Zaloguj się, aby obserwować  
ShaDoW_The_Dark

The Elder Scrolls V: Skyrim

9509 postów w tym temacie

Dnia 08.11.2011 o 19:50, Prophett napisał:

BTW kto jeszcze ma zamiar grać w Skyrim z angielskim dubbingiem?


Jesli będzie wersja kinowa to na pewno ja zagram z angielskim dubbingiem :) najchętnie to bym zagrał w pełną wersję angielską, ale boję się, że umkną mi pewne niuanse, bo aż tak perfekcyjnie języka nie znam :) swoją droga filmik naprawdę pokazuje jak świetnie wygląda świat Skyrima. I chyba na nocne niebo będzie warto też popatrzeć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 20:47, KILLER-84 napisał:

Miło by było, gdyby dało się znaczniki wyłączyć.


Tylko wskazówki w dzienniku i w opisach misji by musiały uwzględniać opcję, że będziemy grali bez żadnych wskaźników dlatego wątpię, żeby się na coś takiego zdecydowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 21:14, pawbuk napisał:

Tylko wskazówki w dzienniku i w opisach misji by musiały uwzględniać opcję, że będziemy
grali bez żadnych wskaźników dlatego wątpię, żeby się na coś takiego zdecydowali.


Dalo sie to zrobic w Morrowindzie, osobiscie bylbym zadowolony gdyby tak bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ja jestem na rozdrożu jeśli chodzi o dubbing. Z jednej strony fantastyczna obsada Polska, która POTRAFI się przyłożyć do roboty, jednak jest mało różnorodna - z drugiej strony różnorodna i przyzwoita obsada angielska, która z pewnością będzie ładnie wkomponowywać w świat Skyrim...
Rwał go mać. I co teraZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 20:47, KILLER-84 napisał:

Miło by było, gdyby dało się znaczniki wyłączyć.

Wystarczy nie mieć wybranego żadnego questa a znacznika nie będzie. Dla mnie ich obecność jest wielką ulgą, w Morrowindzie wskazówki dotyczące kierunku były czystym koszmarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 21:20, Leos8 napisał:

No właśnie ja jestem na rozdrożu jeśli chodzi o dubbing. Z jednej strony fantastyczna obsada Polska, która POTRAFI się przyłożyć do roboty, jednak jest mało różnorodna - z drugiej strony różnorodna i przyzwoita obsada angielska, która z pewnością będzie ładnie wkomponowywać w świat Skyrim...

Tak z ciekawości - jest gdzieś kompletne zestawienie polskich i angielskich aktorów podkładających głosy do Skyrim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 21:14, pawbuk napisał:

Tylko wskazówki w dzienniku i w opisach misji by musiały uwzględniać opcję, że będziemy
grali bez żadnych wskaźników dlatego wątpię, żeby się na coś takiego zdecydowali.


Kurcze ja wiem, że kłębek nici to już Grecy w mitologii mieli, ale naprawdę przyjemniej jest czasem przyjemniej jest znaleźć coś samemu (względnie według wskazówek które dostarczyła osoba dająca/będąca częścią danego zadania).

Niby fantasy, magia i te sprawy, ale bez przesady (aczkolwiek to wskazywałoby, na znaczny postęp w magicznej nawigacji w Tamriel od czasów zejścia Dagoth UR''a). Ostatecznie znaczniki na mapie można jeszcze przetrawić, ale skoro dostajemy kompas na którym zaznaczone są kierunki świata i mapę - na której ktoś nam brudnym palcem/kawałkiem węgla zaznaczył naszą jaskinie - to po co jeszcze ten durny trójkącik/kółko/dziwny kształt???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 21:22, Karharot napisał:

Wystarczy nie mieć wybranego żadnego questa a znacznika nie będzie. Dla mnie ich obecność
jest wielką ulgą, w Morrowindzie wskazówki dotyczące kierunku były czystym koszmarem.


To prawda, nieraz spędzało się kilkadziesiąt minut dlatego, że wskazówki dotyczące danego miejsca nie były wystarczająco dokładne. Z drugiej strony miało to też swój urok, a i znalezienie takiego miejsca dawało masę satysfakcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 21:28, pawbuk napisał:

To prawda, nieraz spędzało się kilkadziesiąt minut dlatego, że wskazówki dotyczące danego miejsca nie były wystarczająco dokładne. Z drugiej strony miało to też swój urok, a i znalezienie takiego miejsca dawało masę satysfakcji :)

Czy ja wiem? Jakaś mała jaskinia, chatka czy osoba potrzebna jedynie do jakiegoś małego queścika a można było na poszukiwaniach stracić jak już wspomniałeś kilkadziesiąt minut (albo i więcej). W Morku wskazówka "na południowy-wschód" oznaczała dowolny kierunek od południowego do wschodniego zaś odległość zazwyczaj w ogóle nie była określona :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mówię, że gra bez wskazówek (na kompasie i mapie) była gorsza. Po prostu wątpię, żeby w obecnych czasach ktoś się na nią zdecydował :) sam przeszedłem setki misji w Morrowindzie bez żadnych wskaźników i jestem z tego dumny :D
Swoją drogą taki węglowy wskaźnik na mapie byłby naprawdę klimatyczny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 21:20, Leos8 napisał:

No właśnie ja jestem na rozdrożu jeśli chodzi o dubbing. Z jednej strony fantastyczna
obsada Polska, która POTRAFI się przyłożyć do roboty, jednak jest mało różnorodna - z
drugiej strony różnorodna i przyzwoita obsada angielska, która z pewnością będzie ładnie
wkomponowywać w świat Skyrim...
Rwał go mać. I co teraZ?


Eee... przejść grę 2 razy??? Raz w języku Szekspira, raz Reja???

Bądźmy szczerzy - zawsze się coś w tłumaczeniu zgubi. Choć czasem w zamian za to powstaje coś innego co może nawet stworzyć lepszy nastrój.

Dlatego zawsze pozostaje przejście gry 2 razy, albo przynajmniej wypróbowanie gry w każdym* języku.

*Na potrzeby tego komentarza lista języków świata skurczyła się do 2, lub względnie do odpowiednio niewielkiej liczby jaka może Państwa interesować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Idealnie opisałeś szukanie ludzi lub jakichś miejsc w Morrowindzie :D dla mnie by wystarczyło samo zaznaczenie okolicy na mapie (bez żadnych wskazówek na kompasie), a samemu trzeba by było odszukać w tym rejonie postać lub miejsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 21:32, Karharot napisał:

Czy ja wiem? Jakaś mała jaskinia, chatka czy osoba potrzebna jedynie do jakiegoś małego
queścika a można było na poszukiwaniach stracić jak już wspomniałeś kilkadziesiąt minut
(albo i więcej). W Morku wskazówka "na południowy-wschód" oznaczała dowolny kierunek
od południowego do wschodniego zaś odległość zazwyczaj w ogóle nie była określona :/


I właśnie dlatego należało zawsze mieć pod ręką zwój lotu Ikara, ostatecznie zaklęcie lewitacji. A tak na poważnie - jak dla mnie była to spora zaleta - możliwość zabłądzenia w grze. Poza tym zawsze można było potem wrócić do osoby która opisywała jak w dane miejsce dotrzeć i za pomocą odpowiednich argumentów dać jej do zrozumienia co sądzimy o jasności jej opisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 21:37, KILLER-84 napisał:

I właśnie dlatego należało zawsze mieć pod ręką zwój lotu Ikara, ostatecznie zaklęcie lewitacji.

Zaklęcie lewitacji było pomocne ale nie zawsze skuteczne (niewiele z niego przychodziło jeśli szukało się czegoś małego lub też odległość do celu była duża). Opcja ta zresztą w Skyrimie raczej nie istnieje bo od Obliviona wyklucza to silnik.

Dnia 08.11.2011 o 21:37, KILLER-84 napisał:

A tak na poważnie - jak dla mnie była to spora zaleta - możliwość zabłądzenia w grze.

Przy paru pierwszych questach pierwszego podejścia do gry tak, potem była to jedynie strata czasu.

Dnia 08.11.2011 o 21:37, KILLER-84 napisał:

Poza tym zawsze można było potem wrócić do osoby która opisywała jak w dane miejsce dotrzeć i za pomocą odpowiednich argumentów dać jej do zrozumienia co sądzimy o jasności jej opisów.

Wrócić było można, zapytać, pobić i/lub zabić też. Wskazówki były jednak zazwyczaj takie same niezależnie od tego co robiliśmy więc po co się trudzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, wiadomo jednak jak to się będzie miało do instalacji? W ME1 np. mogłem zainstalować albo z PL Dubb albo ANG Dubb + napisy a zmiana językowa wymagała ponownej instalacji. Jeśli w przypadku Skyrim będzie tak samo to zdecyduję się na jedną wersję po prostu. Język angielski mam opanowany bardzo dobrze, więc nie jest problemem - jedyny problem to wybór między dobrze się zapowiadającą polonizacją a zapewne poprawną angielską (chociaż niektórzy zatrudnieni aktorzy robią wrażenie - np. ten lokaj z Batmana z Christianem Balem, nie pamiętam nazwiska, większość z was jednak powinna go kojarzyć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 19:50, Prophett napisał:

BTW kto jeszcze ma zamiar grać w Skyrim z angielskim dubbingiem?
http://www.youtube.com/watch?v=fn0N294NFy0


Ja. Polska wersja prawdopodobnie będzie dobra, ale nie wierzę, że tak dobra jak oryginał, pod kątem klimatu, poprawności tekstu, wiarygodności tłumaczenia, czy ilości aktorów.

btw Vobis daje Skyrima za 99 ziko? To mnie się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 20:45, KILLER-84 napisał:

Zaraz, zaraz. Czy to ma oznaczać, że nie zaczynamy Skyrima jako więzień???


Zaczynamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 19:50, Prophett napisał:

BTW kto jeszcze ma zamiar grać w Skyrim z angielskim dubbingiem?


Ja. Jedyne gry, w które grałem z PL dubbingiem to Wiedźmin I i II.

Co do wskaźników. Czytałem, że da się je wyłączyć i nie pokazują drogi do questa. Należy wtedy uważnie słuchać NPCtów, bo dają dokładne wskazówki. "Przjedziesz przez most, skręcisz w lewo, przy dużym głazie na północny-wschód" i tak dalej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować