Zaloguj się, aby obserwować  
CermatoX

Laptop/Notebook/Netbook prosze o rzeczową informację użytkowników

5687 postów w tym temacie

/.../

Ummm... z własnego doświadczenia mogę powiedzieć jedno - przy pracy z większą ilością VM i jakimś poważniejszym programowaniu to nie obejdzie się bez dodatkowego monitora. Więc 15" - jak najbardziej. Ale radzę sobie sprawić coś 22-24" jako bonus do trzymania na stancji/akademiku/mieszkaniu. Znacznie poprawia to jakość i wydajność pracy (np. spróbuj sobie uruchomić więcej niż 3 okna terminala na małym ekranie)...

Dysk SSD też jest jak najbardziej pożądany ZWŁASZCZA jeśli laptop ma być regularnie przenoszony. Raz zdarzyła mi się sytuacja gdy zwykły dysk w obudowie 2.5" spadł na glebę z dosłownie 40 cm i nie nadawał się już do użytku, tyle dobrego że nie było na nim nic ważnego. Podobnie zdarzyło mi się to z SSD-kiem. Który nadal działa sobie jakby nigdy nic. Wypadki chodzą po ludziach, spadnie ci raz notebook bo np. uszkodzi się torba i bam, praca licencjacka/magisterska rozwalona. Auć. A później lecisz do ontracka i płacisz z 1200 zł za odzyskanie danych (i te 1200 zł to cena po znajomości, normalnie jest DUŻO drożej).

MSI i ich serie gamingowe od razu odradzę. Miałem do czynienia z dwoma laptopami z tej serii - jeden to Core i5, GTX570M, komplet bajerów, 17.3", podświetlana klawiatura itd. Oraz z 15" modelem z i3+GT635M. Oba to wszędobylski plastik i starszy 17.3" w tej chwili ma monitor w zasadzie oderwany od reszty, odpadające klawisze... to już nie są notebooki a desktop replacementy niestworzone z myślą o przenoszeniu ich. Zresztą ten 17" na bateriach przy obciążeniu trzyma okrągłe 45 minut...

Więc na twoim miejscu bym nieco zmniejszył swoje wymagania względem wydajności (aka - jeśli chcesz czegoś z 860M to możesz już zapomnieć o SSD, dłuższej pracy na baterii czy w ogóle regularnym transporcie na uczelnię bo jedyne notebooki w okolicach 4000 zł które widzę to właśnie gamingowa seria MSI) a dodał co nieco w kierunku mobilności.

Do głowy przychodzi mi kilka modeli:
http://www.x-kom.pl/p/201599-notebook-laptop-15-6-dell-inspiron-3537-i7-4500u-8gb-1281000-win8x-hd8850m.html

SSD + HDD, i7-4500u (aka nieco "udawany" dwurdzeniowy i7 nastawiony na energooszczędność), 8850M (który wydajnościowo odpowiada mniej więcej PC-towemu R7 250).

http://www.skapiec.pl/site/cat/17/comp/9910219 - czterordzeniowy Core i7 + GTX 850M. Jedyną wadą jest brak SSD więc ja osobiście bym potem dokupił do niego 128GB dysk, obudowę USB 3.0 2.5" i wsadził do środka tego SSDka a HDD wyciągnął do zewnętrznej obudowy.

http://www.skapiec.pl/site/cat/17/comp/10436576
GT755M + czterordzeniowy i7. Ponownie, dokupiłbym do niego SSD.

I jeśli już MUSISZ mieć tego GTX860M:
http://www.skapiec.pl/site/cat/17/comp/9726147
Czyli Core i7, 1TB HDD... i gamingowa seria MSI. Jeśli się nie rozsypie po roku noszenia na uczelnię to gratuluję...
To co polecił Olamagato też jest niezłe choć, oczywiście, i tak potem zamieniłbym HDD na SSD.

Ogólnie rzecz biorąc jednak, osobiście nie lubię zbyt drogich notebooków bo taki za 4000 zł odpowiada PC-towi za jakieś 1800-1900 zł. To już często wychodzi TANIEJ i SZYBCIEJ kupić PC-ta + małego lekkiego 13-14" notebooka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MSI odradzasz? A ja właśnie zastanawiam się nad ich laptopami. Szukam czegoś z matrycą HD i 15 lub 17 cali, dobrym chłodzeniem i jednocześnie taką specyfikacją, żebym mógł odpalić gry w przyzwoitej jakości (także GTA V, Batman: Arkham Kinght i Wiedźmin 3).

Dlatego zastanawiam się nad MSI, choć zaproponowano mi też Lenovo Y50 z i7 i GTX860, ale słyszałem dużo o słabym supporcie i chłodzeniu.

Oto moje typy:

http://www.morele.net/laptop-msi-ge60-apache-pro-2pe-031xpl-621623/
http://www.morele.net/laptop-msi-ge70-apache-pro-2pe-035xpl-621625/
http://www.morele.net/laptop-msi-ge60-apache-2pc-032xpl-621624/

Laptop oczywiście będzie używany poza domem, ale raczej od czasu do czasu, większość powinien spędzić na biurku na podkładce chłodzącej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

MSI odradzam jeśli będziesz panować w ogóle go ruszać z domu częściej niż raz w tygodniu. I tu nie chodzi o temperatury bo te wcale nie są takie złe. Ale o o ogólną budowę - paskudny i mało wytrzymały plastik, bajery typu podświetlana klawiatura czy "super hiper karta wifi z 2x wyższym zasięgiem". To wszystko ma swoją cenę i odbija się na wytrzymałości (np. brak SSD BARDZO boli jeśli coś ma być regularnie transportowane).

Ja jestem jak najbardziej poważny kiedy mówię że samemu osobiście bym używał combo netbook/mały notebook + PC. Bo noszenie ze sobą PC-ta w ciasnej obudowie (a tym właśnie są dekstop replacementy) uważam za absurd. Na bateriach trzyma bardzo krótko w porównaniu z prawdziwie mobilnym sprzętem (taki MacBook Air wytrzymuje spokojnie 8 godzin, podobnie niezłe ultrabooki) i często ten czas ledwo co przekracza godzinę, waży ponad 2 kg itd...

I choć to tylko moja osobista opinia - albo bierzesz PC-ta albo notebooka. Budowanie "PC-ta będącego notebookiem" to absurd - ten MSI G70 i jego GTX860M jest tak naprawdę tylko minimalnie szybszy od kosztującego 360 zł R7 260X. Więc wydając 4300 zł dostajesz w zamian nieprzenośnego laptopa o mocy PC-ta za mniej więcej 2000 zł (no, niech będzie 2300-2400 zł jeśli doliczyć 22" ekran, "nieco" lepszy niż laptopowe 17"). "Doskonały" przelicznik. A i jeszcze ten ekran FullHD - od kiedy to na GPU za 360 zł chodzą nowe gry w tej rozdzielczości i wysokich detalach...? I tak dalej. Ot, dla mnie ta klasa notebooków to absurd.

Wow! Wydając 4000 zł pograsz w:
http://www.notebookcheck.net/NVIDIA-GeForce-GTX-860M.107794.0.html
Watch Dogs w Medium!
BF4 w High.
Company of Heroes 2 ledwo działa w high w 1366x768...
Metro? Zapomnij o ultra.
Crysis 3? W high i 1366x768 jeszcze się da...
To jeśli obecne gry już nie chodzą dobrze w wysokich detalach z zachowaniem płynności to ja tylko pytam - a co z tymi co dopiero wyjdą jak np. Wiedźmin 3? 10 klatek w low?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze takie info. Jako, że mam siłę w łapie, to szukam laptopa dobrej firmy (a więc pierwszeństwo ma Dell, HP i Toshiba), poza tym chcę, żeby laptop przeżył ze mną długo, a nie rozkraczył się po kilku dniach/miesiącach użytkowania [w końcu będzie on głównie do gier używany i chciałbym odpalać na nim gry przynajmniej na średnich lub nawet wysokich detalach].

W takim razie MSI i Lenovo mogę sobie odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem, że również powinienem zmniejszyć sobie wymagania i szukać czegoś w stylu Della Insiprona, którego wyżej poleciłeś innemu użytkownikowi?

Na takim gry (może nie wszystkie), powinny ruszyć na przynajmniej średnich detalach?

A jeśli jest coś lepszego w tym segmencie z Della, Toshiby czy HPka, to podaj propozycje. Chętnie o nich poczytam przed zakupem (no niestety, PC taki, jak tworzyliśmy, na dziś odpada i pozostaje mi tworzyć go partiami a nie na raz) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2014 o 19:53, Heartbreaker napisał:

Czyli rozumiem, że również powinienem zmniejszyć sobie wymagania i szukać czegoś w stylu
Della Insiprona, którego wyżej poleciłeś innemu użytkownikowi?

Zależy. Na pewno nie da się mieć w ludzkiej cenie czegoś co jest szybkie I przenośne. Coś co jest tylko przenośne - bez problemu. Coś co jest tylko szybkie - za 4000 zł dostaniesz co najwyżej odpowiednik PC-ta za 2000.

Dnia 05.07.2014 o 19:53, Heartbreaker napisał:

Na takim gry (może nie wszystkie), powinny ruszyć na przynajmniej średnich detalach?

http://www.notebookcheck.pl/AMD-Radeon-HD-8850M.87101.0.html - ten Dell za 3 tysiaki ma takie GPU (gry na dole). Odpowiednik PC-towego R7 250 mniej więcej. Za to ma zewnętrzny dysk 1TB + 128GB SSD i Windows 8.1 i nie waży aż tak dużo. Co oznacza że dobrze sprawdza się w roli notebooka - 15.6" ekran oznacza że jeszcze da się toto wsadzić do plecaka, SSD zapewnia niezłą odporność na wstrząsy. W starsze tytuły pograsz bez problemu, w nowsze - na pewno ruszą. Czy będą działać płynnie? Na pewno nie w wysokich detalach... ale z drugiej strony - nawet dopłacając 1000 zł do tego MSI i teoretycznie zwiększając wydajność GPU o ok. 50%...i tak wysokie detale to będzie zbyt dużo dla takiego notebooka, ZWŁASZCZA w FullHD. A tracisz bardzo dużo na mobilności.

Jeśli zależy ci jednak na wysokiej wydajności to ten model byłby optymalny (tylko ten brak SSD mnie irytuje):
http://www.skapiec.pl/site/cat/17/comp/9910219 - GPU które nie odstaje znacząco od GTX860M, miejsce na i7 też się znalazło. Do tego 15.6" ekran i matowa matryca IPS (a to jest już bardzo rzadkie wśród notebooków!).
http://www.notebookcheck.net/NVIDIA-GeForce-GTX-850M.107795.0.html

Nie jest tak szybki jak Gamingowy MSI ale też nie wygląda na kawał plastiku który rozsypie się po 3 miesiącach. Jest i recenzja (i to bardzo pozytywna):
http://pclab.pl/art57902-7.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten Dell jest całkiem fajnym wyborem, ale szkoda, że nie ma matowej matrycy. Na takiej najbardziej mi zależy. Test karty graficznej Della też mnie do niego przekonuje.

Jedynie boli w teście samego laptopa wzmianka o tym: "gdyż ma plastikową (a nie aluminiową) obudowę i gorszą matrycę."

Z racji, że załatwiłem już cztery laptopy (matryca, zawiasy, klawisze i zasilacze), to szukam czegoś bardzo bardzo trwałego (ostatniego laptopa skosiłem po dwóch latach użytkowania i tylko dlatego, że nie pomyślałem o przeczyszczeniu chłodzenia i zakupieniu podkładki, a potem było już za późno).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam pytanie odnośnie kart graficznych w laptopach, otóż posiadam Toshiba Satellite L50-A-19N, podczas kupna tego laptopa padło pytanie do sprzedawcy, czy jest możliwość wymiany karty graficznej w tym laptopie, sprzedawca odpowiedział, że jest to możliwe, więc teraz zwracam się z pytaniem, na co muszę zwracać uwagę podczas wymieniania GPU laptopie (karta, która w nim siedzi to nVidia 740M) i czy są może jakieś serwisy, które się tym zajmują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Już lubię tego sprzedawcę za wciskanie kitu.

A więc: najpierw laptopa musisz otworzyć i w ogóle zobaczyć czy to GPU nie jest po prostu przylutowane do płyty głównej bo to dość popularne. To raz. Po drugie, jeśli akurat rzeczywiście masz lapka który ma kartę wymienialną to najprawdopodobniej:
a) wejdzie tylko GPU przeznaczony do lapka Toshiby. I to najlepiej z tej samej rodziny laptopów do której należy twój.
b) zdobycie notebookowego GPU to wyższa szkoła jazdy - raczej nie sprzedaje się ich detalicznie. Pozostaje Allegro.
c) nie możesz wsadzić czegoś co żre dużo więcej energii niż ten GT740M bo prawdopodobnie spalisz to w ciągu tygodnia - laptop to nie PC więc system wentylacji robi się "na styk".

Wiec ogólnie rzecz biorąc - życzę powodzenia w polowaniu na ebayu. Prawdopodobnie dasz radę wsadzić do tego laptopa GT750M (choć radzę szukać takiego od Toshiby bo już np. od MSI może nie pasować). Wyżej... cóż, może z tym być ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rzeczową odpowiedź. :) Czyli faktycznie internetowa opinia o MSI jest prawdziwa. Zresztą te laptopy wyglądają na takie ładne na papierze, żeby przyciągnąć gracza(dobre podzespoły w tej cenie, klawiatura Steelseries itd.), a w rzeczywistości obudowa i inne rzeczy po kosztach. Zresztą dziwne, że "gamingowy" notebook, a ma jeden wentylator, kiedy większość lepszych laptopów ma system dwóch i wg testów faktycznie jest to dużo lepsza opcja.

Bardzo lubię ogólnie produkty Asusa, także prawdopodobnie go wezmę, bo wydaję być dobry w tej cenie, a 850m raczej wystarczy na jakieś laptopowe granie. Ale najpierw poczekam na testy nowego G550JK, czyli najkrócej mówiąc czarnej wersji tego którego podałeś. No i poczytam recenzje tych dwóch, bo kiedy Lenovo jest z podobnego przedziału cenowego, tak cena Della jest miła dla oka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ziptofaf, a czy jest coś lepszego od zaprezentowanego wcześniej Della, czy też jeśli szukam czegoś solidnego, to on będzie najlepszym wyborem? Mało słyszałem o laptopach od Asusa, ale raczej nic zachęcającego (bardziej opinie neutralne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To i ja zaczynam rozglądać na czymś dla siebie

Wymagania:
-cena do ok. 3000 zł
-mobilność: jakieś 12 cali, im lżejszy tym lepiej (na pewno poniżej 2 kg), długi czas pracy na baterii
-matowa obudowa
-wysoka jakość wykonania (żeby nie okazało się, że po pół roku normalnego użytkowania zaczyna odklejać się logo)
-fajnie by było móc sobie raz na jakiś czas w coś pograć
-Asus zdecydowanie odpada, zraziłem się

A może lepiej tablet z Windowsem 8?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2014 o 20:43, Heartbreaker napisał:

Z racji, że załatwiłem już cztery laptopy (matryca, zawiasy, klawisze i zasilacze), to
szukam czegoś bardzo bardzo trwałego (ostatniego laptopa skosiłem po dwóch latach użytkowania
i tylko dlatego, że nie pomyślałem o przeczyszczeniu chłodzenia i zakupieniu podkładki,
a potem było już za późno).


Przeczytalem stare posty http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=92&pid=68061 a potem http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=2073&pid=5239 i chronologia mi nie pasuje ;)

Dziwię się, że chcesz laptopa do grania (taki na srednie/max detale w gry, ktore dopiero wyjda w ciagu ~3 lat ? ) po tym, jak "załatwiłeś" 4 laptopy? W sensie, ze juz nie dzialaly?

Problem z takimi laptopami jest, ze trochę kosztują i mozna by chciec zywotnosci na lata , a tu figa, bo "wytrzymalosci" nie ma w cenie, jest tylko cena za polaczenie karty i grafy na jednej plytce i patenty, by miec "mobilnosc" i by zajmowaly malo miesjca. A jak sie trafi seria z fabrycznym usterkami, ktore prowadza do przegrzewania, o ktorej dowiesz sie zbyt pozno - "ciężko".

Moze zastanow sie nad PC w malej obudowej, jezeli ma miec male rozmiary(ale monitor i tak zajmie swoje miejsce w przestrzeni)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poprzednie laptopy działały, ale w wyniku użytkowania przestały.

Miałem taki nawyk, że bardzo lubiłem leżeć na łóżku, a laptop opierać sobie na kolanach (przy okazji uciskał podbrzusze). Każdy laptop ma inaczej zamontowane gniazdko do kabla od zasilacza, więc jak leżałem na łóżku, a kabel wisiał z lewej strony i się przecierał, to siłą rzeczy niszczyłem go.

Parę klawiszy wypadało, bo wolałem używać klawiatury laptopowej, aniżeli bezprzewodowej od PCta.

Jednemu zniszczyłem zawiasy poprzez normalne użytkowanie (otwieranie i zamykanie klapki codziennie przez dłuższy czas może naruszyć strukturę), a zaraz potem matrycę, na którą spadła metalowa kulka (bawiłem się nią i przypadkiem zleciała).

Ostatni (czyli ten z drugiego linka) wytrzymał najdłużej, bo użytkowałem go już na biurku. Problem w tym, że biurko jest drewniane, a sprzedający nie poinformował mnie o przeczyszczeniu laptopa (sam też nie wpadłem na to). Chłodzenie było zatykane przez brud już w nim będący, a odpalane gry dokładały ciepła. No i wyszło co wyszło.

Wszystkie laptopy padły przez to, że chciałem na nich odpalać coraz to nowsze tytuły w dobrej jakości grafiki. Gdyby nie zatkane chłodzenie, to ten ostatni nadal by mi służył.


PCta mam, ale jest on dość stary i musiałbym wymieniać w nim dużo rzeczy (nawet obudowę). Póki co jedynie płyta główna nie byłaby wymieniana, gdyż obsługuje AGP i PCI-E.

Gdybym zarabiał, nie byłoby tego wszystkiego i po prostu kupiłbym sobie PCta za te 5-5,5 tysiaków i miał go na lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2014 o 20:17, Heartbreaker napisał:

po prostu kupiłbym sobie PCta za te 5-5,5 tysiaków i miał go na lata.


Innym rozwiazaniem moze byc złozenie kompa w cenie mniejszej niz te laptopy(?), jednoczesnie z takim doborem czesci-plyty glownej by moc bez/maloproblemowo wymienic tylko procka i karte, ale takie czesciowe ulepszenie mida na nowe mid/stare high, tez w sumie kosztuje, ani tak ani taki drogi komp nie jest super jedynym rozwiazaniem, jezeli celuje sie w wysokie ustawienia grafiki. Jakas "strata wirtualna" czy koszt sie pojawi np. premiera nowej karty/procka znacznie lepszego, ale "niezgodny" z posiadanym sprzetem.
Albo zlozyc takiego kompa by ograc gry z zeszlych lat, a obecne gry grac na kompie zlozoznym za X lat, no a wtedy jest strata-"moglem zagrac w nie wczesniej" ;)

"Na lata" to zgubny skrót myślowy(?), bo na ile faktycznie wyrobi w graniu na srednich/wysokich ustawieniach zalezy od jego bebechów, preferencji co do grafiki, typu gier i tego co pokaże branza w przyszlości. Do grania w tytuly za 2-4-6 lat moze sie nie nadac(a moze jednak?), że technologicznie do gier stary bedzie, ale do zwyklego uzytku bedzie sie nadawal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2014 o 13:30, kuba9876543210 napisał:

Szukam dla osoby z rodziny laptopa.

Lekki, najlepiej <14 cali, nieawaryjny, tylko do pracy, nie gier czy bardzo zlozonych
obliczen, ale Internet z wieloma zakladkami, office, poczta, arkusze, excel, prezentacje,
soft do ksiegowosci, etc., ale bedzie duzo uzywany w ciagu dnia, ze stacja dokujaca,
dysk najlepiej SSD ze 256 GB lub wiecej, gwarancja im dluzsza tym lepiej. Ekran dotykowy
mile widziany.

Razem z systemem win 7 lub win 8, oraz MS Office Home and Business, stacja dokujaca cena
powinna byc ponizej 6000zl netto, choc jak by bylo warto doplacac moze byc do 7k zl netto.

Co sadzicie o ultrabookach Lenovo Edge Yoga?


Jakies sugestie moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2014 o 22:14, Damianuss1 napisał:

Dostałem takie pytanie - Czy opłaca się dzisiaj brać Vaio? Chodzi o laptopsa dla poniekąd
gracza. Krótka odpowiedź mile widziana : P.

Nie.
Po pierwsze Sony Vaio królują jeżeli chodzi o niestandardowe rozwiązania sprzętowe i software''owe. To skutkuje znalezieniem się na krótkiej liście wyjątków modeli, które nie są obsługiwane przez referencyjne sterowniki AMD i nVidii.
Inaczej mówiąc dopóki producent interesuje się konkretnym modelem, tak długo jest wsparcie w postaci aktualizacji sterowników. A to zainteresowanie często nie przekracza nawet połowy okresu gwarancyjnego od początku sprzedaży.
Skutek jest taki, że Sony sprzedaje swój oddział produkujący Vaio, więc niedługo marka ta może w ogóle zniknąć. No i jest tak, że nie sprzedaje się czegoś co przynosi dochody, więc Vaio raczej przynosi straty. Ze strony producenta finansowe, ze drugiej klientów moralne... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować