możliwość ustawienia kamery zza pleców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.12.2009 o 22:56, Largooo napisał:

Trochę mnie denerwuje to że gra się całą drużyną. Lubie mieć jedną postać którą
zarządzam a nie całą hordę..... :P


Od tego są ekrany taktyczne w DA:O żeby ich używać. Działają mniej więcej tak dobrze jak Gambity w FF XII [nota bene w FFXII z dobrze ustawionym gambitem nie trzeba kompletnie nic samemu robić jak się ma dobry pomysł na cfg drużyny]

Samo DA:O oferuje bardzo porządny config sztucznej inteligencji, ja np mam tak ustawionego healera/buffera że w ogóle go nie tykam, tak samo sprawa wyglada z dystansowym łucznikiem. Jedyne postaci które sam kontroluje to mój main i czasem drużynowy tanker, nie mniej tank też ma taktykę obcykaną i tez praktycznie nie wymaga interwencji z mojej strony.

Fakt faktem - na najwyższym poziomie trudności już to się tak rewelacyjnie nie sprawdzi bo wtedy jednak trzeba czesto własną inicjatywę wykazac ale nikt nie każe ci grac na najwyższym stopniu =P
Do normala i harda dobrze skonfigurowany ekran taktyki wystarcza w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kiedys pisalem w tej sprawie ,ale zapomniałem o informacjach. Chodzi oto że jak rozwijam lowce na łuk to jak dawać statyski
1zrecznosc
1wola
1kondycja
czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ładuj w zręczność (daje bonus do obrażeń od krótkich i długich łuków) oraz w siłę (tyle ile potrzebujesz do noszenia ciężkich zbroi, zignoruj masywne bo nawet z odpowiednimi umiejętnościami łucznika będą one spowalniać Twoją szybkostrzelność. Siła daje też bonus do obrażeń od długich łuków). Kondycję póki co zignoruj bo punkty będą Ci potrzebne na co innego. Jeśli jesteś zainteresowany przymusem to będziesz też musiał zainwestować w spryt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mowiac to zaczyna mnie juz powoli meczyc ta gra, szczegolnie beznadziejnie zbalansowany poziom trudnosci. Zabilem bez problemu smoka swoja druzyna, a teraz majac 2 levele wyzej niz jak walczylem ze smokiem nie moge pokonac jakiegos biednego dziadka co sie zmienia w Demona Gaxkanga w Denerim, ta gra popada totalnie w skrajnosc, jak nie za prosto to wrecz niemozliwie trudno. Ja rozumiem ze moze byc ciezko ale nie ze po 10 minutach walki Demon ma 100% zycia, bo ma odpornosc na 90% rzeczy, a kiedy w koncu mu przyloza puszcza fale ktora nie dosc ze prawie zabija mi cala druzyne to jeszcze go regeneruje do 100%. Pole manewru zadne, co jest kolejna glupota, zebym ja musial walczyc z gosciem co robi smertelne AoE w ciasnej chatce (chyba ze to kolejny masochistyczny plan tworcow tej gry). Oczywiscie moge przelaczyc sobie na latwy poziom i wtedy gra kolejny raz popada w skrajnosc i to ja mam 100% hp calym teamem a Demon pada w 2 minuty, ale co to za przyjemnosc z gry jesli trzeba zmieniac jej poziom trudnosci?! Zawsze moge wrocic silniejszy tam i go pokonac owszem, ale jakos zachowanie balansu i wogole sensu tej gry zaczyna mnie zdrowo irytowac, Druzyna pokonuje wedlug samego Dragon age najpotezniejsza istote czyli smoka, a nie daje sobie rady z jednym demonem. Co ciekawe kazdy uderza z zupelnie innego rodzaju oreza, czaru, Golymi rekoma (golem) i nic, odpornosc na wszystko, Czasem sie uda go uderzyc, ale 1 fala i 100% hp i tak bez konca, a przynajmniej Demona, bo moj koniec w koncu i tak nadchodzi ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W koncu mi sie udalo heh...po chyba godzinie prob zabic bydle na normal. Nie zmienia jednak faktu ze Smok to byl pikus w porownaniu z tym demonem, co jest troche bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2009 o 04:42, Gosu napisał:



Oj, na easy nie pokonałbyś go w 2 min. Ja grałem na łatwym, a i tak walki były trudne, nie jeden raz ginąłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2009 o 04:58, Gosu napisał:

W koncu mi sie udalo heh...po chyba godzinie prob zabic bydle na normal. Nie zmienia
jednak faktu ze Smok to byl pikus w porownaniu z tym demonem, co jest troche bez sensu.

ja go zabiłem na 18 lvl z reszto ten gosciu jest własnie

Spoiler

najtrudniejsza postacia w całej grze ale mieczyk po nim pierwza klasa ;) a sposob mialem taki w druzynie miale alistera, golema, wynne i mojego wojownika krasnoluda.. Pierwsza dwójka odpadła po 5 in walki nie oplacalo sie ich wskrzeszac krasnolud ciagle atakował a wynne leczyl i dodawała rózne bonusy do ataku odpornosci regeneracji itd.. gdy zostało mu minimalnie zycia wskrzesiłem rezte i po sprawie;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/........../

Z góry mówię ze nie dałem rady przeczytać twego postu do końca.... bo się nie dało.
Nie bierz mi za złe to co piszę i wiem że się czepiam, ale wiesz, gdybyś wprowadził do swojej przydługiej wypowiedzi akapity, to czytało by się to o wiele lepiej (wyglądało by to też o wiele lepiej) i zachęcało do czytania. A tak widzimy jeden wielki blok tekstowy, w którym litery i wyrazy tak się zlewają, że człowiek się gubi (ja przynajmniej się zgubiłem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2009 o 10:17, Chaos napisał:

>/........../

Z góry mówię ze nie dałem rady przeczytać twego postu do końca.... bo się nie dało.
Nie bierz mi za złe to co piszę i wiem że się czepiam, ale wiesz, gdybyś wprowadził do
swojej przydługiej wypowiedzi akapity, to czytało by się to o wiele lepiej (wyglądało
by to też o wiele lepiej) i zachęcało do czytania. A tak widzimy jeden wielki blok tekstowy,
w którym litery i wyrazy tak się zlewają, że człowiek się gubi (ja przynajmniej się
zgubiłem).

Może i racja z tymi akapitami, ale ja rozczytałem się bez problemów. Zazwyczaj jak posiadam jakiś większy blok tekstowy, to przeczytaną treść po prostu zaznaczam myszką, żeby się nie pogubić. Ot co, takie teksty stają się zdecydowanie łatwiejsze do czytania. Z resztą nie jest to żadne wypracowanie, jedynie skromne wyrażenie mojej opinii nt gry na konsolę, żeby jednak niektóry uwierzyli, że na ps3 czy x360 gra wyszła nie mniej wspaniała.

ps. Właśnie ściągam dlc z tym Golemem, bodaj Shale. Zobaczymy jak ''facet'' się sprawdzi w boju ; ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.12.2009 o 11:00, Qbasmok napisał:

ps. Właśnie ściągam dlc z tym Golemem, bodaj Shale. Zobaczymy jak ''facet'' się sprawdzi
w boju ; ]

sprawdza sie naprawde jest przdatna kasy nie pożałujesz ;) a co do Shel to ona a nie on :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2009 o 11:05, miodus napisał:

sprawdza sie naprawde jest przdatna kasy nie pożałujesz ;) a co do Shel to ona a nie
on :P


Ona? No patrz, w życiu bym nie przypuszczał ; ] Ale dobrze, że mnie oświeciłeś, x ; ] A co do kasy, to na pewno nie pożałuję, bo miałem w opakowaniu z grą dwa kody,l jeden właśnie na Shel, a drugi na jakąś specjalną smoczą zbroję, którą również dziś wgram. Zaraz zmykam i sprawdzę oby dwa dodatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2009 o 11:19, Qbasmok napisał:

> sprawdza sie naprawde jest przdatna kasy nie pożałujesz ;) a co do Shel to ona
a nie
> on :P

Ona? No patrz, w życiu bym nie przypuszczał ; ] Ale dobrze, że mnie oświeciłeś, x ; ]
A co do kasy, to na pewno nie pożałuję, bo miałem w opakowaniu z grą dwa kody,l jeden
właśnie na Shel, a drugi na jakąś specjalną smoczą zbroję, którą również dziś wgram.
Zaraz zmykam i sprawdzę oby dwa dodatki.

czyli Edycje kolekcjonerksa sobie kupiles ja musialem zaplaci odzielnie za shel.. :| no i zbroi Ci zazdroszczę bede musial popatrzyc na allegro czy ktos nie bedzie sprzedawal kodu na zbroje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2009 o 10:35, Wrukos napisał:

Nie przeczytałem twojego posta do końca, ale po 3 zdaniach widać, że problem jest w twojej
postaci, nie w grze..


Gdyby byl problem w mojej postaci to bym mial problem z innymi potowrami, nie wspominajac juz smoka, poza tym ja gram 1 raz w ta gre i ciezko jest byc przygotowanym na wszystko. Skoro moja druzyna kladzie bez problemu rzekomo najgrozniejsza istote w grze to nie powinna miec problemow z 1 Demonem. Tak czy inaczej w koncu padl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2009 o 09:06, Ecko09 napisał:

>

Oj, na easy nie pokonałbyś go w 2 min. Ja grałem na łatwym, a i tak walki były trudne,
nie jeden raz ginąłem.


Ginac? ja nie gine bo jak jedna postac mi padnie w druzynie to robie loada. Jak narazie wszystko zabilem na poziomie normal, a kiedy wlanczam easy to jedynie co musze robic to klikac uleczenie druzyny raz na jakis czas, a ten demon padl w 2 minuty, Taka Shale z umiejetnosci swoich uderzala go za prawie 200, walka nie trwala dlugo, ale i tak zaladowalem gre, zeby go pokonac na normal i w koncu sie udalo. Ta gra jest zle zbalansowana i nie zmienie zdania, skoro moja druzyna kladzie (nie liczac demona) kazdego jak do tej pory Bosa w grze jakiego napotkalem, a czasami dostaja baty od jakis zwyklych leszczy, chocby nawet ze zgraja bandytow w denerim mialem wiekszy problem niz ze smokiem. To nawet gry MMO maja lepszy balans a to jest tylko single.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2009 o 09:19, miodus napisał:

ja go zabiłem na 18 lvl z reszto ten gosciu jest własnie ciach...


No ja tez wlasnie jestem na 18 lv tam. Nie wiem czy jest najtrudniejszy w grze, wierze na slowo, ja jeszcze gry nie ukonczylem. Ja Dostalem tarcze pustki czy cos takiego. Nie zmienia jednak faktu ze postacie ktore powinny byc o wiele silniejsze sa znacznie slabsze i na odwrot. Moze to kwiestia mojej druzyny ze jest jakos uwarunkowana lepiej na jakis rodzaj przeciwnika a na inny jest slabsza, ale chyba ciezko bylo byc wypasionym na wszystko, szczegolnie ze ja gram w ta gre kompletnie w ciemno, pierwszy raz, umiejetnosci rozwijam wedlug doswiadczenia z innych rpg, ale nie wiem na przyklad gdzie jakiej profesji moge sie nauczyc. Wiem ze jest tutaj napisane na forum ale ja nie chce oszukiwac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2009 o 12:38, Gosu napisał:

> ja go zabiłem na 18 lvl z reszto ten gosciu jest własnie ciach...

///ciach


w koncu zaczniesz i zobaczysz na sciage co gdzie i jak ;P aa no i jeszcze Arcydemon jest trudny ale to juz wiadomo przeciez to jest najsilniejszy i ostatni boss ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wal tak posta pod postem o.0
Edytuj ewentualnie jak zdążysz....

Dnia 26.12.2009 o 12:38, Gosu napisał:

szczegolnie ze ja gram w ta gre kompletnie w ciemno, pierwszy raz, umiejetnosci rozwijam
wedlug doswiadczenia z innych rpg, ale nie wiem na przyklad gdzie jakiej profesji moge
sie nauczyc. Wiem ze jest tutaj napisane na forum ale ja nie chce oszukiwac :)


Nie widze wiele oszustwa w sprawdzeniu kto gdzie uczy danych profesji, bez przesady...

Rozwijanie profesji wedle "innych" crpg się tu nie sprawdza. Jeszcze od biedy działa metoda znana z d&d gdzie rozdaje się staty bazowe przy tworzeniu postaci a potem koncentruje się z reguły wokół jednej tylko statystyki [vide np łotr/zabójca na zręcznosc daje na awansach tylko w zręczność bo nic innego się nie opłaci]

Tak czy siak w DA warto jechać maksymalnie w dwie statystyki, prosty przykład łotrów : daje się im siłę tylko do 20 żeby się dało nosić najlepsze lekkie zbroje i sztylety i potem tylko zręczność + spryt [w przypadku bitewnego łotra, w przypadku takiego typowego skradacza można dać np zręczność tylko do 30-40 potem tylko w spryt, są jakieś buildy na spryt na poziomie 50-70+ które się nadają dla skradającego łotra]
Wojów robi się też z reguły na siłę do 42-45, kondycję tylko do 20 dal hp boosta i potem tylko zręczność.
Łucznika walił bym po zręczność i nic więcej, ewentualnie z 25-30 sprytu [jeśli twój łucznik jest tez rozbrajaczem pułapek i otwieraczem zamków]
Magów tak samo na int + siłę woli.. Buildy w DA są dosyć stereotypowe.

No i najważniejsze to dopasować sobie ekran taktyczny [powtórzę się - działa tak dobrze jak gambity w FFXII, no i trzeba z niego korzystać bo aż grzech go nie używać =P] i dobrze kompletować drużynę.

Uzdrowiciel - niezbędny, może to być Wynne bo jest do tego stworzona a może to być też Morigan tylko trzeba jej rozwinąć samodzielnie healing, może to też być twój główny char jeśli jesteś magiem.

Łotr - łucznik, wiadomo kto tu się najlepiej nadaje - Leliana ftw, najlepiej jej poklepać profę łowcy, towarzysze przyzywani świetnie się sprawują na wabia dla wrogów, a łowca na max wyszkolony przyzywa całkiem silne stwory, dodatkowo nie widzę sensu dawać łotrowi/łowcy ciężkiej zbroi, u mnie nosi ona lekki pancerz i sprawuje się idealnie, prawie wcale nie odnosi obrażeń, zrobiona jest na 25 pkt sprytu i max zręczność.

Tanker - najlepszy imho Alistar, tarcza + miecz, build na siłę do 45, kondycję do 20, reszta w zręczność i jedziesz, ciezki pancerz na dupsko, na drugą profę dobrze się tu champion nada i nie ma mocnych. Drugi tanker to Shale, równie dobra co Alistar i posiadająca własne unikalne i przydatne zdolności, Ostatni to Oghren, ale on się bardziej nadaje na dps pod 2h wepons, tak samo jak Sten, tanków z nich ciężko zrobić.

Finalnie twoja postać zostaje - najlepiej coś uniwersalnego : ja wybrałem bitewnego łotra zamiast typowego woja, kosze elegancki damage [crity po 65-70 więc źle nie jest, do tego szybkość zadawania obrażeń nieziemska dzięki momentum i maściom szybkości] mam szereg zabójczych umiejek do szybkiej eliminacji pojedynczych celów, mam combat stealth do ratowania swojej skóry jak wpadnę w jakiś większy dym [np w grupę jakiś upierdliwych magów siekających obszarówki] i jestem zadowolony, ale na maina wybiera się to czym się najlepiej gra - dla mnie jest to łotr/zabójca/duelist [szampierz.. brr kto to tłumaczył o.0], dla ciebie może to być woj lub mag, wedle uznania.


P.S.
Ciekawa obserwacja - speed buff od maga [nazwy teraz nie kojarzę ale wiecie o co biega] daje efekt odwrotny do zamierzonego dla postaci z momentum. To znaczy - spowalnia zamiast dodawać speeda, dlatego nie radzę używać jak ma się w teamie postać która jedzie na aktywnym momentum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować