Magic: The Gathering :)

[Sigu 0]

Oki, dzięki. Jedno noobskie pytanie miej.
Gram sobie i czasami szokuje mnie jak karty działają... Ale mamy czas :P

[struksik 0]

Witam wszystkich!

Poszukuję strony na której były przykładowe decki, strona była typu: http://www.wizards.com/Magic/Magazine/Events.aspx?x=mtg/daily/eventcoverage/decklists tej oficjalnej, tyle, że tło było brązowe i nie była oficjalna, za nic w świecie jej nie mogę odnaleźć!

Zapewne znajdzie się ktoś, kto zna jej adres, byłbym niezmiernie wdzięczny.

Pozdrawiam

[Muradin 27]

Takie zapytanie do graczy, którzy są z tym teraz na bierząco: w którą stronę tworzyć deck (czy to kolory, czy to stwory... whatever). Po kilku latach postanowiłem powrócić do MTG, ale jak spojrzałem ile mnie ominęło przez prawie 3 lata to nie wiem za co się zabierać. Zainteresowany byłbym jakimś aggro deckiem lub combo (coś na kształt Dragonstorma, którym swego czasu sporo grałem). Dzięki za każdą pomoc :)

[MKRaven 0]

Dnia 24.08.2012 o 08:56, Muradin_07 napisał:

Takie zapytanie do graczy, którzy są z tym teraz na bierząco: w którą stronę tworzyć
deck (czy to kolory, czy to stwory... whatever). Po kilku latach postanowiłem powrócić
do MTG, ale jak spojrzałem ile mnie ominęło przez prawie 3 lata to nie wiem za co się
zabierać. Zainteresowany byłbym jakimś aggro deckiem lub combo (coś na kształt Dragonstorma,
którym swego czasu sporo grałem). Dzięki za każdą pomoc :)

A jaki deck to ma być? Turniejowy jakiś konkretny, czy "do gry z kolegami"? Bo jak to drugie, to wiele się nie zmieniło w stylu ;) .

[Muradin 27]

No najlepiej turniejowy, bo do grania z kolegami to mam kilka kompletów z tych wstecz :)

[MKRaven 0]

Dnia 26.08.2012 o 08:28, Muradin_07 napisał:

No najlepiej turniejowy, bo do grania z kolegami to mam kilka kompletów z tych wstecz
:)

No ale JAKI turniejowy bo to dość szerokie pojęcie ;) .

[Muradin 27]

Dnia 26.08.2012 o 11:29, MKRaven napisał:

No ale JAKI turniejowy bo to dość szerokie pojęcie ;) .

Chodzi mi o to: jaki deck kreować w stronę turniejową żeby było to aggro. Bo powiedzmy że lubię grać czymś z G: ostatnio zrobiłem elfy na starym Lorwyn blocku GR i całkiem dobrze mi szło, tylko one nie są w formacie Standard a chyba w Modernie mógłbym nimi grać lub tylko wśród znajomych. Te kilka lat bez M:TG poszło i jak próbowałem ogarnąć co mógłbym kreować z tego co teraz jest w tym formacie używane to trochę się pogubiłem. Może to być każdy inny kolor oprócz niebieskiego.

[Noirr 0]

Dnia 26.08.2012 o 11:35, Muradin_07 napisał:

...

http://www.mtgdecks.net/formats/view/Standard

Tu masz wszystko. Jakie decki graja, ktorych jest ostatnio najwiecej i sa najlepsze.

[Muradin 27]

Coś w stylu tej strony też kiedyś szukałem. Dzięki :)

[MKRaven 0]

Dnia 26.08.2012 o 11:35, Muradin_07 napisał:

> No ale JAKI turniejowy bo to dość szerokie pojęcie ;) .

Chodzi mi o to: jaki deck kreować w stronę turniejową żeby było to aggro. Bo powiedzmy
że lubię grać czymś z G: ostatnio zrobiłem elfy na starym Lorwyn blocku GR i całkiem
dobrze mi szło, tylko one nie są w formacie Standard a chyba w Modernie mógłbym nimi
grać lub tylko wśród znajomych. Te kilka lat bez M:TG poszło i jak próbowałem ogarnąć
co mógłbym kreować z tego co teraz jest w tym formacie używane to trochę się pogubiłem.
Może to być każdy inny kolor oprócz niebieskiego.

Ale pytam się o typ turnieju... extended, T2, standard, czy co...

[Muradin 27]

No toć napisałem Standard... ;D

[MKRaven 0]

Dnia 27.08.2012 o 11:50, Muradin_07 napisał:

No toć napisałem Standard... ;D

A. Ślepym ;) .

[Muradin 27]

Próbowałem się rozglądać po tym co kolega powyżej mi dał i jak przysiądę się i ogarnę co zostało przeniesione ze starszych kart to coś uda się złożyć swojego. Na razie to wszystko z tych nówek jest dla mnie czarną magią.

[Malevyn 0]

mozna ulozyc deck bez zadnych stworzen a wylacznie z instantow i sorcery ? i do tego chandra ablaze

[MKRaven 0]

Dnia 27.08.2012 o 12:05, Muradin_07 napisał:

Próbowałem się rozglądać po tym co kolega powyżej mi dał i jak przysiądę się i ogarnę
co zostało przeniesione ze starszych kart to coś uda się złożyć swojego. Na razie to
wszystko z tych nówek jest dla mnie czarną magią.

Polecam serwis MTtGNews.pl tamtejsze artykuły i forum. Wszystko co potrzebne na pewno tam znajdziesz ;) . A jakbyś chciał zagrać jakoś rekreacyjnie i był w Warszawie to ja chętnie :P .

[Muradin 27]

Też właśnie tam wskoczyłem, bo pamiętam że kolega dał mi link do jakiegoś programu, w którym można było sobie pobawić się w symulacje na kompie. Na c*** się nazywał, coś takiego jak Wizard. Znalazłem jakieś elfy to dzisiaj spróbuję sobie je popróbować. A czy będę w Wa-wie- jakby mi się udało to pewnie, z Olsztyna to nie jest aż tak źle.

Dobra... mam, Cockatrice.

[Outlander-pro 0]

Obecne MtG to i tak kpina w porównaniu do tego co jeszcze było 5 lat temu. Kiedyś jak płaciło się 4 many, to można było wystawić stwora ze statami 3/3 i tyle. Dziś płaci się 2 many i wystawia stwory 3/4 flying, haste i efekt przy tapnięciu. Chore. A szkoda, bo kiedyś fajnie się grało.

[MKRaven 0]

Dnia 27.08.2012 o 14:52, Outlander-pro napisał:

Obecne MtG to i tak kpina w porównaniu do tego co jeszcze było 5 lat temu. Kiedyś jak
płaciło się 4 many, to można było wystawić stwora ze statami 3/3 i tyle. Dziś płaci się
2 many i wystawia stwory 3/4 flying, haste i efekt przy tapnięciu. Chore. A szkoda, bo
kiedyś fajnie się grało.

Tjaaaa a jak masz talię Type 1 to płacąc jeden many przy dobrym rozdaniu w 1-2 turach kończysz grę... ja nie lubię takiej gry szczerze mówiąc. Gra turniejowa wszystkimi kartami nie daje funu, ani z maniakami kupującymi wszystkie najżadsze karty. Talia "for fun" nadaje się tylko do gry na luzaka z kolegami którzy grają w magica 5 razy w roku. Reszta turniejowa to lepiej się bawić w T2 albo extended bo tam jest jeszcze trochę typowej, magicowej gry...

[Noirr 0]

Dnia 27.08.2012 o 15:00, MKRaven napisał:

...

Widać, że nie miałeś zbyt dużo do czynienia z t1 lub 1.5. Przekonanie, że combo może się skręcić w jedna lub dwie tury jest bardzo błędne, a jeżeli się zdarza to tylko przy idealnym rozdaniu. Oczywiście przy założeniu, że przeciwnik nie będzie ci przeszkadzał w żaden sposób, a w legacy większość decków ma jakąś odpowiedz na combo. Ja typ 1.5 gram od kiedy ze standardu wyrotował Lorwyn i jedynym problemem jest naprawdę mała ilość turniejów w tym formacie. Przeszkodą są oczywista ceny, ale to osobny temat do złorzeczeń. W każdym razie, od kiedy zacząłem grac legacy, to standard wydaje mi się tak uproszczony, jak bym grał deckami z sealeda. T2 wydaje się dużo bardziej ''uczciwe'', ale kiedy człowiek zacznie myśleć o tym, żeby nie zagrywać ważnych zaklęć ''na pałę'', a wytapowany przeciwnik nadal może rzucać kontry, to to przekonanie znika. Wg mnie legacy w większym stopniu rozwija gracza, uczy lepszego zarządzania dostępnymi ''zasobami'', a także pozwala na poznanie wielu różnych strategii. Gdyby nie ceny, których większość graczy w Polsce po prostu nie jest w stanie przeskoczyć (ja również), to ten format IMO byłby w Polsce równie popularny co standard.

[MKRaven 0]

Dnia 27.08.2012 o 18:11, Noirr napisał:

> ...

Widać, że nie miałeś zbyt dużo do czynienia z t1 lub 1.5. Przekonanie, że combo może
się skręcić w jedna lub dwie tury jest bardzo błędne, a jeżeli się zdarza to tylko przy
idealnym rozdaniu. Oczywiście przy założeniu, że przeciwnik nie będzie ci przeszkadzał
w żaden sposób, a w legacy większość decków ma jakąś odpowiedz na combo. Ja typ 1.5 gram
od kiedy ze standardu wyrotował Lorwyn i jedynym problemem jest naprawdę mała ilość turniejów
w tym formacie. Przeszkodą są oczywista ceny, ale to osobny temat do złorzeczeń. W każdym
razie, od kiedy zacząłem grac legacy, to standard wydaje mi się tak uproszczony, jak
bym grał deckami z sealeda. T2 wydaje się dużo bardziej ''uczciwe'', ale kiedy człowiek
zacznie myśleć o tym, żeby nie zagrywać ważnych zaklęć ''na pałę'', a wytapowany przeciwnik
nadal może rzucać kontry, to to przekonanie znika. Wg mnie legacy w większym stopniu
rozwija gracza, uczy lepszego zarządzania dostępnymi ''zasobami'', a także pozwala na
poznanie wielu różnych strategii. Gdyby nie ceny, których większość graczy w Polsce po
prostu nie jest w stanie przeskoczyć (ja również), to ten format IMO byłby w Polsce równie
popularny co standard.

Wiesz rzeczywiście duzo do czynienia nie miałem, ale nieco miałem. Chodzi o to, że ja przyszedłem pograć T1 z ludźmi ze swoją talią złożoną przez rok na draftach itp. Tak wiem, powiesz, że to głupota i w ogóle, ale ja rozumiem, że przychodząc nie miałem szans, tylko że to co spotkałem przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Nie wiem i nie jestem w stanie określić ile czasu i pieniędzy kosztuje złożenie takiej talii (pewnie nawet tobie trudno to określić), ale jest to już etap, który przestaje mnie bawić szczerze mówiąc i tylko dlatego złorzeczę ;) .