Zaloguj się, aby obserwować  
upiordliwy

Fizyka

223 postów w tym temacie

Już wiem czemu mi nie wychodziło, źle zinterpretowałem wzór wszystkim dziekuje bardzo za pomoc, jak wy bedziecie potrzebowac pomocy z chęcią pomogę(jak będe potrafił).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2006 o 21:31, Moras1990 napisał:

Weee fizyka, nie nawidze tego przedmiotu :/ szczególnie przez mojego nauczyciela ;/

A pomyśl, że niektórzy w zeszłą środę zdawali maturę :)
Ale przyznaję, że w fizyce bardzo wiele zależy od nauczyciele. Znałem nauczyciele, którzy najprostszych rzeczy nie potrafili nauczyć, i takich którzy potrafili wbić wiedzę do głowy. Fizyki jest się bardzo ciężko nauczyć samemu z podręcznika. Dobry nauczyciel to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie, małe sprostowanie: Dana N(zero), z tego co pamiętam, jest to początkowa liczba jąder, czyli masę trzeba pomnożyć razy liczbe Avogadro, ale można robić też tylko na masie. Te dwa wzory są równoważne, tylko zależy co trzeba obliczyć, jak liczbę jąder to ten pierwszy, jak masę to ten drugi.

T-czas połowicznego rozpadu
t- czas upływający
M/N- to co zostanie
M(zero)/N(zero)- wartości początkowe

Koniec sprostowania czas na naukę. Po pierwsze to nie jest żadna chemia tylko fizyka dział: Fizyka Jądrowa poddział: Rozpad Promieniotwórczy. Po drugie to nie jest optyka, a jeśli ktoś tak twierdzi to a) pomyłka b) ściema c)wyjątek?

Najprostsza jest forma opisowa przedstawiona przez Monastora, ale jesli musisz to uzasadnić odpowiednim wzorem to ten z masą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm tak się zastanawiam nad pewnymi rzeczami. Otóż słyszałem że w ciągu najbliższych 10-15 lat w Francji czy w okolicach ma powstać pierwsza elektrownia Fuzyjna (fuzja wodoru w Hel) no i tak się zastanawiam, czy to bójda i czy jesteśmy już w stanie coś takiego stworzyć, a tym bardziej kontrolować, kumpel który z fizyki jest naprawde dobry tłumaczył mi że przy fuzji wybuch nuklearny to jak pierdnięcie przy wystrzale z armat, czy coś w tych klimatach.
Drugie pytanie dotyczy Akceleratorów Gaussa, otóż z paru grach zetknąłem się z bronią zbudowaną właśnie na bazie takich akceleratorów i mam teraz pytanko. Czy taka broń była by bezgłośna, czyli po naciśnięciu spustu metalowa kulka zostaje wyrzucona z ogromną prędkością z "lufy" i czy wydaje jakiś dźwięk czy jest tylko gwizd pocisku przecinającego powietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. reaktory eksperymentalne już istnieją. Ten we Francji ma być pierwszym, ktory docelowo ma wytwarzać wiecej energii niż pożerać. Energia potrzebna do przeprowadzenia fuzji to bodaj 17,6 MeV (do wytworzenia prądu elekrycznego w miedzi wystarczy 1 eV).
2. Generalnie są pogłoski, że w Iraku wykorzystano już eksperymentalnie Gauss guna, lub railguna, pzy czym ja obstawiam Gaussa, który jest o wiele bardziej ekonomiczny. Oficjalnie USA zaprzeczają i maskują sie ogromną energią potrzebną do wystrzelenia pocisku. Ale bez jaj, wszyscy wiemy, czym jest MagLev prawda? To jest właśnie taki Gaussgun, tylko o innym zastosowaniu (lewitujący pociąg jakby ktoś nie wiedział).
Pocisk wystrzelony z prędkością hipersoniczną siłą rzeczy musi wytworzyć falę uderzeniową o ogromnym natężeniu, lecz moze to być nawet fala ultradźwiekowa ze względu na male rozmiary pocisków. Jedno jest pewne - celowi pocisku nigdy nie byłoby już dane go usłyszeć :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.08.2006 o 23:02, hans olo napisał:

1. reaktory eksperymentalne już istnieją.

Widziałem kiedyś w programie "Laboratorium" takie ogromniaste urządzenie które spowodowało na ułamek sekundy zapłonięcie malutkiego słońca no i zaciekawił mnie ten temat. Biorąc pod uwagę jaką mocą to cacko może dysponować to chyba niedługo będziemy mogli zapomnieć nawet o elektrowniach atomowych że o zwyczajnych nie wspomne

Dnia 31.08.2006 o 23:02, hans olo napisał:

2. Generalnie są pogłoski, że w Iraku wykorzystano już eksperymentalnie Gauss guna

Słyszałem o tym, widziałem nawet zdjęcia, ciekawi mnie tylko kto takie cacko skonstruował, jeśli to był pomysł Irakijczyków to zapewne w dużym stopniu prowizorka (chyba że od dłuższego czasu nad tym pracowali) no i nie zdziwiłbym się gdyby za pare lat na światło dzienne wychyneła nowa Amerykańska zabawka stworzona na bazie zdobytej w Iraku technologi (o ile było cokolwiek do zdobywania) Heh przyszła mi do głowy świrnięta myśl. Może ta cała wojna w Iraku była spowodowana tym że Amerykanie chcieli zniszczyć te działka Gaussa bo im rodzimy przemysł zbrojeniowy by ucierpiał :-P. W każdym bądź razie wykorzystanie takich zabawek na większą skalę np. w karabinach szturmowych, albo snajperskich wprowadziła by nielichy popłoch. Ludzie dookoła giną, a ty nie wiesz skąd ani czym strzelają bo dźwięku wystrzału niet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.08.2006 o 23:13, Hubi Koshi napisał:

Może ta cała wojna w Iraku była spowodowana
tym że Amerykanie chcieli zniszczyć te działka Gaussa bo im rodzimy przemysł zbrojeniowy by
ucierpiał :-P. W każdym bądź razie wykorzystanie takich zabawek na większą skalę np. w karabinach
szturmowych, albo snajperskich wprowadziła by nielichy popłoch. Ludzie dookoła giną, a ty nie
wiesz skąd ani czym strzelają bo dźwięku wystrzału niet.

Co do przyczyny wojny to dość prawdopodobne. Saddam nie mając prawa do posiadania rakiet o dużym zasięgu kilkanaście lat temu zatrudnił pewnego słynnego projektanta armat, którego nazwiska nie pamiętam, by stworzył dla niego armatę "międzykontynentalną", czyli taka, która potrafiłaby wystrzelić pocisk na niską orbitę, by następnie spaść z ogromną siłą kilkadziesiat tysiecy kilometrów dalej. Możliwe, że fascynacja Saddama nowatorskimi armatami zaszła tak daleko, że skusił się na eksperyment tego typu, kto wie? Ale nie ma się co oszukiwać, skonstruowanie karabinu Gaussa dla piechoty to marzenie ściętej głowy. Takie urządzenie musi mieć ogromne źródło zasilania i mieć duże gabaryty. Z tym dźwiękiem tez nie jest tak zupełnie "niet" - to, że owiedziałem iż może to być fala ultradźwiękowa, nie znaczy, że tak jest. Może to być przeraźliwy, któtkotrwały pisk, pewne jest tylko tyle, że baaardzo opóźniony w stosunku do pocisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.08.2006 o 23:37, hans olo napisał:

Może to być przeraźliwy, któtkotrwały
pisk, pewne jest tylko tyle, że baaardzo opóźniony w stosunku do pocisku.

Ja zawsze powtarzam że jeśli chodzi o technologie to nigdy nie wiemy co naukowcy wymyślą za lat 10/20/30 mogą nas zaskoczyć czymś absolutnie niezwykłym. W każdym bądź razie pożyjemy zobaczymy, ewentualne żołnierze będą mogli nosić miniaturowe reaktory fuzyjne w plecakach albo coś w tych klimatach. Możliwości są nieograniczone potrzebne są tylko srodki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam problem z takim zadaniem... :-/

Na rzece oderwała się kra lodu z chłopcem o ciężarze 400N. Kra miała wymiary 0,1m x 2m x 2m. Czy kra utrzyma tego chłopca??

Proszę o pomoc... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2006 o 09:58, Śmiechu410 napisał:

A ja mam problem z takim zadaniem... :-/

Na rzece oderwała się kra lodu z chłopcem o ciężarze 400N. Kra miała wymiary 0,1m x 2m x 2m.
Czy kra utrzyma tego chłopca??

Proszę o pomoc... :-)


czy to jakaś prowokacja czy prawdziwe zadanie. bo to jest trochę trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno... :-)

Jaka musi być minimalna siła wyporu działająca na kajak o ciężarze 400N w którym znajduję się człowiek o masie 80kg ??

Help... :-) Z góry dziękuję :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2006 o 12:07, Śmiechu410 napisał:

I jeszcze jedno... :-)

Jaka musi być minimalna siła wyporu działająca na kajak o ciężarze 400N w którym znajduję się
człowiek o masie 80kg ??

Help... :-) Z góry dziękuję :]

To w końcu jak brzmi zadanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To są dwa... :-)

1 ----> Na rzece oderwała się kra lodu z chłopcem o ciężarze 400N. Kra miała wymiary 0,1m x 2m x 2m. Czy kra utrzyma tego chłopca??

2 ----> Jaka musi być minimalna siła wyporu działająca na kajak o ciężarze 400N w którym znajduję się człowiek o masie 80kg ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2006 o 14:25, Śmiechu410 napisał:

To są dwa... :-)

1 ----> Na rzece oderwała się kra lodu z chłopcem o ciężarze 400N. Kra miała wymiary 0,1m
x 2m x 2m. Czy kra utrzyma tego chłopca??

No i jeszcze interpretacja slowa "utrzyma". Mam zalożyć, że chłopiec nawet włoska nie zamoczy, czy moze np. zanużyć się do pasa ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2006 o 14:42, hans olo napisał:

> To są dwa... :-)
>
> 1 ----> Na rzece oderwała się kra lodu z chłopcem o ciężarze 400N. Kra miała wymiary
0,1m
> x 2m x 2m. Czy kra utrzyma tego chłopca??
No i jeszcze interpretacja slowa "utrzyma". Mam zalożyć, że chłopiec nawet włoska nie zamoczy,
czy moze np. zanużyć się do pasa ??


Chodzi oczywiście o to by chłopiec zszedł z kry całkowicie suchy, tzn siła wyporu ma zrownoważyć ciężar chopca.
Za bardzo czepliwy jesteś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2006 o 15:08, Śmiechu410 napisał:

A umiesz to zrobić??
Proszę :-)


Jak mi podasz wzory i rozpiszesz jednostki, to ci zrobię, ale wtedy to i ty zrobisz. Zadanie jest banalnie łatwe, tylko ja wzorow nie pamiętam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować