Baldur's Gate

[Karharot 0]

Teleportacja też należy do przemian ale to beznadziejne i do niczego nieprzydatne zaklęcie, prawdopodobnie zresztą z tego powodu zostało usunięte z listy czarów w BG2.

[Anonim_34301180c9ed0bbf4d29b7b4aba8e398030cfa4f49c89a048cb980bbe39158be 0]

Dnia 24.12.2009 o 00:25, Karharot napisał:

Teleportacja też należy do przemian ale to beznadziejne i do niczego nieprzydatne zaklęcie,
prawdopodobnie zresztą z tego powodu zostało usunięte z listy czarów w BG2.

no tak, bo w grze jest ograniczona tylko do zasięgu wzroku rzucającego czar co jest masakrycznym ograniczeniem bo wrogowie go nie mają -_- (w knieji otulisko jest mag który teleportuje się jak chce)

ale pomyślcie jak by było fajnie mieć teleportację zamiast samochodu...ehh...(ślini się)... :P

[Tuldor1 0]

Dnia 24.12.2009 o 00:04, Beleth napisał:

po namyśle wybrałem jednak przyzwania, jeśli dobrze mi się wydaje to ta szkoła powinna
dawać możliwość wysłania na wroga małej hordy potworków :P
w Wieży Durlaga tylko w ten sposób mogłem przebić się przez krasnoludy na starcie :)

Najlepszy mag to mag ogólny a nie specjalista jak już gdzieś wcześniej było pisane a co do krasnoludów... jeśli masz zabójczą chmurę, kulę ognia i kilka mikstur niewidek owe krasnoludki sa banalne, po prostu nie znalazłes na nich taktyki.

Majac drużynę:
-ja (woj/mag/łotr)
-khalid
-Jaheira
-Imoen
-Dynaheir
-Xan
Siekałem ich bez straty ani jednego członka drużyny :)

[Anonim_34301180c9ed0bbf4d29b7b4aba8e398030cfa4f49c89a048cb980bbe39158be 0]

hmm...no w sumie fakt, że przez całą serię przechodziłem siłą pięści a nie siłą umysłu mógł zaćmić moje zdolności taktyczne :P

[Karharot 0]

Przede wszystkim powinno być w grze zaklęcie w stylu Town Portal z Diablo czy też chociażby takie jak Morrowindzie które teleportuje nas do najbliższej świątyni (lub innej cywilizowanej lokacji, najbliższe miasto lub wioska byłyby w sam raz). Nie wiem czemu tego nie wprowadzono do gry bo w żaden sposób nie kłóciłoby się to z realiami (NPC używają tego non-stop) a naprawdę ułatwiłoby to życie graczom...

[Foutonzor 0]

Dnia 24.12.2009 o 14:26, Karharot napisał:

a naprawdę ułatwiłoby to życie graczom...

Może Black Isle nie chciał ułatwiać graczom życia ;>

[Mumin 0]

Dnia 24.12.2009 o 14:26, Karharot napisał:

Przede wszystkim powinno być w grze zaklęcie w stylu Town Portal z Diablo czy też chociażby
takie jak Morrowindzie które teleportuje nas do najbliższej świątyni (lub innej cywilizowanej
lokacji, najbliższe miasto lub wioska byłyby w sam raz). Nie wiem czemu tego nie wprowadzono
do gry bo w żaden sposób nie kłóciłoby się to z realiami (NPC używają tego non-stop)
a naprawdę ułatwiłoby to życie graczom...

Za łatwo by było :P Wyobraź sobie przechodzenie np. takiej Wieży Durlaga - jak Ci ktoś wklepie trochę mocniej, to teleport do miasta/świątyni i potem wycieczka idzie z powrotem. Gdzie tu frajda? :P

[Karharot 0]

Dnia 24.12.2009 o 14:53, Mumin napisał:

Za łatwo by było :P Wyobraź sobie przechodzenie np. takiej Wieży Durlaga - jak Ci ktoś wklepie trochę mocniej, to teleport do miasta/świątyni i potem wycieczka idzie z powrotem. Gdzie tu frajda? :P

W możliwości pozbycia się tego całego stuffu który trzeba co 10m porządkować aby miejsca w ekwipunku starczyło :)

[karollek 0]

Hej! Niech mi ktoś wytłumaczy garść pojęć z tej gry, bardzo proszę :))

Domniemam, że parametry obrażeń broni opisane jako 1k8+1, oznaczają nic innego jak wartość otrzymaną z rzutu kością ośmiościenną +1 (tutaj: od 2 do 9). Tak?
Niektóre narzędzia zbrodni mają również parametr Trak0 z jakąś liczbą... Co to, do cholery, oznacza?!
Czy istnieje jakakolwiek różnica pomiędzy zaklęciami Kapłana i Druida?
Gdzie zdobywa się nowe zaklęcia dla Kapłana i Druida?
Rozumiem, że wieloklasowy Wojownik/Mag/Złodziej nie może zastąpić trzech postaci w drużynie... co, nie? Czy może on być tak dobrym, dajmy na to, magiem jak jednoklasowiec?
Na jakiejś bransolecie widziałem skrót KP. Co on oznacza?

Z góry dzięki! :))

[Karharot 0]

Dnia 24.12.2009 o 15:12, karollek napisał:

Domniemam, że parametry obrażeń broni opisane jako 1k8+1, oznaczają nic innego jak wartość otrzymaną z rzutu kością ośmiościenną +1 (tutaj: od 2 do 9). Tak?

Dokładnie :)

Dnia 24.12.2009 o 15:12, karollek napisał:

Niektóre narzędzia zbrodni mają również parametr Trak0 z jakąś liczbą... Co to, do cholery, oznacza?!

Jest to bonus zwiększający szansę na trafienie.

Dnia 24.12.2009 o 15:12, karollek napisał:

Czy istnieje jakakolwiek różnica pomiędzy zaklęciami Kapłana i Druida?

Tak, mają oni nieco inny zestaw. Zaklęcia kapłana są bardziej ukierunkowanie na leczenie i wspomaganie drużyny podczas gdy druid ma dostęp do większej liczby czarów bojowych (choć nie może się pod tym względem równać z magiem)

Dnia 24.12.2009 o 15:12, karollek napisał:

Gdzie zdobywa się nowe zaklęcia dla Kapłana i Druida?

Pojawiają się automatycznie przy awansie.

Dnia 24.12.2009 o 15:12, karollek napisał:

Rozumiem, że wieloklasowy Wojownik/Mag/Złodziej nie może zastąpić trzech postaci w drużynie...

Nie w BG1, limit doświadczenia sprawi że żadnej z tych trzech klas nie rozwiniesz w zadowalający sposób.

Dnia 24.12.2009 o 15:12, karollek napisał:

Na jakiejś bransolecie widziałem skrót KP. Co on oznacza?

Klasa Pancerza, ta bransoleta działa podobnie jak zbroja z tym że może nosić ją mag (dla innych postaci jest bezużyteczna bo nie może się równać ze zbroją)

[Anonim_34301180c9ed0bbf4d29b7b4aba8e398030cfa4f49c89a048cb980bbe39158be 0]

Dnia 24.12.2009 o 14:53, Mumin napisał:

> a naprawdę ułatwiłoby to życie graczom...
Za łatwo by było :P Wyobraź sobie przechodzenie np. takiej Wieży Durlaga - jak Ci ktoś
wklepie trochę mocniej, to teleport do miasta/świątyni i potem wycieczka idzie z powrotem.
Gdzie tu frajda? :P

zapominacie że w BG2 wprowadzono ten manewr, w pewnym momencie, w sumie dość szybko, dostawało się do dyspozycji swój własny kawałek tronu...
a wracając do BG1...cóż, jeśli dobrze pamiętam, to po wejściu do wieży nie można było juz z niej wyjść...a w każdym razie nie odrazu...czy źle kojarzę?
w każdym razie napewno w BG2 były ograniczenia co do teleportacji do własnej sfery na niektórych lokacjach

[Karharot 0]

Dnia 24.12.2009 o 21:44, Beleth napisał:

zapominacie że w BG2 wprowadzono ten manewr, w pewnym momencie, w sumie dość szybko, dostawało się do dyspozycji swój własny kawałek tronu...

Niestety to nie w BG2 tylko w TB czyli pod sam koniec gry :(

[Anonim_34301180c9ed0bbf4d29b7b4aba8e398030cfa4f49c89a048cb980bbe39158be 0]

Dnia 24.12.2009 o 21:56, Karharot napisał:

> zapominacie że w BG2 wprowadzono ten manewr, w pewnym momencie, w sumie dość szybko,
dostawało się do dyspozycji swój własny kawałek tronu...
Niestety to nie w BG2 tylko w TB czyli pod sam koniec gry :(

hmm...dziwne...wydawało mi się że można z tego było korzystać dość długo...ale z drugiej strony ja jak przechodziłem oba BG to strasznie się z tym grzebałem :P

[Mumin 0]

Dnia 24.12.2009 o 15:12, Karharot napisał:

W możliwości pozbycia się tego całego stuffu który trzeba co 10m porządkować aby miejsca
w ekwipunku starczyło :)

Rzeczywiście - irytujące, ale... życie to sztuka wyboru, jak to głosił jakiś slogan reklamowy chyba ;) Ostatnio przechodziłem całą "jedynkę" czteroosobowym składem. Wieżę Durlaga wziąłem "na raz" - wyobraź sobie jakie dramaty tam się rozgrywały przy wyrzucaniu łupów :D

[Karharot 0]

Fakt. W Wieży Durlaga trzeba się pozbywać stuffu nawet jeśli ma się sześć osób wię nie wyobrażam sobie co by się działo przy 2/3 ładowności :(
Nawiasem mówiąc Wieża Durlaga to jedna z mniej lubianych przeze mnie lokacji, chodzę tam po dobry stuff ale poza tym śmiertelnie się nudzę.

[Mumin 0]

Dnia 24.12.2009 o 23:22, Karharot napisał:

Fakt. W Wieży Durlaga trzeba się pozbywać stuffu nawet jeśli ma się sześć osób wię nie
wyobrażam sobie co by się działo przy 2/3 ładowności :(

Potraktowałem to jak wyzwanie ;)

Dnia 24.12.2009 o 23:22, Karharot napisał:

Nawiasem mówiąc Wieża Durlaga to jedna z mniej lubianych przeze mnie lokacji, chodzę
tam po dobry stuff ale poza tym śmiertelnie się nudzę.

Żartujesz chyba?! :D Ja uważam Wieżę Durlaga za jedną z najbardziej udanych i klimatycznych lokacji w całej sadze! A już na pewno na mojej prywatnej liście ulubionych zajmuje pierwsze miejsce :) Wymagająca jest, to raz. Dobry sprzęt można znaleźć, to dwa. No i ten klimat wszechobecnego zagrożenia - jak przechodziłem ją pierwszy raz, to się po kilka razy zastanawiałem przed każdym kliknięciem myszką, a i tak drżałem czy aby nie uruchomię jakiejś diabelskiej pułapki :P Teraz już tego nie mam, bo dużą część "niespodzianek" po prostu pamiętam, ale pozostała atmosfera tragedii klanu i osobistego dramatu Durlaga, zdradzonego i osuwającego się w obłęd. Strasznie mi się to podoba :]
Możesz mi wyjaśnić czemu Wieża tak okrutnie Cię nudzi? Ciekaw jestem ogromnie :)

[Karharot 0]

Dnia 24.12.2009 o 23:48, Mumin napisał:

Możesz mi wyjaśnić czemu Wieża tak okrutnie Cię nudzi? Ciekaw jestem ogromnie :)

Po prostu nie przepadam za klasycznymi dungeonami w których jest zatrzęsienie potworów i pułapek a niewiele interakcji z innymi postaciami :) Nie lubię też długich jednostajnych questów po których zaczęciu potrzeba na ich ukończenie godzin bez specjalnej możliwości zajęcia się czymś innym. Klimatu grozy w Wieży Durlaga nie odczuwałem zaś historia samego Durlaga jakoś mnie nie poruszyła... Dla mnie najbardziej atrakcyjną lokacją w BG1 są same Wrota Baldura w których ma się wiele różnych możliwości wykonywania questów, zdobywania sprzętu i interakcji z NPC-ami. Taki po prostu mam gust że gdy gram w jakąś grę fantasy czy s-f to lubię gdy świat który zwiedzam żyje i przedstawia rządzące nim zasady i prawa ;)

[Anonim_34301180c9ed0bbf4d29b7b4aba8e398030cfa4f49c89a048cb980bbe39158be 0]

Dnia 24.12.2009 o 23:48, Mumin napisał:

Żartujesz chyba?! :D Ja uważam Wieżę Durlaga za jedną z najbardziej udanych i klimatycznych
lokacji w całej sadze! A już na pewno na mojej prywatnej liście ulubionych zajmuje pierwsze
miejsce :) Wymagająca jest, to raz. Dobry sprzęt można znaleźć, to dwa. No i ten klimat
wszechobecnego zagrożenia - jak przechodziłem ją pierwszy raz, to się po kilka razy zastanawiałem
przed każdym kliknięciem myszką, a i tak drżałem czy aby nie uruchomię jakiejś diabelskiej
pułapki :P Teraz już tego nie mam, bo dużą część "niespodzianek" po prostu pamiętam,
ale pozostała atmosfera tragedii klanu i osobistego dramatu Durlaga, zdradzonego i osuwającego
się w obłęd. Strasznie mi się to podoba :]
Możesz mi wyjaśnić czemu Wieża tak okrutnie Cię nudzi? Ciekaw jestem ogromnie :)

jak wspomniałeś o pułapkach to mi stanęło przed oczami jak moja imoen szła na czele grupy, kroczek po kroczku, kroczek po kroczku i odkrywała te wszystkie pułapki z tymi pokręconymi polami aktywacji...a czasami nie odkrywała póki w nie nie weszła...a najlepsze jak stawała i dopiero po chwili okazywało się że stoi o grubość włosa od kolejnej :P
samej historii wieży już specjalnie nie pamiętam, więc proszę mi tu nie spoilerować :P

[Nufiko 0]

Dnia 24.12.2009 o 15:12, karollek napisał:

Domniemam, że parametry obrażeń broni opisane jako 1k8+1, oznaczają nic innego jak wartość
otrzymaną z rzutu kością ośmiościenną +1 (tutaj: od 2 do 9). Tak?

Zgadza się

Dnia 24.12.2009 o 15:12, karollek napisał:

Niektóre narzędzia zbrodni mają również parametr Trak0 z jakąś liczbą... Co to, do cholery,
oznacza?!

TraK0 to skrót od trafienie klasy pancerza 0, chodzi o to ile musisz wyrzucić kością dwudziestościenną aby trafić postać posiadającą klasę pancerza 0. Ogólnie test na trafienie wygląda tak: TraK0(twoje)-KP(przeciwnika) jest porównywane z wynikiem rzutu kością dwudziestościenną, w ten sam sposób są obliczane trafienia dla przeciwników. Wniosek im niższe TraK0 i KP tym lepiej. I teraz tak wszystkie bonusy są opisywane +1TraK0/KP co oznacza, że dany przedmiot poprawia (czyli zmniejsza) TraK0/KP.

Dnia 24.12.2009 o 15:12, karollek napisał:

Czy istnieje jakakolwiek różnica pomiędzy zaklęciami Kapłana i Druida?

Obie klasy korzystają z tego samego zestawu czarów, tylko niektóre są ograniczone tylko dla kapłana a niektóre tylko dla druida.

Dnia 24.12.2009 o 15:12, karollek napisał:

Gdzie zdobywa się nowe zaklęcia dla Kapłana i Druida?

Nie da się ich nigdzie nabyć, zdobywa się wraz z awansem na wyższy poziom.

Dnia 24.12.2009 o 15:12, karollek napisał:

Rozumiem, że wieloklasowy Wojownik/Mag/Złodziej nie może zastąpić trzech postaci w drużynie...
co, nie? Czy może on być tak dobrym, dajmy na to, magiem jak jednoklasowiec?

Jest tak dobry jak mag na tym samym poziomie, czyli jak masz u wieloklasowca maga na 3 lvl to będzie on tak samo dobry jak mag z 3 lvl. Problem jest tylko taki ze awansuje on 3 razy wolniej, a z powodu limitu doświadczenia będzie miał na każdej podklasie go 3 razy mniej.

Dnia 24.12.2009 o 15:12, karollek napisał:

Na jakiejś bransolecie widziałem skrót KP. Co on oznacza?

Klasa Pancerza im niższa tym lepiej (najlepiej jak ma wartość ujemną)

Dnia 24.12.2009 o 15:12, karollek napisał:

Z góry dzięki! :))

[Mumin 0]

Dnia 25.12.2009 o 02:26, Beleth napisał:

jak wspomniałeś o pułapkach to mi stanęło przed oczami jak moja imoen szła na czele grupy,
kroczek po kroczku, kroczek po kroczku i odkrywała te wszystkie pułapki z tymi pokręconymi
polami aktywacji...a czasami nie odkrywała póki w nie nie weszła...a najlepsze jak stawała
i dopiero po chwili okazywało się że stoi o grubość włosa od kolejnej :P

Albo jak stawała już NA polu pułapki, bez aktywowania jej i dopiero wtedy ją odkrywała - ze mnie przy każdej takiej okazji wydobywało się głośnie "uffff!" :D

Dnia 25.12.2009 o 02:26, Beleth napisał:

samej historii wieży już specjalnie nie pamiętam, więc proszę mi tu nie spoilerować :P

Pierwotnie w poście do Karharota napisałem trochę więcej, ale potem się zreflektowałem, że przecież on zna tę historię nie gorzej niż ja, więc przypominać mu nie muszę, a innym mogę zepsuć zabawę, więc się wycofałem ;)


@ Karharot - No tak, rzeczywiście, jeśli najbardziej lubisz interakcję, to nie dziwię się, że Wieża Durlaga nie jawi Ci się jako szczególnie atrakcyjna. Cóż, kwestia gustu :) Ale to jest piękne w Baldurku - każdy znajdzie coś dla siebie :)