Zaloguj się, aby obserwować  
Ajko

Baldur's Gate

4815 postów w tym temacie

\...\
Niestety mój złodziej to wieloklasowiec i z wykrywaniem pułapek sobie nie radzi więc będe musiał jakoś pokonać Horrory w walce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możesz sobie trochę pomóc miksturą jeśli masz taką, nie jestem pewien czy dobrze pamiętam nazwę ale chyba "mikstura percepcji" podnosiła (między innymi) zdolność wykrywania i rozbrajania pułapek o 20%.
Dodatkowo na 2 poziomie czarów kapłani mają zaklęcie wykrywania pułapek choć potem trzeba tą pułapkę jeszcze jakoś rozbroić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamiętacie może zadanie, które dostajemy od rybaków ( w lokacji pod Wrotami Baldura ) aby zabić kapłankę Pani Mórz ( lokacja przy moście zwodzonym do Wrót ) ?

W tym konflikcie opowiedziałem się po stronie Kapłanki ( bezkrwawo ) odzyskałem od rybaków "miskę" i jej oddałem, przez co zdobyłem przychylność Pani Mórz ale jednocześnie naraziłem się bogu Talosowi, który stał po stronie rybaków.

Czy moja decyzja, będzie miała jakieś konsekwencje w przyszłości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2008 o 13:52, sodolis napisał:

Pamiętacie może zadanie, które dostajemy od rybaków ( w lokacji pod Wrotami Baldura )
aby zabić kapłankę Pani Mórz ( lokacja przy moście zwodzonym do Wrót ) ?

W tym konflikcie opowiedziałem się po stronie Kapłanki ( bezkrwawo ) odzyskałem od rybaków
"miskę" i jej oddałem, przez co zdobyłem przychylność Pani Mórz ale jednocześnie naraziłem
się bogu Talosowi, który stał po stronie rybaków.

Czy moja decyzja, będzie miała jakieś konsekwencje w przyszłości ?

Łatwiej wykonasz pewne zadanie we Wrotach związane z kapłankami Umberlee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Opowiadając się po stronie rybarów dostajesz od nich w nagrodę cep bojowy +1 oraz zgarniasz to co ma przy sobie kapłanka (wiele tego nie ma).
Jeśli opowiesz się po stronie kapłanki to podczas wykonywania jednego z questów w mieście pomoże Ci ona i zdobędziesz pewien "przedmiot" za darmo (inaczej musisz zapłacić 2000 złota).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie udało mi się zabić te Horrory Bitewne,a później Davaeona(który w sumie był dosyć łatwym przeciwnikiem).Mogę już teraz szykować się na wyprawę do Wrót Baldura poszukiwać siedziby Żelaznego Tronu.Przy okazji mam takie pytanie czy jeśli puściłem Stephana(ucznia Davaeona) wolno to będą z tego powodu jakieś nie miłe konsekwencje(np.czy jego szefowie nie naślą na mnie jakiś dodatkowych morderców).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam sobie Sagę BG (wiadomo - reaktywacja strony), ale natrafiłem na banalny problem...
A mianowicie: jak dostać się do Obozu bandytów? ;D
W którejś z lokacji niedaleko obozu zabiłem grupkę bandytów, zamiast się do nich przyłączyć i teraz nie pamiętam, jaki jest inny sposób żeby się tam dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Musisz iś do Beregostu do Gospody Feldposta. Tam na piętrze znajdziesz maga od którego możesz zdobyć informację o lokalizacji obozu bandytów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

byly chyba dwie grupki bandytow, w tej pierwszej lokalizacji jedna (ta zabilem) i w lokalizacji na polnoc od niej powinni byc jeszcze jedni, gdzies w okolicy viconii, nie pamietam juz dobze, co oczywiscie nie powinno ci przeszkodzic w zarobaniu tego maga z gospody (on ma plan), troche expa nigdy nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2008 o 13:19, Hirhor napisał:

byly chyba dwie grupki bandytow, w tej pierwszej lokalizacji jedna (ta zabilem) i w lokalizacji
na polnoc od niej powinni byc jeszcze jedni, gdzies w okolicy viconii, nie pamietam juz
dobze, co oczywiscie nie powinno ci przeszkodzic w zarobaniu tego maga z gospody (on
ma plan), troche expa nigdy nie zaszkodzi



Hirhor- ale śmieszna imię (:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2008 o 13:36, Schary95 napisał:

Hirhor- ale śmieszna imię (:


nick jak nick, taki mi sie wymyslil i jest

zeby nie bylo offtopa: tam obok tego maga w gospodzie feldeposta jest grubas, ktory ma w ekwpiunku plaszcz nimfy (moglem cos pokrecic), w kazdym razie plasz pozwala zauraczac, chyba raz na dzien i daje +2 do charyzmy, lakomy kasek dla kazdego szanujacego sie zlodzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Płasz Algernona, zlecenie na kradzież tego przedmiotu dostajemy we Wrotach Baldura, a że gdy w nich jesteśmy możemy sobie załatwić własny płaszcz nimfy to bez żalu można tamten oddać w zamian za trochę expa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2008 o 14:19, Karharot napisał:

Płasz Algernona, zlecenie na kradzież tego przedmiotu dostajemy we Wrotach Baldura, a
że gdy w nich jesteśmy możemy sobie załatwić własny płaszcz nimfy to bez żalu można tamten
oddać w zamian za trochę expa.



ale jednak i tka zachowac obydwa plaszcze dal siebie bo przydatne sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zachować można, jednak aż tak przydatne nie są. Jeden płaszcz teoretycznie warto dać postaci prowadzącej rozmowy (choć w BG1 charyzma jest prawie bezużyteczna) jednak resztę lepiej wyposażyć w płaszcze ochrony lub jakieś unikaty (płaszcz niewykrywalności, płaszcz przesunięcia czy płaszcz Baldurana).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2008 o 13:46, Hirhor napisał:

> Hirhor- ale śmieszna imię (:

nick jak nick, taki mi sie wymyslil i jest

zeby nie bylo offtopa: tam obok tego maga w gospodzie feldeposta jest grubas, ktory
ma w ekwpiunku plaszcz nimfy (moglem cos pokrecic), w kazdym razie plasz pozwala zauraczac,
chyba raz na dzien i daje +2 do charyzmy, lakomy kasek dla kazdego szanujacego sie zlodzieja




Dawno grałem w Baldura ale zauroczenie było moim ulubionym zaklęciem. Po zauroczeniu niektórych NPC, mówili zupełnie inne kwestie niż bez. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2008 o 18:13, Shelazar napisał:

Dawno grałem w Baldura ale zauroczenie było moim ulubionym zaklęciem. Po zauroczeniu
niektórych NPC, mówili zupełnie inne kwestie niż bez. :)


No ciężko żeby postać będąca pod wpływem Twojego uroku (osobistego ;) ) rzucała w Ciebie wyzwiskami ;)

Rzucanie zauroczenia na kogo popadnie jest trochę niebezpieczne, bo o ile dobrze pamiętam, po wyjściu spod uroku postać jest wrogo nastawiona, więc traktowanie tak osób ważnych dla fabuły kończy raczej kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2008 o 19:14, Mumin napisał:

> Dawno grałem w Baldura ale zauroczenie było moim ulubionym zaklęciem. Po zauroczeniu

> niektórych NPC, mówili zupełnie inne kwestie niż bez. :)

No ciężko żeby postać będąca pod wpływem Twojego uroku (osobistego ;) ) rzucała w Ciebie
wyzwiskami ;)

Rzucanie zauroczenia na kogo popadnie jest trochę niebezpieczne, bo o ile dobrze pamiętam,
po wyjściu spod uroku postać jest wrogo nastawiona, więc traktowanie tak osób ważnych
dla fabuły kończy raczej kiepsko.



Nie rzucałem na kogo popadnie, pamiętam, że były to głównie osoby z misji. NP. koleś który zaczepił mnie w karczmie po zauroczeniu opowiadał jak zginął jego syn, dziwna bestia, mniej więcej 50% gry opowiadała o żywocie księżniczki a najemny zabójca, Kruk (możliwe, że pomyliłem ''nick'') opowiedział mi o tym kto i dlaczego go wynajął ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować