Wszystko o Naruto :)

[treek 0]

Chciałbym przypomnieć, że Sarada miała w ch700 podobną catchphrase co Sakura.
Kishi troll w trollu?

[Alamut 0]

Dnia 23.04.2015 o 19:56, treek napisał:

Chciałbym przypomnieć, że Sarada miała w ch700 podobną catchphrase co Sakura.
Kishi troll w trollu?

Język i behawioryzm (niestety) nie są dziedziczone genetycznie, w związku z czym mogła przejąć część nawyków od swojej opiekunki w wyniku obserwacji.

Jednak tak na serio... Póki "Sakura-Sprzątaczka" nie była kanonem to brzmiało to troszkę zabawnie, ale teraz jest to zwyczajnie tragiczne. Kishimoto ostatecznie zrobił z Sakury zwyczajne popychadło dla serii ;/

[Piciambeer 0]

A ja chciałem zwrócić uwagę, że jeśli to faktycznie dziecko Sasuke i Karin...

To Sałata ma geny Uchicha i Uzumaki. Oczy ma po tatusiu, więc możliwe, że wytrzymałość, siłę i ilość chakry dostała po matce.

Zapowiadam jej własną serię w 2020!

[Zekzt 0]

Hmm a ona w ogóle może Sharingana odziedziczyć ? Bo np dzieciaki Naruto Byakugana nie posiadają. Przynajmniej "wizualnie" ich oczy w mandze nie są "ślepe" tak jak oczy klanu Hyuga. To czasem nie było tak, ze dziedziczą tylko dzieci wewnątrz klanowej linii krwi a mieszańce nie ? Bo coś mi tak po głowie się majaczy takie wspomnienie z któregoś chaptera [chyba te które skupiały się na Nejim]

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 23.04.2015 o 21:41, Zekzt napisał:

Hmm a ona w ogóle może Sharingana odziedziczyć ? Bo np dzieciaki Naruto Byakugana nie
posiadają. Przynajmniej "wizualnie" ich oczy w mandze nie są "ślepe" tak jak oczy klanu
Hyuga. To czasem nie było tak, ze dziedziczą tylko dzieci wewnątrz klanowej linii krwi
a mieszańce nie ? Bo coś mi tak po głowie się majaczy takie wspomnienie z któregoś chaptera
[chyba te które skupiały się na Nejim]

Tutaj chyba po prostu chodzi o inbreeding i związki kazirodcze. Żenią się wewnątrz klanu by mieć pewność że dziecko tą specjalną technikę odziedziczy, ale dzieci z związków spoza klanu też powinny je móc odziedziczyć chociaż szansa była by pewnie mniejsza. Spójrz chociażby na Haku z samego początku mangi. Jeśli się nie mylę to jedno z jego rodziców było normalnym człowiekiem, a jednak odziedziczył zdolności swojego rodu.

[Zekzt 0]

No tak ale mi chodziło stricte o genjutsu. Nie wątpię, ze dzieci Naruto bez problemu opanują wszystkie techniki "tatusia" - podobnie jak Haku opanował swoje rodowe techniki.
Generalnie magik Kishi wyjaśni nam to w kolejny "wcale-nie-naciąganych-jak-stringi-Kim-Kardashian" chapterach xD

Gdyby nie to, ze przebrnąłem, przez tego tasiemca w całości [to nie będe teraz robił szopy i olewał kontynuacji] pewnie rzucił bym go do ogniska na podpałkę ^^

Bogu dzięki to jedyny taki mainstreamowy tasiemiec jakiego czytuję =P

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 23.04.2015 o 22:02, Zekzt napisał:

No tak ale mi chodziło stricte o genjutsu. Nie wątpię, ze dzieci Naruto bez problemu
opanują wszystkie techniki "tatusia" - podobnie jak Haku opanował swoje rodowe techniki.
Generalnie magik Kishi wyjaśni nam to w kolejny "wcale-nie-naciąganych-jak-stringi-Kim-Kardashian"
chapterach xD

O tym właśnie mówię. Zdolności Haku pochodziły z kekkei genkai i mógł ich używać tylko ktoś kto je odziedziczył podobnie jak Sharingan, Byakugan czy choćby manipulacja kośćmi którą dysponował Kimimaro. To mutacja należąca tylko do danej rodziny i nikt spoza niej nie jest w stanie używać ich technik bo po prostu jego ciało nie jest do tego przystosowane. Zdolności Naruto są zdolnościami nauczonymi, to czy owo mogło mu ułatwić ich opanowanie lub zwiększało ich moc, ale wszystkich jego zdolności mógłby się nauczyć każdy shinobi. Może poza Ransenganem wzmocnionym o chakrę wiatru, ale to już osobna kwestia.

Dnia 23.04.2015 o 22:02, Zekzt napisał:

Bogu dzięki to jedyny taki mainstreamowy tasiemiec jakiego czytuję =P

Przerzuć się na One Piece, nawet jeśli są tam durnoty to przynajmniej zabawne ;-)

[Zekzt 0]

Dnia 23.04.2015 o 22:23, Hubi_Koshi napisał:

Przerzuć się na One Piece, nawet jeśli są tam durnoty to przynajmniej zabawne ;-)

One Piece - fakt to też tasiemiec [którego też czytam]...
W sumie z OP byłem zawsze na bieżąco [własnie dlatego, ze to takie zabawne głupotki] a z Naruto już nie, tam opuściłem swego czasu dobre 150 chapterów i potem do nich wracałem, nadrabiając zaległości. Pewnie dlatego Naruto zawsze był dla mnie tą mangą z kategorii "dłużyzn" =P

Miałem ambitny plan jeszcze zaliczyć Bleacha, ale tego tez jest tyle, że nie starczy mi czasu [a poza mangą czytuje kilka komiksowych serii, też lekko "tasiemcowatych"]

Ehh znów wracamy do dywagacji z gatunku "gdyby doba miała 72 godziny" ^^

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 23.04.2015 o 22:38, Zekzt napisał:

One Piece - fakt to też tasiemiec [którego też czytam]...
W sumie z OP byłem zawsze na bieżąco [własnie dlatego, ze to takie zabawne głupotki]
a z Naruto już nie, tam opuściłem swego czasu dobre 150 chapterów i potem do nich wracałem,
nadrabiając zaległości. Pewnie dlatego Naruto zawsze był dla mnie tą mangą z kategorii
"dłużyzn" =P

Ja w sumie nawet Naruto nie skończyłem, po Pain Invasion arc i tych całych Dragon Ballach Respawnu zwyczajnie mi ta manga zbrzydła i tylko od czasu do czasu zaglądałem...

Dnia 23.04.2015 o 22:38, Zekzt napisał:

Miałem ambitny plan jeszcze zaliczyć Bleacha, ale tego tez jest tyle, że nie starczy
mi czasu [a poza mangą czytuje kilka komiksowych serii, też lekko "tasiemcowatych"]

Nie warto zbytnio powiem ci. Fabuła taka sobie i sporo trollowania od autora. Nic nie tracisz.

Dnia 23.04.2015 o 22:38, Zekzt napisał:

Ehh znów wracamy do dywagacji z gatunku "gdyby doba miała 72 godziny" ^^

Albo gdybyśmy mieli TARDIS, to by było fajne.

[Alamut 0]

Dnia 23.04.2015 o 22:38, Zekzt napisał:

W sumie z OP byłem zawsze na bieżąco [własnie dlatego, ze to takie zabawne głupotki]
a z Naruto już nie, tam opuściłem swego czasu dobre 150 chapterów i potem do nich wracałem,
nadrabiając zaległości. Pewnie dlatego Naruto zawsze był dla mnie tą mangą z kategorii
"dłużyzn" =P

Ja tak miałem chyba w okolicach Kage Summit - końcówka Pain Arc była dla mnie strasznym ciosem, ale jak jeszcze wrócił Saskacz i zaczęły się żale... Eh, chyba na rok albo i dłużej rzuciłem serię w wirtualny kąt. Jednakże doczytałem ją do końca i byłem świadkiem takich durnot, że zobaczę / poczytam Buraka (czy jest już może lepsza ksywka), syna Dresiarza dla zasady aby się przekonać jak nisko upadnie Kishi -.-

Dnia 23.04.2015 o 22:38, Zekzt napisał:

Miałem ambitny plan jeszcze zaliczyć Bleacha, ale tego tez jest tyle, że nie starczy
mi czasu

Posłuchaj Hubiego - nie warto. Bleach jest jak Saskaczowe etapy w Naruto, tyle tylko, że tutaj nie trzeba się zastanawiać o co chodzi autorowi. Tite Kubo zwyczajnie i bezczelnie trolluje czytelników i wysysa z palca takie beznadziejne wytłumaczenia, że aż głowa boli. Rzucałem serię już chyba z pięć razy, ale wracam do niej z sadomasochistycznej ciekawości... >_<

Dnia 23.04.2015 o 22:38, Zekzt napisał:

[a poza mangą czytuje kilka komiksowych serii, też lekko "tasiemcowatych"]

Jakież to jeśli wolno wiedzieć? ;3

[Arcling 0]

Dnia 23.04.2015 o 10:35, Hubi_Koshi napisał:

Shipperzy dostaną chyba szału XD W sumie dobrze,

Spoiler

był jej coś winny za to prawie jej
zabicie.

Raczej to tylko taki plot twist, potem okaże się, że jednak jest inaczej. Swoją drogą, nudne te dzieci i jakieś takie bez pomysłu. Tak samo jak w ostatnim chapterze, tutaj też nic ciekawego nie zaprezentowały. Poza tym, że są kopiami swoich rodziców.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 24.04.2015 o 01:24, Arcling napisał:

Raczej to tylko taki plot twist, potem okaże się, że jednak jest inaczej. Swoją drogą,
nudne te dzieci i jakieś takie bez pomysłu. Tak samo jak w ostatnim chapterze, tutaj
też nic ciekawego nie zaprezentowały. Poza tym, że są kopiami swoich rodziców.

Nom niestety większość to praktycznie ksero-kopie rodziców, może ze zmianami koloru skóry etc. Ogólnie Kishi się zbytnio tutaj nie wysilił. Jedyną w miarę interesującą jest sama Sarada, odrobinkę oryginalności ma.

[Alamut 0]

Naruto post mortem 2

Jeszcze więcej Uchiha i nowe Akatsuki? Ale super, jestem taki podekscytowany... -.-

[Zekzt 0]

Amen =P
Tak biedne są początki tej kontynuacji, ze aż oczy bolą jak się to czyta. Ktoś spyta "masochisto - po jaką cholerę czytasz ?!?" - chyba ze zwykłej ciekawości, jak człowiek się przebił przez te 700 chapterów [gdzie cześć była niezła a część pukała z pod dna =P] to ciężko to tak porzucić w diabły ^^

P.S.
Jezu jak to się naprawdę trudno przyswaja jak się jest relatywnie świeżo po czymś nieco "wyższych" lotów. Ostatnio nadrobiłem sobie zaległości [o czym wspominałem w innym temacie] z Fullmetal Alchemistem, tj obejrzałem w końcu Brotherhooda, bo do tej pory miałem zaliczoną oryginalną mangę i pierwszego FA [tego z 2003ciego który był swoistą alternatywną wersją historii]. Przypomniało mi się jak kapitalnie się mangę czytało i zobaczyłem przepaść między FA a nowym Naruto =P

[Alamut 0]

Dnia 07.05.2015 o 14:56, Zekzt napisał:

Tak biedne są początki tej kontynuacji, ze aż oczy bolą jak się to czyta. Ktoś spyta
"masochisto - po jaką cholerę czytasz ?!?" - chyba ze zwykłej ciekawości, jak człowiek
się przebił przez te 700 chapterów [gdzie cześć była niezła a część pukała z pod dna
=P] to ciężko to tak porzucić w diabły ^^

To tak jak z wypadkami samochodowymi - człowieka odrzuca na widok wraków i ciał, ale jakaś chora ciekawość nie pozwala oderwać od nich oczu. Ja podchodzę to tego z dystansem i chcę po prostu zobaczyć jak nisko jeszcze stoczy się seria. Pomyśleć, że przy inwazji Konohy byłem gotowy nazwać Naruto lepszym od One Piece...

Dnia 07.05.2015 o 14:56, Zekzt napisał:

Jezu jak to się naprawdę trudno przyswaja jak się jest relatywnie świeżo po czymś nieco
"wyższych" lotów. Ostatnio nadrobiłem sobie zaległości [ciach]

Jest sporo fajnych mang, które ostatnimi czasy dobiegły końca, w związku z czym łatwiej się za nie zabrać, bo nad czytelnikiem nie wisi widmo czekania na nowe odsłony ^^ Taki Claymore czy History''s Strongest Disciplie Kenichi też są godne polecenia.

Ja ostatnio zacząłem oglądać Hunter x Hunter (2011), do którego z niewiadomych powodów miałem podejście na nie, ale póki co to naprawdę świetna seria. Wygląda też na to, że właśnie z niej Kishimoto zerżnął motyw "zabili mój klan i pragnę zemsty, a moje oczy robią się czerwone gdy korzystam z moich genetycznych super-mocy". Naturalnie schrzanił schemat, ponieważ oryginał jest o niebo lepszy niż tragedia jaką są Uchicha -.-

No i seria ma skoczny opening:
https://www.youtube.com/watch?v=_JaJdzn14kU

Ale dość tego offtopa xD

[vegost 0]

Dnia 18.03.2015 o 23:59, Piciambeer napisał:

Anime jest nieco z tyłu. Manga Naruto już została zakończona, walka z Madarą dobiegła
końca, a ostatni rozdział mangi opisuje historie bohaterów kilka (niecałe 10) lat po
walce Madara vs shinobi. Każdy tam już ma dziecko, stąd ta wiedza kto z kim jakie dziecko
ma :)

Więc czeka mnie chyba masa dobrej zabawy z anime. Nie czytam mangi, więc mogło mnie to zmylić, że nagle przerwali i pokazują fillery z następnego egzaminu na Chunina, gdzie Naruto w tym czasie ćwiczył z Yirają :)

Dnia 18.03.2015 o 23:59, Piciambeer napisał:

Jak chcesz znać dalsze losy bohaterów, zacznij czytać mangę od 660 rozdziału. Seria kończy
się na rozdziale numer 700. Niestety na końcu John Snow umiera.

Myślę, że wolę jednak anime, niż czytanie :) Wiem, że będę w ten sposób do tyłu, ale co tam. Wydaje mi się, że klimat będzie lepszy ;p Mam jednak nadzieję, że pokażą to wszystko, co jest w mandze. Że dalsze życie bohaterów, kto z kim śpi i tak dalej ? :) A kto to jest Johin Snow ?

Dnia 18.03.2015 o 23:59, Piciambeer napisał:

A co do tej następnej generacji anime, to chyba pomyliłeś z mangą, bo to manga nowa miała
sie zacząć (na miejsce Naruto) i opowiadać o dzieciach bohaterów, ale mogę się mylić.

A Boruto czy jak to tam to nazywali ? :P Nawiązanie do Naruto ? :D

[Alamut 0]

Naruto post mortem 3
Bento arc trwa w najlepsze, a ja się zastanawiam nad następującą rzeczą:

Póki co ta seria idzie wg motywu: asocjalne dziecko, które nie zna swoich rodziców i jest obdarzone wyjątkowymi mocami jest ścigane przez tajemniczą organizację, która chce porwać ją dla owych mocy. Wszyscy dorośli milczą na temat tajemniczego dziedzictwa dziecka, co wywołuje u niej uczucie izolacji, a na dodatek jest ono chronione przez obecnego hokage. Gdzieś chyba słyszałem już taką historię...

[Piciambeer 0]

Dnia 13.05.2015 o 22:51, vegost napisał:

Mam jednak nadzieję, że pokażą to wszystko, co jest w mandze.

To wszystko w rękach twórców. Nigdy nie wiadomo!

Dnia 13.05.2015 o 22:51, vegost napisał:

A Boruto czy jak to tam to nazywali ? :P Nawiązanie do Naruto ? :D

Tak,

Spoiler

jego syn konkretnie

.

[vegost 0]

Dnia 14.05.2015 o 23:28, Piciambeer napisał:

To wszystko w rękach twórców. Nigdy nie wiadomo!

No to czekamy na kontynuację walk sojuszu. Długo każą nam czekać..

Dnia 14.05.2015 o 23:28, Piciambeer napisał:

Tak,

Spoiler

jego syn konkretnie

.

Kto by pomyślał..

Spoiler

Naruto ojcem :) Domyślam się z kim ma dziecko lub będzie je miał ha :P

W końcu ją zauważył.

[Rick 2]

Spoiler

Good job Sasuke! That was smooth...