Zaloguj się, aby obserwować  
AN0WN1M

Motoryzacja - nasza Pasja

1867 postów w tym temacie

Dnia 22.09.2014 o 16:13, Jcl napisał:

zależy mi najbardziej
na luksusie i na luksusowym wyglądzie,


Co to znaczy luksus dla ciebie?? Masz już coś konkretnego na oku?? Jakieś bardziej konkretne wymagania?? Ile lat najwięcej miałby mieć samochód?? 25tys to jest fajna już sumka i można znaleźć fajny, dobry samochód ;)

EDIT: No i jaki typ byś chciał? Sedan, hatchback, kombi??? Benzyna czy diesel czy jest Ci to obojętne byle by silnik był dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2014 o 16:13, Jcl napisał:

Nie znam się w ogole na samochodach, chcę sobie kupić do 25 tys, zależy mi najbardziej
na luksusie i na luksusowym wyglądzie, dobre przyśpieszenie, spalanie - byle nie 20l/100
. Znajdzie się coś?


http://allegro.pl/seat-leon-cupra-r-225km-oryginal-z-niemiec-146tys-i4608440862.html

Tanie części (nie licząc silnika) i ładnie zap...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2014 o 19:21, KannX napisał:

http://allegro.pl/seat-leon-cupra-r-225km-oryginal-z-niemiec-146tys-i4608440862.html

Tanie części (nie licząc silnika) i ładnie zap...


Raczej nie wygląda luksusowo...

Ja bym się rozejrzał za Alfą Romeo 159 ( np. 1.9 JTD). Podobno prawdziwy mężczyzna choć raz w życiu powinien mieć Alfe. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2014 o 19:30, Phenom napisał:

Ja bym się rozejrzał za Alfą Romeo 159 ( np. 1.9 JTD). Podobno prawdziwy mężczyzna choć
raz w życiu powinien mieć Alfe. :P

Potwierdzam ;) 1,9 jtd jeszcze ten 150KM. Do tego dobrze wyposarzona i ma skóre, a to chyba luksus :D I cięż ko znaleźć auto (nie mówie o supersamochodach) które prowadzi się tak jak Alfa. Przyjemność z jazdy gwarantowana :D No ale niech Jcl powie jeszcze coś konkretniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oh wcześniej przepadałem za nią, mój dyrektor taką ma i mi się podoba, ale czekam także na inne propozycje. Cena może być wyższa ;) Diesel, benzyna czy gaz nie ważne, ważne by silnik był dobry i samochód jak najmniej awaryjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dylemat mam niemały. Mam do dyspozycji max 10 tysięcy, choć nie ukrywam, że chciałbym wydać znacznie mniej.

Obecnie mam Punto mk1, do zrobienia zawieszenie i progi, koszt pewnie 500-600zł z robocizną. Poza zawieszeniem nie ma z nim większych problemów, pali nawet w zimę, choć silnik jest już dość niemrawy i ciężko rozpędzić się pow. 120 km/h.

I teraz mam parę opcji.

1) naprawić Punto, jeździć nim jeszcze parę lat i uzbierać na coś lepszego,
2) kupić "czołga" pokroju Volvo 740 lub 850 w przedziale do 5-6 tys. lub coś w stylu Xantii,
3) kupić coś nieco świeższego do 10 tys. Tutaj niestety widzę dla siebie jedynie kilka modeli - Corolla, Clio, Peugeot 406 i Xsara II, choć ta ostatnia chyba lubi być kłopotliwa. Tutaj problem jest taki, że takich Clio jest na przykład masa, a ja chciałbym się trochę wyróżnić.

Ogólnie nie zależy mi jakoś szczególnie na wyglądzie - mógłbym jeździć nawet Multiplą, byle tylko dawała przyjemność z jazdy i nie psuła się za bardzo. Jakoś szczególnie zrywne też to nie musi być, jeżdżę raczej zachowawczo.

Biorąc pod uwagę niskie koszty naprawy, dość rozsądna zdaje się być naprawa obecnego pojazdu, choć nie ukrywam, że nie czuję z tym samochodem żadnego związku, szczerze mówiąc chciałbym mieć coś starego, a swojego, bo obecny wóz dostałem nijako w spadku po rodzicach ;) Wiem, że powinienem się cieszyć, ale jednak chciałbym czerpać ze samochodu trochę radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do 10 tysięcy możesz sobie wybrać któregoś z "trojaczków": Polo 6N2 (2000-02), Ibizę II FL (1999-02) lub Fabię. Wszystkie są tanie w eksploatacji i mało skomplikowane.

Godna uwagi jest Ibiza z silnikiem benzynowym 1.6 8v o mocy 100KM. Silnik tak prosty, że można go młotkim naprawiać. Tylko lać i jeździć. No i Ibiza jest zdecydowanie najładniejsza z tych trzech pojazdów :) W Polo i Fabii silnik o takiej samej mocy to 1.4 16V, który jest znacznie bardziej skomplikowany i droższy w serwisowaniu.

A jak nie masz kompleksów to za ok. 7-8 tysięcy kupisz sobie idealne Lupo 1.4 TDI o mocy 75KM (lub Seata Arosę, to to samo). I nawet klimę będzie miało. Za zaoszczędzone pieniądze możesz zrobić chiptuning i będziesz miał 100-konnego hot-hatcha :) Przyjemność z jazdy gwarantowana i setka poniżej 10 sekund.

Napisałem co wiedziałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.09.2014 o 23:01, LESZ3u napisał:

3) kupić coś nieco świeższego do 10 tys. Tutaj niestety widzę dla siebie jedynie kilka
modeli - Corolla, Clio, Peugeot 406 i Xsara II, choć ta ostatnia chyba lubi być kłopotliwa.


G prawda.
Jestem posiadaczem Xsary II od ponad 2 lat, samochód wcale nie bardziej awaryjny niż rówieśnicy.
Do 10 tyś kupisz bardzo ładny egzemplarz gdzieś z 2003-2004 i się nie zawiedziesz.

Ja mam silnik 2.0 HDI, 8 zaworowy, 90 konny. Silniki słyną z trwałości, tanich napraw i nie ma tu dpfu, dwumasowego koła zamachowego itp.
Pali mi niewiele więcej niż moje poprzednie auto, Citroen Saxo.
Średnio w lecie nieco poniżej 5,5l/100km.

Koszt remontu tylnego zawieszenia (belki) które to według ,,specjalistów" którzy nigdy nie posiadali takiego auta jest drogie i nietrwałe a w rzeczywistości wychodzi taniej niż remont u konkurencji. Ja zapłaciłem 700zł i mam spokój na kolejne kilkadziesiąt tysięcy.

Blacha ma podwójny ocynk także jak nie bity to nie ma prawa gnić.

Z całym sercem mogę Ci polecić Xsarę II i w ogóle nie rozumiem dlaczego w ludziach przekonanie o awaryjności tych aut.
Na pewno lepsza niezajeżdżona Xsara niż wyeksploatowany, starszy o kilka lat Golf;)

Jak szukałem auta to początkowo chciałem Astrę II i gdyby nie trafiła się ta Xsara którą mam to nadal szukałbym tego auta. Mogę Ci polecić Astrę II, najlepiej z benzyniakiem pod maską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.09.2014 o 23:01, LESZ3u napisał:

Tutaj problem jest taki, że takich Clio jest na przykład masa, a ja chciałbym się trochę
wyróżnić.


Od dwóch lat posiadam Clio, chodziła bez zarzutu. Silhnik 1.2 16V, i tu był czasami problem bo nie było czym zbytnio pocisnąć na trasie. 75 koni 16V fajnie się rozpedząją, ale takim 1.2 mimo wszystko nie było jak narzuć fajnej prędkosci bez wysokich obrotów. Masa jest tych samochodów, bo są małe, mało palą i i to jedna z serii Renault, która na prawdę się udała. Tyle, że mały samochód. Teraz jeżdżę Grande Punto i jak przesiądę się to Clio to wydaje mi się mały ;) Ogólnie teraz za te pieniędze kupiłbym coś większego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2014 o 20:31, SongoX napisał:

Ogólnie teraz za te pieniędze kupiłbym coś większego.


Zazwyczaj jeżdżę sam na trasie ok. 12 km, więc na wielkości jakoś szczególnie mi nie zależy.

Ogólnie dzięki za opinie, nie spodziewałem się tak rozległego odzewu w tym miejscu. Jeszcze jak odezwie się właściciel jakiegoś kanciaka, to będę wniebowzięty!

Obecnie najbliżej jest mi chyba tego: http://olx.pl/oferta/volvo-850-2-0-lpg-1994r-CID5-ID6WR03.html#8394757332;promoted

Ale Xsarę i Clio też będę miał na oku. Szczególnie ucieszyły mnie słowa o Xsarze, bo jest całkiem fajna wizualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>>............

lata świetności to to Volvo ma już dawno za sobą ale jeżeli jesteś świadomy wyboru i wiesz w co się pchasz to życzę szerokości;)

Ja za to rozważam sprzedaż swojej Xsary II gdyż planuję przesiadkę na C5;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam taki problem.

Mam Freelandera 2.0 z silnikiem hondy. Strasznie zapowietrza mi się układ chłodzenia, raz już mi korek zbiornika wyrównawczego wywaliło na trasie. Dużo jeżdżę (ok. 300 km dziennie, jak nie więcej), więc termostat wymieniłem w pierwszej kolejności, ale nic to nie dało. Odpowietrzanie nic nie daje (wczoraj pół dnia na tym spędziłem i nic). Przy wymianie odkryłem, że poprzedni właściciel zrobił obejście chłodnicy oleju. Ją też wymieniłem i nic. Mam dwóch podejrzanych :uszczelkę pod głowicą i pompę. Skłaniam się ku tej drugiej opcji, nie z powodu kosztów (przy tej ilości km, każde auto nawala, przyzwyczajony jestem), lecz dlatego iż płyn jest czysty, nie czuję spalin w zbiorniku wyrównawczym. Poza tym, czasem udaje mi się "odetkać" układ i wtedy syf pojawia się w zbiorniku (osad) i z ogrzewania zaczyna lecieć zimne powietrze. Samochód się nie przegrzewa (wczoraj miał to pierwszy raz), a jedynym objawem jest w/w brak ogrzewania.

I jeszcze jedno, dobrze kojarzę że w tym silniku napęd pompy, jest na rozrządzie?

Z góry dzięki za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.09.2014 o 09:13, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Panowie mam taki problem.

Mam Freelandera 2.0 z silnikiem hondy. Strasznie zapowietrza mi się układ chłodzenia,
raz już mi korek zbiornika wyrównawczego wywaliło na trasie. Dużo jeżdżę (ok. 300 km
dziennie, jak nie więcej), więc termostat wymieniłem w pierwszej kolejności, ale nic
to nie dało. Odpowietrzanie nic nie daje (wczoraj pół dnia na tym spędziłem i nic). Przy
wymianie odkryłem, że poprzedni właściciel zrobił obejście chłodnicy oleju. Ją też wymieniłem
i nic. Mam dwóch podejrzanych :uszczelkę pod głowicą i pompę. Skłaniam się ku tej drugiej
opcji, nie z powodu kosztów (przy tej ilości km, każde auto nawala, przyzwyczajony jestem),
lecz dlatego iż płyn jest czysty, nie czuję spalin w zbiorniku wyrównawczym. Poza tym,
czasem udaje mi się "odetkać" układ i wtedy syf pojawia się w zbiorniku (osad) i z ogrzewania
zaczyna lecieć zimne powietrze. Samochód się nie przegrzewa (wczoraj miał to pierwszy
raz), a jedynym objawem jest w/w brak ogrzewania.

I jeszcze jedno, dobrze kojarzę że w tym silniku napęd pompy, jest na rozrządzie?

Z góry dzięki za pomoc.

Uszczelka do wymiany .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.09.2014 o 19:03, Kubson023 napisał:

Uszczelka do wymiany .

Podejrzewam, że Alexei_Kaumanavardze będzie miał z Tobą problem. Bo z jednej strony wypada podziękować za pomoc (o ile to trafna diagnoza) a z drugiej należałoby Cię opieprzyć, że nie tniesz cytatów :-D
Zamiast pozostawić tylko taki fragment:

Dnia 26.09.2014 o 19:03, Kubson023 napisał:

Mam dwóch podejrzanych :uszczelkę pod głowicą i pompę.

i pod nim napisać odpowiedź, zostawiłeś tekst całego posta.

No cóż, to jest zaiste hamletowski dylemat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moje Clio to rocznik 2001 po lifcie. Powiem szczerze, że jeśli teraz miałbym brać coś z większą mocą, ale starszego to mimo wszystko kupiłbym Clio. Wersje po lifcie są dosyć fajne, ja mam wersję 3-drzwiową, ale z tylne szyby przyciemnione i dosyć fajnie się prezentuje. W środku też, poza tym klima, wspomaganie, elektryczne lusterka, kubełki. Wydałem 7 koła i nie żałuję. Moim zdaniem lepiej mieć coś młodszego z lepszym wyposażeniem niż coś starszego z większym silnikiem i większym nadwoziem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.09.2014 o 23:05, A-cis napisał:

> Uszczelka do wymiany .
Podejrzewam, że Alexei_Kaumanavardze będzie miał z Tobą problem. Bo z jednej strony wypada
podziękować za pomoc (o ile to trafna diagnoza) a z drugiej należałoby Cię opieprzyć,
że nie tniesz cytatów :-D


Uszczelka do wymiany lub może być gdzieś pęknięcie na głowicy, ale stawiam na to 1 choć ciężko tak stwierdzić nie widząc tego na oczy :P . Nie chcę tu kolegi straszyć ale koszt nie będzie taki mały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>>>>.................

Nie narzekam oprócz tego, że na postoju na włączonym silnikiem obraz faluje ale to już kwestia drgań w aucie (2.0 HDI). A tak to ok, nagrania w ciągu dnia przy pełnej pogodzie są fantastyczne, gorzej gdy się ściemnia ale i tak wszystko widać.

Tak na prawdę to jest garstka polecanych kamer.

Największym pewniakiem w cenie ok. 200zl jest kamera G1WH która nie ma konkurencji.
Na pewno z dala trzeba trzymać się od marketowego badziewia i produktów MIO.

Jak kupisz tą która mam ja- nie zawiedziesz się, jeżeli kupisz G1WH- ta sama sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rzekomo jak pas bezpieczeństwa spryska się silikonem w sprayu, to się lepiej wciąga, muszę to przetestować bo ciąglę wtyczkę przytrzaskuję.

Btw, Civic 8 tak mi się spodobała, że zaczynam zbierać, za jakieś 2 lata powinienem uzbierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować