Fallout Tactics - Temat Ogólny

[Adamido 0]

Dnia 15.03.2007 o 21:20, Rzezim napisał:

> Mam tego GameSpya ale jak tam gry znaleźć to nie wiem;/

Wiesz ta gra jest już dość stara. Na początku roku gralem próbnie wszedłem na GSA i założylem
serwer 10k reg. (takie zasady postać 10k itd..)
Nieliczni z obecnych powiedzieli, że w 10k nie grał nikt od lat. Sam się zagrywalem w na poczatku
2004 (choć to już był schyłek popularności Fallouta Tactica).

Gdyby ktoś byl zainteresowany w granie po siedzi w F:T to bym się pisał choć z góry uprzedzam,
że wole rozgrywke 10k reg.

Ja mógłbym zagrać,tylko najpierw ktoś byłby miły podać IP serwera:P

[Vormulac 0]

Dnia 15.03.2007 o 21:14, Corporal napisał:

Tak samochód jest w Macomb, ale podobno jeśli na początku gry nazwiesz się HIGHWAYMEN i wybierzesz
w głównych umiejetnościach pilot, to dostaniesz w 1 misji samochód zwiadowczy. Nie pamiętam
do końca co jest wymagane jeszcze, ale sprawdzałem i wiem, że to działą :)

Fajnie, poczekamy. :)
Na razie mam misję nr 3 - Rock Falls.
HIGHWAYMAN odpada, jest Marek. :) Pilota też nie mam za umiejętność. Prowadzić będzie kto inny, ja z tyłu będę siedział i pił RotGut''a. :D

PS. Zamieściłem kilka tapetek z FT w odpowiednim temacie - "Tapety". Na jednej nawet niedobry Behemocik jest. :) Wpiszcie "Fallout Tactics" w wyszukiwarce.

Mediv ----->
Dzięki również.

[suchy12 0]

A ja już przeszłem fallouta tactic dawno temu była w cda :D. To jedna z lepszych gierek jakie mam, a klimat ma taki jaki lubię. W jednej z misji dostaniesz czołga. A chodził ktoś po mapie odkrywał sekrety? Bo mi sie nie chciało :*

[Corporal 0]

Dnia 15.03.2007 o 21:33, Vormulac napisał:

PS. Zamieściłem kilka tapetek z FT w odpowiednim temacie - "Tapety". Na jednej nawet niedobry
Behemocik jest. :) Wpiszcie "Fallout Tactics" w wyszukiwarce.

Niezłe :) Tylko ten wielki robot to przypomina mi bardziej Bota pacyfikacyjnego niż Behemota :)

[Vormulac 0]

Dnia 15.03.2007 o 21:43, Corporal napisał:

Niezłe :) Tylko ten wielki robot to przypomina mi bardziej Bota pacyfikacyjnego niż Behemota :)

Możliwe, ostatni raz w FT grałem z rok temu i z puszkowców zapamiętałem to co największe. :)

Ubili mnie przed chwilę i miałem tekst, że "krew leje się z każdego otworu i umarłem jako dziewica". Nie gram już w to dzisiaj...

[Corporal 0]

Dnia 15.03.2007 o 21:51, Vormulac napisał:

Ubili mnie przed chwilę i miałem tekst, że "krew leje się z każdego otworu i umarłem jako dziewica".
Nie gram już w to dzisiaj...

:D Ja najczęściej ginąłem na minach wylatując trzy metry do góry, zadajac kłam hasłu, że saper myli się tylko raz ;)

[PJ_MW 0]

W Fallout Tactics jest wyśmienity klimacik, równający się z między innymi z Gothickiem.

[Corporal 0]

Dnia 15.03.2007 o 22:13, PJ MW napisał:

W Fallout Tactics jest wyśmienity klimacik, równający się z między innymi z Gothickiem.

Klimat z Fallouta przewyższa wielokrotnie ten z Gothika. Gram w obie serie, ale takie są moje odczucia :) Tactics to wyśmienita gra, dla tych, którzy czuli niedosyt będac w Bractwie Stali w pierwszej i drugiej części gry (Zwłaszcza w drugiej). Wojna z Supermutantami w jedynce miała samotniczy charakter (no raz pomagało nam 3 piechurów bractwa, ale co to jest przeciwko oddziałom Supermutantów).

[Vormulac 0]

Dnia 16.03.2007 o 09:32, Corporal napisał:

Klimat z Fallouta przewyższa wielokrotnie ten z Gothika. Gram w obie serie, ale takie są moje
odczucia :) Tactics to wyśmienita gra, dla tych, którzy czuli niedosyt będac w Bractwie Stali
w pierwszej i drugiej części gry (Zwłaszcza w drugiej). Wojna z Supermutantami w jedynce miała
samotniczy charakter (no raz pomagało nam 3 piechurów bractwa, ale co to jest przeciwko oddziałom
Supermutantów).

To ja nawet nie wiedziałem, że jest jakiś klimat jak gra się w Gothica, no chyba że klimat związany z rąbaniem w lewo i prawo. :)
Nie zapominaj o czterech kompanach z gangu "Followers of the Apocalypse" [foto nr 1], którzy również nam pomagają.
A poza tym we wszystkich Fallout''ach jest lepsze jedzenie, np. iguana na patyku [foto nr 2], a nie jakieś grzyby czy inne leśne zielska. :D

[Zyzio_Ziom 0]

Fallot rulz, jestem przed Kryptą Zero, do której bramę mam rozwalić atomówą, ale nie chce mi się już za bardzo grać. Po prostu przesadzili z ilością tych androidów, botów, wieżyczek i behemotów :) Nawet stary dobry Browning M2, który kosił jedną serią 10 ludzi nie radzi już sobie z jednym botem ochronnym... Karabiny pulsacyjne też jakieś super efektywne nie są...

[Vormulac 0]

Dnia 16.03.2007 o 15:04, Zyzio Ziom napisał:

Fallot rulz, jestem przed Kryptą Zero, do której bramę mam rozwalić atomówą, ale nie chce mi
się już za bardzo grać. Po prostu przesadzili z ilością tych androidów, botów, wieżyczek i
behemotów :) Nawet stary dobry Browning M2, który kosił jedną serią 10 ludzi nie radzi już
sobie z jednym botem ochronnym... Karabiny pulsacyjne też jakieś super efektywne nie są...

Nie poddawaj się, już prawie koniec. :)
Spróbuj strzelać w konserwy z karabinku Gaussa - chyba najlepszy był właśnie na metalowe puszki.
A poza tym jak zwiedzisz całą kryptę zero to jest możliwość skończenia gry na trzy różne sposoby.

[Zyzio_Ziom 0]

Mam karabin Gaussa, ten automatyczny i snajperkę, ale oszczędzam amunicję, bo mam chyba 400 nabojów, które kosztowały mnie więcej niż 2 pancerze wspomagane... Amunicja droższa niż złoto...

[HiroshiTakubo 0]

Kurcze...Ja kiedyś jak grałem w FT:BoS doszedłem do statniej misji, ale mi się gra posypała. Takie dziwne rzeczy się działy, że to szok...

[Vormulac 0]

Dnia 16.03.2007 o 15:39, Zyzio Ziom napisał:

Mam karabin Gaussa, ten automatyczny i snajperkę, ale oszczędzam amunicję, bo mam chyba 400
nabojów, które kosztowały mnie więcej niż 2 pancerze wspomagane... Amunicja droższa niż złoto...

A po co kisić te naboje? Przed tobą ostatnia misja i koniec gry. A jak będziesz w krypcie to zwiedzisz również magazyny wojskowe i tam będziesz miał tyle naboi, że nie udźwigniesz wszystkiego. :) Naparzaj z tego co najlepsze.

[Zyzio_Ziom 0]

Oszczędzam, bo ammo znika w tempie 50 naboi na 10 sekund, a ja mam jeszcze ze 30 androidów, 10 botów 2 wieżyczki i behemota na końcu (na niego wale wszystko co najlepsze), więc muszę dotrzeć z zapasami pod bramę, a jestem w jakiejś 1/3 drogi do niej. Ale na pewno niedługo się do tego zabiorę i w końcu przejdę :)

[Corporal 0]

Dnia 16.03.2007 o 16:02, Zyzio Ziom napisał:

Oszczędzam, bo ammo znika w tempie 50 naboi na 10 sekund, a ja mam jeszcze ze 30 androidów,
10 botów 2 wieżyczki i behemota na końcu (na niego wale wszystko co najlepsze), więc muszę
dotrzeć z zapasami pod bramę, a jestem w jakiejś 1/3 drogi do niej. Ale na pewno niedługo się
do tego zabiorę i w końcu przejdę :)

Do środka krypty dostanie się również inny oddział bractwa. Kilku z nich ma także amunicję do Gaussów, wykup od nich wszystko! Gdy otworzysz drzwi zacznie się walka, ci od których przed chwilą wykupiłeś amunicję zmienią broń. Dzięki temu ją także będziesz mógł zakupić. Karabin Gaussa i Działo obrotowe Gaussa :D Roboty niszcz działkiem Gatlinga, Browningi u mnie sie sprawdzały znakomicie, ale moi szturmowcy to były twarde dranie (rozwinięci na maksa w swej profesji), strzały w oczy/sensory to także sensowny pomysł :)

Vormulac

Tych 4 kompanów z Followers of apocalypse szło z nożami i dzidami na uzbrojonych w działa obrotowe Supermutantów XD Zbyt pomocni to oni nie byli :) A te żarcie to nie było z Iguany, tylko wiesz z czego...

[MisticGohan_MODED 3]

Ja tam nie szczędziłem amunicji na roboty :D
Miałem w drużynie 3 szturmowców ze skillami snajperskimi , 2 ciężko zbrojnych (w tym 1 mutant) i medyka jako mini support i żywa tarcza ze zbroją Tesla :D

[Blackhand 2]

Dnia 16.03.2007 o 15:17, Vormulac napisał:

...
A poza tym jak zwiedzisz całą kryptę zero to jest możliwość skończenia gry na trzy różne sposoby.

Ehm, cztery :).

[Mistic 0]

Ja ostatnie dwie misje przeszedłem jedną postacią, ekwipunek reszty zespołu sprzedałem bo nie miałem na zbroję, potem ich pozabijano, ale główna postać i bron energetyczna robiły cuda :-) Nic nie mogło jej pokonać :D

[Corporal 0]

Dnia 17.03.2007 o 13:24, Mistic napisał:

ekwipunek reszty zespołu sprzedałem bo nie
miałem na zbroję, potem ich pozabijano, ale główna postać i bron energetyczna robiły cuda :-)
Nic nie mogło jej pokonać :D

Haha widzę że kwatermistrz zmusił cię do strasznych wyrzeczeń ;) Co to była za zbroja?! Mi starczyło kasy na wszystko i jeszcze zostało :) Ale moja główna postać miała rozwijaną cechę handel.