Zaloguj się, aby obserwować  
AN0WN1M

Motoryzacja - nasza Pasja

1867 postów w tym temacie

Dnia 05.09.2013 o 18:29, maziiii napisał:

Mam pytanie czy opłaca sie kupic daewoo nubira 99 r silnik 2.0 136 km w gazie przeglad
i OC ważne pół roku w dobrym stanie na chodzie za 2500 zł? Prosiłbym o szybka odpowiedz



ojciec ma taką tylko 1.6 i z ''98r. Ma ją już ok. 10 lat i jest bardzo dobrze. Rdza zaczęła wychodzić jakoś rok temu ale tragedii nie ma. Ogólnie to dobre auta tylko dla mnie za miękkie zawieszenie no i środek nie zachwyca jakością i designem. Mało to to też nie pali. Ale jak najbardziej auto na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naszło mnie takie pytanie:
Policja może na ukarać za wprowadzanie kontrolowanego poślizgu na ulicy? Załóżmy na to, że osobnik jechał z przepisową (dla ulicy) prędkością, nie wjechał na sąsiedni pas. So?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2013 o 20:40, apparition napisał:

Naszło mnie takie pytanie:
Policja może na ukarać za wprowadzanie kontrolowanego poślizgu na ulicy? Załóżmy na to,
że osobnik jechał z przepisową (dla ulicy) prędkością, nie wjechał na sąsiedni pas. So?


http://prawo.money.pl/kodeks/wykroczen/czesc-szczegolna/rozdzial-xi-wykroczenia-przeciwko-bezpieczenstwu-i-porzadkowi-w-komunikacji/art-86

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2013 o 20:40, apparition napisał:

Naszło mnie takie pytanie:
Policja może na ukarać za wprowadzanie kontrolowanego poślizgu na ulicy? Załóżmy na to,
że osobnik jechał z przepisową (dla ulicy) prędkością, nie wjechał na sąsiedni pas. So?


Jeśli drift to najlepiej w nocy + znajomość ulic gdzie nie ma kamer ani fotoradarów. Ja za dnia bawię się na opuszczonych placach i nieczynnych parkingach. Niedawno wyszukałem kilka nowych miejscówek i zima będzie ciekawa :)

http://www.youtube.com/watch?v=_R7fe084gSE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór. Już od 2 dni jeżdżę kompletnie naprawionym Poldkiem. Ostatnio nie chciał palić, bo rdza zjadła przewody paliwowe. Dosłownie rozsypały się w rękach przy zdejmowaniu. Przewody wymienione, nowa pompa paliwa, większe dysze w gaźniku, zmienione kolektory i samochód chodzi tak płynnie jakby był na wtrysku. No i można spalić gumę przy ruszaniu :) Oprócz tego wyeliminowaliśmy wszystkie drobne usterki i jest świetnie :)

PS. Prawie się zbiornik paliwa urwał, bo obejmy były cienkie od korozji jak kartka papieru, ale też wymieniliśmy, więc przy drifcie niczego nie zgubię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panie i Panowie rozbiłem Sejka :) Cisnąłem cisnąłem, a że było po deszczu to na zakręcie pojechałem prosto i uderzyłem w betonowe bariery (takie jakby wysokie krawężniki). Uszkodziłem przedni zderzak (i blachę za zderzakiem), jeden halogen, obie chłodnice (wody i klimatyzacji) i prawdopodobnie zawieszenie od strony kierowcy. Dodatkowo pogięte obie felgi i kapeć w jednym kole. Co ciekawe błotniki i reflektory są nietknięte, a maska tylko lekko wgnieciona.

Mam już tego auta serdecznie dosyć. Niedawno znowu się klima zepsuła, a kilka dni temu przestał działać prędkościomierz :) A pomimo znikomego przebiegu (52tys.km) wszystko w nim trzeszczy i skrzypi. Kiedyś komuś tutaj polecałem Seicento, dzisiaj stanowczo odradzam - rzadka kupa a nie samochód :)

Mam nadzieję, że ubezpieczyciel uzna szkodę całkowitą (jeśli naprawa przekroczy 3300zł) i nie będą tego złoma klepać, tylko wypłacą mi kasę. Jeśli tak się stanie, to trochę dozbieram i kupię Polo 3 po liftingu z 1.4TDI. A jak będą Sejka naprawiać to trudno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2013 o 22:58, Citkowsky napisał:

>>.........

To ty dla takiej kupy AC płacisz? Hardkor...


Miałem w tym roku nie zapłacić, ale coś mnie tchnęło i zapłaciłem. Jak widać dobrze zrobiłem :) Zresztą mam 60% zniżki od początku, bo auto na dziadka zarejestrowane, więc AC wiele nie kosztuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2013 o 00:29, KannX napisał:

> >>.........
>
> To ty dla takiej kupy AC płacisz? Hardkor...

Miałem w tym roku nie zapłacić, ale coś mnie tchnęło i zapłaciłem. Jak widać dobrze zrobiłem
:) Zresztą mam 60% zniżki od początku, bo auto na dziadka zarejestrowane, więc AC wiele
nie kosztuje :)



z 5-6 stów za AC i jakieś 2 stówy za OC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2013 o 09:34, Phenom napisał:

> (...)

Takiego poczciwego Fiacika rozbić... Foto jakieś wrzuć. :)


Wrzucę najprawdopodobnie jutro, jak pojadę Poldkiem na "Parking Sztywnych" i porobię fotki.

Citkowsky. Koniec końców warto było płacić, bo teraz przynajmniej będę miał odszkodowanie :) Za OC i AC płaciłem 800zł za cały rok. To raptem 66.6zł miesięcznie, więc jako zagorzały satanista musiałem płacić, aż w końcu Szatan objąj Sejka swym zimnym uściskiem betonowych ograniczników :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

Zdjęcia rozbitka będą dopiero w środę (jak z rzeczoznawcą będziemy go dokładnie oglądać). Wczoraj nie zdążyłem porobić, bo szedłem na koncert, a dzisiaj jest niedziela. Ale się doczekacie nie martwcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rzeczoznawca mnie uprzedził i zrobił oględziny beze mnie :) Aż z wrażenia zapomniałem aparatu i nie porobiłem zdjęć jak przyjechałem dowieźć koło zapasowe. Pan z blacharni powiedział, że rzeczoznawca niezwykle przykłada się do swojej pracy i wszystko liczy na ORYGINALNYCH fiatowskich częściach z ASO. Tak więc naprawa prawie na pewno przekroczy wartość samochodu, czyli będzie szkoda całkowita i wypłata pełnej wartości auta :)

Nie będę pisał ile auto jest warte (klimatyzacja podniosła wartość o ponad 1 tysiąc zł), ale jeśli wypłacą mi pełną kwotę to wystarczy na kompletny remont samochodu, tuning całego zawieszenia i parę innych rzeczy.

Jak zacznę go reanimować, to postaram się zamieszczać zdjęcia. W sumie to mi się Sejka żal niedawno zrobiło. Dobrze autko jeździło, skrzypiało i trzeszczało, ale oprócz klimy psuły się jedynie dobiazgi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2013 o 01:31, KannX napisał:

EDIT. Do usunięcia.


A kotek to chyba zszokowany obecnym stanem Seja. :) I jak w koncu wypłacili za szkode całkowitą, czy autko do klepania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda całkowita, ale wygląda to tak, że wypłacili połowę wartości samochodu, bo resztę mogę sobie sprzedać :)

W ASO gdzie mnie zaholowali za samą blacharkę policzyli 1300zł bez lakierowania czegokolwiek. Z lakierowaniem przedniego pasa natomiast 1900zł :) Ale znalazłem inny zakład i będzie na bogato, czyli wymiana całego przedniego pasa, mocowań chłodnic i klepnięcie maski, bo jest na niej minimalna wgniotka.

A zbieranie części idzie mi jak na razie wspaniale - wraz z wypadkiem nastąpił istny wysyp wszystkich potrzebnych części na Allegro - tak jakby wiedzieli kiedy przydzwonię ;) Bez problemu zmieszczę się w kwocie odszkodowania, ale trochę dołoże i poprawię wszystko co wcześniej niedomagało ;)

Na dole zdjęcie odgiętego już mocowania chłodnicy. Przy zderzeniu zagieło się o 45 stopni i łamiąc nadkole wbiło się w oponę :)

EDIT: Jak są chętni to mogę wrzucać fotki części, które będą wymieniane :)

20131108214009

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako, że w temacie o motorach nie ma żadnej odpowiedzi, czy jakiegokolwiek "ruchu" tutaj się trochę wypytam Was. Może ktoś coś poradzi = D

Mianowicie jestem szczęśliwym posiadaczem Hondy CRF 250 ''89. Z offroadem nie miałem jakoś wcześniej specjalnie do czynienia. Tyle co jakimiś małymi bzykami gdzieś śmigaliśmy po lesie etc (no czasami dorywało się jakieś większy quady, czy crossy). Teraz już od dwóch - trzech miesięcy "trenuje" jazdę u siebie po jakiś polach, lasach. Ogólnie mam wszystko czego dusza zapragnie. Błoto, podjazdy, zjazdy. Tylko szukać.

Tutaj mam pytanie do już trochę bardziej doświadczonych. Jest jakaś może konkretna strona gdzie są rozpisane większe w Polsce imprezy motocrossowe/przeprawowe? Tudzież, jakie polecalibyście dla amatorów.

Nie mam jeszcze kupionego zestawu ubraniowego. Są może jakieś ciekawe promocje, marki które polecalibyście.

Ogólnie jestem otwarty na wszelakie porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować