Zaloguj się, aby obserwować  
Yester

Linux - temat ogólny - czyli wątek wyzwolonych

2419 postów w tym temacie

Sprawa wygląda tak. Przegrałem ważne dane na płytki i całkowicie przerzuciłem się z XP na Ubuntu. Odpaliłem płytę Ubuntu i sformatowałem cały dysk. Wybrałem tworzenie partycji ręczne i:
utworzyłem partycję dla swapa, potem partycję gdzie ma być system z puntem montowania "/" i trzecią partycję, gdzie nie wpisałem nic przy punkcie montowania i właśnie tu pojawia się mój problem.

Po zainstalowaniu Ubuntu wchodzę na ta drugą partycję i co ? I nie mogę nic na nią skopiować, znajduje się tam jedynie folder Lost+Found. Próbowałem kopiować przez komende "cp" ale też nic nie dało, bo wrzuciło pojedyncze pliki a foldery pomineło :/

Ktoś ma jakiś pomysł? Sformatować jeszcze raz tą partycje czy co ? Wersja Ubuntu to 8.04

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 10:50, Taikun napisał:

Sprawa wygląda tak. Przegrałem ważne dane na płytki i całkowicie przerzuciłem się z XP
na Ubuntu. Odpaliłem płytę Ubuntu i sformatowałem cały dysk. Wybrałem tworzenie partycji
ręczne i:
utworzyłem partycję dla swapa, potem partycję gdzie ma być system z puntem montowania
"/" i trzecią partycję, gdzie nie wpisałem nic przy punkcie montowania i właśnie tu pojawia
się mój problem.

Po zainstalowaniu Ubuntu wchodzę na ta drugą partycję i co ? I nie mogę nic na nią skopiować,


najlepiej jeśli nadałbyś tej partycji nazwę HOME, wtedy system byłby na partycji "/" a wszystkie twoje pliki na home, taki podział jest optymalny

Dnia 14.09.2008 o 10:50, Taikun napisał:

znajduje się tam jedynie folder Lost+Found. Próbowałem kopiować przez komende "cp" ale
też nic nie dało, bo wrzuciło pojedyncze pliki a foldery pomineło :/

Ktoś ma jakiś pomysł? Sformatować jeszcze raz tą partycje czy co ? Wersja Ubuntu to 8.04

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 10:56, czaja24 napisał:

najlepiej jeśli nadałbyś tej partycji nazwę HOME, wtedy system byłby na partycji "/"
a wszystkie twoje pliki na home, taki podział jest optymalny


Ale mogę to zrobić teraz po instalacji czy musze instalować ponownie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 11:13, Taikun napisał:

> najlepiej jeśli nadałbyś tej partycji nazwę HOME, wtedy system byłby na partycji
"/"
> a wszystkie twoje pliki na home, taki podział jest optymalny

Ale mogę to zrobić teraz po instalacji czy musze instalować ponownie ?

powiem ci szczerze że chyba lepiej zainstalować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 11:13, Taikun napisał:

Ale mogę to zrobić teraz po instalacji czy musze instalować ponownie ?

Lepiej ponownie. długo to nie zejdzie, a pewniejsze jest. System będzie pewnie proponował "podpięcie" tam innego katalogu, ale najlepiej home bo tam są wszystkie pliki stworzone przez usera (czyli te najważniejsze, bo nie ma ich w żadnej instalce) dzięki temu jak popsujesz system do tego stopnia że trzeba go będzie przeinstalować, pozostaną one bezpieczne (a wśród nich będą między innymi wszelakie ustawienia, hasła zakładki/maile itp z przeglądarki/klienta pocztowego. Na mojej mandrivie jest tak że po reinstalacji systemu programy te działają jak gdyby nigdy nic, co najwyżej zaktualizować trzeba do najnowszej wersji (ale tym już się systemowe mechanizmy zajmą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 14:05, sig. napisał:

> Ale mogę to zrobić teraz po instalacji czy musze instalować ponownie ?
Lepiej ponownie. długo to nie zejdzie, a pewniejsze jest.


W czym to pewniejsze? Najlepiej zalogować się do konsoli na roota, przerzucić całe /home na tamtą partycję, pozostawić pusty folder home i w fstabie dać by partycja była montowana w /home. Dla systemu nie będzie żadnej różnicy, a my ominiemy zabawę w instalację, konfigurację itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 22:43, PirO 17 napisał:

W czym to pewniejsze? Najlepiej zalogować się do konsoli na roota, przerzucić całe /home
na tamtą partycję, pozostawić pusty folder home i w fstabie dać by partycja była montowana
w /home. Dla systemu nie będzie żadnej różnicy, a my ominiemy zabawę w instalację, konfigurację
itp.

Naprawdę myślisz że początkującemu poprawne wykonanie tego zajmie mniej czasu? dystrybucje typu livecd instalują się w kilka(naście) minut. a konfiguracji raczej za dużo nie będzie, bo z posta wynika że to "świeży" system (a w łubuntu i tak niewiele można konfigurować, o ile nic się nie zmieniło od czasów gdy ja próbowałem z niego korzystać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2008 o 07:31, sig. napisał:

Naprawdę myślisz że początkującemu poprawne wykonanie tego zajmie mniej czasu? dystrybucje
typu livecd instalują się w kilka(naście) minut. a konfiguracji raczej za dużo nie będzie,
bo z posta wynika że to "świeży" system (a w łubuntu i tak niewiele można konfigurować,
o ile nic się nie zmieniło od czasów gdy ja próbowałem z niego korzystać).


Tak mi się wydaje, "howto dla nooba" powinno być dość krótkie, zresztą zróbmy skrypt samo wykonujący się:

Logowanie do konsoli na roota (ctrl +c na ekranie logowania, czy coś takiego, zresztą jest pozycja w menu)
uruchomienie skryptu

#!/bin/bash
mkdir /test
mount /dev/sda3 /test
mv -r /home/* /test
echo "/dev/sda3 /home ext3 defaults 0 1">>/etc/fstab
umount /test
rmdir /test
reboot


Gotowe

Oczywiście w tym skrypcie mogą być jeszcze literówki, niekoniecznie są właściwe wartości i nie miałem szansy go przetestować, ale raczej wiele zmieniać nie trzeba...

A co do reinstalacji systemów - mam trochę doświadczeń z *ubu - rzeczywiście niby szybko się instalują itp, ale i tak dla mnie to zawsze oznaczało dzień roboty - lubię system przystosowany do usera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przechodzę na Linuxa Ubuntu. Mam teraz takie pytanie czy zostawaic sobie XP? Pewnei będe do tego potrzebował jeszcze jednej partycji? Czy można zawsze w razie czego zainstalwoać XP po Linuxie? Są jakieś programy na Linuksie do robienia partycji? Warto zostawiać XP skoro na Linuxie też chodza gry, które jednak są dla mnie rzeczą drugorzędną, bo mało gram a jak już to na konsoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2008 o 13:31, Ceteris Paribus napisał:

Sorry, że post pod postem. Zgrałem linuxa na płytę, a ona wogóle sie nie botuje. Ustawione
jest na to aby pierw z płyty ruszał, a tu nic. O co chodzi?

Możliwe, że źle wypaliłeś. Musisz wypalić obraz płyty z pliku iso.

Co do pytania wyżej - osobiście raczej radziłbym Ci zostawić Windowsa - zawsze może się przydać. Co do wgrywania Windy po Linuksie - da się, ale problem będzie z wyborem systemu. Linux zawsze dodaje swój program bootujący, a w takim wypadku zastąpi go ten z Windowsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2008 o 13:52, DJ Danielus napisał:

> Sorry, że post pod postem. Zgrałem linuxa na płytę, a ona wogóle sie nie botuje.
Ustawione
> jest na to aby pierw z płyty ruszał, a tu nic. O co chodzi?
Możliwe, że źle wypaliłeś. Musisz wypalić obraz płyty z pliku iso.


Tak właśnei zrobiłem. Używałem programu CDburnerXP, jakis darmowy. Za pierwszym razem jak ściągalem linuxa to było to przez radiówkę i ciagle zrywało połączenie. Jednak po nagraniu płytki dało się bootować z nij i dać na próbę uruchomienia bez instalacji, jednak stawało na tym. Teraz ściągałem przez neostradę bez przerwy i nawet mi nie chce zbootować :\ Dodam, ze nagrywałem tym samym programem. Terazzainstalowałem nero, ale chyba dopiero jutro sprawdze co i jaka bo idę do roboty. Może to być przyczyna problemu? Już tu ku*** dostaję, bo nagrywam na płytki DVD, które powoli zaczynaja się kończyć.

Dnia 23.09.2008 o 13:52, DJ Danielus napisał:

Co do pytania wyżej - osobiście raczej radziłbym Ci zostawić Windowsa - zawsze może się
przydać. Co do wgrywania Windy po Linuksie - da się, ale problem będzie z wyborem systemu.
Linux zawsze dodaje swój program bootujący, a w takim wypadku zastąpi go ten z Windowsa.


No, ale do zego może być przydatny? Najabrdizej komp mi będzie potrzebny do internetu, mp3, czy filmow sporadycznie do grania. Musze jakos skasowac windows przed instalacją linuxa, czy sam linux go zalatwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2008 o 14:16, Ceteris Paribus napisał:

No, ale do zego może być przydatny? Najabrdizej komp mi będzie potrzebny do internetu,
mp3, czy filmow sporadycznie do grania. Musze jakos skasowac windows przed instalacją
linuxa, czy sam linux go zalatwi?

jak będzie wolne miejsce to Linux zainstaluje się obok Windowsa, i wtedy będziesz mógł przy starcie kompa wybrać który system uruchomić. co do samego nagrania, to musisz poszukać opcji nagraj płytę z obrazu (plik iso to właśnie ten obraz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2008 o 14:19, sig. napisał:

> No, ale do zego może być przydatny? Najabrdizej komp mi będzie potrzebny do internetu,

> mp3, czy filmow sporadycznie do grania. Musze jakos skasowac windows przed instalacją

> linuxa, czy sam linux go zalatwi?
jak będzie wolne miejsce to Linux zainstaluje się obok Windowsa, i wtedy będziesz mógł
przy starcie kompa wybrać który system uruchomić. co do samego nagrania, to musisz poszukać
opcji nagraj płytę z obrazu (plik iso to właśnie ten obraz).


Nieiwm czy robie dobrze, ale po prostu klikałem na ten plik iso, który ściągalem i się nagrywało. Rozumiem, że nie nagrywam pliku .iso tylko z pliku .iso także pliki są wyodrębnione na płycie i widać je w windzie, tak? Chyba dobrze robię? Dziwi mnie jednak to, że ubuntu startuje apotem stoji, a w przypadku drugiej płytki wogóle nie odpala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2008 o 14:27, Ceteris Paribus napisał:

Nieiwm czy robie dobrze, ale po prostu klikałem na ten plik iso, który ściągalem i się
nagrywało. Rozumiem, że nie nagrywam pliku .iso tylko z pliku .iso także pliki są wyodrębnione
na płycie i widać je w windzie, tak? Chyba dobrze robię? Dziwi mnie jednak to, że ubuntu
startuje apotem stoji, a w przypadku drugiej płytki wogóle nie odpala.

Mniej więcej tak to powinno wyglądać. A Ubuntu może stoi dlatego, że gryzie się z Twoim sprzętem (podaj go), ew. zmień dystrybucję.

A czy Windows Ci się przyda to zależy tylko od siebie. Linux ma pełno zamienników oprogramowania dla windy pod opensource, a także Wine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź sumę MD5 ściągniętego pliku i porównaj ją z podaną na stronie pobierania dystrybucji. Spróbuj także wystartować Ubuntu w bezpiecznym trybie graficznym. Zostaw sobie Windows XP - przydaje się mieć 2 systemy w razie podejrzenia kłopotów ze sprzętem, a poza tym dlaczego nie używać czegoś, za co się zapłaciło? Pomyśl także o demach różnych gier - pod Ubuntu nieźle się nakombinujesz, zanim niektóre z nich uruchomisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2008 o 23:15, Treant napisał:

Sprawdź sumę MD5 ściągniętego pliku i porównaj ją z podaną na stronie pobierania dystrybucji.
Spróbuj także wystartować Ubuntu w bezpiecznym trybie graficznym. Zostaw sobie Windows
XP - przydaje się mieć 2 systemy w razie podejrzenia kłopotów ze sprzętem, a poza tym
dlaczego nie używać czegoś, za co się zapłaciło? Pomyśl także o demach różnych gier -
pod Ubuntu nieźle się nakombinujesz, zanim niektóre z nich uruchomisz.


Zrobiłem tak jak tu: http://forum.ubuntu.pl/showthread.php?t=53800
napisano i jest równe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie - czy sterowniki do Linuksa (karta graficzna) można tak po prostu zaktualizować, czy trzeba całą operację "sterowniczą" (instalacja, konfiguracja, etc.) przeprowadzać od nowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2008 o 16:27, DJ Danielus napisał:

Mam takie pytanie - czy sterowniki do Linuksa (karta graficzna) można tak po prostu zaktualizować,
czy trzeba całą operację "sterowniczą" (instalacja, konfiguracja, etc.) przeprowadzać
od nowa?


jesli instalowałeś z repo dystrybucji to sprawę kompilacji modułu jądra załatwi dkms raczej, ustawienia z xorg.conf nie powinny wyparować, ale lepiej zrobić kopię. Jeśli instalowałeś sam będziesz musiał cały proces przeprowadzić jeszcze raz. A co do aktualizacji jako takiej zawsze jest to instalacja nowszej wersji, choć słyszałem, że chyba suśle mają jakieś paczki służące tylko do aktualizacji zawierające tylko to czym się różnią dane wersje programów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować