Zaloguj się, aby obserwować  
General92

Rycerstwo Średniowiecza - Czy was to interesuje.

70 postów w tym temacie

Dnia 09.03.2007 o 21:15, Sithek napisał:

Średniowiecze było "cofnięciem się w rozwoju" co do starożytności. Przecież zapomniano wiele
rzymskich wynalazków np. od nowa uczono się tworzyć sklepienia.

Swietnie, ale ja mówie o całym średniowieczu, a nie tylko o początkach średniowiecza. Jeżeli całe średniowiecze nazywasz cofnięciem się w rozwoju, to smutne.
>Średniowiecze było wynikiem

Dnia 09.03.2007 o 21:15, Sithek napisał:

upadku Cesarstwa Rzymskiego w którym pod koniec jego istnienia zaszły zasadnicze zmiany np. >zaczęto "przywiązywać" chłopów do ziemi. Coś co jest wynikiem upadku czegoś wielkiego nie może
być wzniesieniem się na wyżyny przy założeniu że nic już sie nie wymyśli.

Tak naprawdę chyba jedną z największych przyczyn upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego była wędrówka ludów;) Rzymska armia zaczęła się zmieniać w barbarzyńską armię tzn. w tym sensie, że w armii było więcej barbarzyńców niż samych Rzymian. Do tego niektórymi wodzami byli barbarzyńcy... Do tego należy pamiętać, że ludzie żyjący w tamtych czasach nie wiedzieli kiedy zaczyna się te średniowiecze, bo to współcześni nadali taką nazwę tamtym czasom, a upadek Cesarstwa Zachodniorzymskiego nie jest jedyną datą, którą uważa się za koniec starożytności. Przecież oprócz tej daty 476r są inne proponoane daty... Chociażby 395r.- podział Cesarstwa albo 496r.- Chrzest Franków lub nawet niektórzy podają strasznie odległą datę nawet 622r.- ucieczka Mahometa z Mekki do Medyny, więc mówienie, że tu, a tu rozpoczyna się średniowiecze jest trochę nie za fajne:) Jest kilka dat i wszystko jest to umowne...

Dnia 09.03.2007 o 21:15, Sithek napisał:

Średniowiecze nic nie dało światu (poza tematem na gry i książki) powielano tylko to co stare
wierząc że najlepsze czasy już minęły i trzeba tylko przechowywać to co istnieje (dzięki temu
jednak przetrwało wiele zabytków kultury antycznej

Opadają mi ręce jak słysze takie wypowiedzi:P Dużo by tego wymieniać, co dało nam średniowiecze, ale kilka rzeczy wymienie ;)
1. Uniwersytet
Chyba nie trzeba tego tłumaczyć;)
2. Czy wiesz, że łodzie wikingów były o wiele lepsze niż te, którymi Kolumb znalazl Amerykę? Nie powiem, że Kolumb odkrył Amerykę, bo żadne to odkrycie skoro wiadomo, że wcześniej od Niego byli tam wikingowie :D
3. Pismo drukarskie
4. Styl romański i gotycki
Przepiękne kościoly i katedry, które do dziś można oglądać...
5. Zamki, warowne twierdze
6. Jeśli chodzi o sztukę, to ona też się rozwijala... "Pieśń o Rolandzie", "Tristan i Izolda", "Powieść o Róży"(Nie mylić z Imię Róży), "Boska Komedia"... I ty to nazywasz niczym?!
7. Trójpolówka :D
8. Same uzbrojenie polepszylo się
Wymieniać można wy było jeszcze dużo :) Ale nie chce mi się... Sądzę, że gdybyś wpisał jakieś hasełko w wyszukiwarce też by Ci znalazło mnóstwo odkryć... Bo mi się nie chce tego tlumaczyć:P Kiedyś też uważałem średniowiecze za marną epokę... Po lekcjach historii, polskiego, poczytaniu książek, zwiedzaniu zamków, oglądaniu filmów, to naprawdę powinno zmienić się zdanie... Poza tym gdyby nie te średniowiecze i to, że starali się zachować, to co antyczne możliwe, że by nie było renesansu:P A i chyba jeszcze ważni są duchowni i książki, które były przepisywane;] Aj znowu wymieniam... Dobra konczę to, bo mógłbym tak gadać i gadać;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak że wolałbym 10 lat w okresie średniowniecza niż 20 lat we spółczesności.Mało powiedziane czy to mnie interesuje,ja o tym marze,żeby choć pzrez chwile móc żucić się w wir walki,dosiąść konia i ruszyć na kogoś.Zdobyć zamek....Ale niestety to nie jest możliwe,pozostają mi tylko gry.Ta epoko co prawda jest krwawa ale i również piękna,to w niej narodził się honor,chwała,chańba.Moimi ideałami są najmężniejsi z rycerzy,któży przestrzegali swojego prawa i byli gotowi zginąć w obronie państwa czy drugiego człowieka.A najbardziej to chciałbym zostać mistrzem jakiegoś zakonu.Co prawda warunki życia i rozwój nie staly wtedy na najwyższym poziomie,ale czego się nie robi by spełnić swoje marzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2007 o 16:17, Generał92 napisał:

Moim hobby jest czytanie książek itp.. Ale również czasy średniowiecza, rycerstwo i inne
podobne rzeczy. I tu zadaje wam pytanie co wam najbardziej podobało sie w tych czasach. Czy
chcielibyście być w bractwie rycerskim.
Wklejajcie też fotografie z tym związane np zamków zbroi itp. (Takiego tematu nie znalazłem
więc go założyłem)

I podaje fotografie mojego ulubionego zamku.


mi sie podobają zbroje miecze tarcze zamki machiny oblenznicze smoki i tp

20070310091659

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Średniowiecze było fanje:
1:walka-stajesz twarzą w twarz z przeciwnikiem i liczą się tylko wasze ummiejętności, a nie inteligentny system namierzania z wbudowaną zapalniczką;
2:sposób myslenia (i tu można wymieniać długo)
-odniesienie do wiary: miłuj bliżniego swego bardziej od siebie samego, chyba, że papierz karze ci go nienawidzić;
-asceza patrz Szyman Słupnik;
-pojęcie sprawiedliwosci: podczas krucjaty pewien chrześcijański przywódca(nie pamiętam jaki dokładnie) miał coś koło 1500 zakładników-niewiernych, a niewierni 1000 chrześcijan i relikwie krzyża.
Zamiast dokanać wymiany zabił zakładników, bo innowierców trzeba tępić;

Swoją droga polecam książki z serii ''Straszna Historia'' traktujące o średniowieczu (takie smaczki jak wyżej) lub kilka wykładów z profesorem Szubelakiem (uczy u mnie w szkole i bodaj na uniwerku w Opolu, opowiada tonem podobnym jak w tych książeczkach)

ps. Mimo ironicznego tonu mojej wypowiedzi ja naprawdę uwielbiam sredniowiecze

->albinskia: smoki to są w fantasy, a nie w średniowieczu (tak tylko sie czepiam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wiele osób idealizuje wyprawy krzyżowe, pisząc o godnej podziwu walce o wiarę. Obrona miejsc świętych i rycerski etos były na szarym końcu przyczyn krucjat. Jak zawsze najważniejsze były pobudki polityczno gospodarcze. Papież Urban II zgodził się wesprzeć Cesarza Bizantyjskiego, ale nie z czystej bezinteresowności. Wyprawy krzyżowe były atutem papiestwa w walce z cesarstwem o inwestyturę, świadczył szacunku i poważaniu papieża. Jednocześnie była to szansa na zjednoczenie Kościoła, po schizmie wschodniej, oraz na uzależnienie osłabionego Cesarstwa Bizantyjskiego od Zachodu. Realizację politycznych założeń umożliwiła sytuacja gospodarcza (chęć wzbogacenia się biednego rycerstwa, zamknięcie szlaków handlowych) i społeczne (przeludnienie w Europie, tzw "głód ziemi") Na koniec powtórzę zdanie znanego francuskiego mediewisty Jacqua Le Goffa, który żartował sobie z tego wszystkiego mówiąc: Jedynym pozytywnym skutkiem wypraw było sprowadzenie do Europy moreli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż muszę przyznać że nie posiadam wystarczającej wiedzy o średniowieczu by dyskutować z Tobą i z gaax''em.
Chodziarz na myśl przychodzi mi kilka argumentów to nie wymienię ich bo z góry jestem na spalonej pozycji.
Pisząc swego posta miałem na myśli wczesne średniowiecze lecz przez wrodzona głupotę tego nie napisałem. Ten okres historii można nazwać "wiekami ciemnymi" i jak uświadomiliście mnie przyćmiewa on resztę epoki.

odpowiedź na posta dodanego przez gaax
Mam nadzieję, że nie zawiodłem Twych nadziei na polemikę. Po prostu nie mam wystarczającej wiedzy by kontynuować rozważania na ten temat. Czuję się przekonany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2007 o 19:58, Sithek napisał:

Pisząc swego posta miałem na myśli wczesne średniowiecze lecz przez wrodzona głupotę tego
nie napisałem. Ten okres historii można nazwać "wiekami ciemnymi" i jak uświadomiliście mnie
przyćmiewa on resztę epoki.


Jeśli chodzi o "wieki ciemne", to z tego, co mi się wydaje nazywa je sie między innymi, dlatego(oprócz, że wtedy rzeczywiście był niemały zastój"), że jest bardzo mało wiadomości i źródeł na temat tamtego okresu w dziejach średniowiecza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh czasem do naszej szkoły przyjeżdzają panowie udający "zakute łby". Wtedy to albo się nawalają, albo palą wiedźmy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo lubie wszystko co związane jest z średniowieczem bardzo lubie filmy średniowieczne ,czasami mam myśli że szkoda że nie żyjemy teraz w średniowieczu chciałbym, tak sobie jeżdzić konno i walczyć na miecze z innymi wojownikami i chciałbym występować w takich bitwach jakie miały miejsce w tamtejszych czasach . Szkoda że średniowiecze już dawno mineło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale nie pomyślałeś o tym że mógłbyś urodzić się biednym ciemnym chłopem przywiązanym do ziemi muszącym kłaniać sie panu i księdzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No o tym nie pomyślałem ale wiem że sie raczej w średniowieczu nie urodze bo to już nie możliwe ale gdybym sie urodził wtedy to bym chciał być przynajmniej rycerzem nie musiałbym być żadnym królem rycerzem wystarczyło by chciałbym walczyć za kraj tak jak oni kiedyś walczyli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz tez możesz walczyć za kraj. Narodowcy przyjmą cię z otwartymi ramionami:)

Nie rozumiem co jest romantycznego i pociągającego w rycerzach. Może ktoś mi to wyjaśni. Byłbym wdzięczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc jeśli ma być coś pociągającego i romantycznego w rycerzach, to chyba tylko w literaturze średniowiecznej:D Tak normalnie, to Ci rycerze byli jak barbarzyńcy tyle, że nawet chyba bardziej okrutni od zwykłych barbarzyńców;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie poddawaj się :) Zadawaj pytania, to rozwija.

Dar15
A ci okrutni rycerze to nie przypadkiem potomkowie barbarzyńców, którzy przyczynili się do upadku Imperium Rzymskiego?:) To jest wszystko względne. Z punktu widzenia współczesnego człowieka nawet XIX wieku ludzie żyli jak zwierzęta, więc nie możemy postrzegać ich poczynań poprzez pryzmat naszej świadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.03.2007 o 22:57, gaax napisał:

A ci okrutni rycerze to nie przypadkiem potomkowie barbarzyńców, którzy przyczynili się do
upadku Imperium Rzymskiego?:) To jest wszystko względne. Z punktu widzenia współczesnego człowieka
nawet XIX wieku ludzie żyli jak zwierzęta, więc nie możemy postrzegać ich poczynań poprzez
pryzmat naszej świadomości.


No do końca nie jestem pewien;p Literatura średniowieczna przede wszystkim miala pokazywać upragniony ideał rycerza, a takich tak na prawdę nie było... Kiedyś przeczytałem książkę o wyprawach krzyżowych i było tam napisane, że krzyżowcy byli tak łasi na skarby, że swoich wrogów ciachali i sprawdzali, czy przypadkiem przed śmiercią nie połknęli złota;/ Albo jak oblegali miasta, to zabijali wszystkich, kto popadnie... nawet chrześcijan...
Poza tym już nie pamiętam jak nazywał się pewien rycerz, ale bynajmniej odłączył się od pierwszej krucjaty i poszedł do jakiegoś zamku, a po śmierci właściciela założył sobie hrabstwo... I niby nic w tym złego gdyby nie fakt, że traktował gorzej chrześcijan niż robili to arabowie... No albo chociażby przykład wspaniałych rycerzy, którzy weszli do świątyni pełnej kobiet i dzieci i wszystkich wyrżneli;)

Takich przykładów możnaby mnożyć, ale bynajmniej żaden nie był honorowy, a już na pewno wspaniały... A chyba nawet niektórzy z tych rycerzy zostawali właśnie takimi godnymi naśladowania i było o nich głośno w Europie;p Ale tak na dalszą część dyskusji, to przypomnę, że rycerze zakonii, to chyba byli templariusze, to oni nie pozwalali nawracać arabów na chrześcijaństwo... A wiesz, czemu? Bo chrześcijanin jest wolnym człowiekiem... Więc, żeby arab mógł się nawrócić, to kazano mu zapłacić taką sumę pieniędzy by można za nią kupić kolejnych trzech niewolników;/ Jak dla mnie żadne , to ideały rycerstwa, więc jak już mówić o wspaniałych, honorowych rycerzach, to najprawdopodobniej znajdzie się takich tylko w średniowiecznej literaturze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2007 o 22:35, Dar15 napisał:

Szczerze mówiąc jeśli ma być coś pociągającego i romantycznego w rycerzach, to chyba tylko
w literaturze średniowiecznej:D Tak normalnie, to Ci rycerze byli jak barbarzyńcy tyle, że
nawet chyba bardziej okrutni od zwykłych barbarzyńców;]


Jesteśmy więc jak sądzę pod wpływem literatury średniowiecza która ich opiewała. Pytanie czy zasłużenie? Jednak to porównanie do barbarzyńców nie wydaje mi sie adekwatne (jedni mieli zamki, drudzy namioty). Chociarz jeśli chodzi o walkę zapewne masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.03.2007 o 17:45, Sithek napisał:

Jesteśmy więc jak sądzę pod wpływem literatury średniowiecza która ich opiewała. Pytanie czy
zasłużenie? Jednak to porównanie do barbarzyńców nie wydaje mi sie adekwatne (jedni mieli
zamki, drudzy namioty). Chociarz jeśli chodzi o walkę zapewne masz rację.

Co do walki to nie jestem pewien bo barbarzyńcy nie byli szkoleni na idealnych wojowników, a do walki używali takiego sprzętu jaki zdobyli. Więc z reguły zabijali wszystko co się ruszało aby zdobyć co potrzeba( w zasadzie wszystko), zaś rycerze nie przelatywali przez wioski jak plaga szarańczy. Co do namiotów to nie do końca się zgodzę, tylko niektóre plemienia żyły w namiotach (głównie takie co musiały często migrować). Reszta mieszkała w niewielkich osadach albo grodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować