Gra, która najbardziej was rozczarowała

[Matias16162 0]

brawo dla tego pana. Hahaha...
Dobra nie dyskutuję z Wami na temat gothica i wiedźmina.
O gustach się nie rozmawia.
Dla mnie wieśiek będzie zawsze na dnie zarazx po Morrowindzie.
Jedne gry potrafią dac satysfakcję inne nie. Gothic potrafi, wiedźmin nie

[Adjatha 0]

Dnia 28.12.2007 o 20:35, Matias16162 napisał:

Jedne gry potrafią dac satysfakcję inne nie. Gothic potrafi

Ta, potrafi dać satysfakcję, jak się takie ''coś'' odinstaluje... Co zresztą nastąpiło dość szybko. Gra jest nudna, a nazwanie jej crpg to obraza dla crpg. I żeby nie było, nie bronię tu Wiedźmina, bo sam w niego nie grałem.

Marcin321 - rpg i crpg to to samo? Coś mi się nie wydaje... Chyba, że się nie znam.

[ego5000 0]

Dnia 28.12.2007 o 20:35, Matias16162 napisał:

O gustach się nie rozmawia.

Tym krótkim zdaniem zakończmy temat wyższości Wiedźmaka nad Gothic''iem czy odwrotnie.

[Marcin321 0]

Dnia 28.12.2007 o 20:35, Matias16162 napisał:

brawo dla tego pana. Hahaha...
Dobra nie dyskutuję z Wami na temat gothica i wiedźmina.
O gustach się nie rozmawia.
Dla mnie wieśiek będzie zawsze na dnie zarazx po Morrowindzie.
Jedne gry potrafią dac satysfakcję inne nie. Gothic potrafi, wiedźmin nie

Jeszcze mi tu Morrowinda obrażasz? Widać że rozbudowane rpgi to nie gry dla ciebie :P

Adham - z tym crpg i rpg to odpowiadałem na posta Matiasa16162 przeczytaj jego posta to załapiesz o co mi chodziło :P

[Smooqu 0]

Wg mnie w sporze pomiędzy G3 a Wiedźminem wygrywa Gothic. Czemu? Bo podczas gry nie uświadczam tego co najbardziej mnie wkurza w Witchersie. Ekranów ładowania :( Arghh. Gothic pod tym względem jest 1000x lepszy. Największą wadą G3 jest to że wszystkie misje musisz robić sam. Wyzwolenie Np. Geldern... trza to samemu robić (fakt, czasami pomagają nam niewolnicy i pojedyncze osoby) ale jak wokół tych miast roi się od buntowników ktrórzy nie ruszają swoich tyłków :( :(.

PS NIgdy nie miałem styczności z D&D ale po ok. 15h grania w NWN2 (kupilem w Platynowej Kolekcji przed świętami) doszedłem do wniosku że dalsza gra jest bez sensu. Po pierwsze Wiedźmin jest 100x lepszy. Po drugie Jakim cudem po jednego kolesia przychodzi ok. 60 bandytów. Mówię tu o misji w Neverwinter gdzie idziesz uratować tyłek szpiegowi w straży miejskiej. Jego dom z zewnątrz jest malutki, a po wejściu okazuje się że w środku jest 10 razy większy ;d

[Ero_Sennin 0]

Hmm... pomyślmy (będzie ciężko z tym ;P )... Może nie największa poracha czy cuś ale nie przypadł mi do gustu G2:NK... W Gothica i Gothica 2 zagrywałem się przez kilka lat ale ten dodatek jakoś mi nie przypadł do gustu, ot co. Nie wiem czemu. Jakoś podstawka mnie bardziej wciągnęła.

PS. Rozczarowały mnie też wymagania Gothica 3 :D Ale teraz sobie pogram jak już zakupiłem dodatkowy RAM :)

[wolverine 0]

Dnia 28.12.2007 o 20:35, Matias16162 napisał:

. Nie czytałerm Sapka, ale film oglądałem

Właściwie to wszystko wyjaśnia. Film to było okropne dno, w przeciwieństwie do książki. Jeżeli jej nie czytałeś, to w sumie nie powinieneś wypowiadać się na temat stylu walki Wiedźmina, bo tak naprawdę nie masz pojęcia o czym mówisz :P

Dnia 28.12.2007 o 20:35, Matias16162 napisał:

Wiedźmin to totalny nie wypał i nikt go za 7lat nie będzie pamiętał

Niewypał który sprzedał się w Polsce w rekordowej ilości egzemplarzy i zdobywa sporo nagród i wyróżnień na świecie. Rozumiem że Ci się nie podoba i może Ty nie będziesz go pamiętać, ale pamiętaj że "Ty" to nie oznacza "wszyscy" :)

[Gorn7 0]

Mnie rozczarował najbardziej Morrowind, jak na to spojrzałem to mi się niedobrze robiło xD,
rozczarował mnie również CS.

[jaki_of_blade 0]

Dnia 28.12.2007 o 21:14, Gorn7 napisał:

Mnie rozczarował najbardziej Morrowind, jak na to spojrzałem to mi się niedobrze robiło xD,
rozczarował mnie również CS.

Morrowind to aurat świetna gra, ale nie dla każdego, lecz z cs-em się zgodze, koledzy mi go tak polecali, jaki to on miał nie być wspaniały, a tu lipa, zwyczajne strzelanie do siebie bez większego sensu i grwalności

[Ziggy 0]

Zdecydowanie Crysis. Prócz pięknej grafiki która mnie nie rozczarowała to grywalność po prostu mnie rozczarowała. Następnie rozczarował mnie PES 2008 mimo że gra nie jest zła to mecz już nie jest tak pociągający i po prostu emocjonujący jak kiedyś. No i ostatnia gra jaka mnie rozczarowała to Need For Speed Pro Street. A czemu? Ponieważ z początku fajna giera tak do 30-%50% procent gry góra a potem jużogólnie ciągle to samo i wieje nudą jak cholera.

[Dejred 0]

Fifa 08 grafa fuj! Pro Street głupie filmiki na silniczku gry,i na legalu fuuujjj!

[darthmilosz 0]

Gears of War (Za przecudowne i niedziałające multi :D, tzn. w Polsce usługa Live niedziała, z kontem założonym na US gra wywala błąd przy logowaniu). Zastanawia mnie też jakim cudem CD-Action napisało, że multi jest genialne...

Test Drive Unlimited w sumie miałbyć super, a nie powala. Jeszcze do tego dochodzą cudowne bugi i to że przy C2D taktowanym na 2,5ghz na rdzeń, 8800GT i 4 GB ramu gra ma swoje momenty w ktorych nie działa super płynnie.

No i oczywiście wszystkie części NFS''a od Underground 2 do Carbona (O Pro street''cie sie nie wypowiadam, bo stwierdziłem że w NFS''a nie mam zamiaru już grać po tym co zrobili w Carbonie), za to że spierzyli całkowicie model jazdy, żadna część nie wnosi specjalnie nic nowego. Kamienie milowe w most wanted zamiast być wyzwaniem robiły się conajwyżej hmm uciążliwe. Rozumiem, że te gry to zręcznościówki, ale poprostu drift w carbonie był beznadziejny...

[shinoda 0]

Dnia 28.12.2007 o 17:28, Mystix napisał:

A mnie Icewind Dale II... liczylem na lepszą grafike! I system walki tez jak dal mnie taki
sobie ;/

no bez przesady, Icewind dale II wyszedł w 2001 roku, czego ty sie spodziewałeśxD na tamte czasy grafika była wmiare. Gothic 1 był wtedy grą z dużymi wymaganiami(450 mhz, 128 mb ram, 16 mb karta) i piękną grafiką:)

[milaosz 0]

A dla mnie gra która mnie najbardziej rozczarowała to Age of Pirates Opowieści z Karaibów.Gra w ogóle nie jest liniowa ponieważ nie posiada scenariusz. Dla osób które nie grały w tę grę może wydać się to dziwne. Ale po prostu po 5 h gra sie nudzi bo nie masz co robić. Nie ma żadnego głównego scenariusza. Owszem jest jeden mikroskopijny scenariuszek który jest oklepany, monotonny i monotonny, i przerobienie go zajmuje najwyżej 1h. I jeszcze jedno. Zadania od gubernatorów są identyczne. Popłyń po kogoś, zawieź coś, zatop coś i tyle. kompletna monotonia. Czasami może będzie okazja zdobycia fortu ale i tak jest to dziecinnie proste. Nawet patch wprowadzony po premierze gry właściwie nic nie robi. Bugi są wciąż te same. Ogólnie gra jest marnotrawieniem własnego czau i pieniędzy chociaż stosunkowo mało ich wydajemy (ok.30 zł).

[Kai_Man 0]

Mnie zawiodła NwN 2. Na takie wielkie halo i szumne zapowiedzi, to zbyt mało. Oczekiwałem rewolucji a dostałem grę o cukierkowej, pastelowej grafice i nieudolnej próbie naśladowania Baldur''s Gate... Nie wspomnę o BUGach i martwych lokacjach, śmieciach w ekwipunku, spieprzonych wątkach miłosnych itp. Mam nadzieję, że Maska, a raczej jej potencjał toolsetu wynagrodzi nieco tych zniesmaczeń (Maski jeszcze nie odpaliłem, bo epatuję się jeszcze Wieśmakiem- 2 razy przeszedłem).
Dodam jeszcze małe słowo o Gothic 3. Mam obiektywne podejście, gdyż nie grałem w żadną ze wcześniejszych części, zatem mam jasny umysł. Ta gra miała szansę, ale została po prostu SPARTACZONA TECHNICZNIE i nie ma tu żadnych dyskusji. Sporo adrenaliny podczas walk, ale tylko dlatego, że mimo wysokiego lvl można być zabitym przez komara sic! Ogólnie parę godzin spędziłem nad nią, lecz skutecznie mnie wyprowadziła z równowagi, gdy po raz x-dziesiąty musiałem ją re-instalować ---> mks-vir odczytuje pliki gry jako wirusy, kilku użytkowników i klik = dupa.

Moja kolejność, a gram jedynie w cRPG (kiedyś nie tylko):
Wieśmak - najlepszy aktualnie cRPG mimo BUGów
NwN 2 - najbardziej przereklamowana Gra ub. 2 lat.
Morrowind - Gra na swoje czasy ciekawa, lecz Bohater po chwili staje się Bogiem dla siebie i od tego momentu NUDY.

Moja nadzieja, to przeobrażenie Gothic 3 (w pierwszym kwartale br. zapaleńcy mają spłodzić patch 1.6), Maska Zdrajcy i Rozszerzenie Wiedźmina.

Nie grałem jeszcze w LOTR, KOTOR i OBLIVION.

[Ecko09 0]

Lista tych gier:
1. Test Drive Unlimited
2. Armed Assault

to chyba all, więcej sobie na obecną chwile nie przypominam.

[matiz09 0]

mnie najbardziej rozczarował gothic 3 grafika i ten system walki... mnie sie niepodoba

[Asthariel 0]

Dnia 06.01.2008 o 17:10, Kai Man napisał:

Mnie zawiodła NwN 2. Na takie wielkie halo i szumne zapowiedzi, to zbyt mało. Oczekiwałem rewolucji
a dostałem grę o cukierkowej, pastelowej grafice i nieudolnej próbie naśladowania Baldur''s
Gate... Nie wspomnę o BUGach i martwych lokacjach, śmieciach w ekwipunku, spieprzonych wątkach
miłosnych itp. Mam nadzieję, że Maska, a raczej jej potencjał toolsetu wynagrodzi nieco tych
zniesmaczeń (Maski jeszcze nie odpaliłem, bo epatuję się jeszcze Wieśmakiem- 2 razy przeszedłem).
Dodam jeszcze małe słowo o Gothic 3. Mam obiektywne podejście, gdyż nie grałem w żadną ze wcześniejszych
części, zatem mam jasny umysł. Ta gra miała szansę, ale została po prostu SPARTACZONA TECHNICZNIE
i nie ma tu żadnych dyskusji. Sporo adrenaliny podczas walk, ale tylko dlatego, że mimo wysokiego
lvl można być zabitym przez komara sic! Ogólnie parę godzin spędziłem nad nią, lecz skutecznie
mnie wyprowadziła z równowagi, gdy po raz x-dziesiąty musiałem ją re-instalować ---> mks-vir
odczytuje pliki gry jako wirusy, kilku użytkowników i klik = dupa.

Moja kolejność, a gram jedynie w cRPG (kiedyś nie tylko):
Wieśmak - najlepszy aktualnie cRPG mimo BUGów
NwN 2 - najbardziej przereklamowana Gra ub. 2 lat.
Morrowind - Gra na swoje czasy ciekawa, lecz Bohater po chwili staje się Bogiem dla siebie
i od tego momentu NUDY.

Moja nadzieja, to przeobrażenie Gothic 3 (w pierwszym kwartale br. zapaleńcy mają spłodzić
patch 1.6), Maska Zdrajcy i Rozszerzenie Wiedźmina.

Nie grałem jeszcze w LOTR, KOTOR i OBLIVION.

Nieudolna próba naśladowania BG? Tylko myśląc o swobodzie , postacie i relacje między nimi są bdb nie liczac romansów. Pastelowa grafika!?!? Chyba tylko na początku , pograj w Maskę , to zobaczysz plan cienia.

[kabak5 0]

Mnie najbardziej w całej mojej karierze gracza rozczarował morowind jest dla mnie tak beznadziejną gra ze na 10 dałbym mu 0 mimo żet to za dużo.

[Foxeeney 0]

Mnie bardzo rozczarował SpellForce: Złota Edycja, kupiłem w EKN, w ogóle mnie ta gra nie wciągnęła, jest nudna, ma brzydką grafę; i ma dziwne system rozgrywki; na opakowaniu napisane jest, że to "wspaniałe połączenie rpg z rts''em", jednak to połączenie jak dla mnie w ogóle nie było zjadliwe, dalej rollercoaster tycoon 2, tutaj spodziewałem się czegoś więcej, niż "tego samego co w jedynce + kilka dodatków", zawiodłem się też kupując Worms Forts: Oblężenie, już bardziej tych robaków udziwnić i okroić się nie dało, po za tym humor w tej grze był po prostu żenujący. Kolejną grą był/ jest Harry Potter i Więzień Azkabanu, brzydkie to, krótkie i bez fabuły, następną pozycją jest Trainz Railroad Simulator 2006 - tutaj grało mi się całkiem przyjemnie, ale za taką cenę spodziewałem się czegoś więcej, niż to co w 2004 + dodatki typu nowe pociągi, tory, tekstury do edytora itp.; no to by było na tyle, choć parę pozycji by się jeszcze znalazło. Z tych wymienionych wyżej, może potraktowałem niektóre zbyt surowo, ale taki mam gust i tyle ;)