Ankieta mikołajkowa: Co dziś dostaliście (albo dostaniecie) od Mikołaja?

[Vaadeer 0]

Ja dostąłem dużo żeczy(chyba mikołaj się na ćpał przed moją chatom)

Dostałem
1Guild Wars
2Neostrade 128
3 dysk 160gb(mamie powiedział żę to w promocji dodawali do neostrady:))
4 1 z głównego sprawdzianu z polaka:)

[Pan_Sza 0]

Dnia 06.12.2005 o 22:21, DexterWojtek napisał:

A ja nic nie dostałem chyba że w mor** od kolegi i kopa na noge tera chodzic nie moge a i wyzwiska
od rodzicow :] I nie chodzi w tym ze mam biedna rodzine tylko bardziej w tym ze rodzice nie
pamietaja ze istniej :/

Nie znam Ciebie, nie znam Twoich rodziców, Twojej rodziny (bliższej i dalszej) również. Idę o zakład, że tego, co napisałeś będziesz się kiedyś wstydził. Przykro mi czytać podobne rzeczy. Ciekawe kto płaci za łącze. Zastanów się, co ważniejsze, w mordę od kolegi, czy kolacja w domu. Tak czy siak, obrażasz w tej chwili własnych rodziców.

[Minsc_i_Boo 1]

Dnia 07.12.2005 o 01:37, Pan_Sza napisał:

> A ja nic nie dostałem chyba że w mor** od kolegi i kopa na noge tera chodzic nie moge
a i wyzwiska
> od rodzicow :] I nie chodzi w tym ze mam biedna rodzine tylko bardziej w tym ze rodzice
nie
> pamietaja ze istniej :/

Nie znam Ciebie, nie znam Twoich rodziców, Twojej rodziny (bliższej i dalszej) również. Idę
o zakład, że tego, co napisałeś będziesz się kiedyś wstydził. Przykro mi czytać podobne rzeczy.
Ciekawe kto płaci za łącze. Zastanów się, co ważniejsze, w mordę od kolegi, czy kolacja w domu.
Tak czy siak, obrażasz w tej chwili własnych rodziców.

Skoro nie znasz jego ro roidziców to go nie krytykuj. Może jego wypowiedż na forum jest jakąś formą odreagowania i poszukiwania wspacia. Niestety wiele jest domów w których rodzice nie pamiętaja o swoich dzieciach. Zamiast uczucia dają kasę a jak kasy nie mają to wogóle nie zwracają na nich uwagi

[Lady_Vader 0]

Ja dostałam moje ulubione czekoladki Linda....Już ich nie ma....Chyba myszy zżarły...

[Pan_Sza 0]

Dnia 07.12.2005 o 01:49, Minsc i Boo napisał:

Skoro nie znasz jego ro roidziców to go nie krytykuj.

A w którym miejscu?

Dnia 07.12.2005 o 01:49, Minsc i Boo napisał:

Może jego wypowiedż na forum jest jakąś
formą odreagowania i poszukiwania wspacia.

To wątek o mikołajkowych prezentach.

Dnia 07.12.2005 o 01:49, Minsc i Boo napisał:

Niestety wiele jest domów w których rodzice nie pamiętaja o swoich dzieciach. Zamiast uczucia dają kasę a jak > kasy nie mają to wogóle nie zwracają na nich uwagi

Totala bieda umysłowa :( Po pierwsze "wiele" (czyli srutu tutu po kablu). Po drugie "zamiast uczucia", po trzecie "a jak kasy nie mają to wogóle nie zwracają na nich uwagi". Gratuluję, rodzice nie pamiętają o dzieciach, a jak nie mają pieniędzy, to wcale. Super pisanina dziwacznego indianina.

Moim zdaniem rodzice kochają swoje dzieci (norma) i dla nich się "zapracowują" (norma). A reszta Twojej pisaniny, to bzdura, dodajmy kompletna.

[Minsc_i_Boo 1]

Dnia 07.12.2005 o 02:03, Pan_Sza napisał:

> Skoro nie znasz jego ro roidziców to go nie krytykuj.

A w którym miejscu?

> Może jego wypowiedż na forum jest jakąś
> formą odreagowania i poszukiwania wspacia.

To wątek o mikołajkowych prezentach.

> Niestety wiele jest domów w których rodzice nie pamiętaja o swoich dzieciach. Zamiast
uczucia dają kasę a jak > kasy nie mają to wogóle nie zwracają na nich uwagi

Totala bieda umysłowa :( Po pierwsze "wiele" (czyli srutu tutu po kablu). Po drugie "zamiast
uczucia", po trzecie "a jak kasy nie mają to wogóle nie zwracają na nich uwagi". Gratuluję,
rodzice nie pamiętają o dzieciach, a jak nie mają pieniędzy, to wcale. Super pisanina dziwacznego
indianina.

Moim zdaniem rodzice kochają swoje dzieci (norma) i dla nich się "zapracowują" (norma). A reszta
Twojej pisaniny, to bzdura, dodajmy kompletna.

To że to wątek o prezentach to wiem- sam go założyłem. Co do tego że rodzice w większości kochają swoje dzieci i ciężko na nie pracują- zgadzam się, jednak jest WIELE domów w których dzieciaki uważane są za zbędny mebel. pracowałem dwa lata( do jej likwidacji) w szczecińskiej "erce" - ognisku społecznym dla dzieci trudnych i sie naogladałem takich rzeczy że głowa boli, więc nie mów mi ze to co pisze jest bzdurą(dodajmy kompletna), nie zdajesz sobie sprawy jakimi potworami ptrafia być niektórzy rodzice.

[roctez 0]

Widze, ze panowie czuja klimat siwiat, nie ma to jak klotnia na mikolaja idealna z was rodzina by byla. Ale wracajac do watku na mikolaja:
-dostalem 2 kartkowki i 1 przerabany sprawdzian z biologii,
-chorobe (prawdopodobrze grypa),
-i w dodatku zgubilem moj zarabisty szalik gdzies w szkole a moze mi go ktos poprostu zarabal z szafki jakims bozym sposoben (juz wiecie skad mikolaj bieze prezenty;),
- i jedyne dobre to 93% z przerabanego sprawdzianu z matmy,

Jezeli moze niech ktos mi poleci jakis dobry internetowy MetalShop gdzie moglbym kopic szalik "Rammsteina".

A co do gały ze sprawdzianu z polaka, wspolczoje Ci Solstheim, pamietam czasy kiedy mialem po kilka gal z polaka co sie koniczylo nieciekawa sytuacja na koncu semestru ale zmadrzalem i w trzeciej klasie gimnazjum. A teraz ukoniczylem na wsze czasy edukacje z naszego wspanialego jezyka :D

[Pan_Sza 0]

Dnia 07.12.2005 o 02:32, Minsc i Boo napisał:

nie zdajesz sobie sprawy jakimi potworami ptrafia być niektórzy rodzice.

Wiesz, chyba Cię przeproszę za tę "bzdurę". My piszemy o innych rzeczach, ja o rodzicach, którzy wyprują sobie flaki dla swoich pociech. Ty o patologicznym marginesie (mam taką nadzieję), którego istnieniu nie zaprzeczam. Czy zdaję sobię sprawę? Tak, ogladałem i czytałem "wiadomości" z ostatniego miesiąca.

[minimysz 0]

Dostałam CDA 13/2005 DVD (hmm... na okładce jest napisane 03/2005 - błąd?)

To raczej nie "patologiczny margines" zamiast uczucia daje kasę dzieciom. Często są to ludzie wykształceni i dobrze sytuowani, którzy założyli rodzinę i mają dzieci tylko dlatego, że "wszyscy tak robią", "w pewnym wieku już czas pomyśleć o dzieciach" itd. itp. Potem trzeba jakoś zamaskować brak uczuć, więc dają drogie prezenty małżonkowi i dzieciom.

[HumanGhost 0]

Przebijam wszystkich: w dniu wczorajszym dostałem awarię linii telefoniczniej, która dopiero dziś została naprawiona. Żeby nie było za mało to drugim prezentem było leczenie kanałowe zęba trzonowego. Nie ma co - fajny dzień wczoraj był. ;-/

[D2T 0]

Dnia 07.12.2005 o 13:18, HumanGhost napisał:

Przebijam wszystkich: w dniu wczorajszym dostałem awarię linii telefoniczniej, która dopiero
dziś została naprawiona. Żeby nie było za mało to drugim prezentem było leczenie kanałowe zęba
trzonowego. Nie ma co - fajny dzień wczoraj był. ;-/

ciekawe co na gwiazdkę dostaniesz? może o jakimś ubezpieczeniu pomyśl ;P
ps: a poważnie - współczuję

[Pan_Sza 0]

Dnia 07.12.2005 o 12:30, minimysz napisał:

To raczej nie "patologiczny margines" zamiast uczucia daje kasę dzieciom. Często są to ludzie
wykształceni i dobrze sytuowani, którzy założyli rodzinę i mają dzieci tylko dlatego, że "wszyscy
tak robią", "w pewnym wieku już czas pomyśleć o dzieciach" itd. itp. Potem trzeba jakoś zamaskować
brak uczuć, więc dają drogie prezenty małżonkowi i dzieciom.

Hmm, ale ja nic nie pisałem o dawaniu pieniędzy. Przeciwnie, o rodzicach, którzy dać nie zawsze mogą i serce im się kraje, gdy patrzą na zwiniętą w podkówkę twarzyczkę swojego ukochanego dziecka. Co do ostatniego zdania, ja dostałem (o czym już pisałem) ptasie mleczko (otwarte, ok. 1/3 zawartości). Rozumiem, że skoro stanowi to równowartość 3-4 złotych, nie było to zamaskowanie braku uczuć? :)

[HumanGhost 0]

Dzięki. A z tym ubezpieczeniem to chyba nie głupi pomysł. Może wykupię ubezpieczenie dodatkowe od upadku meteorytu, albo lawiny (mieszkam na mazowszu), albo od trzęsienia ziemii. Z moim szczęściem to się może zdarzyć. ;-)

[Graszcz 0]

A ja jutro dostanę Spellforce''a! Już nie mogę się doczekać...

[Murith 0]

A ja dostałem HOMM V Kuźnia Przeznaczenia(no tylko że ja sobie zrobiłem tak prezent no i oczywiście CDP przedłużając date premiery :] )A co od rodziców...jeszcze niewiem.A na gwiazdkę kupię sobie AoE 3 z dodatkiem

[deih 0]

Dnia 05.12.2006 o 19:01, Graszczur napisał:

A ja jutro dostanę Spellforce''a! Już nie mogę się doczekać...

No mam nadzieję , że 2 część :D. No a ja narazie 30 zł i słodycze ale ten dzień nadejdzie dopiero jutro :).

[Mookry 0]

A ja jeszcze nie wiem co dostane, u mnie w rodzine zawsze jakiś suprise jest, zazwyczaj trafiony :D

[pro_evo2 0]

Niewiem,ale chce jak cholera Gta SA!

[Woko11 0]

Ja dostanę chyba jakąś książkę! :) "Zadziwiający Maurycy i jego uczone szczury" Terry''ego Pratchetta lub "Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia" Tolkiena. A może finkę? :D Nie wiem już zupełnie...

[krzysiek253 0]

A ja dostane nic oprócz sprawdzianu z fizyki, historii kartkówki z geografii. No od kolgi na szkolne mikołajki mam dostać jakąś gre ale nie wiem jaką, a w domu nic żeby na święta dostać więcej! ;-P