Baldur's Gate

[Epiphany 0]

Dnia 07.03.2006 o 16:08, -Elk- napisał:

Wiesz... ja gram 4 osobowa druzyna i z jednym zbrojnym idze mi bardzo dobrze, smie twierdzic,
ze przy 4 osobach jest latwiej nimi kierwac albo to moje dziwne skrzywienie, bo w sumie BG
1 6 osobami przeszedłęm tylko razm jak gralem po raz pierwszy, potem lecialem tylko na 4 osobowym
teamie i bylo dobrze.

To też jest myśl... Przy takim założeniu wypadają Minsc i - po namyśle - Dynaheir; z Kivanem, Branwen i Imoen powinnam sobie poradzic :D Zawsze to więcej expów, choć przy przenoszeniu postaci do BG 2 i tak nie bedzie różnicy (maksymalny poziom osiągnę tak czy owak)

Dnia 07.03.2006 o 16:08, -Elk- napisał:

Ogolnie z tego co widze lecisz druzyna dobrych charakterów :D

Zawsze jakos tak mi wychodzi :/

Dnia 07.03.2006 o 16:08, -Elk- napisał:

A wogle to mysle nad troche samobojczym pomysłem. Zrobic sobie team tak jak w BG2 tzn 5 magó
+ kapłan.

Ten pomysł też mi się podoba, ale zostawie go chyba na BG 2 ;)

[Albatros 0]

Wojownikiem albo złodziejem. Kapłanem IMO bez sensu rozpoczynać skoro dojdzie tylko do ok. 3 poziomu czarów.
Co innego przy dwuklasowaniu na kapłana.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 07.03.2006 o 16:40, Epiphany napisał:

[ M ] .

Ten pomysł też mi się podoba, ale zostawie go chyba na BG 2 ;)

hejka, wiecie dawno grałem w bg1 i nie pamiętam ::))) gdzie jest Branwen, a chciałem go zabrać do mojej paki????

[TYHE 0]

tnij cytaty, Branwen to ONA , jest na Jarmarku, środkowy dół planszy - na prawo od kręgu małych namiotów.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 07.03.2006 o 17:04, TYHE napisał:

tnij cytaty, Branwen to ONA , jest na Jarmarku, środkowy dół planszy - na prawo od kręgu małych
namiotów.

dzięki
PS - a przed chwilą właśnie sobie przypomniałem<o tym, że to ONA też:::))))>

[Okopolitan 0]

Przy druzynie Ty mag, Kivan, Branwen i Imoen smiem twierdzić że to drużyna kamikadze :D Otarta an walke bez żadnyc skrupłów. Bo wiesz mój team ( ja mag, Kagain, Viconia i Imoen ) to tak druzynka w ktorej Imoen i Kagain maja po 250 zabitych przeciwników, a ja i Viconai po 110 :P W sumei to smiem twierdzic, ze bez Vconi i mojego maga tadwójka też dało by sie zabić większość przeciwników, bo wiesz... Imoen po plerach jedzie ( mieczyk krótki +3 na zwykłyhc dziadów, na magów sztylet jadu by nie mogli rzucać zklęć ) no i Kagain albo długi łuk celności z dystansu nawal niesamowicie lub toporek + 2, któym kosi zawsze jednym ciosen cos koło 15 dmg, a trafi często :D

Eh... ide dokończyc wieze durlaga :P

[Epiphany 0]

Dnia 07.03.2006 o 17:17, -Elk- napisał:

Przy druzynie Ty mag, Kivan, Branwen i Imoen smiem twierdzić że to drużyna kamikadze :D Otarta
an walke bez żadnyc skrupłów.

Nie zrozumiałam do końca - drużyna kamkadze (zatem jakby nie było - samobójców...) to dobrze czy źle? ;)

Dnia 07.03.2006 o 17:17, -Elk- napisał:

Imoen po plerach jedzie

Wstyd się przyznać, ale jakoś nigdy nie opanowałam złodziejskiego uderzenia w plecy ;) A przeszłam BG 1, BG 2 i ID 1 no i Tormenta (tam też chyba była taka opcja)... Zawsze jakoś wylatywalo mi z głowy, że tak można;) ;)

[Mistrz_Magii 0]

W moim przypadku nie umiałbym wogóle przejść BG1 bez backstabbowania. Imoen/Montaron/Alora/Skie/Safana (grałem SPORO razy) nieźle niszczyli szeregi wroga.

[Okopolitan 0]

Dnia 07.03.2006 o 17:24, Epiphany napisał:

Nie zrozumiałam do końca - drużyna kamkadze (zatem jakby nie było - samobójców...) to dobrze
czy źle? ;)

Ani źle ani dobrze :P Taka drużyna dla szleńców, czyli byle do przpdu nie patrząc na to czy któryś z bohateró przypadkiem eni potrzebuje leczenia :P

[Epiphany 0]

Dnia 07.03.2006 o 18:21, -Elk- napisał:

Ani źle ani dobrze :P Taka drużyna dla szleńców, czyli byle do przpdu nie patrząc na to czy
któryś z bohateró przypadkiem eni potrzebuje leczenia :P

O nie... Ja lubię walkę przemyślaną, z góry zaplanowaną taktyką, z maksymalnym wykorzystaniem aktywnej pauzy. Chyba pozostanę przy teamie sześcioosobowym, z Minskiem i dwoma magami ;)
I tak przy eksporcie utnie mi nadwyżkę punktów doświadczenia.

[Okopolitan 0]

Dnia 07.03.2006 o 18:35, Epiphany napisał:

O nie... Ja lubię walkę przemyślaną, z góry zaplanowaną taktyką, z maksymalnym wykorzystaniem
aktywnej pauzy. Chyba pozostanę przy teamie sześcioosobowym, z Minskiem i dwoma magami ;)
I tak przy eksporcie utnie mi nadwyżkę punktów doświadczenia.

Wiesz... posłsuze się terminologia WoW''a :P

W takim teamie nie ma tanka :P Masz helaera, mage, rogala i hunta, czyli heal plus 3 x zadawanie, ale nei ma kto ściągnac agro na siebie :P

Jak nie grałaś w WoW''a to mozesz wszytkieog nie zrozumieć :P, ale moze mądra dziewczynka jesteś :P

[Epiphany 0]

Dnia 07.03.2006 o 18:52, -Elk- napisał:

Jak nie grałaś w WoW''a to mozesz wszytkieog nie zrozumieć :P, ale moze mądra dziewczynka jesteś
:P

Nie grałam w WoW i nie wiem, czy jestem mądrą dziewczynką, ale zdaje mi się, że zrozumiałam ;)
Backstabbowanie to też terminologia z WoW??

[Epiphany 0]

Dnia 07.03.2006 o 15:12, Albatross napisał:

Mądrość można
nawet obniżyć do 3, bo jak dobrze pamiętam, w BG1 nie wpływa to na nic prócz wiedzy, a jeśli
chodzi o rzuty obronne to dopiero w BG2 ma na to wpływ. Ale nie jestem do końca pewien,

Sprawdziłam w domu, jak to ejst z tą mądrością i rzutami obronnymi w BG 1. Z tabel w instrukcji wynika, że mądrość wpływała na rzuty obronne w samej podstawce, zaś po doinstalowaniu OzWM już nie. Sprawdzałaś zapewne w wersji z zainstalowanym dodatkiem? W takim razie by się zgadzało.

[Albatros 0]

Dnia 08.03.2006 o 10:14, Epiphany napisał:

Sprawdzałaś zapewne w wersji z zainstalowanym dodatkiem? W takim razie by się zgadzało.

Tak, sprawdzałem z dodatkiem (bez dodatku to nie warto grać :P).

[Mitosz 0]

mam problem odnosnie baldur''s gate. mam oryginalna gre i chcialbym pograc w necie ale nie moge znalezc serwerow lub czegos co jest do tego potrzebne!!! prosze o pomoc

[Amistan 0]

He he, cześć Wam wszystkim!
Zdarzyło się wam kiedyś przejść Baldur''s Gate JEDNĄ postacią? Polecam, udało mi się to każdą profesją i nie jest tak trudno, łatwość wynika z tego że punkty EXP nie dzielą się - szybki awans. Najgorzej jest na początku magiem, ale potem... Oczywiście łatwiej jest wtedy gdy zna się już dość dobrze grę. Choć końcówka - z Sarewokiem... to już spory problem. Lecz nie dla złodzieja ;-) - dzięki ciosowi w plecy + butki szybkości.

A drużyna samych magów - super, polecam, od piątych poziomów jest po prostu niepokonana, ojej... Wrażenia niesamowite. Docenia się zresztą czar Magiczny Pocisk. Takie trzy - cztery pięcio- lub siedmiopoziomowe robią niezwykłe wrażenie ;-) I nic nie jest w stanie ich przetrwać. Z wyjątkiem Horrorów (Bitewnych?) bo te są odporne :-(.
Ale w każdym razie polecam.

[Albatros 0]

He he, ja kiedyś grałem drużyną bardów, niezły hardcor, bo zainstalowałem NTotSC :)

[jacko 0]

Dnia 09.03.2006 o 21:50, Amistan napisał:

He he, cześć Wam wszystkim!
Zdarzyło się wam kiedyś przejść Baldur''s Gate JEDNĄ postacią?

mi by było żal tej tony sprzętów których nie byłbym w stanie użyć...a przechodząc każdą z postaci przechodziłeś też OzWM czy poprzestawałeś na podstawie?

[Don_Lizak 0]

Pojawia mi się taki błąd. We Wrotach Baldura. Jest to BG+OzWM.

[Amistan 0]

Dnia 09.03.2006 o 22:30, jacko napisał:

> He he, cześć Wam wszystkim!
> Zdarzyło się wam kiedyś przejść Baldur''s Gate JEDNĄ postacią?
mi by było żal tej tony sprzętów których nie byłbym w stanie użyć...a przechodząc każdą z postaci
przechodziłeś też OzWM czy poprzestawałeś na podstawie?

OzWM przeszedłem tylko postacią "wojownik-mag-kapłan", i to wielokrotnie losowaną po "zjedzeniu" wszystkich Ksiąg magicznych. Taki pakerek (myślę że nie ma co cytować cyferek). Ale lepszy byłby chyba wojownik-mag-złodziej. Ulubiony zestaw mojego kolegi, który taką postacią przeszedł w pojedynkę BG i BG2 (!!!) Nawet z Firekraagiem sobie sam poradził ;-) Bez złodziejaszka jest się skazanym na "łykanie" wszystkich pułapek.