Zaloguj się, aby obserwować  
Pustelnik88

Chillout

20 postów w tym temacie

Ave!
Czy ktoś słucha Chilloutu? To taki rodzaj muzyki/stylu bycia, który charakteryzuje się powolnymi, spokojnymi dźwiękami. Chillout (ang. uspokajać się) pozwala zebrać myśli, zastanowić się nad rozwiązaniem problemu, zrelaksować się... Osobiście słucham zespołu Bonobo (polecam utwory: Silver, Recurring).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na mój gust chill-out oznacza "wyluzuj" i podpadają pod ten "styl" wszystkie luźne melodie... Nie spotkałem się z okresleniem "stylu muzycznego chill out". Może funky? :D

Ale jeśli chodzi o skojarzenia... Mi się z chill-outem jako takim zawsze kojarzył baha-men i jemu podobni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2007 o 11:56, Pustelnik88 napisał:

Ave!
Czy ktoś słucha Chilloutu? To taki rodzaj muzyki/stylu bycia, który charakteryzuje się powolnymi,
spokojnymi dźwiękami. Chillout (ang. uspokajać się) pozwala zebrać myśli, zastanowić się nad
rozwiązaniem problemu, zrelaksować się... Osobiście słucham zespołu Bonobo (polecam utwory:
Silver, Recurring).



po twoim awku raczej sądzę , zę słuchasz black metalu , ale , zboczenia różne też sa na tym świecie , nie ma co się oszukiwać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2007 o 12:21, deput666 napisał:

po twoim awku raczej sądzę , zę słuchasz black metalu , ale , zboczenia różne też sa na tym
świecie , nie ma co się oszukiwać :D


Kronczesław metal? O_o
ciekawe co na to Yzma, Kuzko i Pacza?

ogólnie mega rotfl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witajcie... jak mam sie podzielic moimi doznaniami o chilloucie to też trzeba mnożyć. :)
więc zacznę. odkryłem go kilka lat temu. na początku myślałem ze to jakieś sucharskie rytmy ale pozniej po dłuższym wsluchaniu sie w ten gatunek muz., znalazłem to co mnie naprawdę krenciło. to coś co pozwala zyc na najwyższych obrotach jesli mieć na myśli muzykę.
wykonawcy chillouta ktorych słucham najczęsciej to Enya album The genious of the beethoven [suuuuuuuper]
moze tez byc chyba deep forest. a tak teraz jesli bym mial podawac większą ich liczbę [wykonawców] to bym musial troche pomyslec ale mi sie poprosu nie chce... a czy kojarzycie może Mike Oldfielda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chillout''u nie słucham na co dzień, ale muszę przyznać, że w moim życiu jest obecny. Głównie są to składanki dorwane w MediaMarkt. Najbardziej podchodzi mi Enigma, może dlatego, że część piosenek pamiętam jeszcze z dzieciństwa?

kacakandzer

To bardzo miło, że ściągnąłeś zamiast kupić. Naprawdę.

Oldfielda też słucham i nie żałuję ani jednej złotówki wydanej na "Tubular Bells". Bo to po prostu wypada mieć w oryginale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zawsze jestem wyluzowany przy Hip Hopie, regge albo ragga:P Kawałki Damiana Marley''a sa takie chillautowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czytając te posty też muszę powiedzieć ze Enigma ma dobre kawałki...
Arclight
jesli ktoś nie chce tracic kasy lub jej nie ma na wydawanie na muzykę i moze ściągną STARE kawałki to po co kupować... a moze jeszcze nigdzie nie bedzie mozna kupić? każdy dziala na wlasy sposób i wszystko. Ja nie krytykowalem tego co napisałes więc....dzięki za Twoją do mnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.05.2007 o 00:14, kacakandzer napisał:

moze ściągną STARE kawałki to po co kupować... a moze jeszcze nigdzie nie bedzie mozna
kupić? każdy dziala na wlasy sposób i wszystko.

BAN
Żegnamy i życzymy długiego weekendu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.05.2007 o 12:04, Olamagato napisał:

> moze ściągną STARE kawałki to po co kupować... a moze jeszcze nigdzie nie bedzie mozna
> kupić? każdy dziala na wlasy sposób i wszystko.
BAN
Żegnamy i życzymy długiego weekendu. :)



Taaaa.... Teraz będzie miał czas, by przemyśleć zachowanie przy Chillouciku :)

Ja sobie ostatnio kupiłem płytkę Portishead - Dummy. Ciekawa płyta. Ogólnie rzecz biorąc, lubię sobie wrzucić na słuchaweczki jakiś chilloucik (np. Bonobo) i wyjechać wieczorkiem na rowerek po miastku pojeździć :) Fajniutki klimacik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do Chillioutu to polecam zespół Slayer :). Ok żart. Ale polecić mogę Enigme, bardzo dobra spokojna muzyka. Można kupić. Ale Chilliout z tego co wiem to to nie tylko jest muzyka... książki też, ogólne styl bycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2007 o 23:07, Pustelnik88 napisał:

Kumpel polecił mi (...)


Rozumiem, ze mowisz o mnie? :)

Fakt, polecam Smolika oraz moją ukochaną Novikę, która wg. mnie fantastyczny głos i daje dowód na to, że didżejką ustawiająca sety z dojrzałym housem potrafi zrobić także dobre downtempo.

--
Jeżeli widziałeś także moje posty w temacie o metalu to nie masz przywidzeń. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od siebie polecę albumy:
Bonobo - Days to Come
Thievery Corporation - The Richest Man In Babylon
no i Massive Attack - Mezzanine, ale to pewnie wszyscy znają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować