Perkusja! :)

[Smileyer 0]

Dnia 23.11.2007 o 16:32, Lak5 napisał:

>
Ok, jeszcze ostatnie pytanko, ma ci służyć do grania na koncertach czy domowa ?

mnie także domowa ;)

[Flurry 0]

>
Ja też mam dość dobrego perkusistę, najlepszego w mieście, dużo czasy spędza na koncertach (gra tam) oraz jeździ po całej Polsce. Co do sprzętu to ja kupuje na mikołaja :D A jak to dobrze mieć znajomości, ja niestety nie mam takich upustów, albo płacę albo spadam :D No czasami lekcja się może przeciągnąć o 20 minut więcej, ale to tylko czasami.

[Flurry 0]

>
Dam wam linki do jednej - taniej a drugiej- drogiej , są to perkusje (zestaw) na koncerty i do domku :)

1: http://www.perkusje.pl/?strona=produkt&dzial=1&grupa=1&id=2875
2: http://www.perkusje.pl/?strona=produkt&dzial=1&grupa=1&id=190 ( do niej jeszcze musicie dokupić sobie jakieś dobre talerze, sama cena bębnów to (12500 złotych, dodam jeszcze że w promocji. Jak widzicie można wyszukać strasznie drogie perkusje, a ta to nie najlepsza tylko zaawansowana :) )

Mam nadzieję że pomogłem, jeśli macie jeszcze jakieś pytania to chętnie ich wysłucham .

[jaceloth 0]

cieszy mnie, że istnieje taki temat. ilość postów juz nie:-(
kilka lat grałem na perkusji, teraz jednak zajmuję się bardziej instrumentami perkusyjnymi (afryka oraz brazylia). może jest też tu ktoś kto gra na djembe? szczerze zachęcam też do tego perkusistów, bo gra na perkusjonaliach bardzo rozwija. jest też rzeczą, która często wymaga się w wielu rodzajach muzyki.

[jaceloth 0]

Dnia 03.11.2007 o 17:06, squeglee napisał:

Z jakiego materiału pałeczki kupić?

co do pałeczek, to trzeba wiedzieć jedno - jakąkolwiek byś nie kupił, to i tak w końcu pęknie.najtrwalsze sa z drzewa hicorowego. wiekszość zachodnich firm, ale np. gładek tez robi z tego drewna.
z moich doświadczeń wynika, że nie ma nic lepszego niż vic firth. cenią sie (ok.30zł za parę), ale są niesamowicie trwałe. nie polecałbym tylko tych z serii "nova". równie droga, ale do d...są to vic firthy, które nie przechodzą testów jakości i to widać. strasznie marne pałki.

[Flurry 0]

Dnia 05.12.2007 o 16:10, jaceloth napisał:

Ymmm nigdy o takim czymś nie słyszałem, może spróbuje swoich sił w tym ;), a tobie też radzę wrócić do perkusji ;), ja grałem na takim instrumencie afrykańskim, nie pamiętam jak on się nazywał ale wydawał odgłosy takiego jakby deszczu a raczej imitował ;). Ale fajnie się naprawdę tym tak jakby można było powiedzieć "grało" ;) .

[Flurry 0]

Dnia 05.12.2007 o 16:16, jaceloth napisał:

> Z jakiego materiału pałeczki kupić?
co do pałeczek, to trzeba wiedzieć jedno - jakąkolwiek byś nie kupił, to i tak w końcu pęknie.najtrwalsze
sa z drzewa hicorowego. wiekszość zachodnich firm, ale np. gładek tez robi z tego drewna.
z moich doświadczeń wynika, że nie ma nic lepszego niż vic firth. cenią sie (ok.30zł za parę),
ale są niesamowicie trwałe. nie polecałbym tylko tych z serii "nova". równie droga, ale do
d...są to vic firthy, które nie przechodzą testów jakości i to widać. strasznie marne pałki.

Dobrze powiadasz, na Gładku ja też grałem oczywiście wersja - ROCK , dość miło się gra lecz jeśli jesteś maniakiem ładnych nie porysanych, wgłębionych przez granie to nie polecam .... Ponieważ szybko są widoczne ślady ;), ale kogo to obchodzi, lubię muzykę różnorodną i taką też gram ;).

[jaceloth 0]

Dnia 05.12.2007 o 16:18, Lak5 napisał:

Ymmm nigdy o takim czymś nie słyszałem, może spróbuje swoich sił w tym ;),

djembe, to bęben pochodzący z zachodniej afryki, niezwykle popularny na całym świecie i bardzo uniwersalny. jak wbijesz w google to wyskoczy ci masa stron, na których można go zobaczyć
>a tobie też radzę wrócić do perkusji ;),
nie mam w tej chwili warunków do ćwiczenia. to był zresztą powód dlaczego zacząłem więcej grać na innych bębnach.perkusja jest wg mnie bardzo trudnym i wymagającym wielu godzin instrumentem.
a moje gary już rozpadły sie (dosłownie). bardzo stare i naprawdę fajne amati.ale nie rezygnuje z grania pałkami. cały czas ćwiczę na padzie, bo w sambie gra sie dużo na werblu i na repinique. ten drugi jest o tyle ciekawy, ze tradycyjna technika polega na używaniu jednej pałki(prawa) i dłoni (lewa).

>ja grałem na takim instrumencie afrykańskim, nie pamiętam jak on się nazywał ale wydawał odgłosy takiego jakby deszczu a raczej imitował ;). Ale fajnie się naprawdę tym tak jakby można było powiedzieć "grało" ;) .
hmmm, to może był kij deszczowy?rain stick. to instrument indiański. podobno służył do zaklinania deszczu, żeby padał i użyźniał glebę

ćwiczysz również z jakiegoś podręcznika?

[Simonman 0]

ooo widze,że temat o perkusji :) ja od niedawna zaczynam grać na niej.fajna sprawa,choć nie jest to łatwe. Najbardziej lubie wymyślać własne rytmy, zresztą znajmomi graja na innych instrumentach i zbieramy sięby jakiśzespól stworzyć ;P.ale także korzystam z guitar pro.

[Flurry 0]

>
Tak o ten instrument mi dokładnie chodziło, nie znam się dobrze na takich instrumentach ponieważ go pierwszy raz widziałem.

A co do podręcznika to niestety nie, mam lekcje prywatne.

[Flurry 0]

Dnia 05.12.2007 o 18:14, Simonman napisał:

To właśnie jest najlepszy sposób aby zbierać się razem i grać, w sumie to ja też wymyślam rytmy ale robie to następująco, patrze na jakiś podstawowy rytm np. Stopa + Hi-Hat - Hi - Hat- Hi - Hat + Werbel, potem do tego dokładam np. jakąś drobną zmianę i już słychać inaczej, i bardzo lubię bawić się trybem dynamicznym - zaczynam wolno i coraz szybciej, a potem zwalniam i tak to wygląda następująco. Gra mi się bardzo fajnie.

[Simonman 0]

Dnia 05.12.2007 o 18:41, Lak5 napisał:

>
To właśnie jest najlepszy sposób aby zbierać się razem i grać, w sumie to ja też wymyślam rytmy
ale robie to następująco, patrze na jakiś podstawowy rytm np. Stopa + Hi-Hat - Hi - Hat- Hi
- Hat + Werbel, potem do tego dokładam np. jakąś drobną zmianę i już słychać inaczej, i bardzo
lubię bawić się trybem dynamicznym - zaczynam wolno i coraz szybciej, a potem zwalniam i tak
to wygląda następująco. Gra mi się bardzo fajnie.

też uwielbiam bawić sie rytmem,z całego zestawu najmniej gram chyba na stopą na hi-hacie tak jakos nie lubie tego.

[Flurry 0]

Dnia 05.12.2007 o 18:53, Simonman napisał:

No nie wiem, to podstawowy element perkusji, bez tego dzwięk nie jest dzwiękiem ...

[Simonman 0]

tego nie podważam,jedynie nie lubie grać nim stopą,poprostu najtrudniej mi to wychodzi

[Flurry 0]

Dnia 05.12.2007 o 20:41, Simonman napisał:

tego nie podważam,jedynie nie lubie grać nim stopą,poprostu najtrudniej mi to wychodzi

Długo już grasz na perkusji ?

[Simonman 0]

nie za długo ,perke mam gdzieś od sierpnia ,ale z powodu awarii jednego bębna leżała miesiąc nieczynna. fakt,że mam perke w domu też wpływa ze nie moge grac az tak czesto ;/ ale staram sie jak najwiecej

[Flurry 0]

>
Wiem pewnie z jakiego powodu...Żal mówić, nie martw się na pewno się do tego przyzwyczaisz, ponieważ to najważniejsza rzecz, ja zaczynałem od tego, już to opanowałem.

[jaceloth 0]

Dnia 05.12.2007 o 22:11, Simonman napisał:

nie za długo ,perke mam gdzieś od sierpnia ,ale z powodu awarii jednego bębna leżała miesiąc
nieczynna. fakt,że mam perke w domu też wpływa ze nie moge grac az tak czesto ;/ ale staram
sie jak najwiecej

polecam kupno pada. dla perkusisty nawet kilka dni przerwy jest odczuwalne, a tak to zawsze można poćwiczyć, nawet jak są domownicy.

[Simonman 0]

w jakiej cenie sa te pady? a własnie macie tez takie nimiłe echo od stopy przez werbel? moze ja to mam przez to ze gram w pokoju a gdyby bylo wiecej meijsca tego by nie bylo.

[Flurry 0]

Dnia 06.12.2007 o 17:25, Simonman napisał:

w jakiej cenie sa te pady? a własnie macie tez takie nimiłe echo od stopy przez werbel? moze
ja to mam przez to ze gram w pokoju a gdyby bylo wiecej meijsca tego by nie bylo.

Ja takiego czegoś nie mam a gram w bardzo małym pomieszczeniu, może to przez złe ułożenie sprzętu...