Guild Wars 2 - Temat Ogólny

[Sipso 0]

SAB ogólnie jest genialnie wykonany. Ale treść to już serio tak kompletnie nie pasuje do GW... nawet dwójki. Gdyby zrobili coś ala SAB ale o tematyce bardziej z uniwersum to byłbym w niebie. Po prostu irytuje mnie po paru mapkach w sabie muzyka i pikseloza. Te pikania mobków... ble.

EDIT. Dodam, że lubię farmić :) Więc zergi mi nie przeszkadzają. Ale nie mówię też, że ma ich być więcej. Tęsknie za haloween, mam nadzieję, że w tym roku będzie tyle samo a nawet wiecej Mad Kinga.

[Pajonk78 3]

Dnia 27.08.2013 o 13:21, Sipso napisał:

Tęsknie za haloween, mam nadzieję, że w tym roku będzie tyle samo
a nawet wiecej Mad Kinga.

Będzie, gdyż najbliższe Halloween będzie odbywać się pod znakiem "półtora" Mad Kinga... ;>

[Deathscythe 0]

Dnia 27.08.2013 o 12:04, Pajonk78 napisał:

Tutaj się z Tobą zgodzić niestety nie mogę: najgorsze LS to wszystkie, które polegają
na idiotycznym bieganiu w zergach i napier... wszystkiego co się rusza

A ktoś Ci broni robić solo Playhouse? ;o Nie rozumiem tego narzekania. Masz content dla dużych grup, typu inwazje, a także masz content dla 1-5 osób, czyli właśnie Playhouse. Na którym też się da dobrze zarobić.

[Pajonk78 3]

Dnia 27.08.2013 o 14:59, Deathscythe napisał:

/ciach/

Po raz: skąd wniosek, że ja chcę zarabiać na LS, że robisz mi jakieś wrzuty? Gwoli wyjaśnienia: nie potrzebuję więcej kasy w GW2, a z tą co mam nie mam co robić, bo nie mam potrzeby jej wydawania - wolę LS, które ma jakieś większe wymagania niż bycie lemingiem. Tym bardziej jeśli jej zdobywanie ma się odbywać na zasadach zergowania PvE... Ambitne jak nie wiem co: ale widać niektórym wiele do szczęścia nie potrzeba - ja nie kupiłem GW2 po to, aby później bezmyślnie farmić. :P
Po dwa: od kiedy na Playhouse można zarobić - czegoś nie wiem?
Po trzy: Playhouse sam w sobie jest... słaby. Gaszenie ognia pod kotłem + 3 walki z bossem i kilkoma mobami - normalnie szaleństwo jakich mało: urzekła mnie ta historia prawie jak ta Katarzyny W. jako matki roku - i miałbym to jeszcze powtarzać? Nawet w celu jakiegoś tam zarabiania, o którym piszesz? Thx, but no thx. Wracam tam tylko wtedy, gdy ktoś z gildii nie może sobie solo poradzić, a chce zdobyć achiki. :P
Po cztery: NIE NARZEKAM - wyrażam własną opinię - masz jakieś problemy z czytaniem ze zrozumieniem? ;>

[Sipso 0]

Playhouse to nawet nie content imo xD Przez to się przelatuje solo i zapomina.
Wole dungować z gildią. Rundka full runów 3 dungów i mam hajsu po pachy. Po legendarce serio nie ma już na co wydawać golda. Alty gearować tylko...

[FratelloAgito 0]

No i mamy zapowiedź następnego update''a, mi tam ten patch pasuje, tym bardziej że nie miałem okazji wypróbować tego w kwietniu.

https://www.guildwars2.com/en/the-game/releases/september-03-2013/

[Deathscythe 0]

Dnia 27.08.2013 o 15:29, Pajonk78 napisał:

> /ciach/

Dnia 27.08.2013 o 15:29, Pajonk78 napisał:

Po dwa: od kiedy na Playhouse można zarobić - czegoś nie wiem?

Można, jeśli wiesz gdzie. Dust T6 się dropi w sporych ilościach.

Dnia 27.08.2013 o 15:29, Pajonk78 napisał:

Po raz: skąd wniosek, że ja chcę zarabiać na LS, że robisz mi jakieś wrzuty?
Po trzy: Playhouse sam w sobie jest... słaby.
Po cztery: NIE NARZEKAM - wyrażam własną opinię - masz jakieś problemy z czytaniem ze
zrozumieniem? ;>

Cytat na odpowiedź: "najgorsze LS to wszystkie, które polegają na idiotycznym bieganiu w zergach i napier... wszystkiego co się rusza (taka jest niestety ostatnio większość - po świetnym Gauntlet znów dostaliśmy farm eventy...)" Zacznij pisać sensownie, zamiast się bronić argumentem czytania ze zrozumieniem. Jeśli ta wypowiedź nie była nacechowana pejoratywnie, to proszę: wróć na lekcje języka polskiego.

Playhouse może i jest słaby, ale tak samo słaby był gauntlet.

Dnia 27.08.2013 o 15:29, Pajonk78 napisał:

Playhouse to nawet nie content imo xD Przez to się przelatuje solo i zapomina.
Wole dungować z gildią. Rundka full runów 3 dungów i mam hajsu po pachy. Po legendarce
serio nie ma już na co wydawać golda. Alty gearować tylko...

Oczywiście, że jako content wypada słabo. Jest jednak alternatywą dla wspomnianych zergowych LS, o co przecież chodziło w wypowiedzi.

[Pajonk78 3]

Dnia 27.08.2013 o 23:36, Deathscythe napisał:

/ciach/

Logicznym jest, że cytowany fragment był i nadal jest moją opinią na powyższy temat - czy jeśli na forum nie ma dopisku "IMO" lub "moim zdaniem" to od razu staje się to narzekaniem, a nie wyrażeniem opinii? RLY?

[Sipso 0]

Dnia 27.08.2013 o 23:36, Deathscythe napisał:

Playhouse może i jest słaby, ale tak samo słaby był gauntlet.

Gauntlet akurat (IMO) był genialny. W reszcie coś co zmuszało do wysilenia się, dostosowywania buildów, a nawet powód do sprawdzenia czy alty nie zardzewiały. Do tego WYMAGAJĄCY content, którego dostajemy jak na lekarstwo... Każuale oczywiście z płaczem polecieli na fora bo nie zdobędą sobie mini...
A jeżeli ktoś farmi playhouse to musi już serio nie wiedzieć gdzie szukać zysku :P

[Deathscythe 0]

Dnia 28.08.2013 o 10:55, Pajonk78 napisał:

> /ciach/
Logicznym jest, że cytowany fragment był i nadal jest moją opinią na powyższy
temat - czy jeśli na forum nie ma dopisku "IMO" lub "moim zdaniem" to od razu staje się
to narzekaniem, a nie wyrażeniem opinii? RLY?

Twoja opinia jest narzekaniem, w związku z tym dostałeś odpowiedź, co jeszcze można robić. Po co kontynuujesz offtopic? Twoje posty aktualnie nie wnoszą nic do tematu, który brzmi Guild Wars 2 ;o Jeżeli wyrażasz publicznie swoją opinię, to licz się z kontrą do niej i przestań się flejmić. Jeśli natomiast nie możesz znieść, że ktoś wytyka Ci dziury w rozumowaniu i logice, to zwyczajnie unikaj wypowiedzi publicznych.

Dnia 28.08.2013 o 10:55, Pajonk78 napisał:

Gauntlet akurat (IMO) był genialny. W reszcie coś co zmuszało do wysilenia się, dostosowywania
buildów, a nawet powód do sprawdzenia czy alty nie zardzewiały. Do tego WYMAGAJĄCY content,
którego dostajemy jak na lekarstwo... Każuale oczywiście z płaczem polecieli na fora
bo nie zdobędą sobie mini...
A jeżeli ktoś farmi playhouse to musi już serio nie wiedzieć gdzie szukać zysku :P

Thiefem gauntlet zrobiłem (poza Liadri, bo wolałem skoczyć na farmę na dół - może dzisiaj się za to wezmę) za pierwszym podejściem, bez jakiejkolwiek zmiany traitów. Podmieniłem jedynie dwa skille w pewnym momencie oraz na jedną walkę zmieniłem build z d/d i p/p na s/p i p/p. Obecnie tokenów mam jakoś pod 200, ale gauntlet jest zwyczajnie nudny. Do tego farma subject i deadeye później, która też ekonomii nie pomogła. Gauntlet naprawdę nie było wymagający w jakiś szczególny sposób, chociaż też słyszałem w gildii, jak płakali na poziom trudności niektórych bossów ;o

Na chwilę obecną nadal się opłaca bardziej farmić pawilon niż inwazje, chociaż jest tam mniej graczy.

[Varo 0]

Dnia 27.08.2013 o 14:59, Deathscythe napisał:

A ktoś Ci broni robić solo Playhouse? ;o Nie rozumiem tego narzekania.

Ja z kolei dokładnie rozumiem jego narzekanie.

Dnia 27.08.2013 o 14:59, Deathscythe napisał:

Masz content dla dużych grup, typu inwazje,

... na których jedynym celem jest bezmyślne podążanie za bezmózgowym commanderem, aby farmić słitaśnych championów, zamiast faktycznie wykonać ten event poprawnie i go nie zfailować.

Dnia 27.08.2013 o 14:59, Deathscythe napisał:

a także masz content dla 1-5 osób, czyli właśnie Playhouse.

... który trwa 10 min i jest nudny.

Dnia 27.08.2013 o 14:59, Deathscythe napisał:

Na którym też się da dobrze zarobić.

Po 1: tam się nie da w ogóle zarobić.
Po 2: kto oczekuje od tej gry miejsca, gdzie da się zarobić czy farmy? Ja od living world oczekuję dobrych eventów jakie miały miejsce w GW1, na które oczekiwało się z niecierpliwością.
Po 3: według mnie ostatnie dwa eventy to całkowita porażka. Dwie wielkie farmy, a coś dla graczy nie chcący farmić, czyli gauntlety i playhouse tylko na 1h gry. Jeśli tak mają wyglądać te eventy co 2 tygodnie, to wróżę słabą przyszłość tej grze.

[Sipso 0]

Pamiętaj, że nie wszyscy grają thiefem.

Pavilion niż inwazje? Nie. Pavilion to farma dla ludzi którym nie chce sie klikać, bo mają wszystko w jedym miejscu. Na inwazji, jednej, zarabiam więcej niż w pavilionie przez dwie godziny. Ilość champ boxów z inwazji przewyższa pavilion o astro tony.

[Sipso 0]

Nie każdy gra thiefem. Rangerowe pety umierają na sam początek walki od one hit aoe, więc tracą część potencjału...

Pavilion bardziej niż inwazje? Lol. Wybacz, ale... nie. Ilość champ boxów z inwazji przewyższa pavilion o astrotony, chyba, że farmisz t5 matsy xd. Z jednej inwazji wyciągam więcej niż dwóch godzin pavilionu, zwłaszcza teraz, gdy ludzi jest tam mniej.
Pavilion to farma dla ludzi którym nie chce się nawet klikać, bo wszystko mają w jednym miejscu.
Ale jeżeli potrafisz farmić na playhousie to zapewne i z pavilionu wyssiesz jakiś grosz.

EDIT: tyvm gram.pl za zmyłkę i nie publikowanie poprzedniego posta od razu! sneaky.

[zerohunter 0]

Obecne achievmenty będą dostępnę po 3 września?

[Deathscythe 0]

Dnia 28.08.2013 o 13:57, Varo napisał:

... na których jedynym celem jest bezmyślne podążanie za bezmózgowym commanderem, aby
farmić słitaśnych championów, zamiast faktycznie wykonać ten event poprawnie i go nie
zfailować.

Toż właśnie na to narzeka, ale jest ślepy na alternatywy ;o Inwazje są failem z wielu powodów i powinny zostać solidnie poprawione przed pozostaniem jako perma content.

Dnia 28.08.2013 o 13:57, Varo napisał:

... który trwa 10 min i jest nudny.

Inwazje trwają 40-60 minut i też są nudne. Gdzie tu argument? ;o Tak naprawdę czekam na całkowity refresh instancji, podobno jeszcze w tym roku ma być TA zmienione (w stylu zmian z AC).

Dnia 28.08.2013 o 13:57, Varo napisał:

Po 1: tam się nie da w ogóle zarobić.

Da się czasami. Zależy od szczęścia. Czasami możesz trafić, że nightmare`y rzucają dust t6, czasami dropują totalne szroty.

Dnia 28.08.2013 o 13:57, Varo napisał:

Po 2: kto oczekuje od tej gry miejsca, gdzie da się zarobić czy farmy? Ja od living world
oczekuję dobrych eventów jakie miały miejsce w GW1, na które oczekiwało się z niecierpliwością.

Ja oczekuję sensownej fabuły albo ciekawych miejsc, jak na przykład Zefirat. Sierpień stał całkowicie pod znakiem farmy, a jedyną ciekawą postacią jest Scarlet. Z lokacji również brakuje jakiegoś przytupu.

Dnia 28.08.2013 o 13:57, Varo napisał:

Po 3: według mnie ostatnie dwa eventy to całkowita porażka. Dwie wielkie farmy, a coś
dla graczy nie chcący farmić, czyli gauntlety i playhouse tylko na 1h gry. Jeśli tak
mają wyglądać te eventy co 2 tygodnie, to wróżę słabą przyszłość tej grze.

Dokładnie. SAB przynajmniej trochę świeżości wniesie. Chociaż obawiam się, że znowu będzie, jak w poprzednim wydaniu. Czyli: każdy robi alty i farmi SAB solo ;f

Dnia 28.08.2013 o 13:57, Varo napisał:

Nie każdy gra thiefem. Rangerowe pety umierają na sam początek walki od one hit aoe,
więc tracą część potencjału...

Znajomy ranger z gildii również narzekał. W sumie później walczyłem tylko petami ;) Najlepsze do farmy na tier 3 z 5 gambitami ;) 2 thiefy z elitki, jeden z trapa, do tego ember i rock dog. Ciężko mi powiedzieć, co może zrobić ranger lepiej. Może przestawka na dwa axe i tanky pety?

Dnia 28.08.2013 o 13:57, Varo napisał:

Pavilion bardziej niż inwazje? Lol. Wybacz, ale... nie. Ilość champ boxów z inwazji przewyższa
pavilion o astrotony, chyba, że farmisz t5 matsy xd. Z jednej inwazji wyciągam więcej
niż dwóch godzin pavilionu, zwłaszcza teraz, gdy ludzi jest tam mniej.

Szczerze? Tak. Pawilon daje na wejściu mf buffa, do tego fast spawn i farma destro. W godzinę na CP zarobisz około 30g, na inwazjach wyciągam max 20g przy exotach. W CP dropią się matsy T6 (bloody z centaurów, clawy z destro, lodestone`y i core`y), a do tego masz eventy (pyroxis ftw ;)). Na inwazji przy double molten na 2 i 3 wave masz tragiczny zysk i stratę czasu tylko.

Dnia 28.08.2013 o 13:57, Varo napisał:

Pavilion to farma dla ludzi którym nie chce się nawet klikać, bo wszystko mają w jednym
miejscu.
Ale jeżeli potrafisz farmić na playhousie to zapewne i z pavilionu wyssiesz jakiś grosz.

W tej grze wszystko można farmić tak szczerze mówiąc ;)

[Deathscythe 0]

Dnia 28.08.2013 o 15:24, zerohunter napisał:

Obecne achievmenty będą dostępnę po 3 września?

Te z living nie. Będzie za to możliwość nadrobienia aczivków z SAB: powracają aczivki z pierwszego SABa.

[ww3pl 0]

Zdajecie sobie sprawę, że dzisiaj pierwsze urodziny GW2, huh?
http://www.gram.pl/news/2013/08/28/pierwsze-urodziny-guild-wars-2-z-infografika-i-krotkim-podsumowaniem-od-ncsoft.shtml

[Deathscythe 0]

Dnia 28.08.2013 o 15:55, ww3pl napisał:

Zdajecie sobie sprawę, że dzisiaj pierwsze urodziny GW2, huh?
http://www.gram.pl/news/2013/08/28/pierwsze-urodziny-guild-wars-2-z-infografika-i-krotkim-podsumowaniem-od-ncsoft.shtml

Było info w Time nawet z infografiką fanowską. Do tego każdy od ANet dostanie 200 gemów plus jeszcze jakiś tam bonus. Natomiast postacie mające równo roku dostają prezenty urodzinowe: mini Queen Janah, birthday booster na 24h (dla postaci z headstartu itemy już zostały rozdane). Naprawdę można było się bardziej postarać niż wrzucić tylko infografikę oficjalną ;o Tym bardziej, że wczoraj został ogłoszony patch na 3 września, który zwiększa crafting level do 500 (z 400), wyrzuca Magic Find z itemów, wprowadza bronie Ascend, modyfikuje legendarki, etc.

Link do Time: http://techland.time.com/2013/08/16/guild-wars-2-nabs-fastest-selling-western-mmo-crown-looks-east-for-more-records/

[Sipso 0]

Z tym, że wszystko można farmić zgadzam się w 101%.
MF buff to tylko buff do RNG, a champ boxy lecą tylko podczas eventów w Pavilionie czyli na dwóch bossach i czampach z... "pomostów", że tak to nazwę.
Ja natomiast na ostatniej inwazji zarobiłem właśnie 30g.

Wiesz możemy się przekrzykiwać naszymi zyskami... to i tak jest RNG. Do tego naliczanie tych boksów kuleje, bijesz czampa od jego spawnu - zielony box, bijesz dwa hity przed śmiercią - exotic.
Każde mmo ma farmę, mi to nie przeszkadza, czasem lubię odmóżdżająco pofarmić i pozergować. Inwazje były spoko, przez pierwszych pięć inwazji. SAB to dla mnie totalna porażka tematyczna, ponadto niesamowicie nie lubię takich klimatów, muzyki i dźwięków. Więcej niż raz na 1 kwietnia to dla mnie za dużo. Scarlet to postać żenująco kiepska. Die die die die die die. And no. I won''t give you a chance... Niesamowicie nie poważna jak na tak poważną skalę zagrożenia jaki spowodowała. Bazaar miał genialnie zrobioną lokację, jedną z lepszych, bijącą na głowę najlepsze z "podstawki", ale głosowanie i tło fabularne to porażka.

Ogromnie liczę na powrót czegoś w stylu Karki. Ich pierwszej inwazji. Choć wykonanie było tragiczne czyli lag lag lag i fps drop, do tego rollujące karki zabijające pół mapy (mam chyba jeszcze foty z całą minimapą w zgonach) i ludzie, którzy nie dostali nawet czesta za te cztery godziny męki to... był to najlepszy event imo. Teraz gdy nauczyli się nieco o tego typu inwazjach, serio liczę, że któreś z miast zostanie znów zalane mobami.

Od czasów karki nie było żadnego ciekawego contentu, zarówno pod względem gameplay''u jak i fabuły. Bo, jedynie ostatnio przerwany, ciąg eventów to farma mobów w jednym spocie, farma F w różnych miejscach LA, jakaś przygłupia zonka pvp czasem, tragicznie wykonana, i do tego skakanie po całej mapie w poszukiwaniu jakichś itemków. Jedynie pavilion i inwazje przerwały ostatnio ten łańcuch. Gauntlet dał nieco solo wyzwania, pavilion to święto farmy, inwazje to poprawiny święta farmy.

Gw2 to farma i totalne zaprzeczenie Guild Wars 2 MMO Manifesto.

[Deathscythe 0]

Dnia 28.08.2013 o 22:17, Sipso napisał:

Wiesz możemy się przekrzykiwać naszymi zyskami... to i tak jest RNG. Do tego naliczanie
tych boksów kuleje, bijesz czampa od jego spawnu - zielony box, bijesz dwa hity przed
śmiercią - exotic.

To jest ból. Ostatnio miałem sytuację, że z niektórych champów w ogóle nie leciały mi boxy. Coś jest skopane z naliczaniem hitów.

Dnia 28.08.2013 o 22:17, Sipso napisał:

Scarlet to postać żenująco kiepska. Die die die die die
die. And no. I won''t give you a chance... Niesamowicie nie poważna jak na tak poważną
skalę zagrożenia jaki spowodowała. Bazaar miał genialnie zrobioną lokację, jedną z lepszych,
bijącą na głowę najlepsze z "podstawki", ale głosowanie i tło fabularne to porażka.

Scarlet ma ciekawe tło fabularne i pokazuje, że niekoniecznie takie zrzeszenie wszystkich ras może wyjść na dobre ;) Do tego bardzo lubię głos Tary Strong, która tutaj zagrała. Myślę zresztą, że nie tylko nie zginęła w tym arcu fabularnym tak do końca, ale również nie ona okaże się "głównym złym" całego tegorocznego LS. Osobiście celowałbym raczej w powrót White Mantle, tym bardziej w kontekście pewnego posta brzmiącego OBEY! i zawierającego jedynie logo White Mantle, a do tego zamieszczonego przed eventem ze Scarlet. (Tutaj patrzę na Countess Anise, która niby została przywódcą Shining Blades).

Bazaar był świetny. Samo zwiedzanie i dorzucenie skilli do przemieszania się po lokacji wniosło powiew świeżości. Głosowanie było kiepsko rozwiązane. W zasadzie opierało się o farmę i konieczność złapania jak największej liczby ticketów, następnie kupienia buffa z Black Lion i wrzucania ich do skrzynki. Chociaż Southsun Survival przypominał mi Tomb Raidera nowego i powinien zostać wprowadzony na stałe nie jako daily activity, ale jako PvP dostępne z HotM.

Dnia 28.08.2013 o 22:17, Sipso napisał:

Ogromnie liczę na powrót czegoś w stylu Karki. Ich pierwszej inwazji. Choć wykonanie
było tragiczne czyli lag lag lag i fps drop, do tego rollujące karki zabijające pół mapy
(mam chyba jeszcze foty z całą minimapą w zgonach) i ludzie, którzy nie dostali nawet
czesta za te cztery godziny męki to... był to najlepszy event imo. Teraz gdy nauczyli
się nieco o tego typu inwazjach, serio liczę, że któreś z miast zostanie znów zalane
mobami.

Tamten event był całkiem dobry, ale połączenie go z pierwszym darmowym weekendem zaowocowało tragedią ;f Obecny event miał potencjał na takie rozwinięcie: wyczyść 3-4 strefy z inwazji, pogoń Scarlet na kolejną i przebij się do jej bazy. To naprawdę można było bardzo fajnie rozwinąć i zaangażować graczy, nawet oferując nagrody cząstkowe za poszczególne strefy plus mailowe uzupełnienie, jeśli ktoś nie mógł grać do końca i brał udział w 3/4 eventów (liczba do ustalenia). Anet poszło tutaj po najmniejszej linii oporu, ale przynajmniej zaprezentowali ciekawy wstęp do rajdów, które mają się pojawić w przyszłym roku i wiadomo, czego można się spodziewać.

Dnia 28.08.2013 o 22:17, Sipso napisał:

Od czasów karki nie było żadnego ciekawego contentu, zarówno pod względem gameplay''u
jak i fabuły. Bo, jedynie ostatnio przerwany, ciąg eventów to farma mobów w jednym spocie,
farma F w różnych miejscach LA, jakaś przygłupia zonka pvp czasem, tragicznie wykonana,
i do tego skakanie po całej mapie w poszukiwaniu jakichś itemków. Jedynie pavilion i
inwazje przerwały ostatnio ten łańcuch. Gauntlet dał nieco solo wyzwania, pavilion to
święto farmy, inwazje to poprawiny święta farmy.

Ja tam się dobrze bawiłem robiąc perfekt runy po Moltenie na przykład ;) I nie mogę się doczekać, aż Molten Faci wróci jako fraktal. Natomiast instancja Aetherblade`ów pomimo fajnej mechaniki i przyjemnego wykonania była zwyczajnie irytująca. Sprawiała wrażenie nieprzemyślanej, zwłaszcza w kontekście końcowych bossów.

Dnia 28.08.2013 o 22:17, Sipso napisał:

Gw2 to farma i totalne zaprzeczenie Guild Wars 2 MMO Manifesto.

I tak i nie. W Manifesto mówione było "play how you want it" i w praktyce tak jest. Można się zalogować na te 20-40 min dziennie i poczuć, że odgrywamy istotną rolę (world bossy czy odpieranie inwazji teraz). Tak szczerze, to najbardziej bolą mnie jedynie tymczasowe instancje, zwłaszcza te dobrze napisane, jak Molten (mechanika, nagrody, filmiki i całe story tam były dopracowane). Zamiast zostawiać je na stałe, to ANet wrzuca tymczasowo i później kastruje content. Co innego z one-time eventami, jak Karka Queen, bo idzie zrozumieć, że jest jedna i finito.