Zaloguj się, aby obserwować  
AN0WN1M

Motoryzacja - nasza Pasja

1867 postów w tym temacie

Panowie mam mały problem moje auto to Rover 200, 3 drzwiowy ,problem polega na tym że gdy np zamkne auto wcisnę w środku pstryczek żeby zamknąć auto od strony pasażera potem wyjde z auta zamkne je kluczykiem a następnie gdy chce otworzyć kluczykiem czyli wkładam ,przekręcam wyjmuje kluczyk i otwieram drzwi włącza się alarm ALE nie zawsze. Nie mam zielonego pojęcia czemu się włącza ,mam pilota ale centralny nie chodzi takiego kupiłem a pilot naciskam gdy wkładam i przekręcam kluczyk w stacyjce do zapłonu . Poza tym wszystko jest ok tylko ten cholerny alarm coś kotś jakieś pomysły,sugestie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie masz czasem bardzo czułego alarmu? W moim jak się tylko nawet pociągnie za klamkę i puści a nie rozbroi to wyje cały czas.

Pytanie dt. badania technicznego, przejdzie rozbity i posklejany kierunek czy nie? Światło daje normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2014 o 18:41, zerohunter napisał:

Pytanie dt. badania technicznego, przejdzie rozbity i posklejany kierunek czy nie? Światło
daje normalne.

Badanie może i przejdzie, zależnie od tego kto je robi ;) ale jakiś uprzejmy policjant kiedyś może się do tego doczepić i zatrzymać dowód rej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niech mnie ktoś pocieszy i powie, że zamknę się w 3000zł... musze czekać do środy z informacja ile może mnie kosztować naprawa ale już nie wytrzymam do tej środy... ktoś tutaj orientuje się ile tak na oko mniej więcej może mnie wynieść koszt szybkiej jazdy przy nie sprzyjających warunkach?

20141109161736

20141109161747

20141109161951

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>>>..........

3k? Jak na moje oko zapomnij.

Poszukaj w tym temacie mojego posta ze zdjęciem mojego ówczesnego auta po kolizji z sarną. Uszkodzenia o wiele, wiele mniejsze a zostałem skasowany na prawie 1,5k co było bardzo dobrą ceną.

Ty masz widzę do roboty przednią lampę (może używkę ze szrotu), nadkole, nie wiem jak zderzak ale chyba też, tylne drzwi, zderzak tylny, klapa, lampa, do klepania cały lewy tylny bok, ciekawe jak bardzo pogieło się wnętrze bagażnika, ciekawe jak podłoga w bagażniku czy się nie naruszyła, ogólnie roboty od cholery i jeszcze trochę.

Lakiernicy biorą przeciętnie ok. 400zł za malowanie jednego elementu.

Daj znać jak już będziesz znał wstępną wycenę, ciekawi mnie jaka to będzie kwota.

Na moje oko aby zrobić to auto tak jak trzeba bez ,,drutowania" to 3k może być mało ale trzymam kciuki co by bym się mylił;)

Btw, twój nick idealnie pasuje do zdjęć tego auta:P Crash:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zamkniesz się, kup sobie Tico i remontuj za kasę ze sprzedaży Galanta:D

A tak serio słabo to widzę, a w co wpadłeś że środek boku masz praktycznie nietknięty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2014 o 19:38, Citkowsky napisał:

/.../


To mnie nie pocieszyłeś... ;p No jak będę znał wycenę to dam znać, przejadę się do kilku serwisów i porównam ceny gdzie będzie najtaniej...

Dnia 09.11.2014 o 19:38, Citkowsky napisał:

Btw, twój nick idealnie pasuje do zdjęć tego auta:P Crash:P


Taaa, zabawne :D


zerohunter


Na autostradzie wpadłem w poślizg i zarzuciło mnie pierw w lewo, potem gdy skręciłem kierownicą to w prawo i o barierkę z prawej strony uderzyłem właśnie lekko lewym przodem, tak rogiem jak widać na zdjęciu a potem mnie obręciło i 5x mocniej uderzyłem o tą samą barierkę lewym tyłem... Dobrze, że w auto żadne nie uderzyłem bo w poślizg wpadłem tuż przed samochodem który na szczeście wychamował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2014 o 14:15, kuba9876543210 napisał:

A jak wpadles w posclizg? Zjezdzajac w prawo z autostrady za szybko jechales?


Jechałem lewym pasem dość szybko w kierunku płatnej autostrady na Łódź i w ostatniej chwili zobaczyłem zjazd na bezpłatną trasę na Łódź to zjechałem na prawy pas i nie zauważyłem, że na tym samym pasie jest już samochód który jedzie 2x wolniej i do tego jeszcze przyhamował to ja już nie hamowałem bo bym nie zdążył tylko z powrotem chciałem wrócić na lewy pas no i wtedy przy gwałtownym skręcie mnie zarzuciło pierw na lewo a później na prawo no i wleciałem na barierki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.11.2014 o 19:38, Citkowsky napisał:

Daj znać jak już będziesz znał wstępną wycenę, ciekawi mnie jaka to będzie kwota.



Przejechałem się do innego blacharza dzisiaj i powiedział mi........................ 7000zł. Bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>>.........

Prawda jest taka, że albo drutowanie albo dobra robota;)

Na twoim miejscu gdyby koszt naprawy tego konkretnego auta wynosił więcej niż 4k, najnormalniej w świecie bym już podziękował i sprzedał to w cholerę bo wartość samochodu znikoma to też nie ma co się przy nim upierać i dopłacać 4 czy 5 kafli czyli więcej niż 50% wartości auta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2014 o 18:53, Citkowsky napisał:

/.../


Nie no jeszcze na łęb nie udałem żeby za naprawę auta wartego 9tys zł płącić 7tys... jeszcze w środę się przejadę do kilku blacharzy i lice, że znajdę coś do 4tys zł... teraz bawi mnie trochę moja pierwsza myśl po wypadku: "jezu z 2tys na naprawę będę musiał wydać...". Teraz jakby miał wydać 2tys to bym cieszył się jak głupi... Myślałem, że najbardziej czarny scenariusz to 3tys zł... no nic nie ja pierwszy i nie ostatni. Za rok inwestuję w AC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2014 o 18:31, Citkowsky napisał:

/.../


Częsci kupuję samemu i robię u takiego prywaciarza który ma swój warsztat i za robociznę z lakierowaniem 2,5tys + 1000zł za części czyli razem wyjdzie mnie naprawa 3,5tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2014 o 20:53, crash807 napisał:

> /.../
Częsci kupuję samemu i robię u takiego prywaciarza który ma swój warsztat i za robociznę
z lakierowaniem 2,5tys + 1000zł za części czyli razem wyjdzie mnie naprawa 3,5tys.



No to już znośna kwota.
Tylko coś 1000zł to nie za mało na części? Chociaż w sumie zależy co będziesz kupował a co będzie klepane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niezłe jaja.
Od miesiąca miałem problemy z centralnym zamkiem.
Dość często nie mogłem zamknąć go pilotem gdy podjeżdżałem pod pracę (a kluczykiem się nie da bo nie używałem zamka ze 2 lata i się zastał i nie da się przekręcić kluczyka).
Czasem trzeba było kilka minut naciskać guzik w pilocie żeby go zamknać pod domem.

Jeździłem tak miesiąc bo nie miałem kasy na naprawę która jak uważałem będzie sporo kosztować.

Wczoraj się zdenerwowałem jak znowu nie mogłem zamknąć auta i pojechałem do serwisu gdzie naprawiają piloty.

Diagnoza? Padła bateria.
Czas naprawy? 10 sekund.
Koszt? 5zł.

Niezłe jaja, wkurzałem się przez miesiąc a się okazało, że naprawa to dosłownie koszt 5zł!!

DOmyślałem się, że to może być bateria ale naczytałem się na forach, że po wymianie rozkoduje mi się immobilizer i trzeba będzie wdrożyć procedurę serwisową aby ponownie sparować pilota z samochodem/

Podchodzę do auta po wymianie baterii, wciskam aby otworzyć auto i.....działa bez żadnego kombinowania:):):)

Taka sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2014 o 17:25, Citkowsky napisał:

Dość często nie mogłem zamknąć go pilotem gdy podjeżdżałem pod pracę (a kluczykiem się
nie da bo nie używałem zamka ze 2 lata i się zastał i nie da się przekręcić kluczyka).

WD-40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2014 o 17:30, Pierogi_z_Cukrem napisał:

> Dość często nie mogłem zamknąć go pilotem gdy podjeżdżałem pod pracę (a kluczykiem
WD-40.


W serwisie stwierdziki, ze trzeba caly zamek wyjmowac i go oczyscic itp. Czyli bez demontazu drzwi sie nie obedzie. Dziekuje, postoje. Pilot dziala takze nie bede ladowal paru stow na ten zamek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj na przymarketowej stacji w wyniku bledu wyswetlacza i systemu benzynka PB98 byla po 4,11zl za litr czyli 1zl taniej niz normalnie. I tak przzez pol dnia. Szkoda, ze nie widzieliscie tych kolejek:d. Szkoda, ze ON nie byl w takiej promocji:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować