Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Xbox 360 zwycięży grami?

109 postów w tym temacie

> ...i przekonać developerów aby chcieli tworzyć na PC. Bo jak na razie to na pecetach jest dużo portów z konsol.

Zysków nie ma, więc ich nie przekonasz. Te są znacznie wyżej, gdy tworzy się grę na konsole. Ja się zastanawiam, kiedy ludzie w naszym kraju wreszcie się obudzą i zauważą, że PCty pod kątem gier nie mają zupełnie przyszłości. Trzymać się będą tylko wielkie MMORPGi i tyle. Cały zachód od dawna wie, że PC = praca, konsola = gra, tylko u nas jest inaczej (między innymi z powodu sztucznie obniżanych cen gier na PC, dzięki polonizacjom). Na szczęście, coraz więcej osób przekonuje się do zakupu konsoli (w końcu to dobra inwestycja w przyszłość).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A w Polsce pozycje lidera wróżę właśnie xboxowi.Dlaczego?Proste: piraty stare dobre DVD łatwo bedzie wysmażyć.A zanim wyjdą nagrywajki blu-ray minie troche czasu a każdy bedzie chciał mieć już next gena prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Artix - powiem ci to znowu - głupoty gadasz. Polonizacja swoją drogą obniża cenę gry, ale zauważ, że mimo iż coraz więcej gier na PS2 jest polonizowanych to i tak ich ceny nie schodzą poniżej 180 zł.

A zysków nie ma, ze względu na piractwo. I przestań mówić o "budzeniu się" bo to brzmi jak obrażone dziecko, które jest złe, bo ktoś ma inne poglądy. No i zostają FPS''y (Killzone rewelacją nie był, przy odpowiednikach PC''towych wypada blado), strategie, tradycyjne RPG''i. A co na konsole? Bijatyki, platformówki, współczesne wcielenie "chodzonego karate" i... właśnie takie okrojone FPS''y (i inne), bo konsolowcy (za przeproszeniem) będą się cieszyć z byle kaszany, bo liczy się to, że gra tego typu się pojawiła (np. ten Killzone - wypada dość blado w porównaniu z HL2 i FEAR''em). A jeszcze lepszym dowodem na okrajanie jest kompletne spłycenie rozgrywki w Star Wars Galaxies. Ponieważ postanowiono oszczędzić na serwerach, konsolowcy i pececiarze korzystają z tych samych światów. A jako, że konsola by nie wyrabiała, to z dość rozbudowanego RPG''a zrobiło się coś w stylu diablo.

I przestań gadać, że konsola to dobra inwestycja, bo za 2k na konsolę (nie wmawiaj mi, że prawdziwemu graczowi opłaca się kupować tańszą wersję) plus 4k na telewizor HD (żeby zobaczyć różnicę w grafice między generacjami, no bo to jedyny argument X360 i PS3) oraz koszty gier (bo przecież nie kupuje się 2 gier do kolejknych gen''ów) to wychodzi na to, że mam kasę na kompa, który starczy mi na kilka lat plus na kilka gier. Konsola tylko pozornie jest tańsza.

PC=praca, konsola=gra - to chyba pogląd dla tych, którym wystarczy tańsza wersja X360. Tym bardziej, że przeciętnego mieszkańca stać na kompa i wszystkie konsole. Tym bardziej, że 2k zl (na np. najnowswzą kartę graf.)= 500 Euro = pryszcz dla europejczyka. Tym bardziej, że jeśli poczekasz ok. 1,5 roku to karta stanieje kilkukrotnie.

btw. ja z mojego GeForce''a 2 MX korzystam już 3 lata, mimo iż w momencie, gdy kupowałem kompa była to karta mocno przestarzała. A jednak - dopiero teraz jestem zmuszony do przesiadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2005 o 18:07, dark master napisał:

A zysków nie ma, ze względu na piractwo.

zyski są na PC, tyle że w krajach zachodnich konsole stają się coraz popularniejsze jako rozwiązania do gier.w przeciwieństwie do PCtów.

>A co na konsole? Bijatyki, platformówki, współczesne wcielenie "chodzonego karate" i... właśnie takie okrojone FPS''y (i inne),

Dnia 30.11.2005 o 18:07, dark master napisał:

bo konsolowcy (za przeproszeniem) będą się cieszyć z byle kaszany

no na pewno na miano obiektywnej wypowiedzi na temat gier konsolowych swoim postem nie zasłużysz. To o czym piszesz to równie skrajne i wynikające z jakiejś zapomnianej przeszłości podejście jak twierdzenie, że ludzie czarnoskórzy są zacofani. Piszesz o byle kaszanie, a popatrz jakie gry stanowią mainstream gier PCtowych - dokładnie te same które są mainstreamem na konsolach. Na PC są inne gry niż te mainstreamowe? Zgadnij co - na konsolach też są. Tylko nie masz o nich pojęcia.

Dnia 30.11.2005 o 18:07, dark master napisał:

Killzone - wypada dość blado w porównaniu z HL2 i FEAR''em).

dlatego gram w Dooma3 i HL2 na konsoli, która kosztuje wydałem 600 złotych (Xbox1) :D. W przerwach w Morrowinda, Fable i Fahrenheit :). Tak wiem, kaszany to straszne... :P

Dnia 30.11.2005 o 18:07, dark master napisał:

A jeszcze lepszym dowodem na okrajanie jest kompletne spłycenie rozgrywki w Star Wars Galaxies.
Ponieważ postanowiono oszczędzić na serwerach, konsolowcy i pececiarze korzystają z tych
samych światów. A jako, że konsola by nie wyrabiała, to z dość rozbudowanego RPG''a zrobiło się coś w stylu diablo.

Eeee, ale Star Wars Galaxies NIGDY nie zostało wydane na konsole.... Ty natomiast piszesz już teorie jak to wydanie wersji konsolowej spłyciło tego rozbudowanego RPG... ??

Dnia 30.11.2005 o 18:07, dark master napisał:

plus 4k na telewizor HD (żeby zobaczyć różnicę w grafice między generacjami, no bo to jedyny argument X360 i PS3)

dla przeciętnego gracza na zachodnie telewizor HD to nie jest duży problem. Zresztą konsolę można podpiąc do monitora PC i grać na nim w rozdzielczości HD. Jeśli na PC możesz tak grać to na konsoli też byś mógł :D

Dnia 30.11.2005 o 18:07, dark master napisał:

oraz koszty gier

...na zachodzie są identyczne jak gier PC...

Dnia 30.11.2005 o 18:07, dark master napisał:

PC=praca, konsola=gra - to chyba pogląd dla tych, którym wystarczy tańsza wersja X360.

nie, to stający się powoli standardem na zachodzie model podziału zastosowań dla tego sprzętu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2005 o 15:14, Artix- napisał:

Zysków
nie ma, więc ich nie przekonasz. Te są znacznie wyżej, gdy tworzy się grę na konsole. Ja się zastanawiam, kiedy ludzie w
naszym kraju wreszcie się obudzą i zauważą, że PCty pod kątem gier nie mają zupełnie przyszłości. Trzymać się będą tylko
wielkie MMORPGi i tyle. Cały zachód od dawna wie, że PC = praca, konsola = gra, tylko u nas jest inaczej (między innymi
z powodu sztucznie obniżanych cen gier na PC, dzięki polonizacjom). Na szczęście, coraz więcej osób przekonuje się do zakupu
konsoli (w końcu to dobra inwestycja w przyszłość).


Nie, wcale. I pewnie dlatego Namco wyda Warhammer: Mark of Chaos tylko na PC, pewnie dlatego HellGate: London bedzie tylko na PC, pewnie dlatego HoMM V, Company of Heroes, Rise and Fall, Empire at War, Supreme Commander i wiele innych tytułow będzie tylko na PC. Absolutnie z gier na PC nie ma zysków. Miło wiedziec, że polscy gracze są tak bogaci że stać ich na utrzymywanie developerów ... No i nawet jak będą tylko MMORPG i strategie to wciąż będą i wciąż ludzie bedą w to grać. A jak będą grać, to powstaną nowe tytuły i tak w kółko. No i ciekawi mnie, co sielepiej sprzedało: Rome Total War czy Spartan. Patrząc na to, ile obie gry trzymały się na liście przebojów w Wielkiej Brytanii mam wrażenie, że wiecej kasy przyniosło Rome. Co do tego, że granie na PC nie ma przyszłości - to samo mówiono przy okazji premiery każdej poprzedniej konsoli. Tylko widzisz, jakoś takie PS One już padło (musialo ustapić pola następczyni i Xboxowi), a na PC wciąż sie gra. A PS One wyszło 10 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2005 o 18:56, Destro napisał:

dlatego gram w Dooma3 i HL2 na konsoli, która
kosztuje wydałem 600 złotych (Xbox1) :D. W przerwach w Morrowinda, Fable i Fahrenheit :). Tak wiem, kaszany to straszne...


I wszystkie te gry są też na PC. Z czego tylko Fable na PC wyszlo później. Reszta była na blaszakach wcześniej albo równocześnie. Tylko nie mow, że Fable wyszło xxx czasu po wersji na konsolach i przez to Xbox jest lepszy, bo ja odpowiem, że PC mial Half Life 2 rok wcześniej. (teraz czekamy na dodatek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2005 o 18:56, Destro napisał:

> A zysków nie ma, ze względu na piractwo.
zyski są na PC, tyle że w krajach zachodnich konsole stają się coraz popularniejsze

Artix odniósł się do sytuacji w Polsce, podobnie jak ja, zachód to inna bajka.

Dnia 30.11.2005 o 18:56, Destro napisał:

no na pewno na miano obiektywnej wypowiedzi na temat gier konsolowych swoim postem nie zasłużysz. To o czym
piszesz to równie skrajne i wynikające z jakiejś zapomnianej przeszłości podejście jak twierdzenie, że ludzie czarnoskórzy
są zacofani. Piszesz o byle kaszanie, a popatrz jakie gry stanowią mainstream gier PCtowych - dokładnie te same które są
mainstreamem na konsolach. Na PC są inne gry niż te mainstreamowe? Zgadnij co - na konsolach też są. Tylko nie masz o nich
pojęcia.


Może trochę źle to ująłem. Miałem na myśli, że mainstremowe gry PC (najczęściej są to FPS''y) które pojawiają się na konsolach są płytkie w porównaniu do swoich odpowiedników na PC. Nie twierdzę, że np. Sartan jest kaszaną, bo nie grałem (i raczej nie zagram, bo tego typu gry do mnie nie przemawiają).

Dnia 30.11.2005 o 18:56, Destro napisał:


dlatego gram w Dooma3 i HL2 na konsoli,

czy doom jest dziełem wybitnym, bym się kłócił, ale to temat na inną dyskusję ;]

Dnia 30.11.2005 o 18:56, Destro napisał:


Dnia 30.11.2005 o 18:56, Destro napisał:

Eeee, ale Star Wars Galaxies NIGDY nie
zostało wydane na konsole.... Ty natomiast piszesz już teorie jak to wydanie wersji konsolowej spłyciło tego rozbudowanego
RPG... ??

Z tego co się orientuję ostatnio pojawiła się wersja na X''a (jakiś starszy news na bastionie polskich fanów star wars)

Dnia 30.11.2005 o 18:56, Destro napisał:

dla przeciętnego gracza na zachodnie telewizor HD to nie jest duży problem. Zresztą konsolę można podpiąc do monitora


Tu znowu pewien problem - o którym rynku mówimy? Na zachodzie modernizacja kompa też nie jest dużym wydatkiem, a w Polsce jest to główny argument zwolenników konsol

Dnia 30.11.2005 o 18:56, Destro napisał:

> oraz koszty gier
...na
zachodzie są identyczne jak gier PC...

Wiem, ale tu znowu problem ten co wyżej - zależy o jakim rynku mówimy ;]

Dnia 30.11.2005 o 18:56, Destro napisał:

nie, to stający się powoli standardem na zachodzie model podziału zastosowań dla tego sprzętu.

Serio? Podobno taki model jest już od kilku lat na zachodzie, ale tam nie mieszkam, więc nie wiem. :P
Zresztą sądząc po tym co mówił mój kumpel (mieszka w Londynie) to gry PC są tam trochę dyskryminowane. Np. w sklepach GAME połowoę miejsca zajmuje PSP które w sumie kiepsko się sprzedaje. I raczej nikt nie wmówi mi, że wierzą w genialność tej platformy, że z uporem maniaka tak ją reklamują, a gry PC wrzucają do naszych marketowych odpowiedników koszy z grami.

Może to brzmi jak jakaś chora teoria spiskowa, ale odnoszę wrażenie, że nieprzypadkowo 1/2 miejsca zajmuje wlaśnie PSP, 1/4 NDS (choć tu akurat mnie to nie dziwi, bo to fajna zabawka), reszta półki z grami konsolowymi (czyli takimi, którym w promocji na pewno pomagają twórcy konsol), a gry PC (powiedzmy, że na poziomie FEAR) leży sobie w koszyku, jak "Maluch Racer" z przeceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2005 o 19:35, Bambusek napisał:

i tak w kółko. No i ciekawi mnie, co sielepiej sprzedało: Rome Total War czy Spartan. Patrząc na to, ile obie gry trzymały
się na liście przebojów w Wielkiej Brytanii mam wrażenie, że wiecej kasy przyniosło Rome.


Nie koniecznie bo na rynku gier konsolowych konkurencja jest dużo większa, hity wychodzą częśćiej i szybciej zmieniają się liderzy. Sam przyznaj że ciężko by ci było wymienić jakąś grę strategiczną która dorównywała by Rome(ja nie mam zielonego pojęcia co to mogło by być). A Spartan konkurencję miał dużą.

Co do tego, że granie na PC nie

Dnia 30.11.2005 o 19:35, Bambusek napisał:

ma przyszłości - to samo mówiono przy okazji premiery każdej poprzedniej konsoli. Tylko widzisz, jakoś takie PS One już
padło (musialo ustapić pola następczyni i Xboxowi), a na PC wciąż sie gra. A PS One wyszło 10 lat temu.


Tylko mi nie mów że grasz na PC który ma 10 lat?! Bo mój ma dwa lata i już w Q4, CoD2 i F.E.A.R. sobie zagrać nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

J.a.k- ja mam kompa z przed roku i w FEAR''a na max detalach nie moge zagrać :]. dark master- tak jak napisał Destro, SW:G nigdy nie wyszedł na konsole. Patrząc ostatnio na rynek PC można naprawde odnieść wrażenie iż upada. Hit''ów stricie pecetowych jest mało. W roku wyjdzą tylko 3-5 dobrych gier. W większości to FPS''y. Reszta to kaszany lub konwersje z konsol. Otwierając magazyn o grach na PC widze: jakaś tam wspaniała gra na 2, inna na 4 jeszcze inna na 6. To są wybitne produkcje. Jak na razie dochodzę do wniosku iż to właśnie PC otrzymują produkcje niszowe. Na dodatek ta grafika- gdyby ujednolicić sprzęt można by osiagnać świetną grafikę niższym kosztem. A z tym Killzone to nie trafiłeś (nie jest to produkcja najwyzszych lotów i każdy o tym wie- mi przypadła do gustu bardziej niż HL2). Tu prymat wiedzie Halo. Ogólnie FPS''y zaczynają dominować na konsolach. Riddick- też gra konsolowa. Na konsole jest wiele wspaniałych gier. Niektóre wychodza na PC. Bez tych gier PC już by ledwo dyszały. Nie chcem tu pisac iż pecety są złem najgorszym. Są dobre, ale do gier lepsze są konsole. Jako gracz naprawde polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2005 o 20:28, dark master napisał:

Z tego co się orientuję ostatnio pojawiła się wersja na X''a (jakiś starszy news na bastionie polskich
fanów star wars)

nie pojawila sie - wystarczy zajrzec na lucasarts.com - nic na ten temat nie ma. pozatym nawet jesli, to niby jaki ma to zwiazek z tym czy gra jest plytka czy nie? sw:galxies jest dosc rozbudowana i na dodatek sklada sie juz z 4 czesci. twoj tekst odnosnie splycenia gry z powodu niedomagan konsol jest absurdalny. w grach tego typu nie ma znaczenia sam klient gry ale serwer. rownie dobrze moglbys w nie grac za pomoca terminalu tekstowego, ale wtedy nie bylyby one juz takie fajne...

Dnia 30.11.2005 o 20:28, dark master napisał:

się powoli standardem na zachodzie model podziału zastosowań dla tego sprzętu.
Serio? Podobno taki model jest już od kilku
lat na zachodzie, ale tam nie mieszkam, więc nie wiem. :P
Zresztą sądząc po tym co mówił mój kumpel (mieszka w Londynie)
to gry PC są tam trochę dyskryminowane. Np. w sklepach GAME połowoę miejsca zajmuje PSP które w sumie kiepsko się sprzedaje.
I raczej nikt nie wmówi mi, że wierzą w genialność tej platformy, że z uporem maniaka tak ją reklamują, a gry PC wrzucają
do naszych marketowych odpowiedników koszy z grami.

najwyrazniej strategie zwiazane ze sprzedaza sa ci zupelnie obce. myslisz, ze jak ty masz odmienne zdanie niz pokazuja analizy sprzedazy z setek punktow dystrybuujacych gry, to znaczy ze osoby odpowiedzialne za strategie sprzedazy sa jakimis ulomami czy jak? eksponowane jest zawsze to co jest na topie. w koszach zawsze laduje to co jest marginesem, odpadem, albo gorzej rotujacym produktem.

Dnia 30.11.2005 o 20:28, dark master napisał:

Może to brzmi jak jakaś chora teoria spiskowa, ale odnoszę wrażenie,
że nieprzypadkowo 1/2 miejsca zajmuje wlaśnie PSP, 1/4 NDS (choć tu akurat mnie to nie dziwi, bo to fajna zabawka), reszta
półki z grami konsolowymi (czyli takimi, którym w promocji na pewno pomagają twórcy konsol), a gry PC (powiedzmy, że na
poziomie FEAR) leży sobie w koszyku, jak "Maluch Racer" z przeceny

jw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Nie koniecznie bo na rynku gier konsolowych konkurencja jest dużo większa, hity wychodzą częśćiej i szybciej zmieniają się liderzy. Sam przyznaj że ciężko by ci było wymienić jakąś grę strategiczną która dorównywała by Rome(ja nie mam zielonego pojęcia co to mogło by być). A Spartan konkurencję miał dużą."
Aha... to znaczy, że źle jeśli gra jest najlepsza w swoim gatunku? A pojawiło się kilka nowych b. dobrych strategii np. Kozacy II, WH40, Empire Earth II, AoE III... a na pewno jeszcze kilka by się znalazło.

@megazielarz
To zależy, czy jako konwersję liczysz gry multiplatformowe...

No i to, co większość pomija: Halo to exclusive. Podobnie jak inne mniej lub bardziej wybitne gry konsolowe. A większość polskich graczy ma tylko PS2, a więc na nim nie odpalisz Halo.

@penny
tego to ja nierozumiem: analizują, że najlepiej sprzeda się PSP i dlatego zalega na 1/2 sklepu, a potem nikt tego nie kupuje. Jeśli dobrze zrozumiałem twój tok myślenia, to wyszło na to, że te analizy są guzik warte ;].

Moja teoria spiskowa zakłada, że to sony "zapłaciło" za ostrą promocję konsolki w sklepach, a ona i tak się nie bardzo chce sprzedać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2005 o 20:31, J.a.k napisał:

> i tak w kółko. No i ciekawi mnie, co sielepiej sprzedało: Rome Total War czy Spartan. Patrząc na to, ile obie gry trzymały

> się na liście przebojów w Wielkiej Brytanii mam wrażenie, że wiecej kasy przyniosło Rome.

Nie koniecznie bo na rynku
gier konsolowych konkurencja jest dużo większa, hity wychodzą częśćiej i szybciej zmieniają się liderzy. Sam przyznaj że
ciężko by ci było wymienić jakąś grę strategiczną która dorównywała by Rome(ja nie mam zielonego pojęcia co to mogło by
być). A Spartan konkurencję miał dużą.


Ale nie w dniu premiery.

Dnia 30.11.2005 o 20:31, J.a.k napisał:

Co do tego, że granie na PC nie

Dnia 30.11.2005 o 20:31, J.a.k napisał:

Tylko mi nie mów że grasz na PC który ma 10 lat?! Bo mój
ma dwa lata i już w Q4, CoD2 i F.E.A.R. sobie zagrać nie mogę.


Widzisz, skoro konsolowcy często mówią ogólnie konsole odnosząc się zarówno do PS 2, Xboxa, Game Cube''a i innych to chyba ja mam takie samo prawo odnieśc sie ogólnie do PC. Jasne że nie mam 10 letniego sprzętu - tylko przy okazji premiery KAŻDEJ konsoli krzyczy sie, jak to ona nie zniszczy rynku PC i jak to zaraz nikt nei bedzie na PC grał. Zawsze kończy się tym, że mija xxx lat, pojawia sie next gen, a PC wciaż sobie żyje i jakoś nie chce umierać. I sytuacja się powtarza.

Dark Master - znajać życie, to pewnie dla niektórych gry multiplatformowe = konwersja z konsoli. Toż już spotkalem siez takim jednym, który wymyślił termin konwersji w locie. Przy czym trzeba tu zaznaczyć, że dla niektórych jeśli gra wyjdzie powiedzmy tydzień wcześniej na konsolach to juz wersja PC jest konwersją. Jeżeli wyjdzie wcześniej na PC to nie jest konwersja, a gra multiplatformowa, tylko wersję konsolową "dopieszczano". Taaaaaaaaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2005 o 23:29, Bambusek napisał:

tylko przy okazji premiery KAŻDEJ konsoli krzyczy sie, jak to ona nie zniszczy rynku PC i jak to zaraz nikt nei
bedzie na PC grał. Zawsze kończy się tym, że mija xxx lat, pojawia sie next gen, a PC wciaż sobie żyje i jakoś nie chce
umierać. I sytuacja się powtarza

bzdurny ekstremizm. nikt normalny nie bedzie twierdzil ze pcty zaraz umra - "uh, oh, konsola nowa weszla, gincie pctowcy...." no bez jaj, tylko konsolowi fanboye. tak samo jak pctowi w kazdym mozliwym miejscu z urazona nie wiem czym duma pisza jakie to ich blaszaczki sa cudowne. konsole WYPIERAJA i BEDA WYPIERAC pc z rynku gier. ale bez przesady z tym niszczeniem. gry mmo i strategie jeszcze dlugo beda na pc. reszta platform juz migruje na konsole albo juz na nich dominuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

trudno mówić żeby pecety umarły (nie służą tylko do grania) a i developerzy nie związani z konsolami muszą z czegoś żyć. Wracając do tych tytułów multiplatformowych- duża część z nich to właśnie konwersje. Sorry bambus ale ja wiem co to konwersja więc daruj sobie. Rozmowy tego typu nie mają sęsu. Zatwardziałych pecetowców nie da się przekonać. Choć z czasem zmieniają zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PC RULZ konsole sux - tylko do grania służą a stary komp to co innego, przudaje siędo wszystkiego.

Jedyne co skłoniłoby mnie do kupna to duża ilość super gier, które nie wyszłyby na PC. Ale i tak po dłuższym namyśle to nie kupiłbym tylko dla kilku gier tak drogiej konsoli. Naprawde wolałbym przypakować troche mojego PC a za tą cenę można naprawde polepszyć swój kochany sprzecik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moze i za 1699zł moza niezle polepszyc kompa:) Ale...za 2 lata ten komp juz nie bedzie dzwigał tak dobrych gier jak X360(przynajmniej na full detal, tak mi sie wydaje:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2005 o 11:53, ImrO Cent napisał:

Moze i za 1699zł moza niezle polepszyc kompa:) Ale...za 2 lata ten komp juz nie bedzie dzwigał tak dobrych gier jak X360(przynajmniej
na full detal, tak mi sie wydaje:P)


Hmmm tyle, że w końcu dojdzie się do tego pułapu sprzętowego, że twórcy gier nie bardzo będę wiedzieli co zrobić z tym potencjałem (no poza totalnych zabugowaniem kodu :P).
W pewnym momencie nie będzie już "lepszej grafiki". Więc np. kwestia kart graficznych odpadnie. Co najwyżej mogą być jakieś wspomagacze do fizyki (do których swoją drogą trzeba będzie nową konsolę kupić :P).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja troche z inej strony. O sukcesie konsol Xbox''a w Polsce w ostatnim czasie zadecydowal... no wlasnie... Modchip (wersja jaka kto woli). Z wlasnego doswiadczenia wiem ze ponad polowa Xbox''iarzy ma takie cos i duze hdd i leci na piratach sciaganych z netu PCtem. Poza tym mozliwosci multimedialne przerobki czynia z X''a fajny "mediacenter" co tez nie jest bez znaczenia. No i sprawa finalna... tyle krzyku o nic bo... te hitowe produkcje na 360ke sa tez w wersji na stare pudelko (czesc tylko ale nie o to chodzi).
PC tez odpala piraty, tez mozna z niego zrobic "mediacenter" i tez jest git ale nie za ok.1000zl.
Ja posiadam obie wyzej wymienione maszynki... i nie zamierzam sie spierac co jest do czego... Na PC gram w Guild Wars w czasie gdzy moja polowica oglada film na boxie... potem mecze na boxie king konga podczas gdy ona zalewa forum o dzieciach postami...
Dyskusja co wybrac jest zbedna - Obie maszynki :))

co do zachodu. Nowosc na Xboxa kosztuje 30GBP czyli 10hpracy za minimalna stawke... wiec... rozmowa o bumie w europie i na wyspach jest bardziej ciekawostka niz prognoza dla PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować