Baldur's Gate

[Karharot 0]

Jeśli masz wersję angielską to nie jest to samo:)
Poza tym ja kupiłem sobie Sagę BG pomimo tego że mam premierowe wydania obu części i obu dodatków. Powód: wolę mieć to wszystko na jednym DVD niż na 11 CD którymi ciągle trzeba wachlować.

[raven91 0]

Gdzie w 3 rozdziale znajduję się obóz bandytów o których dowiadujemy się w Beregoście,chodzi mi o to zadanie z głównego wątku gry.

[gum1s1 0]

Chyba w Knieji Otulisko, ale nie jestem pewien bo baldura skończyłem kilka lat temu

[Karharot 0]

Położenie tego obozu zaznaczyłem na dołączonej mapie.

[raven91 0]

Dnia 08.03.2008 o 18:49, Karharot napisał:

Położenie tego obozu zaznaczyłem na dołączonej mapie.

Wiem gdzie znajduję się ta lokacja,chodziło mi raczej o położenie obozu na tej mapie i czy jest tylko I obóz czy są też obozy na innych mapach które też mam znaleźć.

[Karharot 0]

Nie. Jest tylko jeden obóz i zajmuje niemal całą północną część tej lokacji.
Jak już dotrzesz do głównego namiotu musisz wyciągnąć ze skrzyni list który spowoduje że zostanie odblokowana Knieja Otulisko - tam leży twój następny cel.

[Rafal_G 0]

Od jakiegoś czasu Jaheira zaczęła marudzić, że nie podoba się jej co robi drużyna i, że być może przydałby by się lepszy przywódca... Czy to przypadkiem nie oznacza nadchodzącego buntu, czy może to jej standardowe gadki? Zaznaczam, że raczej nie zrobiłem nic, co mogło by ją skłonić do takiego zachowania. Antagonistycznych postaci w drużynie nie ma...
Nie chciałbym jej stracić, jako że jest całkiem przydatna. Już wystarczająco zdenerwowało mnie, że musiałem niedawno zatłuc Minsca...

[Karharot 0]

Dnia 09.03.2008 o 20:26, Rafal G napisał:

Od jakiegoś czasu Jaheira zaczęła marudzić, że nie podoba się jej co robi drużyna i,
że być może przydałby by się lepszy przywódca... Czy to przypadkiem nie oznacza nadchodzącego
buntu, czy może to jej standardowe gadki?

To jej standardowe teksty. Jaheira jest neutralna i nie lubi jeśli reputacja drużyny jest zbyt wysoka (jednak tylko złe postacie odłączają się z tego powodu więc nie masz się co obawiać).

Dnia 09.03.2008 o 20:26, Rafal G napisał:

Już wystarczająco zdenerwowało mnie, że musiałem niedawno zatłuc Minsca...

A to czemu? Masz w drużynie Edwina? Jeśli tak to uważaj na niego - jego zły charakter powoduje że jeśli twoja reputacja skoczy powyżej 18 punktów to może on się nagle odłączyć.

[Noirr 0]

Dnia 09.03.2008 o 20:33, Karharot napisał:

> Już wystarczająco zdenerwowało mnie, że musiałem niedawno zatłuc Minsca...

A to czemu?

prawdopodobnie nie poszedl po dynaheir i minskus mu sie zbuntowal. albo mial po prostu buga z tym zwiazanego - wystepowal taki (przynajmniej u mnie) w niepatchowanej wersji, ze nawet jak przylaczylem dynaheir to minsc i tak mnie atakowal po pewnym czasie

[Rafal_G 0]

Dnia 09.03.2008 o 20:33, Karharot napisał:

To jej standardowe teksty. Jaheira jest neutralna i nie lubi jeśli reputacja drużyny jest zbyt wysoka /.../

Czyli wszystko jasne, reputacje mam na poziomie 19;) Ale skoro nie grozi mi jej odejście to chyba pozostaje się przyzwyczaić do jej marudzenia;)

Dnia 09.03.2008 o 20:33, Karharot napisał:

A to czemu? Masz w drużynie Edwina? Jeśli tak to uważaj na niego - jego zły charakter
powoduje że jeśli twoja reputacja skoczy powyżej 18 punktów to może on się nagle odłączyć.

Nie, nie:) Po prostu zbyt późno wybrałem do Twierdzy Gnolli ratować jego towarzyszkę i chłopak w pewnym momencie nieco się zdenerował (co zabawne, akurat w momencie, kiedy do Twierdzy wszedłem) i zaatakował drużynę... Nie było wyjścia - trzeba było walczyć...

[Vel_Grozny 0]

Dnia 09.03.2008 o 20:41, Rafal G napisał:

Nie, nie:) Po prostu zbyt późno wybrałem do Twierdzy Gnolli ratować jego towarzyszkę
i chłopak w pewnym momencie nieco się zdenerował (co zabawne, akurat w momencie, kiedy
do Twierdzy wszedłem) i zaatakował drużynę... Nie było wyjścia - trzeba było walczyć...

Skąd ja to znam? ;)
Najfajniejsze było jednak, jak w BG2 spotkałem go w lochach Irenicusa :D

W sumie - nawet z Edwinem w dwójce można było zagadać, że powinien nie żyć. Czemu Minscowi nie można było zarzucić takiego tekstu....

Ehh... ta preferowana "dobra" ścieżka - w jedynce zabiliśmy samych złych (i ewentualnie Drizzta - jeden pamięta, co się z nim stało :D)

[Karharot 0]

Hmm. Z wypełnianiem questów dla towarzyszy nie warto czekać. Jak nie chce się w drużynie Dynaheir to zawsze można jej dać w czapę albo jeszcze lepiej - spetryfikować ją. Dziwne ale Minscowi łatwiej jest to przyjąć niż odesłanie jej z drużyny, nawet jeśli to z jego ręki zginęła:D
Swoją drogą mały OT - gdzieś ty przywołał tego biednego ślepca? Jak on znajdzie drogę do domu?:)
(temat o BG2 jakby co)

[Noirr 0]

Dnia 09.03.2008 o 20:45, Karharot napisał:

Swoją drogą mały OT - gdzieś ty przywołał tego biednego ślepca? Jak on znajdzie drogę
do domu?:) (temat o BG2 jakby co)

hehe, chlopak poznal moc boga:D lokacja pustkowia nieumarlych czy jakos tak, zedytowana (mozliwe ze to lokacja z dodatku) badz dodana przez ktorys mod, prawdopodobnie ntotsc albo dsotsc

[Rafal_G 0]

Dnia 09.03.2008 o 20:44, Vel Grozny napisał:

Ehh... ta preferowana "dobra" ścieżka - w jedynce zabiliśmy samych złych (i ewentualnie
Drizzta - jeden pamięta, co się z nim stało :D)

No właśnie, a propo Drizzta... Kiedy jest najlepszy moment, żeby tego spróbować atakować? Na razie jestem w 3 rozdziale, właśnie spotkałem go pierwszy raz, tylko jakby to powiedzieć... z mojej drużyny robi miazge... On będzie grzecznie czekał tam gdzie go zostawiłem, aż drużyna zwiększy poziom, czy też gdzieś zniknie? Słyszałem plotki, że ma dużo ciekawych towarów ze sobą, więc chętnie bym poświęcił nieco reputacji;)

[Noirr 0]

Dnia 09.03.2008 o 20:50, Rafal G napisał:

...

no coz musisz pamietac ze jest drowem, wiec magia go mozesz co najwyzesz zaswedziec:) a twarza w twarz wiadomo co robi. jesli chcesz go pojechac normanie to raczej jak najwyzszy poziom, jezeli sposobem to wystarczy ogromna ilosc pociskow wszelkiej masci i duzo cierpliwosci:) ustawiasz druzyne na polwysepce po polnocnej stronie jeziora. atakujesz drizzta jedna postacia, podprowadzasz go tak aby ci na gorze mogli go atakowac i znikasz ta postacia (mag z czarem niewidzialnosc). po jakims czasie powinien pasc:)

[Rafal_G 0]

Hmmm, będzie trzeba spróbować tego sposobu. Wolałbym co prawda pokonać go w uczciwej walce (o ile sześciu na jednego można nazwać uczciwą walką;)), ale być może skuszę się już teraz nie czekając na nabicie odpowiedniego poziomu;)

[winthrop 0]

Dnia 09.03.2008 o 20:54, Noirr napisał:

> ...

no coz musisz pamietac ze jest drowem, wiec magia go mozesz co najwyzesz zaswedziec:)
a twarza w twarz wiadomo co robi. jesli chcesz go pojechac normanie to raczej jak najwyzszy
poziom, jezeli sposobem to wystarczy ogromna ilosc pociskow wszelkiej masci i duzo cierpliwosci:)
ustawiasz druzyne na polwysepce po polnocnej stronie jeziora. atakujesz drizzta jedna
postacia, podprowadzasz go tak aby ci na gorze mogli go atakowac i znikasz ta postacia
(mag z czarem niewidzialnosc). po jakims czasie powinien pasc:)

meotda dziala ale lepiej wziac miskture niewidzialnosci bo jesli mag to ma malo zycia oi po dwoch syszbkich ciosach drizzta padnie i po frytkach.

[Abomek-b 0]

Jak zalatwic Guenhwyvar na zmodowanym BG1?
Reszte druzyny Drizzta zalatwiam taktycznie (pojedynczo), tylko ja musze wyprowadzac z pola bitwy i zostawiac aby sie po mapie walała.

[sodolis 0]

Gdzie znajdę Kapitana który podobno zwariował i zabił swoją rodzinę w Nashkel ?

[Noirr 0]

Dnia 13.03.2008 o 16:16, sodolis napisał:

Gdzie znajdę Kapitana który podobno zwariował i zabił swoją rodzinę w Nashkel ?

w lokacji bodajze na polnocny zachod od nashkel, poznasz ja po pobojowisku.