Zaloguj się, aby obserwować  
QED667

Run for fun. Czyli bieganie, jogging, Le Parkour i inne.

133 postów w tym temacie

Dnia 04.11.2007 o 15:15, Nat-Sem napisał:

Nie musisz nic mówić o takiej pogodzie... Pamiętam jak nie raz biegałem albo grałem w takich
warunkach... normalnie jak na patelni. Człowiek się męczy szybciej... Dlatego wolę bardziej
umiarkowane warunki:)

doslownie patelnia:) pot zalewa cale cialo. ubranie sie lepi, oddycha sie ciezko-extreme jednym slowem;p

Dnia 04.11.2007 o 15:15, Nat-Sem napisał:

A jeżeli chodzi o piłkę to też nie uważam się za jakiegoś wybitnego technika... ale nadrabiam
strzałem z dystansu i kondycją. Więc jak ktoś mi spróbuje uciec, zawsze go dogonię:)

ja na tym sie opieram podczas gry:) dla mnie liczy sie kondycja przede wszystki;p no moze jeszcze rownowaga, koordynacja;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.11.2007 o 15:19, Samildanach napisał:

doslownie patelnia:) pot zalewa cale cialo. ubranie sie lepi, oddycha sie ciezko-extreme jednym
slowem;p


Czasami wystarczy spojrzeć jak grają przeciwko sobie drużyna z Rosji albo w ogóle z północy Europy z jakąś drużyną z południa w chłodniejszych warunkach... Piłkarze z południa średnio sobie radzą, a jeszcze do tego jak pada śnieg, to już w ogóle robi się ciężko.

Dnia 04.11.2007 o 15:19, Samildanach napisał:

ja na tym sie opieram podczas gry:) dla mnie liczy sie kondycja przede wszystki;p no moze jeszcze
rownowaga, koordynacja;p


Gracz wybiegany i z dobrą kondycją jest dobrym filarem każdej drużyny, moim zdaniem czasem lepszy niż podskakujący w miejscu z piłką gracz... Czasami sztuczki nie wnoszą nic szczególnego do gry. Dlatego również wyznaję zasadę, że lepsza gra efektywna niż efektowna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.11.2007 o 15:36, Nat-Sem napisał:

Czasami wystarczy spojrzeć jak grają przeciwko sobie drużyna z Rosji albo w ogóle z północy
Europy z jakąś drużyną z południa w chłodniejszych warunkach... Piłkarze z południa średnio
sobie radzą, a jeszcze do tego jak pada śnieg, to już w ogóle robi się ciężko.

wlasnie. coz to juz kwestia przyzwyczajenia do konkretnych warunkow. ja wole umiarkowane 18-22 stopni.

Dnia 04.11.2007 o 15:36, Nat-Sem napisał:

Gracz wybiegany i z dobrą kondycją jest dobrym filarem każdej drużyny, moim zdaniem czasem
lepszy niż podskakujący w miejscu z piłką gracz... Czasami sztuczki nie wnoszą nic szczególnego
do gry. Dlatego również wyznaję zasadę, że lepsza gra efektywna niż efektowna:)

coz zgadzamy sie na tym punkcie;p ja mam takie samo zdanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.11.2007 o 15:38, Samildanach napisał:

wlasnie. coz to juz kwestia przyzwyczajenia do konkretnych warunkow. ja wole umiarkowane 18-22
stopni.

A ja wolę nawet chłodniejszą temperaturę. I to zarówno jeżeli chodzi o bieganie za piłką i bez piłki, a także jazdę na rowerze...


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2007 o 15:40, Nat-Sem napisał:


> wlasnie. coz to juz kwestia przyzwyczajenia do konkretnych warunkow. ja wole umiarkowane
18-22
> stopni.
A ja wolę nawet chłodniejszą temperaturę. I to zarówno jeżeli chodzi o bieganie za piłką i
bez piłki, a także jazdę na rowerze...

no wlasnie kazdy ma swoje jakies wlasne indywidualne ustalone optimum:) jeden woli tak drugi woli inaczej. jednak dla nas ludzi mieszkajacych w tym klimacie to mysle ze ogolnie dla wszystkich sport w temp 25-30stopni i wyzej jest dramatyczny;/ i oby mi sie takie nie trafily latem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej jestem tu nowy i sie chcem zapytac, czy jak bede biegal sprinty, skakal na skakance i jezdzil duzo na rowerze to polepszy sie moja szybkosc ? Jestem szybki ale sa szybsi wiec prosze odpisac na ten post albo powiedziec jak moge polepszyc szybkosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2008 o 20:40, 13Virus napisał:

Hej jestem tu nowy i sie chcem zapytac, czy jak bede biegal sprinty, skakal na skakance
i jezdzil duzo na rowerze to polepszy sie moja szybkosc ? Jestem szybki ale sa szybsi
wiec prosze odpisac na ten post albo powiedziec jak moge polepszyc szybkosc

Jazda na rowerze raczej odpada, gdyż rozciągasz inne mięśnie, a te które są ci potrzebne się chyba skracają. Rób jakieś ćwiczenia siłowe na nogi. Nie wiem co za bardzo ci doradzić, gdyż chodziłem kiedyś na treningi ale w biegach długo dystansowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rade, ale ja jestem dobry w biegach długo dystansowych, lecz jak gram w piłkę nożną to raczej mi się nie przydaje bo ja musze na boisku biegac po 15-20 metrow ale jak najszybszych . (sprintów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2009 o 20:11, sevrond napisał:

Wiecie może czy jest urządzenie które pokazuje prędkość biegu ? Bo by mi się przydało

takie urzadzenia sa bardzo drogie (2 tysiace nawet) ale wystarczy ze pojdziesz na pobliska silownie na bieznie ...


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tydzień temu zacząłem biegać. Dzisiaj trochę zwątpiłem bo zimno i deszcz trochę pokropił. Ale wytrzymam, wytrzymam. Trochę się zdziwiłem, że nabranie odpowiedniej "Wytrzymałości" zabrało mi tylko tydzień. Na początku męczyłem się przy każdym wysiłku, teraz wcześniej wysiadają mi nogi niż płuca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2008 o 20:40, 13Virus napisał:

Hej jestem tu nowy i sie chcem zapytac, czy jak bede biegal sprinty, skakal na skakance
i jezdzil duzo na rowerze to polepszy sie moja szybkosc ? Jestem szybki ale sa szybsi
wiec prosze odpisac na ten post albo powiedziec jak moge polepszyc szybkosc


Haa i tu sie moge troche powymadrzac ;p

Skakanie na skakance ? To chyba dobre dla bokserow, niby podstawowym cwiczeniem dla sprinterow jest cos takiego jak sila biegowa, czyli taki maly zestaw cwiczen (podbiegow) pod górkę (lecz nie za stroma)

Rower :O To juz kompletnie odpada, biegacze sprinterzy sredni itp. w trakcie sezonu wlasciwie nie moga jezdzic na rowerach, oczywiscie raz na jakis czas to jeszcze ale nei mozna za duzo. Teraz pytanie dla czego, a bo dla tego iz biega sie dlugim krokiem (dzieki czemu biegnie sie lepiej i szybciej), dla tego rower lepiej sobie odposc bo raczej ci to nie pomoze. Tak samo jak np. biegacze w sezonie nie chodza na baseny poniewaz woda spowalnia ruchy, a jak wiadomo trzeba byc szybkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczełem biegać z 3 tyg temu, mam fajną trasę na jezioro, bez zbędnych skrzyżowań. Trasa liczy około 6 km zajmuje mi to ok. godzink, bo biegne odpoczywam i dalej biegne. Biegam codziennie z wyjątkiem śród, bo nie mam zbyt czasu, a we wtorki i tak ledwo dobiegam do celu. Z prędkością nie wiem jak mam szacunkowo, ale mi zdecydowanie pomaga, jak ktoś jest przede mną i też biegnie, wtedy wydaje mi się ze jestem szybciej mi się biega.
a tak to jeszcze chodze 2-3 x na siłownie i raz na basen w tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować