Zaloguj się, aby obserwować  
matikchorzow

Co mowią Wasi Rodzice gdy przychodzi paczka z CDP lub CENEGA

527 postów w tym temacie

Ja nie mam najmniejszych problemów z paczkami. Zwłaszcza, że zamawiam sporadycznie, jedynie sprawdzone gry, przy których spędzę mnóstwo czasu ( vide Oblivion ). Mama czasami tylko się skrzywi, jak widzi paragon :
Gra : 99zł
Przesyłka : 15zł
Ale, wszak coś z tego życia trzeba mieć, a taki wydatek raz na pół roku nie jest do końca zbytnio straszny ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.04.2008 o 11:05, Kasken napisał:

To masz bardzo fajnie :D, ale pech jak Ci kompa zajmuje hehe ;]


no właśnie;P ale ostatnio całkiem przesiadłem się na konsole, więc ojciec ma teraz kompa prawie tylko dla siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.04.2008 o 13:27, muszczu napisał:

no właśnie;P ale ostatnio całkiem przesiadłem się na konsole, więc ojciec ma teraz kompa
prawie tylko dla siebie ;)


;] aja ostatnio se gram tez czesciej na ps2 wiec mama ma kompa free ;] a ja se pykam tam ale musze przeniesc ps''a do swojego pokoju ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe, mnie mama przed wyjściem codziennie pyta, czy coś dzisiaj przyjdzie :) Średnio raz na dwa miesiące kupuję jakąś grę, pamiętam kiedy był okres dobrych gier, to jednego miesiąca zamówiłem 3 gry :) Ale później przez pół roku miałem zakaz kupowania gier przez neta :) (dobrze że są jeszcze takie sklepy jak Empik lub MM :)))) Szkoda że nie jestem bogaty, ale i tak kupuję dość dużo gier (jak na moje bardzo skromne bogactwo ukryte w kuflu od piwa :))) Na szczęście zawsze w wakacje można zarobić trochę kasy i kupować gry ze swoich pieniędzy :) Ogólnie rodzice kupują mi gry na Boże Narodzenie, urodziny, trochę tańsze na imieniny i to w sumie wszystko, reszta z mojej kasy. Nieraz uda mi się "wyżulić" pieniądze na jakąś grę (Platynowa Kolekcja to szczyt marzeń :) dobrze że jest jeszcze Extra Klasyka :)) Raz pamiętam kupiłem TDU z taty pieniędzy, bo powiedziałem mu że jest to najlepsza samochodówka wszechczasów :) Ale grał w to dłużej ode mnie nawet, więc raczej nie żałował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ja płacę ze swoich pieniędzy to mają to gdzieś

Ale jak oni mają płacić to : Synu ty rozum postradałeś ? 100 zł ?! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zamawiam rzadko ale jeśli już to rodzice płacą. A gdy przyjdzie to się cieszą, że jest, bo nie będę całego dnia na dworze spędzał ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie aż tak milutko nie jest :) Z tego powodu że mam 12 lat, i nie zarabiam rodzice nie dają mi z "wielką" chęcią pieniędzy na zamówienie gry. Dlatego więc na paczkę sobie musze zasłużyć. Jednak ja, mam dosyć przekupnych rodziców i wystarczy że ich trochę pomęcze przez jakiś czas, i kaske dadzą, choć potem będą mi wypominać "Pieniądze marnujesz", "Na dwó byś wyszedł". Jak przyjdzie paczka, no to zawsze rodzice powtarzają swoje kwestie. Tata zawsze mówi "Synu, masz co chciałeś, a teraz daj mi spokój" a mama " I znów wydałeś moje ciężko zarobione pieniądze(Zawsze kaske na gry biore od mamusi, bo jest bardziej łaskawa:) ). Tak więc, puki co, nie zarabiam, dlatego z zamawianiem gier mam ciężko. Rodzice mi wypominają to i tamto, ale z czasem im przechodzi, a wtedy akurat kończę gre "zamówioną" i przychodzi czas na nową, i tak w kółko.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja sama sobie kupuje :] Rodzice nic nie mówią poprostu odbierają od kuriera i kładą mi w pokoju :) Pełen "luzz". Tym bardziej, że moi rodzice nie mają nic przeciwko graniu i nawet mnie wpsierają w zakupie naprzykład: kompa ^^ Moja mama nawet ze mną rozmawia o grach i wie co to Half Life!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj mówię rodzicom czy coś kupuję czekam na przesyłkę no i gram. Nie kiedy jeśli trochę zaszaleje z kupnem to jakaś reakcja mamy jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z moimi rodzicami bywają problemy, zawsze marudzą i mówią, żebym sobie np. książkę kupił (taki głupi nie jestem, na to kasy nie wydam, bo wiem, że książki sami kupią, a gry nie... ;)) albo porobił coś sensownego: poczytał, wyszedł na dwór... Zresztą rodzice zachowują się jakby wszystkie moje pieniądze pochodziły od nich i oni mieliby władzę nad moimi wydatkami... Gdyby mi zabronili kupować, to zamówiłbym na adres kolegi, a starzy by się nie zorientowali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2008 o 13:55, kitek0101 napisał:

Gdyby mi zabronili kupować, to zamówiłbym na adres kolegi, a starzy by się
nie zorientowali...


Ale masz pomysły ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój tata : Ty już chyba z 500 funtów na te gry wydałeś:) Ale jak kupie grę ala Fifa, PS, samochodówka to nie ma nic przeciwko, w końcu to miłośnik sportu :)
A mam nic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować