Zaloguj się, aby obserwować  
AN0WN1M

Motoryzacja - nasza Pasja

1867 postów w tym temacie

Moją ulubioną marką sportową nie są jakieś Ferrari, Lamborghini, Astony Martin (no moze przesadzilem, Aston jest cudowny!:D) czy Bugatti. Ja mam własnego idola wśród pięknych i szybkich maszyn. Jest to originalny Koenigsegg. Co prawda nazwa nie jest dziełem sztuki, mogliby skrócić do Koenig albo choćby Koenigseg. Co prawda najnowszy model CC jest podobny do wszystkiego co robi go fantastycznym pojazdem, lecz liczy się w jakim stylu a oni zrobili to fantastycznie. Samochód jest cudowny pod każdym względem a mowa tu o modelu CC a prezentuje się takze w odmianie CCX lub CCR. Z przodu bardzo szeroki jest podobny do Ferrari F430, a z tyłu do Zondy. Silnik to Widlaste V8 o mocy 800KM a jego prędkosć maksymalna jest o zaledwie 8 km/h mniejsza od Bugatti Veyron. I kto jest lepszy? Różnica 200KM a w rzeczywistości niemal nic. Koeningsegg rządzi, Bugatti zostaje w tyle:D Poprzednia wersja miała moc 650 KM a rozpedzała się do 387km/h! Samochód marzenie jak dla mnie i nikt tego nie zmieni. Zawsze byłem fanem szwedzkich wozów Volvo a teraz dolaczył do niego sam Koeningsegg. A bym nie wspomniał, przyśpieszenie jednak nie jest aż tak dobre jak Bugatti, pod tym względem widać roznice 200KM! Podane dane są z mózgu , wiec przepraszam za błędy. Ważną rzeczą jest takze to ze w najblizszym czasie ma zostać dodany Spoiler dociskajacy gdyż go narazie nie ma (śmiech) a wtedy osiagi maja wzrosnać drastycznie a szczególnie odczujemy to na zaketach:D Screeny na koniec lecz tu nie wygląda najlepiej,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2006 o 00:01, Domczak napisał:

czyz to nie cudowne:)

Nie:D A żeby nie był spam to napiszę że crossy mnie nie kręcą i nie mam zamiaru się nimi zainteresować. Wg mnie to ''''romet'''' na wyższych amortyzatorach. Co w tym takiego ciekawego widzisz? Jesteś jednym z nielicznych osób o tego typu zainteresowaniu. A tak po za tym to mógłbyś napisać co, gdzie jak i kiedy? Podałbyś nazwę modelu i pojemnosć, to by moze ''''przechodni'''' się zainteresowai!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie ten spoiler popsuje przepiękną linie tego samochodu. Jest to chyba najpiękniejszy supersamochód jakiego gościła matka Ziemia. Olać Clarksona - bo chyba na jego wypowiedzi z Top Gear opierasz swoje uwagi, któremu brakuje paru sekund, żeby pobić Zonde. Ten samochód nie musi być najszybszy, wystarczy żeby był piekielnie szybki i wyśmienicie piękny :). A fakt, że Stig zdewastował cały przód z włókna węglowego, bo zabrakło mu toru - wersja oficjalna, a mniej oficjalna - umiejętności. Nie oznacza, że trzeba ładować jakiegoś klamota na tył, który ma docisnąć tylną oś. Niestety obawiam się, że Koenigsegg na prośbe Clarksona zamontuje spoiler psując przecudną linie tego samochodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2006 o 01:27, Unpredictable napisał:

Według mnie ten spoiler popsuje przepiękną linie tego samochodu. Jest to chyba najpiękniejszy
supersamochód jakiego gościła matka Ziemia. Olać Clarksona - bo chyba na jego wypowiedzi z
Top Gear opierasz swoje uwagi, któremu brakuje paru sekund, żeby pobić Zonde.

A to niby czemu? Kto tu pisał o tym samochodzie? Ja! Nikt nie pisał wiec jest to moja uwaga, poprzedni Koeningsegg był takze cudny ale cieszę się że cicsię podoba:D A w ogóle czy piszę że musi być spoiler? Nie! Stwierdzam tylko fakt jakim jest uzyskanie najlepszych osiagów.

Dnia 03.09.2006 o 01:27, Unpredictable napisał:

Ten samochód nie musi być najszybszy, wystarczy żeby był piekielnie szybki i wyśmienicie piękny :). A fakt,
że Stig zdewastował cały przód z włókna węglowego, bo zabrakło mu toru - wersja oficjalna,
a mniej oficjalna - umiejętności. Nie oznacza, że trzeba ładować jakiegoś klamota na tył, który
ma docisnąć tylną oś. Niestety obawiam się, że Koenigsegg na prośbe Clarksona zamontuje spoiler
psując przecudną linie tego samochodu.

Niestety jest to juz pewne ale skad wiesz jak będzie wygladał? Skad wiesz jaki zamontuja? Nie wiesz więc nie pisz tu głupot. A wolałbyś na nierównosciach wylecieć w powietrze? Czy moze śmigać po autostradzie? Wiem, wiem. Napiszesz : wole lecieć
A z resztą moze się wyglad poprawic;D Jasnowidzem nie jesteś, więc nie oceniaj czegos czego nie zobaczyeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Drogi kolego, żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo do własnego zdania. W swoim poście wyraziłem tylko własne przemyślenia na ten temat, tak samo jak Ty w swoim. Ale nie wmówisz mi, że nie oglądałeś wczorajszego odcinka Top Gear i nie opierasz swoich stwierdzeń na wypowiedzi Jeremyego Clarksona. A skąd ty wiesz jak ten samochód będzie wyglądał, wiesz na ten temat tyle co ja - czyli nic. Jednak dla mnie ten samochód jest piękny taki jak teraz i każda zmiana wyglądu tyłu według mnie go zepsuje. I jest to tylko moje zdanie. Możesz się z nim zgadzać, lub nie. Ale nie musisz pisać, że są to głupoty, może dla ciebie, ale nie dla mnie. Tak samo mógłbym napisać o twoim poście. Co do tego lotu w przestworza szczerze wątpię, nawet bez tego spoilera (i kto tu pisze głupoty). Jedyne co może się zdarzyć to zaliczenie pobliskiego drzewa, ale kto przy zdrowych zmysłach będzie rozwijał prędkości rzędu 400km/h na drodze do tego nieprzystosowanej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Unpred - Zlaży co rozumiesz poprzez "nieprzystosowana droga" ;]
A co do najszybszych pojazdów na tym globie, czy słyszeliście o MF1? Jest to kolejny pogramca Veyrona (mimo że takich jest już sporo ;P), z tym że ten bije go na głowę. Będzie sprzedawany w dwóch wersjach, 3- i 2-osobowej, po "jedyne" 675 000 Funtów. Tak na dobrą sprawę, nie wiadomo do końca czy będzie on kwalifikowany jako typowy samochód. Powód? Napęd. A konkretnie źródło napędu. Nie jest to silnik benzynowy, diesel czy też Wankla. To chyba w ogóle nie jest silnik. Mianowicie: Generująca ponad 1500bhp turbina gazowa, zdolna rozpędzić samochód do conajmniej 430kph. Napęd na tył lub na wszystkie 4 koła, kierownica może być zarówno po lewej jak i prawej stronie. Opcjonalnie może zamówić pancerz (?!?!?), chyba po to, by czuc się bezpieczniej podcazs wypadku :D Drugim produktem Project 1221 jest samochód o nazwię Aallopous. Ma to być 2-miejscowy samochód "o żadko spotykanym pięknie, niemalże fortecowym bezpieczeństwie idącym w parze z niesamowitym komfortem i bezpieczeństwem. Na temat tego wozu, nie jestem w stanie powiedzieć praktycznie nic. Faktem jest, że jesl MF1 wypali, to panowie z TopGeara będą mieli dużo zabawy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak sobie rzadasz jest to kawasaki kx 85cm pojemnosc jest w nazwie dla niewiedzacych motorek jest lekki sa dwa rodzaje małe koła duże koła na aobrazku jest model z duzymi kołami.cena to ok 15 300zł hmm troche duzo ale zato warto zainwestowac bo motocross to przyszłosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem Cię doskonale. Ale usterkowość o jakiej piszesz dotyczy pierwszych lat użytkowania. Ludzie, którzy kupują nowe auta z salonu, jak BMW, Audi itd. kupuja auto na kilka lat. Wtedy ono rzeczywiście spisuje się doskonale (choć sa wyjątki jak pewne BMW 750i za pół miliona, kupione w salonie w Niemczech, które nieustannie się psuło, co opisuje właściciel na specjalnej stronie i o tym jak salon BMW go po prostu olewał). Niezawodnością głównie cieszą się silniki danych aut, tak jak np. Hondy czy BMW. Pewne usterki są po prostu przez użytkowników aut uważane za normalne z biegiem czasu, a wcale tak nie jest, gdyby zastosowano inne, dostępne, wcale nie droższe materiały. Nie chcę mi się już wlaściwie prowadzić tej jałowej gadki bo widzę, że masz swoje widzi misie i nie masz pojęcia o tym jak nakręca się cały przemysł motoryzacyjny.
PS:
Znalazłem w końcu numer ATM''a w którym jest to porównanie i kilka ciekawych faktów, które dadzą Ci chociaż do myślenia:
150% - tyle procent pierwotnej ceny wynosi koszt utrzymania samochodu w ruchu przez 10 lat (i bynajmniej nie chodzi tutaj o samą benzyną :] )
60% - tyle procent wynosi udział części w kosztach napraw samochodów
58% - o tyle procent wyższe są w Polsce ceny części z logo koncernów od elementów dostarczanych przez niezależnych producentów
39% - tyle procent zysków brutto producentów aut pochodzi ze sprzedaży części zamiennych
20% - (tylko) tyle procent części zamiennych pochodzi od koncernów samochodowych
18% - tyle procent zysków brutto koncernów pochodzi ze sprzedaży samochodów

I na koniec Polityka cenowa koncernów na przykładzie VW Golfa V
VW Golf Trendline 1.6 - 64 000zł (4/2005)
łączny koszt części zamiennych w ASO VW - 320 285 zł (ceny detaliczne wg. Audatex 4/2005)
(nadwozie + dzwi i pokrywy - 42 585 zł
osprzęt zewn. nadwozia - 16 412 zł
osprzęt wewn. nadwozia - 103 445 zł
silnik z osprzętem - 78 490 zł
skrzynia biegów + przenisienie napędu - 79 353 zł)

Dociera do Ciebie ile koncerny zarabiają na częściach ?
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>A bym nie wspomniał, przyśpieszenie jednak nie jest aż tak

Dnia 02.09.2006 o 23:57, MARCOS napisał:

dobre jak Bugatti, pod tym względem widać roznice 200KM!


Bzdura. Przy tej mocy 200KM nie robi zupełnie różnicy na przyspieszeniu do 100km/h. Poza tym auto przyspiesza momentem, moc jest potencjałem auta i wpływa na osiąganą prędkość maksymalną. Skoro jesteś takim fanem to powinieneś wiedzieć, że Koenigsegg ma napęd na tylną oś, a Veyron na obie. Cudów tutaj nie ma - na starcie Veyron ma po prostu lepszą trakcję i wyrywa do przodu dużo szybciej, ale co za tym idzie (4x4) ma większe straty na kołach (rzędu kilkusetk KM) wraz z większą prędkością, stąd tak duży Vmax Koenigsegg''a przy mocy o 200KM mniejszej - mniejsze straty na kołach.

Spoiler na CCX można już było spokojnie zobaczyć na BBC, gdzie 8 seria TG dobiegła końca. Odcinki są także dostępne w internecie.

--->speedraid
Taka opinia o motocyklach do motocrossu świadczy tylko o Tobie. Ja również się nimi nie interesuję ale mam podziw dla inżynierów, którzy to konstruują, a owoce ich pracy są w stanie lądować z odlęgłości i wysokości kilkudziesięciu metrów bez żadnego uszczerbku. To jak te motory sprawnie poruszają się w terenie jest nie do opisania. Bywałem na zawodach motocrossowych i robiły na mnie wrażenie dalekie skoki i to jak zawodnicy ogarniają maszyny w zakrętach. Wysoki moment robi z nich autentycznych kopaczy rowów ;) Nie wspomnę już o tym, co potrafi ze swoim motocyklem wyprawiać Travis Pastrana, który aktualnie przechodzi do rajdów :)
Miałeś okazję wogóle kiedykolwiek lecieć w powietrzu jednośladem i poczuć tą adrenalinę ? Nie sądzę skoro Twoja opinia jest taka, a nie inna. Ja miałem.

---->Unpredictable
>A fakt, że Stig zdewastował cały przód z włókna węglowego, bo zabrakło mu toru - wersja oficjalna, a mniej >oficjalna - umiejętności.

Proszę Cię..... Poprzednim Stigiem był kierowca Formuły 1, obecnym nie wiadomo kto jest, są tylko domysły (przed nikim nie zdejmuje kasku w programie) ale pewne jest też to, że to również były kierowca F1. Jeśli mówisz o braku umiejętności to ja po prostu pękam ze śmiechu i mówię: obejrzyj sobie ten odcinek jeszcze raz i ten moment, kiedy Stig wypadł z toru. Ewidentnie widać, że po prostu wszedł w zakręt z za dużą prędkością, CCX zaczął być nadsterowny, Stig kontrował próbując utrzymać auto na torze ale zrobił to może o 0.1 sek za długo przez co w momencie kiedy tylna oś złapała przyczepność auto pojechała w przeciwną stronę i chociaż Stig błyskawicznie odbił koła to już nie zdążył utrzymać auta na torze. To nie jest Liana czy Lacetti, w których po pierwsze wszystko dzieje się kilka razy wolniej, a po drugie dużo łatwiej je wyczuć no i są FWD. Ogarnąć 800KM z napędem na tył, bez żadnych elektronicznych "wspomagaczy", w tak krótkim czasie to niezwykle trudna rzecz - do tego podjąć się jazdy na max możliwości i auta i kierowcy.... ja bym powiedział samobójstwo.
A spoiler na tył to nie żaden klamot, który może oglądasz na fiatach 125p czy innych wydumkach właścieli aut, które szybciej wyglądają niż jeżdżą. I zapewniam Cię, że przekonasz się o tym już niedługo, bo CCX ze spoilerem ustanowi nowy rekord na torze.
Przy prędkościach z jakimi poruszasz się (jeśli już się poruszasz autem wogóle) po mieście taki, jak to nazwałeś klamot, rzeczywiście nie spełnia swojej roli, ale powyżej 120-140 km/h tył jest dociskany do podłoża i to znacznie. Taki ekstremalny przykład - spoilery bolidu Formuły 1 generują tak duży docisk, że przy prędkości 160km/h byłby w stanie jechać w tunelu do góry nogami.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2006 o 18:03, S4jm0n napisał:

Proszę Cię..... Poprzednim Stigiem był kierowca Formuły 1, obecnym nie wiadomo kto jest, są
tylko domysły (przed nikim nie zdejmuje kasku w programie) ale pewne jest też to, że to również
były kierowca F1.


W poprzednim sezonie Stigiem był były już kierowca rajdowy (również F1) Perry McCarthy i w tym prawdopodobnie też. Natomiast sam napisałeś, że wszedł w ten zakręt z za dużą prędkością, czyli krótko mówiąc przesadził. Każdy sportowiec ma słabsze okresy w swojej karierze i może właśnie tego dnia Stig miał taki słabszy dzień. I w tym danym momencie zabrakło mu trzeźwości umysłu i po prostu przeliczył się z możliwościami swoimi i samochodu.

Dnia 03.09.2006 o 18:03, S4jm0n napisał:

A spoiler na tył to nie żaden klamot, który może oglądasz na fiatach 125p czy innych wydumkach
właścieli aut, które szybciej wyglądają niż jeżdżą. I zapewniam Cię, że przekonasz się o tym
już niedługo, bo CCX ze spoilerem ustanowi nowy rekord na torze.


W to nie wątpię, że będzie najszybszym samochodem na torze, ale będzie nim dopóty dopóki nie wjedzie na niego Veyron lub inny demon prędkości, który się jeszcze nie narodził, a dopiero tkwi w czyjejś głowie.

Dnia 03.09.2006 o 18:03, S4jm0n napisał:

Przy prędkościach z jakimi poruszasz się (jeśli już się poruszasz autem wogóle) po mieście
taki, jak to nazwałeś klamot, rzeczywiście nie spełnia swojej roli, ale powyżej 120-140 km/h
tył jest dociskany do podłoża i to znacznie. Taki ekstremalny przykład - spoilery bolidu Formuły
1 generują tak duży docisk, że przy prędkości 160km/h byłby w stanie jechać w tunelu do góry
nogami.


Doskonale wiem do czego służy spoiler, że ma na celu docisnąć tył i w miarę możliwości podkreślić charakter samochodu. Ale obawiam się, że spoiler, który będzie dobrze dociskał tylną oś do nawierzchni nie będzie już tak dobrze pasował do linii samochodu, w konsekwencji ją psując. Oczywiście nie jestem jasnowidzem, ale ten samochód jak dla mnie nie musi być najszybszy, wystarczy że już jest piekielnie szybki i cholernie piękny. Jeśli uda im się stworzyć spoiler, który będzie spełniał te dwie funkcje to będę dla nich pełen uznania. Ale mimo wszystko kiedy sobie takiego Koeniggsega sprawie :) - to pierwszą rzeczą jaką zrobię będzie właśnie zdemontowanie tego spoilera, bo dla mnie ten samochód najlepiej wygląda bez żadnych aerodynamicznych dodatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2006 o 18:51, Unpredictable napisał:

W poprzednim sezonie Stigiem był były już kierowca rajdowy (również F1) Perry McCarthy i w
tym prawdopodobnie też. Natomiast sam napisałeś, że wszedł w ten zakręt z za dużą prędkością,
czyli krótko mówiąc przesadził. Każdy sportowiec ma słabsze okresy w swojej karierze i może
właśnie tego dnia Stig miał taki słabszy dzień. I w tym danym momencie zabrakło mu trzeźwości
umysłu i po prostu przeliczył się z możliwościami swoimi i samochodu.


Przecież za pierwszym razem pojechał bez żadnych "przygód" i wykręcił dobry czas. Wypadł z toru dopiero wtedy, kiedy zadekrlował się, że postara się pojechać najszybciej jak może i w tym momencie przecenił możliwości auta - tył był za mało przyczepny i wyleciał z toru. Chciał pojechać powiedzmy w tym zakręcie o 10 km/h szybciej niż poprzednio i okazało się, że jest to niemożliwe - nie mógł tego przewidzieć. Sprawdzał jaka jest granica CCX w tym zakręcie.

Dnia 03.09.2006 o 18:51, Unpredictable napisał:

W to nie wątpię, że będzie najszybszym samochodem na torze, ale będzie nim dopóty dopóki nie
wjedzie na niego Veyron


Skąd ta pewność ? Ja wcale nie będę zaskoczony, jeśli Veyron nie okaże się taki szybki w zakrętach jak na prostej. Stosunek mocy do wagi wypada na korzyść CCX''a:
800 KM/1180 kg
1001 KM/1888 kg

Nie sądzę, aby napęd 4x4 dał Veyronowi tak dużą przewagę na torze, bo na nim największym wrogiem jest masa.Zastanawiąjace jest to, że właściwie nie ma w Internecie żadnych danych z jakiegokolwiek toru, nawet Nurburgringu... dali go do TG do wyścigu przez Europe, a na parę kółek po torze nie chcieli ?? Najwyraźniej VW kreuje najszybsze auto świata.....ale na prostej, na zakrętach podejrzewam zostałoby zjedzone przez wiele innych supercarsów. Moc to nie wszystko.

>lub inny demon prędkości, który się jeszcze nie narodził, a dopiero

Dnia 03.09.2006 o 18:51, Unpredictable napisał:

tkwi w czyjejś głowie.


A to Ci nowina...
To chyba logiczne, nie sądzisz ? Nikt nigdy nie twierdził, że zbudował najszybsze auto, i szybszego już nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gadacie tutaj o Veyronie i CCX''ie. Wg mnie CCX jest lepszy od Vayrona. Wystarczy spojeżeć na stosunek mocy do masy (Veyron ok 1km/1,886kg, CCX 1km/1,475 kg), wspólczynnik oporu aerodynamicznego (CCX ma Cx = 0,3, Veyron ma raczej większy, bo przecież jaki ma przód), czy chociażby kwestie ekonomiczne - przeciez Koenigsegg pali 13l/100 w trasie! Do cholery, niektóre SUVy palą więcej, a to jest przecież supersamochód mający ponad 800 koni!
Co do Stiga - jechał jak jechał, rekord i tak dla Koenigsegga (1:17,6 ).
Nie mam zamiaru twierdzić, że Veyron jest zły. Po prostu uważam że CCX jest lepszy. Lepszy bez względu na to, że jest troche wolniejszy. Jest lepszy, ponieważ ma napęd na tył (bez dwu-funcjonalności), ma silnik we właściwym miejscu (Veyron co prawda też...), a przedewszystkim - (przynajmniej mnie) zachwyca wyglądem. Nie ma odniesień do tradycji (kształt atrapy w Veyronie). Ten samochód nie ma wyjątkowo długiej tradycji. To po prostu, prawdziwy supersamochód, napakowany tym co najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja napiszę krótko: kocham markę BMW!
Model M3 (szczególnie wersja Hamman) - fantastyczny sportowy samochód, M5 - super sportowa limuzyna, reszta modeli z serii M - również bomba ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2006 o 20:41, RX-8 napisał:

czy chociażby kwestie
ekonomiczne - przeciez Koenigsegg pali 13l/100 w trasie! Do cholery, niektóre SUVy palą więcej,
a to jest przecież supersamochód mający ponad 800 koni!


To żeś zarzucił argumentem :DD Nie sądzę, żeby kogokolwiek, kto kupuje tej klasy samochód, interesowało spalanie - czy to w trasie, czy w mieście :DD
A to 13l to w CCX możesz włożyć między bajki. Nie wiem gdzie to wyczytałeś ale jest to totalna bzdura nawet jeśli podaje ją producent. Jeśli choć trochę ogarniasz fizykę, to powinieneś wiedzieć, że nie ma takiej opcji aby silnik o tej pojemności i takiej mocy mógł zadowolić się 13 litroma benzyny.
Nie porównywaliśmy Veyrona i CCX pod względem tego, które auto jest lepsze ogólnie... zachaczyliśmy o temat jazdy na czas po torze i ja po prostu uważam, że Veyron nie da rady CCX.... który mi również bardziej przypadł do gustu aniżeli Veyron, którego miałem zresztą okazję widzieć na żywo w salonie Bugatti w Berlinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dobra, masz racje :P Najwyraźniej strona Koenigsegga kłamie, co do zuzycia paliwa (tez mi się wydawało, że cuś za mało :D). Dzisiaj na TVN turbo, o 21, leciał odcinek z CCX bez spoilera. Ładnie wywędrował z toru i zjadł oponę :D Osobiście śledzę Dzieje CC (serii) od modelu CC8S (po cześci obserwowałem też CC) aż do teraz. Muszę przyznać, że szedzi odwalają kawał dobrej roboty. Ten smochód ma w sobie "coś" co przykuwa uwagę. Koenigsegg nie jest rozdmuchany na ogromna skalę (jak uczynił VW z Bugatti) i to czyni go wyjątkowym. Nie każdy go zna, ale jednoczesnie, gdy zobaczysz chociaz fragment samochodu/danych, chcesz wiedziec o nim więcej (nie mówię o przejechaniu sie, bowiem to by był szczyt szczęścia ;). CCX jako kolejna ewolucja projektu, jest niezwykły. Sam jego wygląd... Po prostu fanscynujący. No i potrafi zjeść oponę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najpiekniesze są samochody z lat 60 i 70. Później to już jacys nawiedzeni styliści robili bryły nadwozia i wyszły jakieś potworki :-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować