Zaloguj się, aby obserwować  
Przestrzen

Techno - Temat Ogólny

364 postów w tym temacie

Dnia 29.08.2010 o 00:24, meryphillia napisał:

No skoro twórczość Farenthide, to według Ciebie podgatunek Techno


No to co to jest? Nie uwierzę że to dance.

Dnia 29.08.2010 o 00:24, meryphillia napisał:

No, a skoro nie chce się Tobie sprawdzać dlaczego muzyka, która proponujesz, to nie techno, no to cóż...


Dzieci neo fantazjować muszą


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2010 o 17:26, Strange101 napisał:

> No to co to jest? Nie uwierzę że to dance.

Możesz nie wierzyć, ale taka jest prawda...


Dobra niech wam będzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Manieczki. ;P

Ogólnie to różne rodzaje Dance, House w wersji Fidget, Stupid czy tzw. ElectroHouse. Na pewno nie Techno, a jak już to niezmiernie rzadko i w bardziej popelinowatym brzmieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wychodziło coś ostatnio w klimatach Detroit? Z ostatnich rzeczy to wiem że wyszedł The Power Millsa, a coś oprócz tego?
AUX 88 fajne je nawet ; >

Cybotron - "Enter" + "Techno City" = \o/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam. Na początku zaznaczę, że nie słucham tego typu muzyki. Jednak w pracy chcąc, nie chcąc muszę tego wysłuchiwać. Zastanawia mnie jedno... Jakie przesłanie jest w takich utworach. W pamięć wryło mi się coś w stylu: "All day. All night. All day. All night. What the fuck.", albo jakiś utwór puszczany ciągle wszędzie, z tekstem "... your pussy is gonna wet...". Czy to jest zwykłe umpa-umpa z losowymi słowami, czy w techno jest już tendencja do płytkich tekstów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - muzyka której słuchałeś to na 95% nie było techno. Ale poczekam na opinie osób, które interesują się tym rodzajem muzyki o wiele dłużej niż ja.

Po drugie - narzekanie na płyciznę słów w techno to jak narzekanie na paskudną stylizację auta dostawczego - szukasz w tej muzyce czegoś, czego nigdy nie znajdziesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2011 o 22:49, Heimdallr napisał:

Witam. Na początku zaznaczę, że nie słucham tego typu muzyki.

Nie słuchasz, więc nie masz o niej pojęcia, więc dlaczego wypowiadasz się na jej temat?

>Jednak w pracy chcąc, nie

Dnia 23.07.2011 o 22:49, Heimdallr napisał:

chcąc muszę tego wysłuchiwać. Zastanawia mnie jedno... Jakie przesłanie jest w takich
utworach. W pamięć wryło mi się coś w stylu: "All day. All night. All day. All night.
What the fuck.", albo jakiś utwór puszczany ciągle wszędzie, z tekstem "... your pussy
is gonna wet...".

No, pokazujesz przykład dance'u i nazywasz to techno...

W pracy nie puszczają techno[w TV słyszane ostatnio w 97" roku na MTV]. A poza tym... chcesz przesłanie, to czytaj poezję. Muzyka niespecjalnie skupia się na przekazie tylko na... o zgrozo! :o... muzyce!

>Czy to jest zwykłe umpa-umpa z losowymi słowami, czy w techno jest

Dnia 23.07.2011 o 22:49, Heimdallr napisał:

już tendencja do płytkich tekstów?

W techno nie liczył się tekst zbytnio, tylko dźwięk. Poza tym można pokazywać przekaz bez słów, tylko przez dźwięk i wyobraźnię. ;]

"Łosiemnaście plus" tekst: ale proszę bardzo mocny, brutalny tekst... w techno ;p
http://www.youtube.com/watch?v=oVgjC5Gw8y0

A tu coś bardziej łagodniejszego.
http://www.youtube.com/watch?v=iYAIJjZD1I0

I co, tekst jest? Jest. Jest płytki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2011 o 23:10, RazorBMW napisał:

I co, tekst jest? Jest. Jest płytki?

Że się wtrącę, to nie ma znaczenia. Nie tutaj.

Dobra, teraz zmierzam do mojego pytania. Zainteresował mnie ten gatunek muzyki (za sprawą mistrzowskiej twórczości Jeffa Millsa) ale generalnie wciąż czuję się całkiem zielony. Mógłbym prosić tutejszą społeczność o podobne stylowo kawałki jak te spod znaku ww. pana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2011 o 23:19, Hellmut napisał:

> I co, tekst jest? Jest. Jest płytki?
Że się wtrącę, to nie ma znaczenia. Nie tutaj.

Dobra, teraz zmierzam do mojego pytania. Zainteresował mnie ten gatunek muzyki (za sprawą
mistrzowskiej twórczości Jeffa Millsa) ale generalnie wciąż czuję się całkiem zielony.
Mógłbym prosić tutejszą społeczność o podobne stylowo kawałki jak te spod znaku ww. pana?

O który okres twórczości Millsa Ci chodzi? Jak pierwszy: czyli dosyć agresywne minimal techno, no to może The Advent.
Jak bardziej minimalistyczne rzeczy, spokojniejsze[późniejsza twórczość w stylu Metropolis, At First Sight], no to Cristian Vogel na przykład.
Z kosmicznych klimatów Millsa polecam X-102. http://www.discogs.com/artist/X-102

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2011 o 23:10, RazorBMW napisał:

Nie słuchasz, więc nie masz o niej pojęcia, więc dlaczego wypowiadasz się na jej temat?


Bo ciekawi mnie opinia ludzi, którzy tego słuchają...

Dnia 23.07.2011 o 23:10, RazorBMW napisał:

No, pokazujesz przykład dance''u i nazywasz to techno...


Może przykłady takie podałem (fakt jest to dla mnie na tyle obce, że pozostaje mi przeprosić za ignorancję), ale techno też na pewno gdzieś tam leci...

Dnia 23.07.2011 o 23:10, RazorBMW napisał:

W pracy nie puszczają techno[w TV słyszane ostatnio w 97" roku na MTV].


W pracy jestem dużo czasu w samochodzie i kierowcy mają zwyczaj słuchania tego typu muzyki...

Dnia 23.07.2011 o 23:10, RazorBMW napisał:

A poza tym...
chcesz przesłanie, to czytaj poezję. Muzyka niespecjalnie skupia się na przekazie tylko
na... o zgrozo! :o... muzyce!


Jedno nie musi wykluczać drugiego...

Dnia 23.07.2011 o 23:10, RazorBMW napisał:

Poza tym można pokazywać przekaz
bez słów, tylko przez dźwięk i wyobraźnię. ;]


Racja.

Dnia 23.07.2011 o 23:10, RazorBMW napisał:

"Łosiemnaście plus" tekst: ale proszę bardzo mocny, brutalny tekst... w techno ;p
http://www.youtube.com/watch?v=oVgjC5Gw8y0

A tu coś bardziej łagodniejszego.
http://www.youtube.com/watch?v=iYAIJjZD1I0

I co, tekst jest? Jest. Jest płytki?


Jak widać, można. I tym odpowiedziałeś na moje pytanie i rozwiałeś wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2011 o 23:32, Heimdallr napisał:

Może przykłady takie podałem (fakt jest to dla mnie na tyle obce, że pozostaje mi przeprosić
za ignorancję), ale techno też na pewno gdzieś tam leci...
W pracy jestem dużo czasu w samochodzie i kierowcy mają zwyczaj słuchania tego typu muzyki...


W praktyce to nie leci, bo i tak nikt tego nie słucha, że tak powiem, publicznie. W komórkach gimnazjalistów też nie poleci, i dobrze. :]
http://youtu.be/8rEkKdgO-CE Takie coś po prostu nie poleci w samochodzie.

A tym bardziej w połączeniu z orkiestrą :D Bo to już na 100% nikt nie puści w samochodzie
http://www.youtube.com/watch?v=STpOak4iAJY&feature=related
Choć słyszałem jak ktoś wpuścił tą wersję the bells do seta didżejskiego i nawet się przy tym bawili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że drażni Cię ta muzyka, ale posłuchaj sobie:

http://www.youtube.com/watch?v=vURjhSD-FE8

i tego:

http://www.youtube.com/watch?v=ziGdlBXO05w

Nadal będziesz twierdził, ze te dwa gatunki mają cokolwiek ze sobą wspólnego?

Oczywiście, że w techno są czasami wokale. Czasami nie mają najmniejszego sensu, ale często nakładają nową wartość na utwór, jak chociażby dawna twórczość brytyjskiego Underworld.
Ale i tak samo w preferowanej przez Ciebie muzyce (sądząc słusznie po nicku i awatarze) metalowej i rockowej jest cała masa kretyńskich tekstów na poziome wręcz disco polo czy właśnie takich siermiężnych densiakowych łupanek, jak krytykowane przez Ciebie "What The Fuck"...


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Techno, tyle że różnica między tak zwanym Club Techno, a rasowym Techno jest jak przepaść gdzieś w Kanionie Kolorado...

O ile jeszcze pierwszy utwór można uznać za spuściznę po szalonym Rave lat 90tych, to drugi jest zwyczajną miernotą.
No i taka muzyka to bawiła na początku lat 90tych właśnie, gdy zbyt dużego wyboru nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cały czas tęsknie za tym by wruciły dawne czasy lat 90tych szalonego rave techno, teraz może i jest wybór ale same dziadostwo i na jedno kopyto jak to sie mówi zero jakiegokolwiek składu tylko ucy ucy ucy i sie nic niedzieje totalne dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest cała masa dobry labeli nadal.
Wystarczy poszukać, a nie marudzić.

Era tej muzyki z linków dawno minęła i bardzo dobrze, ze nie wraca. Tego rodzaju mielizny były fascynujące te dwadzieścia lat temu prawie, teraz zwyczajnie śmieszą lub nawet żenują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować