Deskorolka - temat ogólny

[Madoc 0]

hahha, a ja potrafię skręcać!! i na tym się właściwie kończą moje skateboardowe umiejętności...
ale mój brat jeździ z kolegami i całkiem nieźle im wychodzi. fajnie się patrzy jak trenują. nawet skleili kilki filmików w jeden, dodali pokaz slajdów, muzę z THPS3 i stworzyli Skateshow 2004 (bo to 3 lata temu było) :)

[Vasilli 0]

Dnia 24.04.2007 o 12:20, bartek_kawa napisał:

> Ja moja przygodę z deska, zamierzam zacząć na początku wakacji;) Rolki mam juz opanowane,
jeszcze
> deska i BMX ;P Macie jakieś rady co do kupna deski??:)
1. Nie kupuj rybek ;p

Co to oznacza?

Dnia 24.04.2007 o 12:20, bartek_kawa napisał:

2. Nie kupuj z deckiem 9-warstwowym

Jak wyżej

Dnia 24.04.2007 o 12:20, bartek_kawa napisał:

3. Najlepiej sam złóż, z tanich, ale dobrych częsci.

Tylko jak to poskładać(gamoń jestemXP:)

[DominoRAY 0]

Dnia 24.04.2007 o 13:31, Vasilli napisał:

Co to oznacza?
> 2. Nie kupuj z deckiem 9-warstwowym
Jak wyżej
> 3. Najlepiej sam złóż, z tanich, ale dobrych częsci.

Tylko jak to poskładać(gamoń jestemXP:)

Deck/blat drewniany nie jest z 1 warstwy tulko z 7 lub 9 i to jest bez większego znaczenia. 1 truck bez kułek kosztuje ko. 150zł a są potrzebne 2+4kułka ok.60+ papier ścierny na deck ok30zł, a ze śrubkami to niewiem jak jest,można własne. Ale radzę co nie kupować w sklepie ogulno sportowym bo taka jest kitna. Kup w: Mayerze albo w necie. Cała deska poskładana kosztuje 150zł i jest bardzo dobra, ja taką mam, a pużniej jak coś się zużyje to dokupuj.

[Zarajev 0]

rybki są to tanie deski z marketów (mają tylko tail) a patrząc na nie z góry wyglądają jak... rybka ;)

Jak poskładać? Najbardziej skomplikowane jest złożenie trucków, które i tak nie jest skomplikowane ;P
http://www.andegrand.pl/index.php?page=deska-skladanie-1

[Sh0ck13 0]

>Jeśli masz 10 lat to się nie nauczysz.
No co ty pleciesz,ja widziałem 9 latka który robi kickflipa a ty mówisz ,że się nie nauczysz ollie jak masz 10 lat:D
*******
A tam pochwalę się:D
ja mam 12 lat i umiem kicflipa,ollie 180,ollie przez 2 deski które są ułożone poziomo(to znaczy stoją tak jak się jeździ):P

I jeszcze coś http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=3317&u=23 <-------Temat o desce

[osik_152 0]

Powiedzcie proszę co myślicie o Tonym Hawku ??

[Koxman 0]

Tony Hawk is THE BEST

[Koxman 0]

Ja potrafię varial kickflipa i varial helflipa, różnorakie grindy i slaidy a pozatym jakieś drobne triki :D

[reaven1 0]

kiedyś próbowałem zrobić efektowną 360-tke z wyskoku :P do tej pory kuleje...

[Vasilli 0]

Witam;)

Pamiętacie jak pisałem wcześniej,że chcę zacząć przygodę z deska? Otóż mam prośbę: Mógłbym mi ktoś znaleźć (w sklepie wysyłkowym) deskorolkę dla ,,nowicjusza", tylko taką dobrą;P. Nie będę się bawił w jakieś skręcanie, bo zrobię źle i sie zabije;P Tak więc proszę o pomoc;)

[Sh0ck13 0]

Na początku najlepiej by było jak byś poszedł do sportowego sklepu i kupił jakąś deskę za 100 zł.A jak już nabierzesz doświadczenia uzbieraj trochę kasy i kup deske z andegranda.
www.andegrand.pl

[Adin92 0]

czy na tym forum ktoś pisze ??????

[fataem 0]

Kiedyś jeździłem, ale jak przy flipie połamałem sobie 4 kości to jakoś mi się odechciało. Dla mnie the best był jest i będzie Ricky Oyola.

[Adin92 0]

moje fotosy ;] Połamać sobie 4 kości przy flipie!! to talent musisz być xD

[Graszcz 0]

Dnia 27.05.2007 o 21:44, Adin92 napisał:

moje fotosy ;] Połamać sobie 4 kości przy flipie!! to talent musisz być xD

Podziwiam cię, że jeździsz w halówkach na desce i w dodatku takie triki w tych butach wykręcasz :D

[Stisilic 0]

powiedzcie mi jak sie wogóle skacze na równej nawierzchni ;] bo tego podstawowego nie umiem ;] w skateparku to jeszcze jeszcze sie wybije na kilka cm obróce deską i sie glebne, ale na prostej już nie umiem ;]

[Sh0ck13 0]

Która to część TONY HAWKA?

[rolnik 0]

Dnia 27.05.2007 o 22:21, elekrin napisał:

powiedzcie mi jak sie wogóle skacze na równej nawierzchni ;] bo tego podstawowego nie umiem
;] w skateparku to jeszcze jeszcze sie wybije na kilka cm obróce deską i sie glebne, ale na
prostej już nie umiem ;]

Wszystko o ollie

Na większości stron internetowych i na stronach książek o skateboardingu ollie zbywane jest zazwyczaj kilkoma zdaniami. Jako że ollie to trik elementarny postaram się napisać o nim coś więcej.

1. Rozgrzewka

Do wykonania ollie potrzebny jest zapał, odpowiednie buty, pozytywne nastawienie i deskorolka :-) Co mam na myśli pisząc odpowiednie buty? To, że buty powinny być wykonane z elastycznego materiału, powinny także być dobrze dopasowane do twojej stopy, ale tak, żebyś czuł/a się w nich swobodnie. Pierwszym elementem obuwia na jaki powinniśmy zwrócić uwagę jest to, czy but posiada płaską powierzchnię, a co za tym idzie - płaski kant buta. Gdy nie dysponujemy takim obuwiem, trzeba czym prędzej je sobie sprawić - dobre buty to ćwierć sukcesu:-) Zanim rozpoczniesz trening "rozchodź" stopę, zrób parę kółek czubkiem buta - to po to, żeby stopy były mniej podatne na zwichnięcia. Ollie nie przychodzi łatwo - zwłaszcza, że jest to najprawdopodobniej pierwszy trik jaki każdy skate uczy się wykonywać. Dlatego nie zniechęcaj się za pierwszym razem. Mi nauka ollie szła jak po grudzie. Mnóstwo przeszkód stawało mi na drodze - między innymi nieodpowiednie buty, no i nie wiedziałam za bardzo jak się do tego zabrać. Tak szczerze mówiąc to nawet do tej pory, nie jest dobrze. Ale staram się jak najwięcej ćwiczyć - na ile to jest możliwe. Prawdopodobnie ollie zrobisz przypadkiem. To będzie jeden z tych dni, kiedy nic ci się nie chce i wszystko robisz byle jak. Wtedy ci się uda:-) Minimalny okres w którym początkujący uczy się robić chociaż niewysokie ollie to tydzień (to zapowiadający się geniusze;-)), a najdłuższy to około 3 miesiące (ale i potem się nie martw - KIEDYŚ ci się uda, ale nie łam się choćby to miało być za piędziesiąt...o przepraszam, pięćdziesiąt lat). Skoro już jesteśmy po rozgrzewce - czas zacząć. Najpierw musisz się jednak zdecydować - zaczynasz od ollie w miejscu czy już jako tako opanowałeś jazdę i od razu zaczynasz od podskoku w jeździe?

2. Trochę teorii

Oprócz podstawowego ollie ewolucja zna też kilka jego rodzajów, odmian jak kto woli. Najbardziej znane są te z obrotem - ollie 180, ollie 360 i ten legendarny "THE 900". W gruncie rzeczy wiele trików ma przy ogólno znanej nazwie dopisek "ollie". Jest ollie kickflip (znany jako kickflip oczywiście) czy ollie stalefish (stalefish). Kolejna hybryda ollie to nollie. Coś na halfpipe to fakie ollie, a na ulicę ollie to tail. Ollie jest także nieodłącznym elementem prawidłowo wykonanego manuala i frontside manuala.

3. Ollie w miejscu

Tekst ten przeznaczony jest dla ludzi regularnych (chodzi mi o to, że jeździsz regular:-)). Stań przed swoją ukochaną (deseczką).


Lewą stopę kładziesz mniej więcej pośrodku, między tailem a nosem, lecz bardziej w kierunku taila. Drugą stopę połóż centralnie na tailu - nawet tak, żeby jej część wychodziła (więcej energii włożysz w taila kiedy staniesz na nim bardziej palcami). Teraz przez chwilę staraj się utrzymać równowagę, lekko przykucnij... teraz musisz wykonać dwie czynności naraz. Jedną stopą mocno naciskasz tail, tak żebyś usłyszał/a stukot odbicia od ziemi. W tym samym czasie drugą ciągniesz kantem buta w kierunku nose''a. Kiedy już łapiesz ten moment, że jesteś w powietrzu postaraj się wyrównać poziom deski, a kiedy opadasz ugnij lekko kolana i dopiero jak wylądujesz siłę wbij w ziemię (nie wiem jak to wytłumaczyć - chodzi o to, żeby siła wybicia nie połamała ci nóg). No tak, brzmi praktycznie niewykonalnie - i ja przekonałam się o tym na własnej skórze. Ale mam dla was kilka rad:

* przy wybiciu ugnij kolana - niektórzy nawet kucają - a wtedy do taila wbije się dużo więcej energii a ty wyskoczysz wyżej i ogólnie - będzie łatwiej.
* nie musisz od razu wykonać całego procesu ollie. Krok po kroku wykonuj coraz więcej czynności. Trenuj, nawet w domu to wybicie. Trenuj nawet każdy element z osobna.
* możesz także od razu stawiać stopę na kancie - co prawda sposób ten jest ryzykowny i także nie gwarantuje 100% pewności, że ci się uda
* nie rób niczego na siłę bo się zniechęcisz. Dużo obcuj ze swoją deską - pogłaskaj ją, możesz nawet do niej mówić - tak żebyś czuł się pewnie i ufał jej, bo to może zaważyć na tym czy ollie "wyjdzie". Ja to piszę na poważnie:-)
* jeśli się zdenerwujesz - odpocznij, usiądź sobie, napij się wody. Deskorolka nie chce żebyś źle o niej myślał/a, a więc gdy czujesz że coś jest nie tak weź zimny prysznic. Nie możesz źle kojarzyć treningu - wtedy nici z twojej "kariery":-)
* nie załamuj się, kiedy naprawdę nie umiesz zrobić ollie, a minęła już kupa czasu - to tak jak z dojrzewaniem, każdy ma swoją chwilę. Einstein miał dysleksję (o ile dobrze pamiętam:-)).

4. Ollie w jeździe

Proces ollie w jeździe jest identyczny jak ten w miejscu. Z jedną różnicą - teraz już jedziesz. W tym przypadku według mnie, podstawową barierą jest strach przed upadkiem i uszkodzeniem deskorolki / swojego ciała. Musisz pokonać strach, ale nie nakłaniam do brawury. Skating nie zając - nie ucieknie. Rób wszystko stopniowo. Z tym trikiem jest jak z miłością - jego nie trzeba szukać na siłę, najwyżej mu pomóc. Samo przyjdzie.

źródło : Andergrand.pl
Myślę ze wystarczy :P

[UnionPacific 0]

Niezły kit. Nie ma jak Tony Hawk. Chyba wiem, dlaczego jesteś wywrotowcem....

[Stisilic 0]

zbigniew.1, dzięki... nie wiem jak to wyrazić ;]