Zaloguj się, aby obserwować  
SDRaid

Tłusty czwartek

140 postów w tym temacie

tatus ...wrócił z cukierni
zabieram się do jedzenia ...jak na razie zjadłem 2 ;] są wyśmienite z dzemikiem truskawkowym....Ale to prawda domowych pączków to one nie przebiją..Moja babcia robi świetne...jak zabraknie w wdomu to skoczę do babuni po parę ..Ale jak na 60 gr za sztukę to te które ojciec kupił są świetne..dobra kończę to pisanie i zmykam do kuchni xDD czeka tam na mnie 15...no dobra juz 11 pączków ! slinka cieknie na samą myśl o pączusiach..przytyję dobre 5 kg dzis ! xD
PS ; Jak sobie pójdę to przynajmniej kolejnego degrada nie dostanę xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja już miałem okazję zjeść 2 pączki, jeden tuz po zakupie, drugi po powrocie do domu. i jak zawsze pączki są pyszne...<mniam>...idę dalej jeść, tylko kiedy ja spalę to kalorie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o to, że akurat w Tłusty Czwartek trzeba jeść pączki - nie trzeba! Chodzi o zabawę, śmiech... Spotkasz znajomego i możecie nawet o takiej głupocie porozmawiać. Ile to się już zjadło, z czym, w jakiej polewie... Nie chcesz jeść - nie jedz. Ale nie psuj przyjemności innym. Pączki - mniam! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pół kilo pączków na wagę na długiej przerwie, a teraz czekam aż tatko wracając z pracy wpadnie do babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A wy tylko o pączkach, ja tam oprócz tego mam stos faworków i obwarzanków produkcji mojej babci, mmmm pycha :) Żadna cukiernia nie może się z moja babcią równać :P Dziś jem do upałego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie byłem u babci, zjadłem 6 pączków! Teraz jest dość niedobrze ale to szczegół :-). Zwykle nie jem pączków ale Tłusty Czwartek do czegoś zobowiązwuję :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taaa.. jeszcze mi pączków potrzeba :P Już od miesiąca pracuję nad psychiką, żeby powstrzymać się od kupienia hamburgera w szkolnym barku, od wakacji przytyłem przez nie 4 kilo, dlatego nie zamierzam jeszcze opychać się pączkami ;P

No może jednego.. dwa.. heh, odchudzanie szlag trafi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eh, właśnie wróciłem ze szkoły i na swoim koncie nie mam jeszcze żadnego pączka. :( A zaraz muszę iść jeszcze na matme. Za to jak wrócę to zjem więcej, niż wy wszyscy razem. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze...To jakby babcia mi dzisiaj nie powiedziała , że jest Tłusty Czwartek to bym się w życiu nie zoriętował. Przeważnie w te święto zjadam 2 pączki ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U nas kumpel kilka pączków przyniósł i dał mi dwa i tyle na razie zjadłem:) Po obiedzie jeszcze kilka dojdzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię jeść pączków:p ale jeden do raku nie zaszkodzi:)[ zwłaszcza nadzienie mnie odstrasza, wolę bez.]
...lody kawowe ohh!--->to jest święto:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zjadłem już dwa, ale właśnie wybieram się po trzeciego :P =D Jak zobaczyłem ten temat to mi tak jakoś zachciało się zjeść jeszcze jednego ;) Mój rekord to było chyba 7 pączków przez cały dzień :P Nie wiem czy to dużo czy mało, ale po ich zjedzeniu nie mogłem na nie patrzeć już do końca dnia =P

Pozdrawiam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

AAAAAAAGH! Litości!
We wtorek wieczorem układ pokarmowy mi posłuszeństwa odmówił. Efekt? Od wczroaj na waflach ryżowych i chrupkach kukurydzianych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować