Baldur's Gate

[sodolis 0]

Dnia 26.03.2008 o 13:11, Xanax napisał:

Korax jest pomocny, ale po jakimś czasie głód bierze nad nim górę i się na nas rzuca.
:)

Coś tam mamrotał, że jest głodny ;-D ale widocznie za szybko oczyściłem planszę i zmieniłem lokację.

Dnia 26.03.2008 o 13:11, Xanax napisał:

> Pytanie: Można kogoś uratować z kamiennego ogródka tego gnoma? nie mam akurat zwoju
"Kamień w ciało" i > nie wiem czy warto lecieć do Świątyni u wracać ?
Z kamiennego ogrodu nie, ale na zachód od niego jest zamieniona w kamień Tamah. Jeśli
ją odpetryfikujesz, to dostaniesz 300 PD i punkt reputacji.

Widzę, że muszę wrócić po Tamah ;-) reputacja znowu wzrośnie Jaheirze się to nie spodoba ;-P

[Hirhor 0]

Dnia 26.03.2008 o 13:20, sodolis napisał:

Widzę, że muszę wrócić po Tamah ;-) reputacja znowu wzrośnie Jaheirze się to nie spodoba
;-P

Ja przechodzilem bg1 zla druzyna, starajac sie utrzymywac reputacje na poziomie okolo 4 pkt i powiem ze to naprawde trudne, nie ma questow zmniejszajacych reputacje (tylko wyludzanie pieniedzy od jakies tam we wrotach), za to prawie kazdy quest reputacje zwieksza, w ten sposob nie oddalem polowy questow. Troche t oglupie, ciezko nie ukonczyc bg1 z reputacja inna niz 20.

[Aragloin 0]

I to chyba jedyna wada takich produkcji.

[Karharot 0]

BG jest bardzo niezbalansowane pod tym względem. Niby gra pozwala wybrać charakter chaotyczny zły i prowadzić drużynę o takim nastawieniu ale jednak w praktyce nie można tego zrobić. Reputację można bez większego trudu podbić aż do 20 punktów i otrzymać z tego tytułu spore bonusy, ale jeśli sprowadzimy ją do 1 punktu to gry właściwie nie da się ukończyć. Inaczej niż np. w Arcanum po prostu nie ma NPC z którymi można by wtedy współpracować czy choćby handlować:(

[namiary_znane 0]

Poza tym gra promuje bycie dobrym charakterem dając bonusy za dobre uczynki.

[sodolis 0]

Dnia 26.03.2008 o 17:01, Hirhor napisał:

Ja przechodzilem bg1 zla druzyna, starajac sie utrzymywac reputacje na poziomie okolo
4 pkt i powiem ze to naprawde trudne, nie ma questow zmniejszajacych reputacje (tylko
wyludzanie pieniedzy od jakies tam we wrotach), za to prawie kazdy quest reputacje zwieksza,
w ten sposob nie oddalem polowy questow. Troche t oglupie, ciezko nie ukonczyc bg1 z
reputacja inna niz 20.

Zawsze można wypatroszyć jakiegoś wieśniaka, co skutkuje chyba -6 do reputacji ;-) mam nawet kandydata na wschód od Beregostu jest Świątynia, trochę nad świątynią stoi pijaczek, jak się z nim zagada to Cię zwymyśla, czyli praktycznie sam się prosi ;-P
Przydały by się qesty dla tak zwanych płatnych morderców ( można by było nawet pokusić się o taką gildię ) oraz złodziei.
Jak spotkałem Viconię miałem do wyboru albo ją ratować albo pozwolić ją zabić, ratując ją zabiłem członka Płomiennej Pięści czyli "policjanta", nie dość, że reputacja mi nie spadła to jeszcze nikt mnie nie ściga ;-p

[Karharot 0]

Za zabicie tego strażnika z Płomiennej Pięści faktycznie nie otrzymuje się żadnej kary (podobnie za zabicie innego którego można spotkać i sprowokować do walki na drodze na południe od Beregostu), jednak za przyłączenie samej Viconii otrzymujemy -2 do reputacji.

[Hirhor 0]

Dnia 26.03.2008 o 20:01, sodolis napisał:

Zawsze można wypatroszyć jakiegoś wieśniaka, co skutkuje chyba -6 do reputacji ;-) mam
nawet kandydata na wschód od Beregostu jest Świątynia, trochę nad świątynią stoi pijaczek,
jak się z nim zagada to Cię zwymyśla, czyli praktycznie sam się prosi ;-P
Przydały by się qesty dla tak zwanych płatnych morderców ( można by było nawet pokusić
się o taką gildię ) oraz złodziei.
Jak spotkałem Viconię miałem do wyboru albo ją ratować albo pozwolić ją zabić, ratując
ją zabiłem członka Płomiennej Pięści czyli "policjanta", nie dość, że reputacja mi nie
spadła to jeszcze nikt mnie nie ściga ;-p

Tez myslalem ze mozna zabic tego pijaka, zabilem, zostalo mi tak z 6 reputacji, 2 h pozniej, juz z nadpisanymi savami wchodze do wrot baldura i od razu zaczynaja mnie gonic straze, a jak je zaatakujesz to wszyscy w kolo tez staja sie wrogami, i cala gre musialem przed strazami uciekac i omijac punkty, ktore, jesli sie na nie weszlo, skutkowaly natychmiastowym pojawieniem sie stranikow. Nie polecam zabijania tego kolesia, od tej pory, zawsze jak chce kogos zabic tworze specjalny save "bijemy neutrala" i nigdy go nie nadpisuje, uciekanie przed strazami i omijanie punktow naprawde bylo uciazliwe

[Karharot 0]

Jeśli chcesz zabić kogoś takiego po prostu rzuć na niego "zauroczenie" a potem go poślij aby walczył z najbliższym potworem - potwór go zabije a ty nie poniesiesz żadnych konsekwencji (co oczywiście oznacza również że twoja reputacja się nie obniży no ale cóż).
Co do atakującej Cię Płomiennej Pięści to jest to ściśle powiązane z twoją reputacją. Jeśli twoja reputacja wynosi 5 punktów to za każdym razem gdy wkraczasz na nowy obszar istnieje 10% szans że pojawi się wrogo nastawiony patrol Płomiennej Pięści, jeśli masz reputację 4 to szansa ta wzrasta do 20%, jeśli 3 do 30% przy 2 wynosi 50%. Przy reputacji 1 i 0 zawsze dojdzie do starcia.

[sodolis 0]

Dnia 26.03.2008 o 20:47, Karharot napisał:

Jeśli chcesz zabić kogoś takiego po prostu rzuć na niego "zauroczenie" a potem go poślij
aby walczył z najbliższym potworem - potwór go zabije a ty nie poniesiesz żadnych konsekwencji
(co oczywiście oznacza również że twoja reputacja się nie obniży no ale cóż).
Co do atakującej Cię Płomiennej Pięści to jest to ściśle powiązane z twoją reputacją.
Jeśli twoja reputacja wynosi 5 punktów to za każdym razem gdy wkraczasz na nowy obszar
istnieje 10% szans że pojawi się wrogo nastawiony patrol Płomiennej Pięści, jeśli masz
reputację 4 to szansa ta wzrasta do 20%, jeśli 3 do 30% przy 2 wynosi 50%. Przy reputacji
1 i 0 zawsze dojdzie do starcia.

Hehe z tego wynika, że drużyna z dobrą reputacją może sobie pozwolić na morderstwo w biały dzień ( w zacisznym miejscu oczywiście, bez konsekwencji, pocieszne ;-D

[Karharot 0]

Cóż to prawda, tylko że miejsce nie może być do końca zaciszne - potrzebujesz przynajmniej jednego wroga który odwali brudną robotę.
A potem będzie na niego:)

[Hirhor 0]

No neutrali zabijam wlasnie tylko po to, zeby sobie obnizyc reputacje, nie pamietam mozliwe ze mialem te 5 czy 4 pkt, ale straz atakuje cie nie tylko jesli masz za malo reputacji, ale takze jesli zabijesz kogos na oczach innych, a w kazdym razie tak mi sie zawsze wydawalo.

[Karharot 0]

Zawsze jeśli zabijesz postronną osobę tracisz sporo reputacji (dokładnie ile jest zależne od jej aktualnego poziomu - im wyższą się ma reputację tym więcej jej się traci, np. przy 20 punktowej reputacji spadek wynosi 10 punktów, przy 4 i niższej już tylko 1 punkt) a to z kolei może wywołać pojawienie się Płomiennej Pięści. Do tego jeśli dokonasz zabójstwa na oczach innych to jest duża szansa że zakończy się to rzezią i w efekcie reputacja może spaść do najniższej wartości.
Być może jednak sam akt zabójstwa na oczach świadków też ściągał straż, nigdy tego jednak na szerszą skalę nie testowałem.

[sodolis 0]

Mam pytanie techniczne ;-) orientuje się ktoś, może czy w folderze movies w dodatku OzWM jest coś jeszcze oprócz filmików? Podczas instalacji okazało się, że w tym folderze jest błąd i go nie zainstalowałem, spowoduje to jakieś problemy w działaniu dodatku ?

[Karharot 0]

Nie mam w tej chwili zainstalowanej gry, ale o ile pamiętam to w tym folderze powinny być tylko filmy. Nie wiem jednak czy to Ci bardzo pomoże - jeśli jeden z nich jest uszkodzony to w chwili gdy dojdziesz do miejsca w którym powinien on zostać odtworzony gra najprawdopodobniej się wysypie:(

[sodolis 0]

Dnia 28.03.2008 o 19:42, Karharot napisał:

Nie mam w tej chwili zainstalowanej gry, ale o ile pamiętam to w tym folderze powinny
być tylko filmy. Nie wiem jednak czy to Ci bardzo pomoże - jeśli jeden z nich jest uszkodzony
to w chwili gdy dojdziesz do miejsca w którym powinien on zostać odtworzony gra najprawdopodobniej
się wysypie:(

No to mam nie lichy problem bo Gold, który kupiłem, ma skopany set up i nie wiem czy będę w stanie dobrać się do plików ;-/

[Karharot 0]

Hmm. W najgorszym wypadku możesz ominąć miejsca w których są odtwarzane filmy z OzWM, jeśli się nie mylę to następuje to tylko w dwóch miejscach - pod Wieżą Durlaga i na Wyspie Baldurana (i możliwe że tylko jeden z tych filmów jest kopnięty).
Oczywiście wiem że to niezbyt duża pociecha - w końcu nie zainstalowałeś dodatku po to aby omijać dwie największe oferowane w nim lokacje:(

[sodolis 0]

Dnia 28.03.2008 o 20:05, Karharot napisał:

Hmm. W najgorszym wypadku możesz ominąć miejsca w których są odtwarzane filmy z OzWM,
jeśli się nie mylę to następuje to tylko w dwóch miejscach - pod Wieżą Durlaga i na Wyspie
Baldurana (i możliwe że tylko jeden z tych filmów jest kopnięty).
Oczywiście wiem że to niezbyt duża pociecha - w końcu nie zainstalowałeś dodatku po to
aby omijać dwie największe oferowane w nim lokacje:(

Chociaż bardzo lubię BG trzeciej już nie kupie, mam nadzieję, że jeśli nie zainstalowałem filmów to po prostu się nie wyświetlą i po sprawie, w przeciwnym razie zgłoszę się do RobeNa, w końcu pomoc techniczna od czegoś jest ;-)

[S1G 0]

zawsze można podmienić plik z filmikiem na inny, sprawny

[sodolis 0]

Dnia 28.03.2008 o 21:42, sig. napisał:

zawsze można podmienić plik z filmikiem na inny, sprawny

Interesujące, masz na myśli podstawienie np. filmiku z BG1 z dopasowaną nazwą ?
W sumie nie widzę powodu, dla którego miałoby się nie udać :-)
Tylko muszę jeszcze, namierzyć błędne pliki.