Zaloguj się, aby obserwować  
Adeq

Wszystko o Naruto :)

8390 postów w tym temacie

Dnia 11.10.2011 o 19:08, Hubi_Koshi napisał:

Masz na myśli Paina odstawiającego Looney Tunes?

Właśnie struś pędziwiatr to jedyny moment do którego mógłbym się przyczepić.

Dnia 11.10.2011 o 19:08, Hubi_Koshi napisał:

Cóż zależy co rozumiesz przez dziwny,
ale jesteś w tej samej kategorii co ja. Na początku był WTF, a potem pokładałem się ze
śmiechu co oni zrobili z tą walką. Pewnie można się obrażać, ale ja wolałem się śmiać
z tego jak stuknięty był ten odcinek.

Śmiech dla mnie to był śmiesz radości. Pein gwoździem xD Miód ;3. Ogólnie jestem zdania, odcinek stał na w miarę wysokim poziomie, wiele walk rozgrywa się w sposób ja cie stuknę, zamienię z tobą słowo, ty mnie stukniesz wymienimy się poglądami itd..;p Inne z kolei to jak (już wspomniana przeze mnie) Whitebeard War saga która jest żywym przykładem jak wielkiej walki nie idzie przedstawić w anime(przynajmniej dla mnie) Połowa osób stoi wpadają w z nidupy ni z pietruchy chociaż większość z nich jest wstanie przeorać cale pola jednym palcem, ale po co, przecież to tylko walka na śmierć i życie dajmy im się bić, ja strzele a i tak nie trafię... eh dobra bo skręciłem w złą stronę. Z kolei w tej walce (ep167) było czuć ten pęd <- jedyne słowo jakie mi teraz przychodzi do głowy. Tam się działo, nie było czasu na to żeby napić się earl gre''ya w czasie wymiany ciosów...
Co do dziwnych grymasów na twarzy Peina. Zastanawiano się kiedyś jakby tu przedstawić wpływ aerodynamiki na postaci w anime? Ja sobie mowie, że akurat w tym odcinku to zrobiono z jakim efektem? IMO dobrym Pein/Naruto ciska pięści zapewne z prędkością jaką ja mrugam, to wiadomo że jego twarz napotka jakiś opór powietrze. Proste.
Co to teł. Nie wiem dlaczego, ale ilekroć na nie patrzę nie mogę się nimi nacieszyć. W sumie nic na nich nie ma a są genialne.

Dnia 11.10.2011 o 19:08, Hubi_Koshi napisał:

Tak właśnie po jego obejrzeniu przyrównaliśmy go do 167 ep''ka z kumplem i oczywiście pokłóciliśmy się o to co wyżej napisałem;p Ogólnie to kilkanaście razy go dzisiaj obejrzałem. Uśmiech od ucha do ucha.

Dnia 11.10.2011 o 19:08, Hubi_Koshi napisał:

Znowu twórcy kupili sobie jakieś lewe zioło XD

Palikot, da na takie zezwolenie to i my sobie tak potańczymy ;3

P.S. wiem, że masie ludzie ten ep się nie podobał, nic do was nie mam, więc i wy nic do mnie nie miejcie za moje zdanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ten odcinek był parodią całej serii.

Każde anime ma jakąś swoją stałą kreskę. Naruto od zawsze było rysowane prosto, acz czasami efektownie, z czasem dodawali efekty trójwymiarowe, cały czas zachowując pewną ... statyczność? No, mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.
Zmiana kreski w wielkim pojedynku shinobi totalnie uderzyła w czaszkę, niszcząc cały urok tego starcia. Tym bardziej, że Pain miał chyba jedną z najbardziej kamiennych twarzy w tej mandze :D

Takie oto jest moje zdanie. Jakby taka mimika miała być w anime, to taka byłaby i w mandze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Manga... ile emocji przez 2 obrazki w chapie.

Już wiadomo czemu Madara przestraszył się trumny...

Spoiler

Bo nie jest faktycznie Madarą, tylko podszywaczem. Kim jest "fake Madara" w takim razie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2011 o 15:14, Jakli napisał:

Spoiler

Bo nie jest faktycznie Madarą, tylko podszywaczem. Kim jest "fake Madara" w takim
razie?



Ale...ale...ale... <opad szczeny>

Spoiler


Kishi dwoma ostatnimi stronami pomerdał całą fabułę Naruto. Liczę na coś wielkiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2011 o 15:14, Jakli napisał:

Spoiler

Bo nie jest faktycznie Madarą, tylko podszywaczem. Kim jest "fake Madara" w takim
razie?



<cough>

Spoiler

Obito.

<cough>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2011 o 18:27, luzac napisał:

>

Spoiler

Bo nie jest faktycznie Madarą, tylko podszywaczem. Kim jest "fake Madara" w takim

> razie?



<cough>
Spoiler

Obito.

<cough>

Pomyslałem dokładnie tak samo. ;)
Ale to chyba byłoby trochę zbyt oczywiste, ponieważ już od naprawdę dawna fani spekulowali o *cough*

Spoiler

obito

*cough*, więc może Kishi spróbuje nas zaskoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Okej, dlaczego Tobi to nie:
a) Shisui - Oddał oba oczka, musiał zostać zabity, żeby Itachi zdobył Mangekyo
b) Obito - Był low levelem, który pare chwil przed śmiercią uruchomił sharingana, nie miał NIC do Konohy. Pojawił się tylko raz, w Kakashi Gaiden. Brak motywu oraz kiepskie statystyki eliminują go jako głównego złego.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2011 o 00:20, Sand_Wraith napisał:

b) Obito - Brak motywu oraz kiepskie
statystyki eliminują go jako głównego złego.

Ja przepraszam, ale czy Kabuto był mega ultra nindżą czy tylko pucybutem, jak go poznaliśmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2011 o 09:34, Piciambeer napisał:

> b) Obito - Brak motywu oraz kiepskie
> statystyki eliminują go jako głównego złego.
Ja przepraszam, ale czy Kabuto był mega ultra nindżą czy tylko pucybutem, jak go poznaliśmy?


Kabuto miał powód być przeciwko Konosze - interesowały go badania niekoniecznie legalne w Wiosce. Obito żadnego powodu przeciwko niej nie miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2011 o 09:34, Piciambeer napisał:

Ja przepraszam, ale czy Kabuto był mega ultra nindżą czy tylko pucybutem, jak go poznaliśmy?

Tsunade uznała go za geniusza już na samym początku Naruto, o Obito można jedynie powiedzieć, że był zwykłym Uchiha. Co do teorii na temat Tobiego, obecnie najbardziej popularne:

Spoiler

1. To brat Madary
2. Drugi użytkownik Rinnegana -> Najbardziej prawdopodobne, nazwał Nagato 3, orzekł, że sam mu dał te oczy.
3. Madara w wersji a''la Harry Potter ... taaaak, Madara podzielił swoją duszę (takie teorie też się pojawiają ;])

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio gdy Itachi przywołał kruka z naruto.Itachi mówił ze po tym gdy shisui oddal mu oko ten go widział OSTATNI RAZ czyli ze wtedy go nie zabił.


Chociaż zobaczcie ostatnio jak naruto zabił paina i ten użył reinkarnacji dla mieszkańców Tobi mówi ze to było dla niego.Teraz Madara po wyjściu z trumny tez o tym mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2011 o 14:00, Karol44 napisał:

Ostatnio gdy Itachi przywołał kruka z naruto.Itachi mówił ze po tym gdy shisui oddal
mu oko ten go widział OSTATNI RAZ czyli ze wtedy go nie zabił.


Chociaż zobaczcie ostatnio jak naruto zabił paina i ten użył reinkarnacji dla mieszkańców
Tobi mówi ze to było dla niego.Teraz Madara po wyjściu z trumny tez o tym mówi.

A to nie jest tak, że aby zyskać Mangekyou ( czy jak to tam xd) trzeba ZABIĆ kogoś ważnego dla siebie ? Itachi miał Mangekyou...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Puls mi tak skoczył po przeczytaniu Naruto, że minie chwila zanim się otrząsnę. Przecież fake madara był taki Uber Kox. Kto w takim razie jest tym uber koxem i jaką siłę posiada real Madara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2011 o 18:13, Daronn_Darker napisał:

/.../
Przecie Itachi pozabijał caly swój klan, za wyjątkiem Saskacza.

Mangekyo miał już zanim wszystkich zabił ( widać to kiedy przychodzą do niego policjanci badający sprawę Shisuiego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować