Zaloguj się, aby obserwować  
Lumbago

Kulinaria czyli wymiana przepisami

211 postów w tym temacie

^^

Przepis na szybkie upicie się

Kupujemy arbuza
W miarę możliwości albo robimy w nim dziurę do środka albo kupujemy strzykawkę dużą i długa igłę (gdzieś 15cm) wlewamy w dziurę wódkę/bądź wtryskujemy igłą do arbuza,od ilości zależy jak szybko padniemy...
Wstawiamy do lodówki żeby się schłodził i nasączył wódką...gdzieś na 2 godzinki

Kroimy i jemy...nie czuć że się upijasz... dobrze nasączony kilka kawałków i leżysz ;]

Smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panierka jak w KFC do Kurczaka

Składniki:

1 kg piersi z kurczaka
ok. pół litra oleju
przyprawa do kurczaka Kamisu (żadna inna!)
sól, pieprz, słodka papryka
150 g mąki
pół szklanki mleka
3 jajka
ok. 2 szklanek bułki tartej
ok. 2 szklanek rozgniecionych zwykłych płatków kukurydzianych

Sposób przygotowania:
Kurczaka kroimy w kawałki, nacieramy solą, pieprzem, przyprawą, papryką i wkładamy pod przykryciem do lodówki na 24 godziny. Przygotowujemy ciasto naleśnikowe, powinno mieć dość gęstą konsystencję mąkę wsypujemy do miski, dolewamy stopniowo mleko, dorzucamy po jednym jajku, miksujemy, przyprawiamy tą samą mieszanką co kurczaka. Olej mocno rozgrzewamy na głębokiej patelni. Mąkę i płatki dokładnie mieszamy, powinny być w proporcji 1:1. Podając ilość płatków mam na myśli już pokruszone. Z jednej szklanki całych wychodzi troszkę mniej niż pół szklanki pokruszonych. Najlepiej je pokruszyć w plastikowym woreczku. Kawałki kurczaka zanurzamy w cieście naleśnikowym, obtaczamy w panierce i smażymy z obu stron na złoty kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak wiecie zbliżają się Święta i czas domowych wypieków... pech tak chciał ,że kilka lat temu zgubił mi się zeszyt z przepisami na ciasteczka i ciasta typowe na Gwiazdkę. :/
A więc mam prośbę : Czy mógłby ktoś mi podać przepis na jakieś pyszne i nie za trudne ciasteczka ? Wiem , wiem pewnie myślicie sobie "chłop i domowe wypieki ?! haha..." , ale ja na prawdę lubię w taki sposób spędzać czas. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja często zajadam sobie ser w ziołach firmy knorr. Polecam, bowiem danie to jest bardzo smaczne i wygląda jak spaghetti ;]
Bardzo proste:
Kupujemy ser w ziołach, gotujemy wodę (tyle, żeby zapełnić głęboki talerz) rozdrabniamy makaron, który jest w opakowaniu i dajemy do głębokiego talerza. Makaron zalewamy wrzątkiem i przykrywamy talerzem na ok. 4-5 minut. Potem odcedzamy najlepiej gęstym sitkiem. Po odcedzeniu makaronu, posypujemy go składnikami z saszetki dokładnie mieszając. Gotowe ;]

Smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w końcu zjadłem coś na co miałem ochotę gdzieś tak od 10 lat i nigdy tego nawet na oczy nie widziałem. Mowa o pieczonych kasztanach. W Polsce jest to praktycznie nie do zdobycia... Pieczone kasztany kojarzą mi się z dwiema rzeczami: świętami Bożego Narodzenia oraz filmem "Kevin Sam w Domu/Nowym Jorku"... Odkąd pamiętam, marzyłem o spróbowaniu tego przysmaku i dzisiaj w końcu mi się udało! :D Zupełnie jak na amerykańskich filmach - podszedłem do murzyna, który za 2 funty napakował mi mały papierowy woreczek (jak po frytkach w McD) gorących kasztanów prosto z żaru. Mmmm... W smaku są podobne do orzechów, tyle że konsystencja przypomina raczej pieczonego ziemniaka. Jeżeli będziecie mieli kiedyś okazję to nie wahajcie się ani chwili i od razu kupujcie! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie - wie ktoś jak zrobić amerykańskie "pancakes" ? W polsce tłumaczą to jak naleśniki, ale to ich wogóle nie przypomina... Takie małe, grube - wogóle widać, że zrobione inaczej od naleśników. Pomocy ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2009 o 14:58, W.S.A.D napisał:

A ja mam pytanie - wie ktoś jak zrobić amerykańskie "pancakes" ? W polsce tłumaczą to
jak naleśniki, ale to ich wogóle nie przypomina... Takie małe, grube - wogóle widać,
że zrobione inaczej od naleśników. Pomocy ! ;)


Nie mój przepis ale proszę bardzo:


Składniki:

1,5 szklanki mąki,
1/2 szklanki wody,
1/2 szklanki jogurtu,
1/2 szklanki mleka,
łyżeczka proszku do pieczenia,
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej,
sól,
2 jaja,
1/4 kostki masła,
olej do smażenia,
i oczywiście syrop klonowy co to za pancake bez syropu ale ja nie lubisz to może wziąć jakiś inny

Przygotowanie:

Masło rozpuszczamy i pozostawiamy do schłodzenia. Jogurt mieszamy z wodą, następnie wlewamy mleko, rozpuszczone masło, ubite jajka. W drugiej misce łączymy mąkę, proszek i sodę. Dodajemy do nich płynną masę i dokładnie roztrzepujemy. Rozgrzewamy tłuszcz - możemy użyć patelni o zabawnej formie, np. w kształcie misia. Formujemy dość grube placki. Usmażone i gorące polewamy syropem klonowym. Smacznego :]


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słowem wstępu... ten przepis nie jest przeznaczony dla ludzi, którzy lubią jeść potrawy wyglądające bardzo... estetycznie :), ale jest to mój ulubiony przepis na wątróbkę, dopóty go nie poznałem jako dzieciak ni echciałem jadać wątróbki wcale.

Wątróbka z cebulką
-Liść laurowy ok.5 listków
-ziele angielskie z 4-5 ziarenek
- pieprz, najlepiej mielony
- mała garstka majeranku
- sól
- mąka (używam takiej jaką mam pod ręką, zazwyczaj jest to tortowa lub ziemniaczana)
- woda
- ok 400-500g wątróbki drobiowe
- 2, 3 duże cebule

Rozgrzewamy patelnię, cebulę kroimy w półksiężyce, wrzucamy na patelnię i smażymy do zeszklenia. Wątróbki (ja zazwyczaj kupuję tackę ok 400-500g) najpierw pozbawiamy części zbędnych (np.resztki pęcherzyków żółciowych), kroimy na części mniej więcej wielkości kęsa jeżeli są duże, a następnie obtaczamy w mące i rzucamy na patelnię podsmażamy chwilkę, a następnie dodajemy ok szklanki wody(ja zawsze dodaję więcej, później odparowuję tyle ile trzeba by sos był gęsty), liść laurowy, majeranek i ziele angielskie, pieprz (który można dodać także na sam koniec) i intensywnie mieszamy. Powoli dzięki mące powinien się nam sos zagęszczać, więc pamiętajmy aby mieszać naszą potrawę by się nie przypaliła. Dusimy pod przykrywką mieszając od czasu do czasu, jeśli dodaliśmy za mało wody dodajemy jeszcze trochę (z całej mąki powinien się zrobić gęsty, ale nei za gęsty sos), jeśli za dużo to mieszamy bez przykrywki by odparować tyle wody ile trzeba.
Kiedy wątóbka jest już dobra solimy całą potrawę i ewentualnie dodajemy pieprzu.
Moim zdaniem najlepiej się taka wątróbka komponuje z ogóreczkiem konserwowym/kiszonym i ziemniakami. Jedna z ulubionych, a do tego prostych i tanich potraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Muszę wypróbować ten przepis, bo po jego przeczytaniu mam na taką wątróbkę spory apetyt. Też niezbyt lubię wątróbkę, jem od niechcenia, żeby nikomu przykrości nie robić, ale to na prawdę wygląda, a raczej pisze, smacznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

najlatwiejszy i najszybszy sposob na upicie sie, to "picie" alkoholu (np. wodki) widelcem... serio... po 1 kieliszku najtwardsi juz leza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2009 o 16:57, Jaki Ganh1 napisał:

Muszę wypróbować ten przepis, bo po jego przeczytaniu mam na taką wątróbkę spory apetyt.
Też niezbyt lubię wątróbkę, jem od niechcenia, żeby nikomu przykrości nie robić, ale
to na prawdę wygląda, a raczej pisze, smacznie :)

Jako że uwielbiam to danie dla mnie wygląda smakowicie :) ale z doświadczenia wiem, że jeżeli ktoś nie jadł wątróbki przyrządzanej w ten sposób to wygląda to nieapetycznie (jak pierwszy raz zrobiłem ją narzeczonej to mi powiedziała, żebym to zabrał bo ona tego nie ruszy gdyż "wygląda jak kupa" :D, ale udało mi się ją przekonać do spróbowania i odtąd lubi moją wersję). Ze względu na barwę sosu w którym pływa wątróbka nie każdemu odpowiada wygląd dania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Placki marchwiowo-jabłkowe

marchew i jabłka w proporcji 2:1, lub 3:2 (lub jak kto lubi:P)
mąka
cukier
mleko
2jajka
Przepis prosty i całkiem smaczny, tyle że wiele zależy od szczegółów. Marchew obieramy, albo oskrobujemy, jabłka obieramy i pozbawiamy pestek. Następnie ścieramy (ja używam do tego robota, najpierw trę wszystko na drobnych oczkach później dodaję cukier (niewiele, zależy od tego jak słodkie są nasze marchewki i jabłka- ja dodaję też miód), 2 jajka i jeszcze trochę rozdrabniam - tak żeby powstała z tego masa, ale żeby było widać starte kawałki). Dodajemy mąkę i trochę mleka - tyle żeby powstała z tego w miarę zwarta masa, taka by nam się nie rozwalały placki gdy wrzucimy je na patelnię.
Rozgrzewamy patelnię, placki formujemy tak aby były dość grube i smażymy. Placki powinny się zrumienić i być lekko chrupiące na zewnątrz, a w środku miękkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuje Waszej pomocy! Na angielskim (!) mamy temat o żarciu (Junk Food i te inne :P ) i pan nam kazał coś przygotować (sic!). Dopiero sobie przypomniałem. Znacie przepis na coś szybkiego i smacznego? Byle by nie spleśniało zanim doniosę na czwartą lekcję i żeby było łatwe w przyrządzeniu bo kuchni nie ogarniam.

No i dobrze ,żeby nie było to banalne.

Dzięki za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś Jak nazywały się takie wafle co na wierzchu duży kawałek czekolady, i dodatkowo jest posmarowane kilka razy pod waflami cięńko kremem czekoladowym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.04.2009 o 16:16, Pablo1989 napisał:

Wie ktoś Jak nazywały się takie wafle co na wierzchu duży kawałek czekolady, i dodatkowo
jest posmarowane kilka razy pod waflami cięńko kremem czekoladowym ?


Piszingery bodajże, lub coś w tym stylu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje że szypko odpowiecie

Jakieś dobre jedzonko, na obiad, co szypko się robi, bo kurde ojciec wyjechał na 3 dni i on obiadem zajmował, a matka nie wie co zrobić na obiad w tym czasie zrobić, i odpowiedział że samą pizzą będziemy się zajadać, a Samych Zupek Chinskich czy Barszkych kupować nie będe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2010 o 20:06, Vandaeriel napisał:

Czym można zastąpić papryczki jalapano? Tak, żeby było do dostania w sklepie albo na
ryneczku...

Wg. mnie większąścią ostrych papryk, ale z drugiej strony jalapeno/jalapano, bo ludzie różnie mówią nie jest jakoś szczególnie trudna do nabycia, poszukaj w Piotrze i Pawle, albo w Almie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2010 o 20:06, Vandaeriel napisał:

Czym można zastąpić papryczki jalapano? Tak, żeby było do dostania w sklepie albo na
ryneczku...


Sos tabasco może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować