Zaloguj się, aby obserwować  
sferis

Aion: The Tower of Eternity - Temat ogólny

451 postów w tym temacie

Postanowiłem grać klerykiem. Zdaję sobie sprawę, że to głównie healer, ale jak się sprawdza podczas levelowania? Nie pada na liście od 5 lvli niższego moba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2010 o 22:20, Undertaker napisał:

Czy może lepiej się gra chanterem? (sorki za dubla, ale nie szło już edytować)


Ja się na tych klasach za bardzo nie znam ( gram SM''em), lecz coś słyszałem że Chanter w Endgamie zasysa ( ale nie jestem tego pewien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2010 o 22:20, Undertaker napisał:

Czy może lepiej się gra chanterem? (sorki za dubla, ale nie szło już edytować)


Piotbov napisał, że nie bardzo ogarnia te klasy, napisane bzdety o nieprzydatności chantera w end game tylko to potwierdzają. Wybacz mu, bo nie wie co pisze.

Teoretycznie obie klasy powinny być podobne, ale jednak w AIONie gra się nimi kompletnie inaczej. Aż do zaawansowanych leveli 20+ chanter praktycznie uchodzi za nieco słabszego healera, za to z lepszym DPSem. Buffy na tych poziomach, są na tyle słabe, że nie robią większej różnicy. Kleryk, jak to healer jest trudny do zaje...zabicia, ale też relatywnie wolno zabija. Tak więc do levelu 30 obie klasy są samowystarczalne, obie dobrze radzą sobie solo, nie są kosztowne (nie zużywasz tylu potek i innych konsów, które z początku wydają się drogie) Nie musisz też aktualizować gearu przy każdej nadarzającej się okazji, dzięki podręcznemu healowi, nie trzeba aż tak bać się o skórę. Chanter musi zadbać o przyzwoity staff, w końcu jak każda klasa melee, jego dmg jest uzależniony od broni, niestety koniecznością jest użycie kamyków na critical hit (są dość drogie, to znów wada każdego "melusa"). Dla kleryka będzie potrzebne nieco manastoneów na magic boost, charakterystycznych dla magów (cóż trzeba zadbać o dmg, na tych levelach gra się sporo solo)

Sytuacja zmienia się przekraczając level 30. Kleryk nadal zyskuje na sile, zarówno w healu jak i zadawanych obrażeniach. Do tego stopnia, że może pokusić się o solowanie "elit" (mobów przeznaczonych do zabijania w grupach), jednocześnie jest poszukiwany do grupowej gry jak zawsze. Co prawda, zadawanie solidnych obrażeń klerykiem kosztuje swoje (spijanie many i mało sposobów na jej "naturalne" odzyskanie), ale jednocześnie można jeszcze więcej zarobić. W PvP na tych levelach nie poszalejesz, ale łatwym celem nie będziesz, oczywiście dla ludzi z podobnej ligi levelowej.
Problematyczny robi się chanter, heal staje się coraz słabszy, co prawda wystarczy by wyleczyć siebie, ale w party już raczej nie będziemy głównym lekarzem, jednocześnie nasz buffer przestaje dostawać nowe wersje skilli zadające dmg. Większość nowych umiejętności to kolejne buffy i mantry, jednak na tyle jeszcze słabe, że szczerze mówiąc nie czuć ich obecności specjalnie. Chanter robi się troszkę takim maruderem w party, ja osobiście miałem wrażenie jakbym nieco slizgał się na plecach moich kompanów przez levele. Nadal można solować zwykłe moby, bez wiekszych zagrożeń, jednak elity są nie dla nas. Jednocześnie trzeba będzie zadbać o wyposażenie, a to tanie nie jest. Moga pojawić się problemiki z pieniędzmi. w PvP zostajesz zdegradowany do mięsa armatniego i ruchomego słupa z mantrami w drużynowym PvP. To nie są miłe chwile chwile dla chantera, niestety wiele osób zniechęca się w tej chwili do klasy, sam również miałem potężne chwile zwątpienia.

W ten oto sposób docieramy do leveli 40+ (w przypadku chantera można mówic o doczołganiu się o ile się nie poddasz). U kleryka nie widać wielkich zmian, jednak trudno nie zauważyć spadającej siły obrażeń, jednocześnie trzeba zrezygnować z bonusów przeznaczonych dla magów a koncentrować się na przeżyciu. w party postać nadal niezbedna i tak już pozostanie do końca gry, nadal może solować elity, a nawet heroiczne bossy, ale z coraz większym mozołem i wymaga to cierpliwości. Zaczynają mieć znaczenie stygmy i powoli układamy z nich build (dwie ścieżki rozwoju, większy heal lub wiekszy dps; pierwsza jest pożądana do gry w grupie, druga przydatna jest dla samotnego grindera).
U chantera zachodzą powoli zmiany, buffy nabierają siły, nareszcie dochodzą nowe skille na dmg i powoli zaczyna się zabawa. Heal staje się jednak coraz słabszy. Na tym etapie chanter nie jest koniecznym ogniwem w party, ale z doświadczenia wiem, że ludzie raczej wolą mieć go ze sobą. Przestajesz też czuć sie jak piąte koło u wozu. Oczywiście również masz dwie ścieżki rozwoju: dmg i dalsze buffy. Oba są bardzo ciekawe i zapewniają dość unikatowe umiejętności przydane całemu party. Uproszczając linia dps, przyda się bardziej w PvP, a buffująca do PvE. Jak sie uprzesz to na tym etapie możesz podjąc rękawice i ubic jakąs elitę, ale trwa to wieczność i kompletnie nie ma sensu.

W ten sposób docieramy niemal do end game''u. Na levelach 46+ kleryk nadal rozwija się miarowo, natomiast chanter zaczyna spirnt. Doganiamy naszych braci kleryków w dpsie, party bez buffów czuje się z deczka niepewne, mamy tez skille by wyciągnąć drużynę z ciemnej dupy. Wreszcie możemy tez zdobyć nowego potężnego buffa lub solidny self heal (zależy jaką ścieżką rozwoju pójdziesz), można tez dorwać wreszcie potężna stygmę healującą. Tak jest leczenie wraca do łask! Ma to jednak swoją cenę, liczona w nastu milionach niestety... ale WARTO. Śmiało można powiedzieć, że pojedynczy cel urzymamy równie dobrze co kleryk, a samotne expienie staje się spacerkiem. Możemy tez wreszcie wziąc na klate elity a nawet heroic bossy. Nadal trwa to długo, ale da się. Najelepiej wtedy połaczyć się w duet z... klerykiem! Wtedy otrzymujemy maszynkę do zabijania bossów i innego tałatajstwa nieosiągalnego dla byle gladka. Naprawdę polecam ten spoób zarobku. Zabijanie w pojedynkę trwa wiecznosć zarówno dla chantera jak i klerka (w końcu mówimy tu o mobach przenaczonych dla party), duet przyspiesza znacząco ten proces, a kasa nadal jest przyzwoita i nie zaśniesz z nudów.

Gdy dotrzemy do legendarnego endgame''u to konstrukcja teamu u mnie na serwerze wygląda następująco: kleryk - niezbedny, sorc - niezbedny w 95% contentu, chanter - niezbędny w 90% content, potrzebny jest tez tank, ale za niego może robić i templar, i glad, i nawet dobrze ogarnięty i wyekwipowany assek. Pobelmu nie ma zazwyczaj.Resztę dobieramy wedle uznania i gustu. Niby można wyjść w party bez chantera, ale jakoś nie widać wielu chętnych na zwiedzanie świata bez otulenia się cieplutkimi mantrami i buffami. Inną bajką są instancje, gdzie ważny jest czas, tam już nikt rozsądny bez chantera nie pójdzie (są nawet zwolennicy dwóch chanterów w party, na różnych buildach). Na drużynowym PvP, np. na Dregionie, chanter z marudera staje się celem z priorytetem numer jeden! (dzieli to zaczytne miejsce z maszynką do fearowania, czyli SMem). Kleryka zawsze można uspić, a chanter go nie może obudzić (nie posiada dispellów, to fizyczny). Za to koncentracja siły ognia na klerze przy obecności chantera to głupota, bez wiekszych kłopotów chanter wyciągnie spike i przyjdzie pora by dać przeciwnikom w czerep za poniesione krzywdy (usypianie chantera nie ma sensu, kleryk obudzi swojego ochroniarza). Chanter w PvP jest twardy, jednocześnie potrafi mocno uprzykrzyć zycie asskom i rangerom, z powodu odporności na stuny, a przy highendowym armorze, magicy też nie mają łatwiej (kleryk i chanter, w dobrym sprzęcie są klasami najlepiej chronionymi przed magią). To, że sam oprze się stunom, ba ochorni za pomocą mantry przed nimi całe party, to sam może je swobodnie rozdawać. Kleryk przeciwnika się "ucieszy" ze stunlocka.


Osobiście jestem stronniczy, gram chanterem jak łatwo wywnioskować. Jednak kleryka tez znam dość dobrze. Moja stałą towarzyszką w przygodach jest urocza lekarka :)
Kleryk w drużynie to lekarz. Usuwa kondycje, leczy, unika meteorów i strzał przeciwnika. Chanter to inna bajka. Tu jest cały smaczek. Masz relatywnie słaby dps, jednak uzupełniony przez delikatne debuffy. Możesz powalać przeciwników i stunować skutecznie wyłączając ich z gry. Twoje buffy dodają party o wiele więcej mocy, aniżeli sam byś zadał gdybyś grał klasą dpsową. Możesz też wyratować drużynę krótkimi, ale piekielnie mocnymi "wordami". Zapewniasz heal dla pojedynczego targetu, osobiście ze znajomymi działamy wedle zasady: kleryk leczy party, a chanter leczy kleryka (nie raz i nie dziesięc uratowałem życie klerykowi, a tym samym całe party) Działasz jako bateria uzupełniająca manę, poganiająca party zarówno na lądzie jak i w powietrzu (przyspieszenie ruchu/lotu). Musisz miec oczy dookoła głowy i jeszcze zapasową parę w kieszeni. Nie zrobisz wszystkiego na raz, ale to właśnie uniwersalność i wyczucie kiedy lepiej bić, a kiedy lepiej wspomagać, czy wręcz ratować; oddziela dobrego chantera od kiepskich.

Wyszedł mi z tego piekielny elaborat, ale coż, mam nadzieję że to pomoże w podjęciu decyzji :)

PS. Z góry przepraszam za jakiekolwiek literówki, nie mam czasu ani chęci na redagowanie tego kolosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za dokładny opis klas, przeczytałem cały. Ja jednak zostanę przy kleryku, bo odpowiada mi solowanie elitów. Obawiam się, że - tak jak napisałeś - mógłbym się przy chanterze zniechęcić (tak jak przy rangerze na niskich poziomach i to zmienianie na miecze...), bo niestety 5 lat WoW-a przyzwyczaiło mnie do pójścia na łatwiznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2010 o 11:32, GBoogie napisał:

Piotbov napisał, że nie bardzo ogarnia te klasy, napisane bzdety o nieprzydatności chantera
w end game tylko to potwierdzają. Wybacz mu, bo nie wie co pisze.


Czytaj ze zrozumieniem. "lecz coś słyszałem że Chanter w Endgamie zasysa ( ale nie jestem tego pewien)."

Coś słyszałem = to nie jest moje zdanie nt. Chantera, tylko gdzieś tam usłyszałem i tyle. Możliwe że mi sie pomyliło i zapamiętałem odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam jest ktoś w stanie mi pomuc dostaje emaily od ncsoft i mówi że zamykają moje konto :/ i pisze że jak chce to powstrzymać mam iść na ich strone ale Anti virus nie daje mi więc odrazu sie skapłem że spam ale jeszcze jak sie loguje do aion to pisze mi że mam konto zamknięte ponieważ nie płaciłem przez jakiś czas ktoś wie o co chodzi prosze o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 00:16, Naxem napisał:

Witam jest ktoś w stanie mi pomuc dostaje emaily od ncsoft i mówi że zamykają moje konto
:/ i pisze że jak chce to powstrzymać mam iść na ich strone ale Anti virus nie daje mi
więc odrazu sie skapłem że spam ale jeszcze jak sie loguje do aion to pisze mi że mam
konto zamknięte ponieważ nie płaciłem przez jakiś czas ktoś wie o co chodzi prosze o
pomoc.


Masz farta, że się skapnąłeś. Inaczej by ci to konto ukradli, ale tylko nie wiem z czego. przecież tam tylko jest konto trialowe ;)
A to że masz konto zamknięte to normalka. Trial ci się skończył, więc na razie jest zamknięte. Gdy kupisz klucz do pełnej wersji i wpiszesz ten klucz do tego konta to ci ponownie otworzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 08:07, Piotrbov napisał:

> Witam jest ktoś w stanie mi pomuc dostaje emaily od ncsoft i mówi że zamykają moje
konto
> :/ i pisze że jak chce to powstrzymać mam iść na ich strone ale Anti virus nie daje
mi
> więc odrazu sie skapłem że spam ale jeszcze jak sie loguje do aion to pisze mi że
mam
> konto zamknięte ponieważ nie płaciłem przez jakiś czas ktoś wie o co chodzi prosze
o
> pomoc.

Masz farta, że się skapnąłeś. Inaczej by ci to konto ukradli, ale tylko nie wiem z czego.
przecież tam tylko jest konto trialowe ;)
A to że masz konto zamknięte to normalka. Trial ci się skończył, więc na razie jest zamknięte.
Gdy kupisz klucz do pełnej wersji i wpiszesz ten klucz do tego konta to ci ponownie otworzą.



Aha dzięki bo sie martwiłem ja dostaje z 5 emaili od noreply blizzard albo ncsoft :/ bardzo wkurzające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 15:46, Naxem napisał:

Aha dzięki bo sie martwiłem ja dostaje z 5 emaili od noreply blizzard albo ncsoft :/
bardzo wkurzające


Tak tylko, by przestrzec. Za nic w świecie nie wierz żadnym e-mailom, w którym piszą, że twoje konto zastanie niedługo zbanowane z prośbą przejścia na taką i taką stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No więc... mam level 20 sorrecer i gra jest naprawde fajna ciekawa i pięknie zrobiona kampania jest też dobra ale levelowanie jest takim okopnym bólem w dupę :/ zajeło mi z 10 godzin by dostać 4 levele od 16 do 20 nawet nie chce wiedzieć ile potrwa levelowanie od np 45 do 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe... Aion. Jak po raz pierwszy go włączyłem myślałem, że pomyliłem go z Archlordem :P
Potem stanąłem przed trudnym wyborem :)
Wziąłem sobie Asmodiana, Scouta. Zewoluowałem go do Rangera ( 13lvl ) i zonk! Łuk potrzebuje strzał xD
Skasowałem postać, wziąłem sobie tych ładnych ( zapomniałem nazwy ) i poszedłem ścieżką Warrior -> Templar ( 18lvl ). Ale nie, Templar słabo walił to stworzyłem nowego chara Warrior -> Gladiator ( 23lvl ) i kolega do mnie pisze, że jest asmodianem i chętnie by ze mną pograł. No to znów kasuję postacie i zmieniam się na asmodian. I teraz mam priesta na 26lvl. A wszystko to w ciągu jednej soboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakim cudem to zrobiłeś w ciągu jednej soboty to ja nie wiem ale mam level 21 teraz prawie 22 i naprawde trudno sie leveluje ledwo co zdobywam exp xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2010 o 00:17, Naxem napisał:

Jakim cudem to zrobiłeś w ciągu jednej soboty to ja nie wiem ale mam level 21 teraz prawie
22 i naprawde trudno sie leveluje ledwo co zdobywam exp xd


To się nazywa No-life. A po drugie ostatnio sobota to była sobota z podwójnym expem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo no-life jest wspaniałe. Znowy sobie charka skasowałem i ostatecznie jadę Elyosami ( czy jak im tam jest ) i mam już 30 gladiatorka :p
Imo w Abbysie jest za mało PvE. A PvP fajne :p

Moim skromnym zdaniem Hide Scoutów jest jest zbyt mocne :/
Nawalam sobie 3 potworki pod rząd, zostaje mi jakieś 40%HP i nagle znikąd pojawia się Scout, który mnie dość łatwo ubija. Dzięki Charge na szczęście udało mi się kilka razy uciec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2010 o 23:51, nightfaler napisał:

Albo ja jakiś nieudany jestem albo naprawdę nie da się tego NCSoft Launcher`a zainstalować
w innym niż domyślnym katalogu ?


Musi się dać :p
Ma mam go na dysku D, co jest niezbitym dowodem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2010 o 23:51, nightfaler napisał:

Albo ja jakiś nieudany jestem albo naprawdę nie da się tego NCSoft Launcher`a zainstalować
w innym niż domyślnym katalogu ?


Przecież ten launcher ma z 10 MB, więc chyba na każdym dysku powinien się zmieścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować