Zaloguj się, aby obserwować  
ShaDoW_The_Dark

The Elder Scrolls V: Skyrim

9509 postów w tym temacie

Użyłem szybkiej podróży do miejsca gdzie zabija się pierwszego smoka (Zachodnia Wieża bodajże), żeby skrócić sobie drogę do mojego aktualnego celu. Na miejscu spotkałem 2 (sic!) smoki! Najpierw zauważyłem zwykłego walczącego na szczycie wieży najprawdopodobniej ze strażnikami. Potem dostrzegłem drugiego, krwawego krążącego po niebie. Kiedy zacząłem szukać wzrokiem pierwszego ten padł martwy tuż obok mnie xD Drugi smok natomiast zamiast zacząć mnie atakować uznał, że większe zagrożenie stanowią dla niego jelenie i bezpańskie psy. Nafaszerowałem go strzałami i tym sposobem przejąłem 2 smocze duszy bez żadnego wysiłku w niecałe 5 min xD

20111117235925

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>

Dnia 17.11.2011 o 23:32, Maurycy_69 napisał:

gdzie najłatwiej nafarmić dwemerowy złom na sztabki? (wiem że w jakichś ruinach ale gdzie
jeakieś znajdę?)


Ja znalazłem tylko jedno miejsce gdzie trochę tego leży:

20111118000830

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy przedmioty pozostawione na ziemi, w skrzyniach, itp znikają po pewnym czasie, tak jak w Oblivionie ? Nie chce mi się chwilowo wydawać kasy tylko po to by mieć chałupę jako magazyn. Z gildiami też licho wie czy przedmioty zostają w kufrach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi zniknęły np. w gildii. Nieźle się wkurzyłem. Z kolei jak kiedyś zostawiłem miecz w mieście to mi ktoś buchnął po kilku minutach. Więc znajdź sobie jakąś skrytkę w jakiejś jaskini, może to coś pomoże.

Not sure it is a bug or a game mechanism...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2011 o 00:17, Darkstar181 napisał:

Czy przedmioty pozostawione na ziemi, w skrzyniach, itp znikają po pewnym czasie, tak
jak w Oblivionie ? Nie chce mi się chwilowo wydawać kasy tylko po to by mieć chałupę
jako magazyn. Z gildiami też licho wie czy przedmioty zostają w kufrach :/


Chałupa to jedyne bezpieczne miejsce, inne czasami "są sprzątane" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wyłożyłem sporo syfu na ziemie w Białej Grani i po 3 dniach grania, ciągle leży na ziemi :P Z kolei teraz grałem i nagle gdzieś mi wcięło miecz jednoręczny a przed chwila go używałem wtf ?! :P Do mnie mały boss podchodzi a ja wyciągam i patrze gołe pięści hah xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2011 o 00:09, Draco-PNC napisał:

Ja znalazłem tylko jedno miejsce gdzie trochę tego leży:

A juz nie trzeba.. Caly set krasnoludzki zrobilem ze sztabek kupionych u kowala.. W sumie zero fun. Fajnie jakby trzeba samemu zbierac surowce i z nich sztabki i dopiero wykuwac zbroje i bronie. A tak jak w sklepie mozna kupic wszystko to to troche traci sens..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2011 o 00:17, Darkstar181 napisał:

Nie chce mi się chwilowo wydawać kasy tylko po to by mieć chałupę
jako magazyn

A z glownego watku za zabicie smoka nie dostajemy domku? Ja wlasnie nie moge znalesc tej od ktorej mam dostac domek ale tak zrozumialem z tego co mowil. Ze jak ten tytul mi dal to nalezy mi sie domek. BTW 5k zlota to w sumie nie jest duzo nawet jakby sie go mialo normalnie kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2011 o 01:02, Maurycy_69 napisał:

A juz nie trzeba.. Caly set krasnoludzki zrobilem ze sztabek kupionych u kowala.. W sumie
zero fun. Fajnie jakby trzeba samemu zbierac surowce i z nich sztabki i dopiero wykuwac
zbroje i bronie. A tak jak w sklepie mozna kupic wszystko to to troche traci sens..


Na razie nie które składniki są dostępne u kowali. Na lepsze zbroje, sam będziesz musiał zbierać składniki. Powiem, że to trudne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.11.2011 o 23:53, Pitej napisał:

Gdzie można się przyłączyć do gildii magów?


W Riften (Pękninie) na targu

Spoiler

podchodzi do Ciebie koleś i prosi Cię, żebyś pomógł mu kogoś okraść, a inną osobę wrobić w kradzież. Zrób tą misję, to później będziesz mógł się z nim spotkać w kanałach pod miastem i dołączyć do Gildii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.11.2011 o 13:38, Archiballd75 napisał:

nie wiesz czy godzina w jakiejdo niej przychodzisz ma jakies znaczenie jak mozesz sprawdź
w save oki wielka prosba bo robie tak jak ty tylko ona nie chce ze mna gacac a mam
patcha 1,1 i missing files tez dobrane i dalej nic zaczynam o 14 z kawalkiem moze
trzeba rano albo wieczorem daj znac


Generalnie nie mam juz save game z tym. Ja nie patrzylem na czas, poszedlem tam niedlugo po tym jak zabilem

Spoiler

orka kucharza i wrzucilem jego cialo do beczki.

Jedyna roznica chyba miedzy nami to taka ze ja nie gram po polsku i moja gra nie ma nic wspolnego z cenega, wiec moze cos Ci sie walnelo z tekstem w grze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2011 o 02:03, Hacket napisał:

Mam pytanie czy po przejściu wątku głównego jest możliwa dalsza gra jak w oblivionie
czy koniec to definitywny ?


Można grać dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Super ciężko by mi było rozstawać się z moją magicą a na liczniku właśnie skoczyło 26 godzin to więcej niż w wiesku 2 ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mija mniej więcej tydzień odkąd zakupiłem i zacząłem grać w Skyrima więc opiszę moje wrażenia z tych ok 37 godzin gry :) na wstępię muszę zaznaczyć, że w tym czasie zwiedziłem może z 1/4 całej krainy, zrobiłem dość niewiele zadań (pewnie gdzieś z 50,ok 40 czeka na swoją kolej, a to dopiero 1/4 krainy), a wątek główny ledwie liznąłem :)

Zacznę może od strony technicznej. Po pierwsze, Skyrim mnie bardzo miło zaskoczył swoją optymalizacją. Nie spodziewałem się, że będzie mi chodził płynnie na maksymalnych detalach. Druga rzecz to mała liczba irytujących błędów. Owszem, zdażają się lewitujące przedmioty, głupie zachowania SI czy też jakieś inne małe niedoróbki. Z 3 razy jak do tej pory gra mi się też zawiesiła. Ale są to wszystko rzeczy, które praktycznie w ogóle nie przeszkadzają w rozgrywce.
Grafika w Skyrimie ma 2 oblicza: bardzo dobrze prezentują się wszelkie dalsze widoki, mgła, efekty świetlne, wszystkie miejsca na zewnątrz (zamki, góry, miasta). Nieźle też zrobiono potwory. Na pewno poprawiono ruchy wszystkich postaci, choć nadal są one lekko "drewniane". Z drugiej strony czasami straszą z bliska tekstury niskiej jakości. Poza tym o ile mimika twarzy wygląda naprawdę dobrze, to już sam ich wygląd jest daleki od ideału. Ogólnie rzecz biorąc Skyrim nie wyznacza już, w przeciwieństwie do poprzednich części, nowych standardów w grafice. Jednym to będzie przeszkadzać, inni będą się cieszyć, że gra im pójdzie na starszych komputerach.
Muzycznie Skyrim to prawdziwe arcydzieło. Wystarczy włączyć sobie płytę dołączoną do gry, żebyście sobie nucili "Dragonborn" idąc ulicą :) z tego też powodu walki ze smokami się nie nudzą :) poza tym muzyka idealnie się zmienia, gdy nagle pojawi się jakieś zagrożenie. W tej kwestii absolutnie Bethesdzie nie można niczego zarzucić.

Kraina Skyrim jest naprawdę OGROMNA i gdzieś ze 100 godzin potrzeba, żeby ją zwiedzić ( bez wykonywania misji ). Co najlepsze, każda część tej prowincji jest inna. Tak więc podczas 37 godzin grania nie spotkałem dwóch tak samo wyglądających jaskiń. Wyraźnie widać, że nad wszelkiimi podziemiami pracowało więcej osób niż w Oblivionie. Po pierwsze są one ogromne (w jednych spędziłem chyba z godzinę, a na mapie takich miejsc są dziesiątki), po drugie są niezwykle unikalne. Zdarza się, że zwiedzając jakąś lokację mam usta aż otwarte ze zdziwienia i z podziwu dla twórców. Najlepszą rekomendacją niech będzie, że ja, który osobiście ani w Morrowindzie ani w Oblivionie nie przepadałem za wałęsaniem się bez celu po mapie i odkrywaniem nowych lokacji, w Skyrimie spędziłem już z 20 godzin tak właśnie robiąc. Tak samo powierzchnia jest niezwykle klimatyczna. Na mapie są rozsiane setki ciekawych miejsc: duże miasta (z których każde ma odrębny styl; nie są może zbyt wielkie, ale na pewno jest w nich co robić), małe wioski, grobowce, jakinie, kopalnie, sanktuaria, łąki do wypasu mamutów, obozy orków, Cesarskich, Gromowładnych, wysokie wieże, twierdze ukryte w górach, młyny...no i oczywiście legowiska smoków :D Tego wszystkiego jest tyle, że na początku nie wiadomo nawet dokąd się udać.
Tak samo sprawa się ma z zadaniami, których dostajemy dziesiątki. W dodatku pojawiły się także zadania losowe, które dostajemy w karczmach. Oczywiście obok tych najbardziej typowych (przynieś z ruin jakąś rzecz, zabij bandę rozbójników, pogadaj z kimś) są też misje bardziej ambitne. Pierwszym rodzajem tychże są misje dla daedr (dostaje się naprawdę niezłe przedmioty ), a drugim wszelkie zadania dla gildii. Mi osobiście najbardziej na razie do gustu przypadły misje dla Gildii Złodziei. Czasami czuję się jakbym grał w Thiefa.
Kolejną kwestią jest wszelki ekwipunek. Na początku musimy latać ze strasznym badziewiem, lecz po chwili zdobywamy już lepsze rzeczy. Problem w tym, że od 10 poziomu (jestem na 28) latam z tym samym mieczem, bo lepszego dotąd nie znalzłem (i w ogóle się zastanawiam czy gdzieś można znaleźć). Tak samo jest ze zbrojami. Owszem, przedmioty w jaskiniach są coraz lepsze, w miarę jak awansujemy, jednak ciężko znaleźć coś naprawdę dobrego. Dlatego polecam kowalstwo. Naprawdę niewiele i czasu i złota potrzeba, aby po niedługim czasie wykuwać sobie samemu fantastyczny oręż i zbroje. Najlepiej podnieść sobie kowalstwo do 100, bo przedmioty potrzebne do wykonania smoczej zbroi są łatwe do zdobycia :)
A jak ze sławnym level-scalingiem się sprawa ma? Otóż nadal występuje, jednak nie jest już ani tak widoczny, ani wkurzający. Na początku możemy spotkać przeciwników, którzy nas bez żadnego problemu rozwalą jednym ciosem, są też jednak i tacy, którzy będą stanowić dla nas nikłe wyzwanie. W sumie o to wszystkim fanom chodziło, są miejsca gdzie na początku ( a i nawet na wyższych poziomach) lepiej się nie zapuszczać. Nieraz już musiałem się szybko wycofywać z jakiejś lokacji, bo przeciwnicy mnie po prostu MASAKROWALI. Wraz z rozwojem naszej postaci spotykamy coraz lepsze wersje przeciwników. Są jednak też i tacy, którzy w pewnym momencie się przestają rozwijać i później nie stanowią dla nas żadnego wyzwania. Zdarza się też jednak i tak (a wcale takim słabeuszem już nie jestem), że wróg mnie zabija bez żadnych problemów, a ja nie mam nawet złudzeń, że w jakikolwiek sposób mógłbym go pokonać. Ogólnie trzeba dużo więcej kombinować w walce z mocnymi przeciwnikami. Miłą nowością jest też obecność mini-bossów kw końcach podziemi. Czasami są to naprawdę potężni przeciwnicy.
Jeśli już piszę o wrogich postaciach czy stworzeniach to muszę też wspomnieć o bardzo istotnej kwestii jaką jest walka. A w tej kwestii zmiany są chyba najbardziej znaczące w porównaniu do poprzednich części. Genialnym rozwiązaniem jest możliwość przypisywania sobie tarcz, broni lub czarów do obu rąk osobno. Możemy więc grać z bronią biąłą w obu rękach, możemy mieć w jednej dłoni broń, a w drugiej tarcze, w obu dłoniach czary, lub w jednej broń, a w drugiej czar. Ilość takich kombinacji jest naprawdę spora i każdy znajdzie coś dla siebie. Dzięki temu systemowi walka też się nie nudzi, bo zawsze możemy coś zmienić i zagrać w innej konfiguracji. Na każdego przeciwnika możemy przyjmować również inne strategie. Bardzo mi się podoba, że magia w Skyrimie stała się naprawdę potężna bronią i spotkanie na niższych poziomach przeciwnika miotającego zaklęcia jest sporym wyzwaniem. My sami też możemy wrogów spalać, zamrażać, czy też razić prądem, a jeśli gramy niechronionym zbroją magiem mamy możliwość rzucić na siebie zaklęcia ochronne. Twórcy oddali nam także do użytku umiejętność zwaną Krzykiem. Krzyków uczymy się z napisów wyrytych w kamieniach. Nie będę się rozpisywał w szczegółach, żeby nie spoilerować, ale jest to coś w rodzaju odnawiających się co kilkadziesiąt sekund potężnych zaklęć. Kolejna bardzo fajna rzecz.

Strasznie się rozpisałem, chyba czas kończyć :) Ogólnie mówiąc nowe dzieło Bethesdy to bardzo mocny kandydat na grę roku. Nie pamiętam kiedy ostatnio mnie coś tak wciągnęło, 37 godzin w tydzień mówi samo za siebie. Gra ma pewne niedociągnięcia, jednak otwarty świat, ciekawe zadania i dający dużo frajdy system walki całkowicie te wady niwelują :) tak więc z czystym sercem wszystkim Skyrima gorąco polecam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.11.2011 o 23:53, Pitej napisał:

Gdzie można się przyłączyć do gildii magów?


Chyba to wynika ze zmęczenia, ale podałem Ci wszelkie dane dotyczące dołączenia do Gildii Złodziei. I w moim poprzednim poście także myślałem o Gildii Złodziei, a nie Magów. Mój błąd, za którego przepraszam :D a do Akademi Magii można chyba dołączyć w Zimowej Twierdzy (Winter Hold) na północy Skyrim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2011 o 02:21, pawbuk napisał:

Chyba to wynika ze zmęczenia, ale podałem Ci wszelkie dane dotyczące dołączenia do Gildii
Złodziei. I w moim poprzednim poście także myślałem o Gildii Złodziei, a nie Magów. Mój
błąd, za którego przepraszam :D a do Akademi Magii można chyba dołączyć w Zimowej Twierdzy
(Winter Hold) na północy Skyrim :)


Tyle, że trzeba najpierw zdać egzamin wstępny żeby nas wpuszczono do akademii. Co było dla mnie irytacją bo gram wojem i nie potrzebuje many xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2011 o 04:38, Wojman napisał:

W kwestii "Skyrim na PS 3 działa świetnie i nie wywala do pulpitu, a na PC to taka masakra, że szkok": http://www.cdaction.pl/news-23505/the-elder-scrolls-v-skyrim---wersja-na-ps3-z-powaznymi-problemami.html

Masakra. Ta gra jest przeznaczona na minimum kilkadziesiąt godzin gry, jeśli już po kilku zaczyna się tam krzaczyć to znaczy że jest praktycznie niegrywalna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.11.2011 o 04:47, Karharot napisał:

Masakra. Ta gra jest przeznaczona na minimum kilkadziesiąt godzin gry, jeśli już
po kilku zaczyna się tam krzaczyć to znaczy że jest praktycznie niegrywalna :/

W przypadku wielu osób, na PC, też jest niegrywalna. Ja na przykład nie mogę iść do Pękniny bo... wyłącza mi się gra. Za chwilę zacznę grać od początku, zobaczę czy dalej tak będzie.

Wojman
Zbanuj mnie jeszcze za to że krytykuje Skyrima. Z Tobą akurat nie mam o czym gadać bo Ty zawsze wiesz swoje najlepiej mimo że w 90% przypadków gadasz głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować