Motoryzacja - nasza Pasja

[KannX 0]

Dnia 25.09.2011 o 10:26, kitek0101 napisał:

Hm, czyli nic złego nie powinno się stać, gdybym go tak pocisnął? :P Bo normalnie piątkę
wrzucam po przekroczeniu 70 km/h.
I Citkowsky ma rację, to 0,8.

Pamiętaj żeby nie cisnąć tak jak ja. Najwyższy bieg, gaz w podłodze i walisz ile wlezie przez 10 kilometrów. Wtedy silnik może się rozlecieć :) Wrażenia niezapomniane - koszty naprawy też.

[kitek0101 0]

Dnia 25.09.2011 o 10:35, Witcher1990 napisał:

Od razu się nic nie stanie jednak nie jest to zdrowe dla silnika więc 5ty bieg wrzucaj
tak jak do tej pory przy 70ciu. Sam tak robię i auto nie traci wiele ze swojej "dynamiki"
a na pewno mniej spala i nie żyłuje tak bardzo silnika. Takie prędkości na 4ce to jedynie
przy wyprzedzaniu choć 100 to i tak za dużo bo Mariz już wtedy "nie idzie". Od 110 to
już w ogóle...

Ja próbowałem osiągnąć te niesamowite 17 sekund od zera do setki (ponoć tak można matizem), ale gdy zbliżając się do 100 km/h wrzucałem piątkę samochód tracił dużo z "dynamiki" ;P

KannX Hm, dzięki za poradę :>

[Witcher1990 0]

Bo on najlepiej zbiera się na 2 i 3biegu, a 17sek to byłby cudowny wynik bo producent jeśli dobrze pamiętam podaje 19sek co i tak wydaje mi się mało prawdopodobnym wynikiem.
Ja bym radził nie katować tak tego auta bo i bez tego jest wybitnie kruche chyba, że i tak idzie na złom

[kitek0101 0]

Dnia 25.09.2011 o 22:38, Witcher1990 napisał:

Bo on najlepiej zbiera się na 2 i 3biegu, a 17sek to byłby cudowny wynik bo producent
jeśli dobrze pamiętam podaje 19sek co i tak wydaje mi się mało prawdopodobnym wynikiem.
Ja bym radził nie katować tak tego auta bo i bez tego jest wybitnie kruche chyba, że
i tak idzie na złom

Według wiki 16,9 s do setki. Nie udało mi się zbliżyć do tego wyniku, brak obrotomierza troche utrudnia sprawę.
Niestety, raczej nie idzie na złom :P

[JayL 0]

Ile kasy trzeba szykować minimum na w miarę porządnego cruisera/choppera? Nie mam wielkich wymagań, chciałbym po prostu po wyrobieniu prawka kupić sprawny motor, na którym w miarę przyjemnie się jeździ, ale zupełnie się w tym nie orientuję.

[PawelSuzuki 0]

Dnia 01.10.2011 o 02:29, JayL napisał:

Ile kasy trzeba szykować minimum na w miarę porządnego cruisera/choppera? Nie mam wielkich
wymagań, chciałbym po prostu po wyrobieniu prawka kupić sprawny motor, na którym w miarę
przyjemnie się jeździ, ale zupełnie się w tym nie orientuję.

Im więcej $$ będziesz miał-tym kupisz coś nowszego i lepszego,myślę że ok 6000-700 to minimum na coś sensownego pokroju Suzuki VS Intruder 800 czy Hondy VT 600-700,zasadniczo patrz na używaną japonię,żadnych nowych junaków czy innych gówien niewiadomego pochodzenia... oczywiście i za 5k coś wyrwiesz ;]

[zerohunter 0]

Widzę że jesteś ogarnięty, to też spytam interesuje mnie coś w stylu naked/sport/stunt, tylko chodzi i o walory estetyczne, np te stare ścigacze mają strasznie wyglądające klosze, no i żeby moc też za duża nie była, do 400 na początek tak myślałem.

[JayL 0]

Dnia 01.10.2011 o 02:42, PawelSuzuki napisał:

Im więcej $$ będziesz miał-tym kupisz coś nowszego i lepszego

To wiadomo, ale dla maturzysty/początkującego studenta każdy grosz się liczy. :P

Dnia 01.10.2011 o 02:42, PawelSuzuki napisał:

myślę że ok 6000-700 to minimum na coś sensownego pokroju Suzuki VS Intruder 800 czy Hondy VT 600-700

Hmm, Suzuki bardzo fajnie się prezentuje, tylko cena właśnie w górnych granicach moich możliwości. Przy dobrych wiatrach (czyt. pracy na całe wakacje bez wielu przerw) powinienem mieć właśnie coś koło 7-8k, chociaż przydałoby się, że choć trochę zostało. :P No, ale dobrze wiedzieć, że motor jest w moim zasięgu, dzięki. ;)

[PawelSuzuki 0]

Dnia 01.10.2011 o 10:18, zerohunter napisał:

Widzę że jesteś ogarnięty, to też spytam interesuje mnie coś w stylu naked/sport/stunt,
tylko chodzi i o walory estetyczne, np te stare ścigacze mają strasznie wyglądające klosze,
no i żeby moc też za duża nie była, do 400 na początek tak myślałem.

Siedzę w temacie od dzieciaka więc weszło ładnie w główkę :P

Mów konkretnie ile masz $$ - dużego wyboru do 400 nie ma,raczej bym powiedział że bez sensu zaczynać od 400 na asfalt,chyba że jesteś totalnym laikiem i nie masz za grosz ,,talentu" , do twojego ,,opisu" najbardziej pasuje poczciwa CBR 600,albo inna 600,tak czy siak wygląd zawsze można zmienić

a na początek przygodny z moto polecam teren,i jakieś enduro,jak się wyje....to nic się nie popsuje,przejedziesz wszędzie,a w terenie przednia zabawa i nauczysz się może jeździć ;]


JayL

zawsze możesz znaleźć taniej,warto pamiętać o dobrym kasku,rękawiczkach,butach,itd ;]

[JayL 0]

Dnia 01.10.2011 o 20:47, PawelSuzuki napisał:

zawsze możesz znaleźć taniej,warto pamiętać o dobrym kasku,rękawiczkach,butach,itd ;]

A właśnie, zapomniałbym. Ile taki w miarę porządny zestaw (tylko to, co niezbędne :P) kosztuje? Bo w sklepach widzę rozrzut niezły i np. kask równie dobrze można kupić za 300zł jak i za 2k.

[PawelSuzuki 0]

Dnia 01.10.2011 o 22:33, JayL napisał:

;]
A właśnie, zapomniałbym. Ile taki w miarę porządny zestaw (tylko to, co niezbędne :P)
kosztuje? Bo w sklepach widzę rozrzut niezły i np. kask równie dobrze można kupić za
300zł jak i za 2k.

Jak ze wszystkim,droższe=lepsze,rękawiczki 100,kask minimum 300 tani ale firmowy, marki typu HJC,Nolan,AGV etc,oczywiście nowe,spodnie i kurtkę skórzaną czy tekstylną możesz szukać używanych,zawsze taniej,no i buty,też raczej nowe,pełny ubiór daje ci ochronę w razie nieprzyjemnych kontaktów z asfaltem,chroni przed wiatrem i wodą,czyli daje komfort,do tego kominiarka i można latać...niezbędne jest wszystko,ale twój wybór,twoja skóra,twój łeb i kości ;] wszystkiego na raz też kupować nie musisz ;]

[Maciej2194 0]

wróciłem właśnie z Londynu i zaobserwowałem ciekawa rzecz. Auta bmw, audi, mercedesy i Volvo były dobrze wyposażone(skóra i te sprawy) ale wszystkie były bez ksenonów tzn większa część. Oczywscie Bmw 7 czy Mercek
S lub Audi a8 miały i ciekawi mnie to właśnie czemu tamte pomimo dobrego wypsoazenia nie miały ksenonów. Dziękuję, dobranoc !

[kuba9876543210 2]

Jak Wam sie podoba? ;>

http://moto.wp.pl/kat,48436,title,Rimac-ConceptOne-Elektryczne-superauto-z-Chorwacji,wid,13804243,power_wiadomosc.html

[Witcher1990 0]

3800Nm :D
Auto wygląda bardzo ładnie ale jak wyliczyli w komentarzach pod spodem tego akumulatorka starczy na 7min jazdy z pełnym gazem... A więc kwestia zasięgu jest kontrowersyjna
Mnie ciekawi inna sprawa, jeden z komentujących napisał dlaczego nie można zrobić samochodu który działałby jak dynamo- im szybciej jedziemy tym lepiej ładuje akumulator lub dostaje większej mocy. Wtedy wg mnie auto musiałoby mieć silnik spalinowy, nawet mały żeby w ogóle ruszyć i później podtrzymywać prędkość. Dynama z 4kół albo napędzałyby silnik elektryczny albo ładowały akumulatory. Co o tym myślicie?

[KannX 0]

Z takim momentem obrotowym to musi mieć niesamowitą kontrolę trakcji, żeby się tym dało wogóle ruszyć. Już w najmocniejszych Mercedesach które mają blisko 1000nm sa ograniczniki momentu, żeby nie paliły niepotrzebnie gumy na starcie.

[zerohunter 0]

E no coś tam jeździć umiem, ogólnie mi chodzi o takie na dojazdy do szkoły i gdzieś dalej, obecnie mam chińczyka 70 tylko że nim mi trochę wstyd nim jeździć, no i dalej też się boję, nie wiadomo czy coś nie siądzie, na dojazdy do szkoły w lecie to nawet, z tym że jakieś j... tiry mnie nie raz zepchnęły na boczny pas, nie wiem czy nie wiedzą że mają taką szeroką dupę, ogólnie takie wymuszenie to ja mogę zgłosić?

[PawelSuzuki 0]

Dnia 03.10.2011 o 19:39, zerohunter napisał:

E no coś tam jeździć umiem, ogólnie mi chodzi o takie na dojazdy do szkoły i gdzieś dalej,
obecnie mam chińczyka 70 tylko że nim mi trochę wstyd nim jeździć, no i dalej też się
boję, nie wiadomo czy coś nie siądzie, na dojazdy do szkoły w lecie to nawet, z tym że
jakieś j... tiry mnie nie raz zepchnęły na boczny pas, nie wiem czy nie wiedzą że mają
taką szeroką dupę, ogólnie takie wymuszenie to ja mogę zgłosić?

Wolał bym dobry rower niż chinola... :D jak masz jego rejestracje to oczywiście że możesz zgłosić,a czy coś zrobią to inna sprawa...
Myślę że nie ma co wydziwiać,szukaj czegoś co będzie w dobrym stanie i w miarę blisko,cbr 600 -jest ich w bród i dużo części,myślę że optymalne rozwiązanie ;]
chyba że masz więcej kaski to wtedy gsx-r 600 ;]

[zerohunter 0]

Ale chinol ładnie wygląda, i w sumie to mi się jeszcze nie zepsuł.

Kasy tak będę miał może ze 4koła, co do tej 600 to dla mnie może nie być problemem, ale dla rodziców tak, oni widzą w ścigaczach zło więc taki street bardziej, a takie przerobienie klosza to dużo zabawy i hajsu?

[PawelSuzuki 0]

Dnia 03.10.2011 o 20:41, zerohunter napisał:

Ale chinol ładnie wygląda, i w sumie to mi się jeszcze nie zepsuł.

Kasy tak będę miał może ze 4koła, co do tej 600 to dla mnie może nie być problemem, ale
dla rodziców tak, oni widzą w ścigaczach zło więc taki street bardziej, a takie przerobienie
klosza to dużo zabawy i hajsu?

To masz szczęście,a nie powiedział bym że ładnie wyglądają,raczej tragicznie ;p

zdejmujesz oryginalne owiewy,upychasz kable i pierdoły,zakładasz owiewkę dedykowaną do enduro,i masz streeta :P kosz owiewki nowej to ok 100zł

[zerohunter 0]

E to lajcik, ale pogadamy jak będę miał prawko i kasę w ręku;]