Chomik - Wysportowany Gryzoń

[Blu 0]

Chciałbym stworzyć temat o chomikach. Nie znalazłem żadnego. Jeżeli jest to proszę o reakcje.

[Rzezim 0]

W regulaminie jest taki zapis.

Nie wysyłaj niepotrzebnych postów, jeśli nie masz nic do powiedzenia.

Ostrzeżenie - ostatnie. Następne = degrad.

[Blu 0]

Dnia 06.04.2007 o 21:30, Rzezim napisał:

Ostrzeżenie - ostatnie. Następne = degrad.

Mam coś do powiedzenia, ale najpierw chciałem sie spytać. Ostatnio założyłem temat "uczulenie" a był już temat "alergia". Takie upewnienie. Jeżeli jest to pierwszy temat o chomikach to zaraz zacznę gadać.

[Blu 0]

Skoro nikt nie pisze to znaczy że to jedyny temat o chomikach.
Mój chomik ma na imię "Gryzoń" (zawsze byłem szczery do bólu). Nie jest już zbyt młody i powoli odchodzi. Jak znajdę dam jego fote za czasów kiedy był jeszcze młody.

[Bimber1995 0]

Ja miałem chomika 10 lat. Jak na nie to przyżył swoich braci kilkakrotnie. Chyba żyło mu się dostatnio bo zabardzo nie uciekał i był troche przy sobie.

[Mohair 0]

Dnia 06.04.2007 o 21:47, AQ22 napisał:

Skoro nikt nie pisze to znaczy że to jedyny temat o chomikach.
Mój chomik ma na imię "Gryzoń" (zawsze byłem szczery do bólu). Nie jest już zbyt młody i powoli
odchodzi. Jak znajdę dam jego fote za czasów kiedy był jeszcze młody.

Hmmm.. współczuję, wiem co to znaczy stracić zwierzaka :(

[Blu 0]

Dnia 06.04.2007 o 21:58, Mr.M napisał:

Hmmm.. współczuję, wiem co to znaczy stracić zwierzaka :(

A jakiego straciłeś? Ja miałem kota i chomika. Kot zwiał a chomik zdechł po chorobie.

[Mohair 0]

Dnia 06.04.2007 o 22:18, AQ22 napisał:

> Hmmm.. współczuję, wiem co to znaczy stracić zwierzaka :(
A jakiego straciłeś? Ja miałem kota i chomika. Kot zwiał a chomik zdechł po chorobie.

Ja straciłem 3 papugi, 2 psy i sporo kotów (fajne, ale były u babci ;/ ) :(

[Falcon 0]

Ja miałem dwa chomiki : Pierwszy był kulawy. Mam też psa. Zostawiłem kiedyś otwarte drzwi (+ R.I.P.) Drugi chomik zginął naturalną śmiercią, z przyczyn bliżej nieokreślonych, w około rok po pierwszym. Być może była to choroba, a może głód, nie wiem :(.

[Blu 0]

Mój pierwszy chomik zachorował jak mama mi pokój wietrzyła. Jak raz jechałem na rowerze ,zobaczyłem kota spadającego z 6 piętra. Podjechałem a on ledwo żywy siedzi skulony obok dziwi do apteki.

[aneCzkaa 0]

Ja miałam kiedyś dwa chomiki :) Alf i Pegi ( bez komentarza :PP ) Alf zginął śmiercią tragiczną, natomiast Pegi ze starości :( Mieli też potomstwo :) Wiecie jakie małe chomiki są obrzydliwe? :PP

[Blu 0]

Dnia 06.04.2007 o 23:36, aneCzkaa napisał:

Ja miałam kiedyś dwa chomiki :) Alf i Pegi ( bez komentarza :PP ) Alf zginął śmiercią tragiczną,
natomiast Pegi ze starości :( Mieli też potomstwo :) Wiecie jakie małe chomiki są obrzydliwe?
:PP

Widziałem małe chomiki. Są dość śmieszne, ale dziwnie bez futra wyglądają.

[Blu 0]

Mój biedny mały gryzoń skończył swój żywot dziś - w piątek 13.

[Iras 0]

Dnia 06.04.2007 o 21:56, Aroski napisał:

Ja miałem chomika 10 lat. Jak na nie to przyżył swoich braci kilkakrotnie. Chyba żyło mu się
dostatnio bo zabardzo nie uciekał i był troche przy sobie.

Cos ci sie chyba pokickalo z ta dlugoscia zycia - zaden chomik nie zyje tak dlugo, rzadko ktory dozywa 3 lat..

a co do posiadania chomikow - mialam kiedys, kiedys jednego. nawet juz nie pamitam jak sie nazywal - kupila go sobie moja siostra, po dwoch miesiacach jej sie znudzil i go "przejelam" - tak jak wszystkie zwierzeta ktore kiedykolwiek miala...

AQ22 - takie jest zycie... kazde sie kiedys konczy. Jedna z wad chomikow jest to ze krotko zyja...

[Blu 0]

Dnia 14.04.2007 o 10:46, Iras. napisał:

AQ22 - takie jest zycie... kazde sie kiedys konczy. Jedna z wad chomikow jest to ze krotko
zyja...

Mój i tak żył długo. A Aroski zmyślał po prostu.

[Iras 0]

Dnia 14.04.2007 o 10:59, AQ22 napisał:

A Aroski zmyślał po prostu.

niekoniecznie - zalezy od tego ile lat ma - nie raz spotykalam sie juz z sytuacjami, ze dzieko mialo sobie chomika, chomik konczyl zywot - a rodzice kupowali drugiego - podobnego, bez wiedzy dzieciaka. Potem sa takie kwiatki jak 10 czy 15 letni chomik :] Tyle, ze jest to lugosc zycia kilku chomikow - a nie jednego

[DominoRAY 0]

ja miałem chomika ale umarł, żył długo. Około 2,5 roku ponieważ uważam iż dużo biegał w kołowrotku i miał dobrą fofmę nazywał się Bobik ale mało tego wyrażenia używałem. W dzień spał w a o 18 wstawał.

[kuba121 0]

Miałem kiedyś chomika, ale mi zdechł. Po prostu mu odbiło i przez całą noc biegał na tym swoim kółeczku. Zszedł przez to.

[J4C3K-91 0]

A ja mam chomika świra od ok. roku - goni jak głupi i jest spasiony jak świnia:)))

[Wiadroman 0]

Nawet nie wiedzialem, ze Chomiki sa wysportowane. :] Co o tym swiadczy? :)