The Elder Scrolls V: Skyrim

[Abi_Dalzim 0]

Czy zauważyliście jakąś różnicę w statystykach gdy zaklina się zwykły naszyjnik (złoty lub srebrny) a jakiś droższy (z rubinami lub ametystami)? Czy różnica polega tylko na cenie zaklętego amuletu?

[Karharot 0]

Dnia 03.12.2011 o 10:33, Abi_Dalzim napisał:

Czy zauważyliście jakąś różnicę w statystykach gdy zaklina się zwykły naszyjnik (złoty lub srebrny) a jakiś droższy (z rubinami lub ametystami)? Czy różnica polega tylko na cenie zaklętego amuletu?

Tylko na cenie. Istotne gdy chce się to potem sprzedać, bez znaczenia jeśli zaklinasz na własny użytek.

[Abi_Dalzim 0]

>... bez znaczenia jeśli zaklinasz na własny użytek.
Fajnie to brzmi ;)

Bo znalazłem fajny z wyglądu starożytny norski amulet warty 100 golda, a noszę kiepski z wyglądu złoty z diamentem za 1200 (cena przed zaklęciem) i chyba zaklnę sobie ten norski, bo jest bardziej bajerancki :)

[KamyK_84 0]

Co druga-trzecia szybka podróż kończy się na pulpicie.
Właściwie to po cholerę wypuszczali tego patcha? Jeśli tak mają naprawiać grę, to ja dziękuje.

[Abi_Dalzim 0]

Dnia 03.12.2011 o 11:08, KamyK_84 napisał:

Właściwie to po cholerę wypuszczali tego patcha? Jeśli tak mają naprawiać grę, to ja dziękuje.

Podobno 1.3 jest już w drodze, więc miejmy nadzieję, że naprawi to co skaszanił poprzednik.

Mi dzisiaj Steam (mimo wyłączonej automatycznej aktualizacji!) sam spatchował grę. Pograłem 30 minut i na razie nie stwierdziłem żadnych błędów. Może dlatego tylko, że grałem krótko? Dziś w nocy pogram więcej, to zobaczymy czy też będę klął ;)

[In_The_End 0]

Ja mam chyba szczęście, albo mój komputer to prawdziwe cudo.
Gra ani razu nie wywaliła mnie na pulpit. Co więcej zacięła się tylko raz, ale wydarzyło się to w podziemiach(musiałem restartować komputer). Zwykle mam 30/43 klatki, przy doczytywaniu terenu zawsze mam ścinę na sekundę, dwie ,czy trzy.

Choć muszę przyznać, że w grze znalazłem jedno miejsce, ale tylko jedno gdzie permanentnie wywalało mnie z gry. Nie pamiętam dokładnej lokalizacji, ale utknąłem w takim miejscu, ze gdziekolwiek się ruszyłem to mnie wywalała. Przy każdym wczytaniu gry i zrobieniu kilku kroków do przodu lądowałem na pulpicie:| na szczeście uratowała mnie szybka podróż

[HumanGhost 0]

Mnie Steam też w końcu wczoraj spatchował grę, ale jakoś błędów nie uświadczyłem póki co. Żadnych smoków latających tyłem czy problemów z odpornościami.

[KamyK_84 0]

No u mnie zdarza się jeszcze, że znikają tekstury niektórych części zbroi lub innych rzeczy a rzeczy te stają się całe różowe.
Wcześniej wywalało mnie też często (z raz na godzinę przynajmniej), później się uspokoiło i było dobrze aż do wydania patcha. Teraz zazwyczaj przy przechodzeniu z lokacji do lokacji. A szkoda, bo gra mnie wciągnęła porządnie. Ale pozostaje mi czekać do wydania kolejnego patcha (lub znajdę jakiś lek na te crashe), nie będę sobie rwał włosów z głowy.

[Wszystkozajete 0]

Zauważyłem, że po osiągnięciu 50 punktów w danej umiejętności aż 3 krotnie zwiększa się cena pojedynczego szkolenia (wcześniej płaciłem ok. 500 golda, a teraz już 1500). Cóż widać, że teraz rozwój będzie sporo wolniejszy, bo i poprzez praktyczne używanie dana umiejętność nie rośnie już tak szybko.

A teraz może mi ktoś powiedzieć kto to lub co to jest?

[Hartus 0]

Dnia 03.12.2011 o 11:26, KamyK_84 napisał:

No u mnie zdarza się jeszcze, że znikają tekstury niektórych części zbroi lub innych
rzeczy a rzeczy te stają się całe różowe.

U mnie tak było już przed patchem. Gdy pierwszy raz to zobaczyłem to myślałem, że to jakaś super zbroja. Ale chwilę później choinki, kamienie itp również zaczęły być "super" to się zorientowałem, że to błąd. Restart gry pomagał zwalczyć ten problem do jakiegoś czasu.

Dnia 03.12.2011 o 11:26, KamyK_84 napisał:

Wcześniej wywalało mnie też często (z raz na godzinę przynajmniej), później się uspokoiło
i było dobrze aż do wydania patcha. Teraz zazwyczaj przy przechodzeniu z lokacji do lokacji.

Mnie potrafi wywalić np podczas walki lub zwykłego chodzenia po mieście/jakiejś lokacji.

Dnia 03.12.2011 o 11:26, KamyK_84 napisał:

A szkoda, bo gra mnie wciągnęła porządnie. Ale pozostaje mi czekać do wydania kolejnego
patcha (lub znajdę jakiś lek na te crashe), nie będę sobie rwał włosów z głowy.

Jak coś znajdziesz to się podziel. ;)

[HumanGhost 0]

Czy warto wydawać inwestować we wszystkie perki w zaklinaniu i ciężkim pancerzu?

[Sipso 0]

Kumpel mówił mi wczoraj o jeźdźcu bez głowy. Może to jest to? Taki easter egg, tyle że twój akurat miał pecha i wlepił się w glebę...

[Wszystkozajete 0]

Dnia 03.12.2011 o 12:17, Sipso2008 napisał:

Kumpel mówił mi wczoraj o jeźdźcu bez głowy. Może to jest to? Taki easter egg, tyle że
twój akurat miał pecha i wlepił się w glebę...

Bardzo możliwe bo wcześniej jak biegłem po łące, to z daleka widziałem jakby to coś jechało na koniu, a później się zatrzymało więc pobiegłem w to miejsce i zastałem to co pokazałem na screenie. Najwyraźniej nie wyrobił na zakręcie i wbił się w ziemię ;d
Na wszelki wypadek wczytałem poprzedni zapis ale drugi raz już nic nie spotkałem.

[In_The_End 0]

Ja na twoi miejscu nie szkoliłbym się w umiejętnościach, których ciągle używam bo i tak mi się zwiększają. Lepiej inwestować w te, których nie używasz bo dzięki temu uzyskasz łatwiej w dłuższym okresie wyższy lvl i więcej punktów umiejętności.
Nie martw się o pieniądze ,ja mam chyba z 50 tysięcy, lvl 42(lub trzeci) i gdybym nadal farmił tak ostro jak wcześniej to spokojnie miałbym ponad 100 tyś. Nie wspomnę nawet o ogromnej ilości sprzętu, który zalega mi w domu( a którego nie chce mi się iść sprzedać) i żelastwa, którego już nie zbieram(chyba, że znajdę coś naprawdę... naprawdę interesującego.) Mam też w szafce tyle składników alchemicznych, że chyba mógłbym wbić sobie alchemia na 100 licząc od 40, ale mi się nie chcexd

HumanGhost
Raczej nie. Ja inwestuje we wszystko po trochu. W kowalstwo do smoczej zbroi, w zaklinaniu chce dobić do 2 enchantów, w broni jednoręcznej skupiłem się tylko na głównej odnodze + dmg niezależnie od broni. Tak samo jeśli chodzi o łuk + przybliżanie(olbrzymy schodzą po 2 strzałach). W otwieraniu zamków odblokowałem perk, że mam 50% szans znalezienie ekstra skarbu etc.

[Sipso 0]

http://elderscrolls.wikia.com/wiki/Easter_Eggs_%28Skyrim%29

Wyszukaj "Headless Horseman"
A nie pojawił się, bo to random encounter. Ja raz znalazłem psa towarzysza a potem padłem... potem go już tam nie było.

[KrzychW 0]

Dnia 03.12.2011 o 12:35, In_The_End napisał:

+ dmg niezależnie od broni. Tak samo jeśli chodzi o łuk + przybliżanie(olbrzymy schodzą
po 2 strzałach).

A na jakim poziomie trudności gigant jest na 2 strzały, bo ja po wydaniu chyba z 6 punktów na Łucznictwo, na poziomie mistrzowskim muszę sporo się nastrzelać do takiego jegomościa?

[In_The_End 0]

Drugi poziom od góry.
Elfie strzały, 80% more dmg z luków, 32% więcej dmg od hełu, 32% więcej dmg z naszyjnika i jeszcze 15% wiecej dmg z pierścienia * 2 bo pierwsza strzała z ukrycia.

[KrzychW 0]

Dnia 03.12.2011 o 13:00, In_The_End napisał:

Drugi poziom od góry.
Elfie strzały, 80% more dmg z luków, 32% więcej dmg od hełu, 32% więcej dmg z naszyjnika
i jeszcze 15% wiecej dmg z pierścienia * 2 bo pierwsza strzała z ukrycia.

Ja na razie nie mam dodatkowych premii do obrażeń, pomijając rozwinięte umiejętności łucznicze. Mam 25 poziom i dopiero będę zabierał się do zaklinania sprzętu, więc powinno być znacznie lepiej. Co prawda bandytów kładę 1 strzałem, ale całe mnóstwo przeciwników wymaga co najmniej kikunastu.

[czapla56 0]

/.../
114dmg z łuku, holy crap xD Dopiero teraz widzę ile jeszcze przede mną :x.

[Wszystkozajete 0]

>/.../

Ok masz rację, ale ja nie chcę osiągać szybko coraz wyższych leveli, nie zwiększając przy tym w dużym stopniu umiejętności związanych z walką. Dlatego skupiłem się na kilku umiejętnościach i to je głównie trenuje (jest to broń zarówno dwuręczna jak i jednoręczna, blok, ciężki pancerz, kowalstwo, ostatnio wziąłem się za zaklinanie i trochę łucznictwo by umieć też powalczyć na dystans), reszta umiejętności to tak przy okazji (a to gdzieś się przekradnę czasem na zwiad, a to otworze jakiś kufer, pohandluje, zrobię miksturkę lub czasem przeczytam jakąś księgę, która spowoduje wzrost czegoś na czym mi nie zależy). Niemniej jednak nie inwestuje żadnych perków w inne umiejętności, niż te wymienione na początku. Po prostu wystylizowałem swą postać na ciężkozbrojnego wojaka i tego się trzymam ;]

A tak poza tym to dopiero od Ciebie dowiedziałem się, że jest jakiś perk, który daje 50% szans na trafienie ekstra skarbu, ciekawie brzmi, może kiedyś coś tam wrzucę punktów jak nie będę miał już gdzie ;d

Tak jeszcze pozostając przy temacie. Już wiele osób o tym wspominało, ale dodam jeszcze ja. Kowalstwo i zaklinanie rosną zdecydowanie za szybko, szczególnie to drugie. Mam zaklinanie rozwinięte na ok. 40 pkt, a wystarczy zakląć/zdjąć zaklęcie z jednego/dwóch przedmiotów i już następny poziom, podczas gdy np. w Alchemii (gdy mam ją rozwiniętą na ok. 20 pkt) zrobienie mikstury przesuwa pasek poziomu o jakąś 1/10...