Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Za pięć północ

35 postów w tym temacie

Hakken

Dzisiaj znów trochę ponarzekam. Tym razem chodzi o konsole, a właściwie to nawet nie tyle o same konsole tylko o tytuły, które popsuły. Właściwie to nie same konsole je popsuły, tylko ich twórcy, którzy koniecznie musieli wypuścić tytuł na wiele platform na raz. Zresztą przeczytajcie sami.

Przeczytaj cały tekst "Za pięć północ" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak to już jest. Na PC zawsze RTSy i FPPy będą lepsze, a na konsole zręcznościówki itp, a że ludzie na siłe robią konwersję prawie wszystkich gier, to już trudno. Ważne, żeby przy okazji robienia konwersji poprawiono też parę rzeczy (sterowanie, grafe itp.), a nie tak jak z Devil May Cry 3, że bez pada nie ma co grać, a i z padem jajca były, bo z gałkami był problem :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autor Ameryki nie odkrył, już dawno o tym się mówi i jest to na pewno racja. Można jeszcze dodać inne tytuły. Dla mnie jak do tej pory największą zbrodnią był Deus Ex 2. Istny gwałt na swojej poprzedniczce, za który autorzy powinni ponieść surową karę. Ci sami zresztą stworzyli Thief''a 3, który na szczęście jest o wiele, wiele lepszy ale mimo wszystko również widać było negatywny wpływ konsoli. Nawet na najwyższym stopniu trudności był bardzo prosty. Rozgrywka nie była w połowie tak emocjonująca jak w części 1 i 2. Dalej spójrzmy na kolejne dziecko Tom''a Clancy - serię Ghost Recon. Została okropnie spaprana przez konsole. Część 3 jest co najwyżej dobrą grą ale blednie przy wciąż znakomitej "jedynce". Te tytuły na szybko przychodzą mi do głowy ale na pewno jest ich więcej.
Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Smutna prawda. Smutna bo smutna, ale prawda. Obawiam sie co się może stac z innymi tytułami, jak np. Resident Evil( czwarta częsc nie straszy wcale, potwierdza tylko to co napisał Autor powyższego artykułu grac sie da, zrobiła się z tego fajna strzelanka, ale z seria RE ma mało wspólnego) Silent Hill (czwóreczka zawodzi) Tony Hawk(Wasteland to po prostu ponury żart) FIFA( tutaj mamy alternatywę w postaci PES) Splinter Cell (Double Agent to bardziej widowiskowa kopia serii Hitman). Twórcy gier albo sie zrehabilitują, albo gracze się na nich obrażą i takie wspaniałe tytuły po prostu padną na ziemie i będą błagac o szybkie zakończenie ich męki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat SH zawsze był konsolowy i nie rozumiem zupełnie, czemu twórcy zrezygnowali z tego, co było świetne w cześci pierwszej, drugiej oraz czesciowo trzeciej i poszli w stronę RE, czyli już typowego, mało strasznego survival horroru, gdzie przeciwnika najpierw się rozwala a potem myśli, czy aby nie powinno sie tutaj czegoś przestraszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gry FPP i FPS na konsole...Sam nie moge tego zrozumiec. Jest to najgorsze posuniecie jesli chodzi o ten sprzet ;/. Takie gry powinny wychodzic tylko i wylacznie na PC.

Smutny tekst ale prawdziwy ;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja wystawię kontr-argumenty. Wyśmienita seria Prince of Persia, w która może grać tak samo przyjemnie na wszystkim na co wyszło. Konwersja Jade Empire, nad którą pracuje 40 osób zajmujących się nie tylko zmienieniem "controlsów". Poza tym MoH wyewoluował z konsol. Nie chce mówić jak jakiś fan-boy, ale PC-towcy mają wciąż asa w rękawie w postaci RTS-ów. Do kompa pada z wibrą podłączysz, ba! możesz nawet rzucić obraz na telewizor (nie wspominając o ścianie), a do PS3, czy X360 gryzonia podłączyć już nie idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie zgodze sie sie z autorem , mam xboxa 360 mam od niedawna i narazie jedyna gra z autocelowanie w jaka grałem jest demo crackdown póki co staram sie włuczyć sie headshotów w Gow multi :) wedłóg mnie nie nalerzy porównywac konsoli do PC''ta bo ta sa własciwie dwie rózne rzeczy które łaczy tylko to sa słurza do grania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie takie same przemyślenia... dodam na początku że sam gram na konsolach i PC.

Nigdy nie mogłem zrozumieć {jako gracz który gra tez na PC} całej tej ogólnoświatowej podniety takim np. HALO lub ostatnia Gears Of War, przecież te gry to nic nadzwyczajnego, HALO {bo w niego grałem akurat} przecież to wyszszę stany średnie tylko, a dla konsolowców jet to KULT. Dobrym przykładenm są też serie Tama Clancyego, GR,
R6, SC, większość {oprócz SC} zaczynała na PC gdzie były to gry taktyczne, a potem jak na komnsole się zaczeły pojawiać zwykłe strzelaninki.

A co do grania w FPSy za pomocą pada... tysiące ludzi {może nawet miliony} męczy się grając za pomocą 2 gałek analogowych, owszem grać w FPSy na padzie grać się w miarę wygodnie grać da i to bez autocelowania, ale nic nie przebije klawiatóry + Myszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedno spostrzezenie - nie ja juz "rewolucyjnej" gier. Kazdy tytuł to juz gniot za gniotem. kazda gra zaczyna sie upodaminiac do nastepnej i tak w kółko. Powstaja te same produkcje bazujace na tym samym stylu, ale pod innym tytułem ;/.

"Niestety, wśród twórców gier zaczyna pokutować przekonanie, że do grania nadają się już tylko konsole, a PC, to taka nieco bardziej skomplikowana maszyna do pisania" -
- W końcu nadejdzie ten dzień kiedy PC będzie juz tylko wyłącznie maszyną do prac biurowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Racica, właśnie dlatego porównuje się konsole i PCty - służą do grania.

Zwrócił ktoś uwagę, że konsole coraz bardziej przypominają PCty. Dysk twardy, sieć, za chwilę wyjdzie jakiś program do obróbki zdjęć i może ktoś wpadnie, że myszka i klawiatura do konsoli to nie taki zły pomysł.

Jeśli chodzi o ASy komputerów, to oprócz strategii są jeszcze RPGi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

grałem u kumpla w killzona na ps2 i na początku celowanie było okropne, ale człowiek się przyzwyczaił i jakoś tą gałką potrafił strzelać. Mimo wszystko wydaje mi się, że gryzoń jest lepiej stworzony do tego niż gała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w FPS-y na konsole gra sie dużo lepiej ! :D
Osobiście zagrywam się w Halo2 i CoD3 na xboxie360 i jestem z tych gier bardzo zadowolony a celowanie gałką sprawia dużo radości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fakt, ze przykladowych gier podane zostalo troche za malo (IMO jest ich znacznie, znacznie wiecej) - podobny patent chciano zrobic z Wrotami Baldura ale na szczęscie nie wyszlo i saga zostanie zapamiętana we właściwy sposób ;-). A zobaczycie, co np. bedzie się teraz dzialo z serią C&C :-/ (EA sux)
Ale do rzeczy ... mimo wszystko chyba kazdy wychwycil problem i myśl przewodnią artykułu. Ja osobiscie zgadzam sie z nią w pełni, a w szczególnosci z ostatnim jej akapitem.
Wszystko, co zostaje wydane na konsole , jest upraszczane do maximum, w celu oczywiscie pozyskania jak największej ilości nabywców. Dlatego gry na konsole sprzedają sie tak dobrze. Szkoda tylko niestety, ze część graczy, liczących a coś więcej, jak zwykle moze sobie conajwyzej troche ponażekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie trzymał głowę autor tego tekstu, skoro uważa, że w Vegas na X360 mamy autocelowanie, buahahaha...
Może nie bezpośrednio, lecz w tekscie: "Wszak tylko i wyłącznie autocelowanie umożliwia jakąkolwiek walkę, a to z kolei uniemożliwia postawienie na jakikolwiek realizm." Zapewne owy realizm odnosi się bezpośrednio to tej gry.
Hah.. taki to ten naród PCtowców, za grosz rozumu nie mają XD

A jeżeli szukacie odpowiedzi na hasła typu: "Ja nie mogę sobie wyobrazić jak można grać w FPP na konsoli?" Na youtube polecam poszukać filmików z gameplayu Halo2, odpalanym jeszcze na szacownym czarnym klocku.
Klawiera + Mysz to przeżytek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować