Najłatwiejsza gra w którą grałeś?

[Kirabax 0]

najlatwiejsza? hmm Crysis na easy (nie radze, wtedy dziala god mode!!)

[Kaleka_Mentalny 0]

Hmm, łatwe są Need for Speedy, GTA:VC, Fable, Większość gier na podst. bajek.

[QandQ 0]

Większość dzisiejszych gier, ech...
I to wszystko przez rosnącą popuralność branży...

[Korrrbol 0]

Hmmm z tego co grałem to chyba Dungeon Siege II...
Nie da się tam zginąć:D

[Vamarean 0]

mi sie wydaje ze najlatwiejsza gra w jaka gralem to bylo Guitar Hero III na medium. Polecam

[Sarturias 0]

Dnia 19.05.2008 o 18:01, edsonpele napisał:

Hmm, łatwe są Need for Speedy

Aha, jasne...jeśli chodzi o Undergrounda (tych starych NFSów nie liczę) to wcale nie jest tak łatwo. Zwłaszcza jeśli chodzi o circuity na 5 +okrążeniach. Jedna stłuczka i już możemy restartować wyścig. Końcówka też do łatwości nie należy - trudne dragi i wyścigi 1 vs 1. Underground 2 trochę prostszy ale niekiedy na drifcie można się pomęczyć (jeśli wybierzemy co najmniej poziom medium). Chodzi o to, że 10 sekund przed metą jesteśmy na miejscu pierwszym; na mecie na drugim ze stratą około 20K pkt...W MW nie grałem, ale za to Carbon faktycznie nie był trudny - grałem tylko na konsoli i to nie w całości. Za to Pro Street (przynajmniej wersja PS2) jest (jak na razie) prosty :)

Dnia 19.05.2008 o 18:01, edsonpele napisał:

GTA:VC

Hah, dobre :P Zwłaszcza w tych misjach gdzie musimy np. na czas uratować Lance''a (moim zdaniem tam jest trudno, dużo ludzi w nas ładuje i nie ma za bardzo dobrej fury do ucieczki), albo w misji Driver (my jedziemy Sentinelem, a przeciwnik Sabre Turbo...) Grę przeszedłem kilka razy z przyjemnością ale nie powiem, żeby było łatwo.

[MacoRIP 0]

Mario Bros ;)

[Grzyb_Polny 0]

Burn The Rope :P

http://www.mazapan.se/games/BurnTheRope.php

Bardzo przyjemna...

PS. Fajna muzyczka na końcu :P:D

[Bifur 0]

Z pewnością Iron Man (2 godziny zabawy -_-), którego kupna srogo żałuję... Poza tym może jeszcze Dungeon Siege i "ścigałka" Crashday.

[kontousuniete 0]

Gothic 3 ;) ale w takich grach przecież nie o to chodzi...

[Rodzyn 0]

Najłatwiejszą był bodajże saper :)

[radekk 0]

Dnia 22.05.2008 o 20:10, Rozrobiony napisał:

Najłatwiejszą był bodajże saper :)

moin zdaniem to saper jest b. trudny :>
jest duża szansa na przegrana niezalznie od gracza

[Kirabax 0]

Dnia 22.05.2008 o 20:10, Rozrobiony napisał:

Najłatwiejszą był bodajże saper :)

Oj chyba nie... Sam ciule niego nocami(niie zartuje)

Dodam jeszcze ze z latwiejszych to moze ET na botach. SA tak glupie, ze stoaj w miejscu i wala w ciebie

Prosilbym o uzasadnienie swojego wyboru tak jak to zrobil Sarturias

[Jikex 0]

Dla mnie łatwy był Fahrenheit - tam się tylko ogląda i co jakiś czas kombinacja strzałek.

[Zarkadius 0]

najprostsza hmmm Dawn of war dark crusade

[bojanzaw 0]

NBA Street: Homecourt

[lukasz2-12 0]

The sims 2

[godofwar77 0]

wydaję mi się że najłatwiejszą grą jest Fable:Zapomniane opowieści i Viva Pinata

[Morowis 0]

Dla mnie najłatwiejszą grą były wszystkie Harry Pottery, a szczególnie Harry Potter 5. Dla mnie to było po prostu zmarnowany czas przez twórców. Owszem Wirtualny Hogwart był, ale co z tego jak w 2 godziny można było przejść całą grę. Potem zostało tylko zbieranie jakiś gówien.

[Kaleka_Mentalny 0]

Dnia 22.05.2008 o 21:05, gadula4 napisał:

Dla mnie łatwy był Fahrenheit - tam się tylko ogląda i co jakiś czas kombinacja strzałek.

Fahrenheit był dla mnie łatwy do kombinacji strzałek w biurze. Dochodziłem do robala idącego po ścianie z pełnym życiem, wciskałem wszystko po kolei, a on mnie i tak zabijał :(