Wszystko o Naruto :)

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Ten-Ten prawie umierała po użyciu wachlarza mędrca "Bashōsen" a teraz biega jakby nigdy nic. Pewnie zrepleniszowała ja chakra Naruto. Coś mi się pomyliło i wydawać by się mogło że ten-ten to miała ta świnia na imie noszona przez Shizune. Swoją drogą, skoro tak chodzi z tym zwierzem to mógłby być jakiś świński-hermit albo coś w tym stylu :)
Bardzo dobrze by było jakby koło Sasuka był Konohamaru i go dobił.

[LastOrder 0]

Dnia 16.02.2014 o 20:31, Pierogi_z_Cukrem napisał:

Ten-Ten prawie umierała po użyciu wachlarza mędrca "Bashōsen" a teraz biega jakby
nigdy nic. :)

Ten-Ten w trybie mędrca:)

Dnia 16.02.2014 o 20:31, Pierogi_z_Cukrem napisał:

Bardzo dobrze by było jakby koło Sasuka był Konohamaru i go dobił.

Taa złowieszcza chakra a tak na serio kurczę kto tam może stać?

[lis_23 2]

a tak na serio kurczę kto tam może stać?

Dnia 16.02.2014 o 21:37, LastOrder napisał:

" Zboczony Pustelnik " ;)
tyle postaci powracało już zza grobu, że wszystko jest możliwe ;)

[Piciambeer 0]

Dnia 16.02.2014 o 20:31, Pierogi_z_Cukrem napisał:

Swoją drogą, skoro tak chodzi z tym zwierzem to mógłby być jakiś świński-hermit albo coś w tym stylu :)

Są przecieki na ten temat.

[Rick 2]

Dnia 16.02.2014 o 21:54, lis_23 napisał:

>
" Zboczony Pustelnik " ;)
tyle postaci powracało już zza grobu, że wszystko jest możliwe ;)

Niby nie mógł zostac ożywiony, bo jego ciało utonęło, ale w sumie ten sam zakaz dotyczył czterech Hokage (tak, wiem, oni zostali ożywieni poza kolejnością przez Orochimaru) :P. Ech, w sumie to się kurde nawet nie zdziwię...

@Piciambeer
You made my day ;D

[LastOrder 0]

Spoiler

Bunt Obito. Ta postać trochę zyskała w moich oczach po tej frajerskiej przegranej. Madara był naiwny ,tak jak jego przemowa.

[Piciambeer 0]

665

Spoiler

No nie, teraz Obito będzie zbawcą świata...

PS. Macie jakieś pomysly, skąd u niego kostur Sage, skoro nie ma już Jubiego? Czy kosturem jest czarny Zetsu?

[Mange 0]

6 6 6

Spoiler

Obito stał się tym dobrym, Naruto niebawem powinien wrócić na pole walki, a ja dalej czekam na Oro :)

[Arcling 0]

Dnia 26.02.2014 o 17:07, Mange napisał:

Spoiler

Obito stał się tym dobrym, Naruto niebawem powinien wrócić na pole walki, a ja dalej
czekam na Oro :)

Spoiler

Szkoda, że Obito z badassa (gdy jeszcze miał maskę) stał się w sumie takim drugim Painem. Jeszcze tylko brakuje żeby później poświęcił swoje życie w walce, co jest prawdopodobne.

[Jakli 0]

Dnia 26.02.2014 o 17:52, Arcling napisał:

>

Spoiler

Obito stał się tym dobrym, Naruto niebawem powinien wrócić na pole walki, a ja
dalej
> czekam na Oro :)

Spoiler

Szkoda, że Obito z badassa (gdy jeszcze miał maskę) stał się w sumie takim drugim
Painem. Jeszcze tylko brakuje żeby później poświęcił swoje życie w walce, co jest prawdopodobne.

Spoiler

Już de facto to zrobił kiedy zmanipulowany użył Rinne Tensei na Madarze. Utrzymuje go przy życiu Black Zetsu.

666 i wcześniej

Akcja w Naruto w końcu nabiera tempa. W ostatnich tygodniach za bardzo przegadane te chaptery, dużo błędów logicznych (w stylu skąd Minato miał SM, a jeśli przyjmujemy, że miał to dlaczego nie użył podczas walki z Tobim i Kuramą w wiosce, oraz Obito gdy był w trybie Sannina), za duże przykokszenie Madary, ale dzisiejszy chapter dał nadzieję na ciekawe rozwiązanie. Nie bez powodu Obito zgarnął chakrę Ichibiego i Hachibiego (tych 2 chakr Naruto brakowało po spotkaniu z bestiami). Naruciak wróci do życia. Dostanie boosta w postaci połówki Kuramy oraz chakr dwóch wymienionych wcześniej bestii. Czy to będzie oznaczać, że będzie takim mini jin Juubiego? Who knows. W każdym razie gdy połączy to z SM być może będzie mógł choć trochę mierzyć się z Madarą. Dalej nie wiadomo co z Saskiem. Myślę, że chakra od Iwszego plus bycie na skraju śmierci pozwoli mu uruchomić Rinnengan. Pytanie tylko kto go odratuje. Ekipa Oro czy też tajemniczy nieznajomy, który prawdopodobnie nie jest Kabuto.

Oj w przyszłych chapterach będzie się działo :)).

[Andrzej15 0]

Spoiler

Ech... Obito się nawrócił. Najpierw urywa kawałeczek czakry dwóm bestią, potem oddaje część Kuramy(i być może kawałki dwóch innych demonów) Naruto... A to była taka fajna postać... Mimo to, współpraca z Kakashim dość fajnie wyszła.

Retrospekcje zbędne, typowe zapychacze.

Ech... Czemu Madara się z nimi tak cacka? Przecież bez problemu zmiótł by ich z powierzchni ziemi.

Wejście Gaia - szybko dotarł na miejsce potyczki(to plus). Ciekawe, jakim cudem przeżył to zderzenie kulą czakry :)

W każdym razie, pojawienie się Zielonej Bestii zapowiada, że akcja (w końcu) ruszy do przodu :)

[Rick 2]

Spoiler

To jednak był Kabuto, tak jak zakładaliśmy. Później następuje słodka do porzygu scena, w której Kabuto wreszcie zaakceptował siebie. <Owwwww, puke the rainbow, fart the unicorns.> Z ciekawych rzeczy, Gai jest gotów otworzyć ostatnią bramę. Shit just got serious.

[Daronn_Darker 0]

/.../

Spoiler

I dobrze, chce zobaczyć jak wygląda ostatnia brama a Gai mi do życia nie jest potrzebny jakoś specjalnie.

[Andrzej15 0]

Spoiler

Oj słabo.

Wyjaśniło się czyja to była noga. Jak przewidywało 99% osób owa część należała do Kabuto. Dodatkowo, prawa ręka Orochimaru się nawróciła(kolejny zły przeszedł na stronę dobra...). Wyjaśnienie o rożnych czakrach jakoś mnie nie przekonało. Ogólnie zatem mówiąc to jest najsłabsza część tego rozdziału - niby znów dostajemy hita, że Oroś coś kombinuje, ale zaczynam tracić nadzieję, że to będzie coś ciekawego.

Walka Madary z Gaiem jest nieco ciekawsza, ale... No właśnie, dlaczego Madara się z nimi tak cacka(już Obito ciekawszymi technikami walił)? Przecież legendarny Uchicha powinien zmieść "swych wrogów" z powierzchni ziemi. Do tego tekst o sile Gaia...

Najlepsza była końcówka, gdzie Gai zapowiada odpalenie ostatniej bramy. To byłoby bardzo ciekawe, do tego mielibyśmy śmierć przez poświecenie. Oby tego autor nie zepsuł.

Ogólnie jest jednak słabo. Na szczęście Bliczyk znów zaczął trzymać wysoki poziom.

[LastOrder 0]

Spoiler

No to Guy-sensei zrobił niezły show. Szkoda tylko że to chyba koncówka jego tańca. Ale i tak szacun. Aż Madara się zadowolił.

[Andrzej15 0]

Spoiler

Czyli otwarcie ósmej bramy powoduje, że jesteś równie silny co Jinchuuriki Dziesięcioogoniastego.

Spodziewałem się większej rozwałki ale to co zaserwował rozdział, było niezłe. Gai bardzo ładnie poturbował Madarę(który się z tego powodu jeszcze cieszy :) ), współpraca pozostałych ludzi również fajnie wyszła. Na plus leci też postawa Lee - nie opłakuje mistrza, tylko z dumą mu się przygląda.

Co leci na minus? Na pewno "zaangażowanie" Madary w walkę. Poważnie, tylko kulkami umie rzucać? Obito używał lepszych technik, a nie miał przecież dwóch bestii.

Naruto się przebudził - nie wiem czy to będzie miało dobry wpływ na rozwój fabuły, czy nie :)

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Hoho Naruto dostał buffa z drugiej strony

Spoiler

lipa być reinkarnacją kogoś

.

[Andrzej15 0]

Spoiler

No dobra, autor mnie zaskoczył. Myślałem, że Naruciak powrócił do życia, a tu po prostu obudził się we swojej świadomości i ucina sobie rozmowę MMS.

Pierwsza połowa rozdziału jest... słaba. Miało być śmiesznie, wyszło dennie. Ową scenę mogłaby być krótsza, by resztę chapa zapełnić ciekawszym materiałem. A tak pojawienie się Mędrca wyszło średnio.

Druga część lepsza - dostajemy dokładniejszą historię Mędrca i jego rodziny. Okazuje się też, że Naruto jest reinkarnacją jednego z synów legendarnego człowieka(nie mam wątpliwości, że "drugi syn" jest w Sasuke - a to daje kolejną przesłankę na pojedynek mesjasza z byłym mścicielem). Zobaczymy, co autor zaserwuje w następnych chapach.

Gdyby nie ten wątek humorystyczny(chodzi mi o jego długość) to byłoby dobrze. A tak jest tylko "nieźle".

[LastOrder 0]

Spoiler

Co teraz? Naruto i Saskacz zostaną medrcami sześciu ścieżek. Nie mogę się doczekać. Tak w ogóle Madara będzie musiał zjeśc jakiegoś senzu beam bo Gai go nieźle pokiereszował a w takim stanie na pewno nie będzie walczył z młodymi.

[McFlash 0]

Dnia 02.04.2014 o 14:32, LastOrder napisał:

Spoiler

Co teraz? Naruto i Saskacz zostaną medrcami sześciu ścieżek. Nie mogę się doczekać.
Tak w ogóle Madara będzie musiał zjeśc jakiegoś senzu beam bo Gai go nieźle pokiereszował
a w takim stanie na pewno nie będzie walczył z młodymi.

Spoiler

Bardziej zastanawia mnie odpowiedź Saskacza, bo niby Kishi sugeruje, że była taka sama jak Naruto, ale emoboy zawsze chodził inny ścieżkami.