Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

W samo południe podsumowując miniony rok (część piąta)

40 postów w tym temacie

Lucas the Great

Na początku tego roku nieco odejdziemy od standardowej formuły felietonów "w samo południe". To znaczy Naczelny nie będzie się aż tak wymądrzał i zadrażniał czytelników swoim świata oglądem. Zamiast tego, korzystając z okazji, postara się podsumować, co ciekawego zostało wydane w minionym roku, a na co możemy oczekiwać w bieżącym.

Przeczytaj cały tekst "W samo południe podsumowując miniony rok (część piąta)" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 12:30, Mroku21 napisał:

MMO z racji kosztów to niestety nie jest zabawa dla mnie. Czemu autor nie wspomniał nić o sieciowych
RTS''ach? Przecież w necie gra się nie tylko w MMO i FPS''y.

Bo nie ma TYLKO sieciowych RTSów, a ogólnie o RTS mowa była na drugim wykładzie, poświęconym strategiom au masse. Chcecie, student, powiedzieć, żeście omijali wykłady? To pożyczyć od koleżanki czy kolegi notatki i uzupełnić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie wszedłem w MMO dzięki World of Warcraft. Już nie zaliczam się do grona 8 mln graczy, przestałem grać rok temu. Trudno określić co jest takim fenomenem WoWa, jedno jest pewne. Blizzard tak wyrobił sobię markę, że na prawdę ciężko będzie komuś to dogonić.

GW sprzedano 3 mln, a WoWa? koło 15...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem tylko jedno Blizzard ma dobre gry, ale jak dalej będzie stosował abonament to ja wysiadam i żadnej ich gry nie kupię nigdy w życiu i będę uważał każdą konkurencję za lepszą. Jak mozna wyłudzać 200zł za podstawkę(mówię o premierze gry) + 50zł za miesiąc to skandal a gracze jak te much do lepu polecieli bo WoW i WoW, zamiast się zbuntiować solidarnie i powiedzieć abonamentowi gracze mówią NIE.

Tak na marginesie WoW mnie wcale nie powalił i nie uważam tej gry za zbyt dobrą, kiepski system walki, wykonywania questów do tego grafika jak ze Smerfów. Jedynie to to, że jest rozbudowany i gra w niego dużo ludzi, ale jak będzie abonament wiele osób nie zagra. Lepiej robić co pół roku dodatek dający nowe lokacje i usprawnienia bo jak ktoś będzie chciał grac w zwykłego WOWa zagra sobie a jak ktoś by chciał zagrac w dodatek tez zagra, ale bez zmuszania ludzi do płacenia abonamentu. Abonament to największe dziadostwo i świństwo jakie mogli wymyslić, to tylko gra i raz się płaci a nie co miesiąc(to nie podatek). Jak dla mnie to jeżeli gracze będą popierali gry typu WoW i płacili sumiennie abonament to niedługo zabraknie nam gier darmowych bo wszystkie firmy stwierdzą poco się męczyć i robić coś dla pojedyńczego gracza itp. Lepiej zrobić drogą grę po sieci i jeszcze czerpać z niej stałe zyski(zmuszając graczy do kupowania abonamentu, gdyż świat oferowany w grze jest dostępny tylko po multi a zatem z abonamentem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z dostępnych obecnie tytułów MMO najbardziej wciągnął mnie WoW i to na dobre, od samego początku - lutego 2005. Gram z przerwami, 2-3 razy w tygodniu, wcześniej grałem więcej. Dodatek The Burning Crusade spełnił moje oczekiwania. Ale nie chciałem, żeby na WoW świat MMO się dla mnie kończył. Próbowałem i innych produkcji. Guild Wars niestety nie przypadło mi do gustu, choć dokonałem zakupu własnego egzemplarza GW:P i GW:F i próbowałem się wciągnąć, nie udało mi się to i grę sprzedałem komuś bardziej potrzebującemu, kto ne pewno doceni tę grę bardziej ode mnie. Próbowałem też Auto Assault i muszę powiedzieć, że ta gra miała w sobie coś odkrywczego i fascynującego - ale z braku czasu i konieczności płacenia drugiego abonamentu (jeden opłacam już w WoWie) zrezygnowałem z niej. Swego czasu grałem w Lineage II, ale dość krótko - po mojej pierwszej MMO Ultima Online, w którą grałem przez kilka lat Lineage II nie zdobyło mojego uznania w tamtym czasie.

Podkreślam, że nie oceniam negatywnie żadnej z gier - ale po UO najbardziej wciągnął mnie dopiero WoW.

Na horyzoncie rzeczywiście maluje się wiele gier MMO, bo producenci odkryli na nowo - lub przejrzeli na oczy - że ten gatunek może przynosić wymierne korzyści. Dziękować możemy między innymi Blizzardowi choćby za to, że zwrócił uwagę pozostałych na rynek gier MMO, bo choć rynek ten istniał już wiele wcześniej, to na pewno nie w takim wymiarze.

Powodów do euforii może i nie ma zbyt wielu, ale pozycja gier sieciowych stale się umacnia - choć zgadzam się z autorem, że tak naprawdę panuje na tym poletku zastój.

Pozostaje pole do POPiSu dla producentów... wykażcie się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ho, ho, ho, Ha, ha, ha ciszcie się, cieszcie :p jak wyjdzie Warhammer Online to nawet zniesienie abonamentu przez Blizzard nie pomoże;] [ hmm ciekawe kto będzie dystrybutorem w Polsce ?]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tekst przyjemny i ukazujacy we wlasciwy sposob sytuacje na rynku.Z ostatnim akapitem takze ciezko sie nie zgodzic.

Co do abonamantu,to sprawa jest prosta.Kupujac gre czlowiek zdaje sobie sprawe na co sie pisze i ze zabawa bedzie go kosztowac.Roztrzasanie czy jest to fair czy nie fair ze strony producenta nie ma sensu,bo rynek nie jest fair i rzadzi sie prawami dzungli (nie wspominajac o zyciu).Czlowiek albo decyduje sie na kupno takiego pudelka albo nie,a decyzja "tak" jest rownoznaczna ze swiadomoscia ze bedzie trzeba dokladac 50zl/miech.

O ile na polskie warunki jest to rzeczywiscie dosc duzo,to w innych czesciach europy i stanach wyglada to inaczej i o tym tez nalezy pamietac (o tym ze zyjemy na zadupiu europy :) )

Ostatecznie,abonament nie wydaje sie wplywac na ilosc graczy WoWa negatywnie (choc zdecydowanie wplywa pozytywnie na ilosc graczy konkurencji - GW),bo liczba ta miast spadac,wciaz rosnie.

Ocena gry z koleji,to sprawa personalna i pierwszozedna,kiedy ktos ma podjac decyzje co do zakupu i mysle ze nie ma sensu wdawac sie tu w dyskusje ktora gra jest lepsza,bo jestem mniej lub bardziej pewny ze zadna strona nie przekona drugiej za to o flame-war bardzo latwo.

Jedno jest pewne,a mianowicie wlasnie ta mysl zawarta w ostatnim akapicie tekstu.Nie powinnismy rezygnowac z szukania nowosci i rozgladania sie na boki.W koncu,w wypadku online''ow niejednokrotnie nie potrzeba do tego kupowac gry,dzieki szerokim ofertom trialowym stworzonym by kusic klienta i roznorakim beta-testom.Zawsz warto sie przekonac czym nowym pachnie rynek.Kto wie,moze znajdziemy cos co okaze sie lepsze od tytulu ktory faworyzujemy teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tekst ok. Ja gram jedynie w Mu i Silkroad. Szkoda, że nie wspomniano o takich grach tutaj ^^
Nie ciągnie mnie do WoW czy GW, bo nie ma to jak StarCraft, DoW i inne RTS''y po sieci ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem gry MMO zubażają cRPG - przecież właściwie sprowadzają się do:
1. zebrać drużynę/gildię
2. pójść do podziemi czy innego zakazanego miejsca
3. wybić potwory, zdobyć wiele przedmiotów, awansować postać
i tak w kółko. Brak jakiś bardziej wymagających questów, w których należy dokonywać wyborów moralnych itd (zamiast tego "przynieś X sztuk danego przedmiotu"). Nie tędy droga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 13:00, In The End napisał:

Ho, ho, ho, Ha, ha, ha ciszcie się, cieszcie :p jak wyjdzie Warhammer Online to nawet zniesienie
abonamentu przez Blizzard nie pomoże;] [ hmm ciekawe kto będzie dystrybutorem w Polsce ?]

WO raczej nie będzie aż takim "hitem", żeby Blizzard zagrożony znosił abonament...
Coś takiego to mogą zrobić kiedy będą jedli KitKaty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 13:00, In The End napisał:

Ho, ho, ho, Ha, ha, ha ciszcie się, cieszcie :p jak wyjdzie Warhammer Online to nawet zniesienie
abonamentu przez Blizzard nie pomoże;] [ hmm ciekawe kto będzie dystrybutorem w Polsce ?]


Zdaje się że to nie jest pierwsza gra która miała odciągnąć graczy od WoWa? :P

Wiele osób po krótkim odejściu od WoWa, najzwyczajniej wraca po paru tygodniach :P

Odnośnie abonamentu w WoW i innych opłat - widząc jak ta gra jest zrobiona, jaką ma wspaniałą oprawę - coraz lepsza muzyka, voice acting, ciekawe sceny i questy w TBC oraz bardziej ożywione postaci NPC (teraz rozmawiają ze sobą, czasami odgrywane są eventy itd.). Uważam że tutaj Blizzard robi dobry pożytek z zarobionych pieniędzy, bo gra staje się po prostu coraz lepsza.

A co do innych gier MMO to niestety nie jestem w stanie się wypowiedzieć, bo nie miałem za bardzo okazji w nie grać. Co do pomysłu sprawdzenia innych gier - zgadzam się że można ściągnąć sobie triala, jednak nawet zakładając że gra mi się spodoba - osobiście po prostu nie chce wciągnąć się w kolejne MMO na nie wiadomo ile godzin, zaczynając całą zabawę od zera. WoW już znam, gra mi się wciąż podoba i nie muszę grać nieskończoną ilość godzin żeby mieć przyjemność z rozrywki :) I wole żeby na razie tak zostało :)

W kwestii nawracania na WoWa flame''em powiem tak: ja tam osobiście nie wchodzę w tematy o innych grach MMO i nie wtrącam się do dyskusji, natomiast dziwi mnie postawa niektórych graczy (często grających w Guild Wars), którzy wtrącają się w WoWe tematy i wstawiają głupie komentarze typu - jak można w to grać, jak możecie płacić tyle kasy za grę skoro GW jest za darmo, to jest totalne dziadostwo, nic tam nie ma itd. Często osoby te nie miały w ogóle do czynienia z WoWem, lub wyrażają opinię po grze na pirackich serwerach. Rozumiem że można gry nie lubić, ale czemu celem tych ataków są od razu gracze, a nie Blizzard? Jeśli komuś się gra nie podoba to niech to napisze dość konstruktywnie po angielsku i skieruje bezpośrednio do Blizzarda.

Jeżeli któryś z tych mądrych to czyta, to proponuje wejść na posiedzenie sejmu RP i prosto z mostu wykrzyknąć całą swoją negatywną opinię o politykach. Na pewno będą bardzo szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ Bosper
Tak, lepiej zrobić dodatek i powqrzac ludzi, że znowu ich eq jest słabe (męczyliśmy się pół roku!)...
Taa, wiele osób nie zagra. Zagrało ponad 7 mln ludzi. To jest sukces. A w gw? może 2...
Co do WoW-a bez abonamentu. Skończyłby się prawdziwy klimat... no i serwery... kolejki? może wystawili by z 5. Bo na utrzymanie serwerów stać by ich nie było.

I powiem szczerze. I dobrze, bo wtedy do gry nie dobierze się stado dyslektyków i dzieci w wieku 8 lat. A ględzenie "przez abonament nie zagram w tą grę " mnie irytuje. To co... jeden na świecie nie jesteś. Znajdź sobie inną grę.

Powiecie że jestem strasznym egoistą... Nie. Po prostu już mi się niedobrze robi, jak ludzie gadają że w WoW-ie abonament, że grafika brzydka (ahh tak, a w jakiej oprawie byś chciał zobaczyć wowa? hmm? grafa jak w crysis? dupa blada.... klimatu by nie było. Świat blizzarda jest bajeczny, i takiego go chcemy widzieć! )

I wy, co marudzicie, odpowiedzcie mi na jedno pytanie:
Dlaczego WoW odniósł taki sukces?

I jeszcze wypowiem się co do abonamentu... w krajach UE w sklepach lody kosztują po 2 euro... więc jak ktoś nie zje tych 6 lodów, może pograć miesiąc.... Polska jest chora, tutaj wszystko musi być inaczej. Niskie zarobki, dziwne rozumowanie...

@ Aquma
Zgadzam się z tobą. Przecież nie kupuje się ciuchu, w którym się nie będzie chodziło (chociaż niektórzy potrafią ;p). Tak samo jest z grą . Po co kupować, jeśli nie pogramy? ;)

Co do samego tekstu, napisany bardzo miło. I szczerze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować