Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Za pięć północ

35 postów w tym temacie

o tak szczególnie w przypadku rtsów, gdzie na padzie zwyczajnie braknie klawiszy na samodzielnie zdefiniowane grupy jednostek. ja póki co zostaje przy pc bo interesujące mnie tytuły na konsole nie wychodzą. a w konsolach i tak coraz więcej z komputera jest, dyski twarde, internet. patche.... one nie wyprą komputerów tylko się nimi staną (tylko że ograniczonymi, bo będzie jedyna słuszna konfiguracja).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, ale macie problem ludziska, jak nie chcecie grać na padzie w gry fpp to podłączcie sobie klawiaturę i myszkę pod konsolę, w końcu po to tam jest to wejście USB. Według mnie robicie wiele hałasu o nic. Ale w końcu żyjemy w Polsce, a w niej dzień bez marudzenia na cokolwiek jest dniem straconym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Artykuł niestety nie mający za wiele wspólnego z prawdą, ale w naszym pięknym kraju dalej pokutuje opinia, że konsole są prostackie itd. itp. nie chce mi się w tej chwili przytaczać całej listy epitetów ... Na szczęście na świecie tendencja jest odwrotna i nikt płaczem polskich malkontentów się nie przejmuje.

To co autor nazywa upraszczaniem, ja nazywam EWOLUCJĄ ... bo zapewne, żadna z osób nie pomyślała, że gry są takie jakie są bo takich gier oczekują ludzie (oczywiście zawsze będzie występować grupa ludzi, którzy będą pokrzywdzeni przez tzw. "uproszczenia") ...

Świat pędzi do przodu, a za nim pędzi rozrywka elektroniczna i tego nic nie zmieni ... gry będą prostsze i krótsze bo tego chcą gracze, dzisiaj praca zabiera większość życia i nikt nie ma czasu grać w jedną grę godzinami (ja np. nie mam czasu spędzać kilku godzin przed konsolą dziennie, ale 30-minutowa partyjka w tekkena...). Oczywiście będą powstawały też obszerne i długie tytuły (ale będzie z nimi podobnie jak z wielkimi kinowymi epopejami... tzn. raz na jakiś czas).

Przykro mi że wszystkie 14-letnie Jasie tego nie rozumieją, ale ciężko od nich wymagać takiego spojrzenia na sprawę ... może kiedyś ...

Co do wszystkich pecetowców, którym się wydaje, że wiedzą wszystko o konsolach ... powiem tylko tyle szkoda mi na was słów ...

pozdro dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2007 o 13:18, Paliodor napisał:

Kurcze, ale macie problem ludziska, jak nie chcecie grać na padzie w gry fpp to podłączcie
sobie klawiaturę i myszkę pod konsolę, w końcu po to tam jest to wejście USB. Według mnie
robicie wiele hałasu o nic. Ale w końcu żyjemy w Polsce, a w niej dzień bez marudzenia na
cokolwiek jest dniem straconym.

a ile % gier ten duet obsłuży? pewnie niewiele, bo mało kto tak robi (ci co wolą klawiaturę i myszkę zostają przy pc). zresztą w razie potrzeby pada do pc też bez problemu podłączy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2007 o 12:50, t3xz napisał:

Hah.. taki to ten naród PCtowców, za grosz rozumu nie mają XD

W zasadzie, jako posiadacz PC sam jesteś pecetowcem, więc odpowiednie wnioski co do cytowanego zdania wyciągnij sam ;)

>Kurcze, ale macie problem ludziska, jak nie chcecie grać na padzie w gry fpp to podłączcie sobie klawiaturę i myszkę >pod konsolę, w końcu po to tam jest to wejście USB.
Tylko, że gry nie obsługują tych kontrolerów. Taka nie-kiepska różnica

>Co do wszystkich pecetowców, którym się wydaje, że wiedzą wszystko o konsolach ... powiem tylko tyle >szkoda mi na was słów ...

kocham konsolowców którzy uważają się za bogów branży bo mają dwie platformy. Ja też mam i co z tego?

Autor ma rację - pecetowe serie są upraszczane pod konsole, bo albo sterowanie, albo odbiorca nie pasuje. To samo tyczy autocelowania. Nie wszędzie występuje, ale można je spotkać w co najmniej co drugiej grze (vide GTA na PS2 - gdy to zobaczyłem o mało ze śmiechu nie padłem, że to genialne Vie City jest tak okaleczone na platformie docelowej). GoW... coż, mnie nie wciągnął. Schowaj się za przeszkodą, spróbuj wycelować (mimo wszystko na padzie to mordęga), zabij i do następnej zasłony. Generalnie dziwne jakieś, a outro co najmniej mało porywające. Do tego czas na przejście potrzebny jest tak długi, jak na Harrego Pottera czy CoD''a bez dodatku.

A, i jeszcze jedno. Porównanie do Tekkena, gdzie nalezy zabić gościa przed upływem 90 sekund, a FPS''a jest co najmniej nietrafione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poniższy wpis jest odpowiedzią na mocno filo-konsolowego bloga z filmwebu, gościa bodajże o nicku ''BoLudzieSąŹli'' - po dośc ciekawej dyskusji, w której padło wiele ciekawych argumentów autor niestety bloga zlikwidował*. Mi pozostał tylko zapomniany backup odpowiedzi na jego pierwszy wpis (potem było jeszcze z osiem podobnych, szkoda ich troszkę..), dziś jest okazja go odkopać z zakamarków HDD, nawet pasuje do tematu. Cytaty w tekście to orginalne stwierdzenia pana ''BoLudzie(...)'', można się z nich zorientować mniej więcej w jakim stylu był blog.
*ciekawe dlaczego zlikwidował? Może: Bo ludzie są Źli ;), i lubią (niewiadomo czemu) jeszcze pograć na pecetach?

Wklejam nizej, w nawiasach [..] pododawałem jescze kilka dopisków:
Mam konsolkę i pieca, 85% czasu spędzam przy PC - proporcje mówią chyba same za siebie :).
Na konsolce lubię pograć - i owszem, przyjemnie w fotelu jest. Przy kumplach też się sprawdza niezgorzej: pad jest odporny na rozlane piwo - w przeciwieństwie do klawiatury.
Rozumiem po wpisach wyżej, że porównujemy PC vs. konsola tylko w dziedzinie gier (chyba, że jeszcze jako centrum multimedialne, co jakiś sens ma). Więc arkadowe ''tłuczki'' (God Of War, Tekken itp.) - jak najbardziej 1:0 dla konsol, arkadowe wyścigi: z radością dałbym 1 dla konsol, niestety na PC też są (NFS Carbon itp.) "..Jakąś znośna samochodówkę oprócz Need For Speeda" - ee jak ma być dobra, a nie (ledwie) znośna to gdzie na konsole ''Richard Burns Rally''? (ah.. jest wersja na Ps2 - grałem: fizyka ''do dupy'' w porównaniu do PC, wręcz Colina z tego zrobili [złośliwy śmiech mode ON].. no nic, nie ma NAJLEPSZEJ rajdówki w historii, co nie znaczy, że nie ma nic, wręcz odwrotnie: seria WRC (całkiem dobra), ostatnio Project Gotham 3 (obiecujący) i oczywiście legendarna ''Gran Turismo'' - tu dałbym remis znowu. Aha.. z małym minusem dla konsol za brak ''Live for Speed'' lub podobnego projektu - ale jak konsolowcy mają zrobić sami własną, fanowską gre? - wybaczmy im ;). "Jakaś scrollowana bijatykę z super grafika jak ‘Viewtiful Joe’ " - punkt już był dla konsol w ''arcadowych tłuczkach''. ''Komputery są za słabe i nie mogą wygenerować takich obrazów jak w bijatyce Dead od Alive 4'' - mogą, mogą (remis).[dopisek teraz: a czy konsole mogą wygenerować obraz jak w np. ''Crysis''?]
''Jakiś rozbudowany FPP jak Halo 2'' - nawet bardziej rozbudowany, dopóki do konsol nie zaczną dołączać myszek, to sorry: MOCNY punkt dla PC. ''Czy graliście kiedyś w pare osób w Fifę lub Pesa i mieliście równie wielką radochę jak u kolegi na konsoli bądż na automacie'' - nie, punkt dla konsol (ale do radochy wrócę kawałek dalej). ''Pecetowcy wiedzcie iz nigdy nie zobaczycie u siebie takiej gry jak Gears of War.'' OoO! a mi mama powtarzała ''Nigdy nie mów nigdy'' [dopisek zrobiony teraz: będzie na PC]: ja myślę, że zobaczymy jakąś lepszą, o co nietrudno, bo GoW jakoś specjalnie niczym oprócz grafiki i budżetu reklamowego mi nie zaimponował (pograłem chwilę i wróciłem do SWAT4 online).
''Poza tym wiele mówi to iż w grach wszechczasów jest tylko pecetowy Half Life z którego roku?Bo nie pamiętam!'' - Zapewne chodzi o ''Half-Life: Counter-Strike'' z roku 2000, który konsolowcom nieco wychodzi (jak widać) bokiem.. bo go nie mają! Wprawdzie HL2 Xbox360 dostał ''już'' rok po premierze, ale dodatków (Episodes) już się na konsole nie uświadczy.. - rozumiem rozżalenie ;).''Gdy pokazać dowolnemu Pecetowcowi Gears of War musi zbierać szczękę z podłogi'' -rzecz gustu, ładna jest - fakt, szczękę to chyba przy pierwszym ''Unreal'' na 3DFX ostatnio gubiłem :), potem już nic nie robiło aż TAKIEGO wrażenia.
''X-Box 360 rządzi'' - rzecz gustu, dla mnie np. w konsolach cały czas rządzi jeszcze PS2,''a Live szkoda gadać .Cudo!'' - jedna z sympatyczniejszych rzeczy w Xboxie.. ale ma też upierdliwe ograniczenia. Do cudu troszkę brakuje. Dobra, popisałem kilka zdań na twoje pytania, czas na kilka tych, których nie zadałeś. ''gry on-line na konsolach'' - oo słabiutko, ''World Of warcraft'' PC only.. CS (jak już pisałem) - to samo. Inne PC Only: Starcraft, Lineage, Dungeon & Dragons (jest ver. X360 - dla max CZTERECH osób..), EVE, EverQuest 1 i 2 (tu ładny widok: http://www.gry-online.pl/S032.asp?SEARCH=Everquest&Submit= ) - nie chce mi się dalej wymieniać. Dziwne że autor nie poruszył tematu już ..nie jest :) (punkt dla PC. może dwa). I na koniec jeszcze jedna odpowiedź na: ''Wiec Pecetowcy grajcie sobie w te "fajne" strategie'' (już bez punktów, za to bardziej osobista) -> a żebyś wiedział, nawet więcej niż fajne. Ja z przyjaciółmi mamy największą frajdę do dziś ze wspólnej gry w starego, genialnego ''Heroes of Might & Magic 3'' - i zapewniam, że niestety żadna gra do tej pory nie daje takiej wspólnej radochy (tu wracam do radochy z PES i FIFY) jak starusieńki Heroes. I co dziwne grafiki wcale to nie ma jak Gears of War. Tym miłym akcentem kończę i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe, nie Rainbow Shield, a raczej Rainbow Six, albo Raven Shield.

Dla mnie najwieksza obraza dla PC-owcow to zamiana z Fallout na Fallout: Brotherhood of Steel :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dorzucił bym jeszcze konsolowego baldursa, któremu bliżej było do diablo niż pełnokrwistych crpg. co gorsza fallout 3 też ma być na konsole, więc szanse na to że będzie trzymał poziom poprzedników są minimalne. i jescze słównko w kwesti tego że gry są uproszczane bo tajemnicza większość tego chce. a niech upraszczają, tylko robią nowe serie a nie zabijają legendy poprzez postawienie wszystkiego na głowie (jak to np z wromsami 3d zrobili. Inna sprawa że tej serii nie dało się już w 2d ulepszyć i należało pozwolić jej odejść jako legendarnej a nie odcinarce kuponów).
ps pctowy fallout: bos nigdy nie miał być ambicji być falloutem 3 (po prostu świat ten sam) wiec konsolowa siekanina na jego podstawie aż tak nie razi (inna sprawa że w oryginale był strategia taktyczną)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

w życiu głupszego artykułu nie czytałem... To że konwersja z PC na konsole może być cienka to zrozumiałem, ale żeby konsole psuły pecety...po prostu brak cenzuralnych słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak tak ... ściemniajcie sami sobie nadal, że FPSY to tylko na pieca ... śmieszni jesteście ;p

Mnie się już nie chce pisać po raz kolejny tego co opisywałem n! razy ... sorry batory ide pograc w cos na ps2 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hakken, rozbawił mnie twój tekst niesamowicie.
a to zdanie to już w ogóle beczka śmiechu <i>Wszak tylko i wyłącznie autocelowanie umożliwia jakąkolwiek walkę, a to z kolei uniemożliwia postawienie na jakikolwiek realizm.</i>
po pierwsze, skąd pomysł, że tylko autocelowanie umożliwia jakąkolwiek walkę? nie grałeś nigdy, czy po prostu masz tak niezgrabne palce, że sobie biedaku z analogową gałką poradzić nie możesz <b>bez</b> autocelowania?
no a realizm? przepraszam bardzo, ale pod jakim względem używanie myszki jest bardziej realistyczne niż pada gdy mówimy o używaniu broni palnej? jak dla mnie to pad i myszka do celowania z pistoletu czy karabinu ma się jak rzut widelcem i kopanie łyżki do strzelania z łuku - czyli <b>nijak</b>
ty mi mądralo pokaż jaki strzelec potrafi w ułamku sekundy wymierzyć i oddać strzał między oczy? bo tak właśnie wygląda <b>twój</b> realizm jeśli chodzi używanie myszki w grach FPP na PC. celowanie z broni palnej, to nie kropeczka na środku pola widzenia w którą pocisk zawsze trafia bezbłędnie.
co do skryptowania w Call of Duty - grałem w jedynkę na pieca i jakoś nie zauważyłem, żeby przeciwnicy komputerowi odznaczali się jakąś szczególną inteligencją. wręcz przeciwnie - gra była schematyczna do bólu i nie bardzo widziałem zmianę na gorsze w przypadku drugiej części w wersji na xboxa 360, w którą jakiś czas temu grałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.02.2007 o 14:25, penny napisał:

co do skryptowania w Call of Duty - grałem w jedynkę na pieca i jakoś nie zauważyłem, żeby
przeciwnicy komputerowi odznaczali się jakąś szczególną inteligencją. wręcz przeciwnie - gra
była schematyczna do bólu i nie bardzo widziałem zmianę na gorsze w przypadku drugiej części
w wersji na xboxa 360, w którą jakiś czas temu grałem.


Wydaje mi się,że tendencja do negowania nowego COD wynika z faktu iż po prostu nie ma go na PC a to że może być grą bardzo dobrą lub bardzo słabą leży w kwesti preferencji gracza.
Czy komuś nie podobały się skrypty w Half life 2,Hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować