The Elder Scrolls V: Skyrim

[Budo 0]

Te kusze nie są wcale takie fajne według mnie, więc bym się aż tak nie przejmował :)
Prawda jest taka, że poza dawnguardem nigdzie kuszy nie widziałem, ale bełty tak.

[Tyler_D 0]

O panowie, weźcie poprawkę na to że ja w rpgi gram baaardzo rzadko a to pierwsze moje ''poważne'' podejście do TESa jakiegokolwiek.

A więc ...

- mówicie - bierz cenniejsze ale ... jak cenne? zbierałem wszystko to co można było zebrać w początkowym grodzie [?] i jaskiniach, głównie broń i ubrania mnie obciążają, reszty mam sporadyczne ilości a jedzenie zużywam. Ale i tak jestem na granicy a i trochę najmniej wartych rzeczy wywaliłem tam na ziemię. Więc co jest warte? Od jakiej kwoty? od 5? 50? 100? I gdzie to mogę z początku sprzedawać?
- poza tym - tu się nie da tak jak w nowym Falloucie z kilku tych samych rzeczy zrobić jednej ale naprawionej? ^^
- mówicie - użyteczne ale co jest użyteczne? obstawiam że chodzi wam o broń dla naszej postaci najwłaściwszą, amunicję do niej, żarcie, lekarstwa, jakieś magiczne ustrojstwa, księgi, klucze i ... coś pominąłem?
- ja dopiero co wyszedłem z jaskiń, nie widziałem żadnego sklepu a zbierałem rzeczy z komnat i powalonych wrogów

Pietro - jak pisałem, nie chciałem wrzucać w Skyrima sporo kasy bo do końca nie byłem pewien czy mi podpasi, w ogóle ostatnimi laty bardzo niewiele gier jest dla mnie ciekawych. Nawet jeżeli sam Skyrim da mi chociaż te kilkadziesiąt godzin to będę usatysfakcjonowany. ;)

I tak w ogóle - gra się wydaje spoko ale ... znów jestem trochę rzucony na ocean bo za dużo tam się przewija imion, wątków, historii. Nie wiem jak to się ma do poprzednich TESów ale to + moja nieznajomość serii / historii + brak możliwości sprawdzenia dialogów [ a jest? ] + moje dosyć bądź co bądź rzadkie rozgrywki ... boję się że w pewnym momencie zapomnę po prostu o połowie postaci, zadań czy o tym kto z kim trzyma. :D

[Wszystkozajete 0]

Dnia 15.12.2014 o 16:18, Tyler_D napisał:

Od jakiej kwoty? od 5? 50? 100? I gdzie to mogę z początku sprzedawać?

Jak zostało napisane wcześniej, dużo zależy od ciężaru przedmiotu, np. naszyjnik za 50 jak najbardziej warto wziąć (szczególnie na początku) ale już ciężką żelazną zbroje nie. A najbliższych kupców masz chyba w Rzecznej Puszczy, tam gdzie prowadzi pierwszy quest.

Dnia 15.12.2014 o 16:18, Tyler_D napisał:

- poza tym - tu się nie da tak jak w nowym Falloucie z kilku tych samych rzeczy zrobić
jednej ale naprawionej? ^^

Nie, bo tu przedmioty się nie psują i nie trzeba ich naprawiać. Można za to ulepszać broń i pancerze w kowalskiej kuźni.

Dnia 15.12.2014 o 16:18, Tyler_D napisał:

- mówicie - użyteczne ale co jest użyteczne? obstawiam że chodzi wam o broń dla naszej
postaci najwłaściwszą, amunicję do niej, żarcie, lekarstwa, jakieś magiczne ustrojstwa,
księgi, klucze i ... coś pominąłem?

Jak grasz np. łucznikiem i dodatkowo idziesz w broń jednoręczną, to nie warto sobie zaprzątać głowy jakimiś ciężkimi toporami, chyba że trafi się jakiś cenny okaz to można wziąć na handel. Mikstury zawsze warto brać, jedzenie w zasadzie do niczego się nie przydaje (przywraca trochę zdrowia i kondycji), można nosić jeśli chcesz się lepiej wczuć w grę i czasami urządzić sobie jakąś ucztę ;) Jeśli chodzi o księgi to nie trzeba ich brać ze sobą, jeśli jest to księga podnosząca umiejętność, to ta umiejętność wzrasta po pierwszym przeczytaniu.

Dnia 15.12.2014 o 16:18, Tyler_D napisał:

I tak w ogóle - gra się wydaje spoko ale ... znów jestem trochę rzucony na ocean bo za
dużo tam się przewija imion, wątków, historii. Nie wiem jak to się ma do poprzednich
TESów ale to + moja nieznajomość serii / historii + brak możliwości sprawdzenia dialogów
[ a jest? ] + moje dosyć bądź co bądź rzadkie rozgrywki ... boję się że w pewnym momencie
zapomnę po prostu o połowie postaci, zadań czy o tym kto z kim trzyma. :D

Tak, pamiętam jak w temacie o Falloucie na to narzekałeś. Cóż, teraz to się rzuciłeś na ocean w samych kąpielówkach ;p W tej grze przeplata się mnóstwo różnych historii i postaci, ale poszczególne wątki są dość liniowe, więc to może być dla Ciebie plus. Jeśli boisz się, że się pogubisz to po prostu skup się na jednym konkretnym wątku i dopiero po jego ukończeniu możesz brać się za następny. Mam tu na myśli takie dłuższe ciągi zadań, jak główny wątek, wątek wojny domowej, czy poszczególnych gildii, bo pojedyncze questy poboczne można spokojnie robić obok tego.

[jadam 0]

Dnia 15.12.2014 o 16:18, Tyler_D napisał:

- mówicie - bierz cenniejsze ale ... jak cenne?

Na samym początku nie masz retoryki, więc kasa kttórą dostaniesz za znalezione przedmioty stanowi nieznaczny ułamek wartości przedmiotów, np. skórzana zbroja cesarska warta jest 75 monet a ty dostaniesz ok. 7.
Oprócz tego możesz przeliczać wartość na 1kg obciążenia.
Moja rada:
na początku zbieraj rzeczy które wykorzystasz (sprzęt, żarcie, mikstury, skóry, ruda żelaza, składniki alchem., kamienie, pierścienie) lub wartościowe przy małej wadze (np. kaptur maga - 1kg a ponad 100 monet itp.
Na początku i tak najlepiej zarabiać w tartakach na rąbaniu drewna opałowego więc nie bierz zboi i mieczy których nie będziesz używać.

Dnia 15.12.2014 o 16:18, Tyler_D napisał:

Pietro - jak pisałem, nie chciałem wrzucać w Skyrima sporo kasy bo do końca nie byłem
pewien czy mi podpasi, w ogóle ostatnimi laty bardzo niewiele gier jest dla mnie ciekawych.
Nawet jeżeli sam Skyrim da mi chociaż te kilkadziesiąt godzin to będę usatysfakcjonowany.
;)

Zobacz fotkę, gram także w inne gry

[Bezi_113 0]

A ja jedyny sens zarabiania widzę w zbieraniu zleceń od karczmarzy/stewardów, bo jak się podnosi wszystko co się znajduje to z czasem ma się tyle siana że nie wiadomo co z nim zrobić. W efekcie za szybko ma się wszystko to się potem traci sens gry. To takie moje osobiste odczucie.

[Tyler_D 0]

A czy mogę schować gdzieś w randomowych lokacjach w skrzyniach ogólnodostępnych swoje fanty i potem po nie wrócić? Lub po prostu wywalić je na ziemię i wrócić po to co bym chciał? A może są jakieś patenty w grze tego typu?

[DarkWolf_PL 0]

Dnia 15.12.2014 o 22:40, Tyler_D napisał:

A czy mogę schować gdzieś w randomowych lokacjach w skrzyniach ogólnodostępnych swoje
fanty i potem po nie wrócić? Lub po prostu wywalić je na ziemię i wrócić po to co bym
chciał? A może są jakieś patenty w grze tego typu?

Po pewnym itemy na trwale zostaną usunięte, nie ważne czy schowałeś je w randomowej skrzynce czy po prostu leżą na ziemi. Proponuje użyć kompana, ma całkiem niezły udźwig.

[Budo 0]

/.../

Bronie i zbroje typu steel, iron, orcish olewaj. Generalnie przedmioty o wartości poniżej 400 golda bym olewał (chyba, że są lekkie). Na przykład biżuterię o wadze 2 i wartości 400 bierz, ale miecz o wadze 15 i wartości 400 spokojnie zostaw (chyba, że akurat masz miejsze). Musisz zbalansować wagę i wartość ;]

Użyteczne przedmioty- np soul gemy (kamienie dusz)- zbieraj wszystkie. Do tego skóry zwierząt oraz wszystkie rudy i klejnoty. Z takich nieoczywistych rzeczy to tyle chyba ;]

[Budo 0]

Dnia 15.12.2014 o 22:40, Tyler_D napisał:

A czy mogę schować gdzieś w randomowych lokacjach w skrzyniach ogólnodostępnych swoje
fanty i potem po nie wrócić? Lub po prostu wywalić je na ziemię i wrócić po to co bym
chciał? A może są jakieś patenty w grze tego typu?

Są patenty i są bezpieczne skrzynie. Póżniej kupisz sobie dom. Generalnie w losowych skrzyniach i miejscach rzeczy nie zostawiaj.

Tutaj masz stronę wiki z domami:
http://www.uesp.net/wiki/Skyrim:Houses

Na dole masz sekcję "free shacks", gdzie masz listę tymczasowych domów- mają one bezpieczne skrzynie, a czasami łóżka i inne bajery.

[Budo 0]

A, jeszcze jedno- zbieraj magiczne przedmioty i wyciągaj z nich zaklęcia. Szczególnie rzeczy typu podbijanie cech, udźwigu, odporność na magię, obrażenia od ognia/elektryczności będą przydatne.

[Radekl2 0]

Widzę, że wątek trochę odżył.
Dawno, dawno temu grałem w Skyrima jako łucznik, cichy zabójca, bawiłem się nawet dobrze, więc na jakiejś promocji dorwałem dodatki (tanio były) i chciałem podejść drugi raz do gry. Niestety jakoś mi się nie udaje... Piszę więc tutaj, aby prosić was o jakiś zbiór modów, który wprowadzi trochę nowości do tej produkcji. Jakbyście mogli mi napisać z czego sami korzystacie to byłbym wdzięczny- mody poprawiające grafikę, rozgrywkę byłby bardzo mile widziane.
Chciałbym w Swięta spróbować ruszyć w ponowną przygodę do świata Skyrim, ale do tego trzeba się przygotować :)

PS. Jak wspomniałem- grałem łucznikiem, ale dłuższy czas chodzi za mną mag, widziałem tutaj mało przychylne opinie na jego temat- serio jest taki słaby? Nie warto się w to bawić?

[Budo 0]

/.../

Tutaj masz mój zestaw. Nie bawię się w mody poprawiające grafikę, ale wejdziesz na nexus, to znajdziesz ich od groma.

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=21344&pid=9034

Gram obecnie czystym magiem i jest dziwnie. Generalnie bez modów nie podchodź (apocalypse), bo nudno. Robią się też kłopoty z maną w pewnym momencie i szybko trzeba zrobić pewne questy, żeby dorwać się do odpowiednich przedmiotów. Jak wyhaczysz zestawik z gildii magów, to jest ok.
Można też grać magiem w zbroi, ale wtedy regeneracja many jest skąpa i możesz mieć problemy z dźwiganiem zbroi. Zaklęcia na regen magiki w zbroi nie będą takie mocne jak w szatach (albo w ogóle nie można tego zrobić).

Generalnie gra się fajnie, ale ciężej niż innymi klasami- nie można chodzić gdziekolwiek i robić cokolwiek i nosić czegokolwiek, bo od niektórych przeciwników padasz na dwa strzały dopóki nie rozwiniesz postaci.

[Radekl2 0]

Dnia 16.12.2014 o 11:34, Budo napisał:

Tutaj masz mój zestaw. Nie bawię się w mody poprawiające grafikę, ale wejdziesz na nexus,
to znajdziesz ich od groma.

Sprawdzę, dzięki wielkie.
Nie wiem co mi wyjdzie z tego drugiego podejścia do gry, ale właśnie liczę, że mody pozwolą mi się znowu dobrze bawić.

[Tyler_D 0]

Odnośnie tego co pisaliście - ja z kolei słyszałem że przedmioty można wywalać na ziemię i po nie wracać, że zostają i nie znikają ... dziwne.

Jak mówiłem gram leśnym elfem i jak pamiętam on ma być niby lepszym złodziejem i walczyć łukiem. Tylko - czy na pewno ten łuk to jest dobry patent? Na razie rzadko z niego korzystałem ale stosunkowo ciężko na razie jest ucelować a tym bardziej zabić coś więcej niż małe zwierzę. Na pewno broń dystansowa jest dobra w tej grze? Nie zaszedłem daleko [

Spoiler

spotkałem duuużego pająka w bazie bandytów

] więc teoretycznie mógłbym jeszcze raz zacząć.

I tak w ogóle niby mam tego elfa ale i tak na razie biegam ze zdobycznym ''Dużym mieczem dwuręcznym'' czy jakoś tak i trochę podbiłem sobie umiejętność władania nim. Rozumiem że początkowy wybór klasy ma małe znaczenie bo i tak będziemy dobrzy w tym czym wojujemy, tak?

I jeszcze pytanie odnośnie umiejętności i rozwijania postaci - jak to tutaj jest, lepiej wybierać te umiejętności które są nam potrzebne tu i teraz lub zaraz będą, takie które są naszym widzimisię czy też trzeba dobierać umiejętności bardziej perspektywicznie? Bo np: tu i teraz bez doświadczenia z tą serią kompletnie olałbym jakieś magiczne zdolności, fireballe i inne takie i skupił się na walce, polowaniu czy innym złodziejstwie. Więc?

[Wszystkozajete 0]

Dnia 16.12.2014 o 15:54, Tyler_D napisał:

Odnośnie tego co pisaliście - ja z kolei słyszałem że przedmioty można wywalać na ziemię
i po nie wracać, że zostają i nie znikają ... dziwne.

Też mi się tak wydawało, ale możliwe, że po jakimś dłuższym czasie przedmioty wyrzucone znikają. Jednak jeśli wchodzisz do jakiejś jaskini to możesz sobie wyrzucić parę cięższych rzeczy przed wejściem i zebrać je później po wyjściu.

Dnia 16.12.2014 o 15:54, Tyler_D napisał:

Jak mówiłem gram leśnym elfem i jak pamiętam on ma być niby lepszym złodziejem i walczyć
łukiem. Tylko - czy na pewno ten łuk to jest dobry patent? Na razie rzadko z niego korzystałem
ale stosunkowo ciężko na razie jest ucelować a tym bardziej zabić coś więcej niż małe
zwierzę. Na pewno broń dystansowa jest dobra w tej grze? Nie zaszedłem daleko [

Spoiler

spotkałem
duuużego pająka w bazie bandytów

] więc teoretycznie mógłbym jeszcze raz zacząć.

Łuk jest bardzo dobry, ale używanie go wymaga specjalnej taktyki i dobrze rozwiniętego skradania się (atakując, będąc niewykrytym zadajesz 3-krotne obrażenia), przy wysokim skillu w skradaniu, możesz wybić kilku przeciwników w krótkim czasie, którzy nie będą w stanie cię namierzyć (o poziomie wykrycia informuje symbol oka przy celowniku).

Dnia 16.12.2014 o 15:54, Tyler_D napisał:

I tak w ogóle niby mam tego elfa ale i tak na razie biegam ze zdobycznym ''Dużym mieczem
dwuręcznym'' czy jakoś tak i trochę podbiłem sobie umiejętność władania nim. Rozumiem
że początkowy wybór klasy ma małe znaczenie bo i tak będziemy dobrzy w tym czym wojujemy,
tak?

Tak, po prostu jeśli będziesz dużo walczył tym mieczem to umiejętność władania bronią dwuręczną będzie stale rosła. Jednak lepiej od razu się zdecydować jakim orężem zamierzamy włączyć, by odpowiednio dobierać perki przy awansach i nie marnować ich na umiejętności, których i tak później nie będziemy używać. Pamiętaj też, że dodatkowo możesz wykupić szkolenie u odpowiednich trenerów w każdej z umiejętności.

Dnia 16.12.2014 o 15:54, Tyler_D napisał:

I jeszcze pytanie odnośnie umiejętności i rozwijania postaci - jak to tutaj jest, lepiej
wybierać te umiejętności które są nam potrzebne tu i teraz lub zaraz będą, takie które
są naszym widzimisię czy też trzeba dobierać umiejętności bardziej perspektywicznie?
Bo np: tu i teraz bez doświadczenia z tą serią kompletnie olałbym jakieś magiczne zdolności,
fireballe i inne takie i skupił się na walce, polowaniu czy innym złodziejstwie. Więc?

Jeśli nie zamierzasz grać magiem, to możesz kompletnie olać wszelkie magiczne umiejętności. Twój problem jest taki, że pierwszy raz podchodzisz nie tylko to tej części, ale i do całej serii, więc najpierw musisz sam poznać, który styl gry najbardziej Ci tutaj odpowiada. Ja np. gram teraz drugą postacią i jest ona dość podobna do twojej. Skupiam się przede wszystkim na łucznictwie i skradaniu się, dodatkowo rozwijam broń jednoręczną (przy odpowiednio rozwiniętym skradaniu można wybrać perka, który daje nam 15x obrażeń od sztyletów przy ataku z zaskoczenia), i parę innych umiejętności przydatnych dla złodzieja. Magii nie zamierzam w ogóle dotykać ;)

[Tyler_D 0]

W tym momencie jestem między 4 a 5 levelem bodaj i na razie gram sobie dosyć lekko bez wybranej żadnej umiejętności, w wolnej chwili zobaczę co i jak bo jest ich naprawdę od groma. :o

[Budo 0]

/.../

Wszystko zależy jak chcesz grać. Na razie nie musisz ładować specjalnie perków, zawsze możesz je zachować i porozdawać jak będziesz wiedział co chcesz robić. Łuki są fajne w tej grze i dobrze się nimi gra. Nie pakuj nic w speechcraft, ani w otwieranie zamków, bo to raczej nieprzydatne drzewka. Pickpocket tak samo oprócz jednego perku, który daje 100 do udźwigu.

[Tyler_D 0]

Coś w rodzaju Retoryki / krasomówstwa, otwieranie zamków i kradzieże kieszonkowe są nieprzydatne? No way, między innymi nad tym się zastanawiałem ...

[vegost 0]

Otwieranie zamków jest przydatne. Zamiast biegać i szukać klucza to można sobie otworzyć. W skrzyniach jest dużo wartościowych rzeczy, można okraść i się wzbogacić. A to ważne gdy będzie się szło w kowala i nie będzie się miało na materiały a one są ogromnie drogie.

[Budo 0]

Dnia 16.12.2014 o 16:48, Tyler_D napisał:

Coś w rodzaju Retoryki / krasomówstwa, otwieranie zamków i kradzieże kieszonkowe są nieprzydatne?
No way, między innymi nad tym się zastanawiałem ...

Najgorsze drzewka i strata punktów.
Zamki możesz otwierać bez żadnych punktów zainwestowanych, test perswazji prawie zawsze wychodzi, a nawet jak wyjdzie, to i tak nie jest potrzebny, a kradzieże kieszonkowe to ja nie wiem... chyba tylko dla entuzjastów, bo do niczego to się nie przydaje. Nawet najlepszego przedmiotu z obliviona, czyli zatrutego jabłka, nie ma w tej grze :)
Jedyny dobry perk z tych drzewek to extra pockets, ale ciężko do niego dojść i generalnie imo nie ma sensu. Drzewko złodziejskie jest takie sobie ogólnie, trzeba uważać w co się inwestuje. Generalnie w tej grze jest trochę nieprzydatnych perków, nawet w fajnych drzewkach :)