Internet Explorer 7 stanął w miejscu

[PoNgOoO 0]

Gdyby Microsoft chiał, to mógłby momentalnie wręcz (w przeciagu paru dni) zwiększyć popularność IE7, prawie do poziomu na jakim jest teraz IE6. Zapytacie jak? Zwyczajnie dodając IE7 do aktualizacji krytycznych. Nie dość, że instalowałaby się w większości przypadków automatycznie to także przede wszystkim stałaby się dostępna dla nielegalnych kopii XP (bo tylko aktualizacje krytyczne instalują się na piratach).

Widać, na razie im się nie śpieszy. Czyżby stabilność IE7 była wciąż niewystarczająca?

[Daimon_Frey 0]

Dnia 08.05.2007 o 11:26, Olamagato napisał:

Nie odpowiada mi jeden jedyny przycisk w dwójce i nie moge ustawić identycznego wyglądu jak
1.5. Ot takie dziwactwo.

Mam dla Ciebie ratunek.
Napisałem wszystko tutaj: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=174&pid=740
bo w tamtym temacie więcej osób zainteresowanych FF może to zobaczyć.
Możesz już się przenieść na 2.0 :)

[Olamagato 3]

Dnia 08.05.2007 o 17:45, PoNgO_ napisał:

Nie dość, że instalowałaby się w większości przypadków automatycznie

Przeciez pisałem już, że nie jest to możliwe bo musieliby powiększyć obsługę serwisową jakieś 100 razy, a w wielu wypadkach i tak by to nie pomogło bo IE7 nie jest zgodne z przestarzałą technologią IE6.

Dnia 08.05.2007 o 17:45, PoNgO_ napisał:

to także przede wszystkim stałaby się dostępna dla nielegalnych kopii XP

Pewnie. Już widzę same plusy... ;)
Zapłaciliby za obsługę wnerwionych legalnych użytkowników plus odszkodowania w przypadkach zatrzymania pracy różnych ośrodków pracy ciągłej (szpitale, lotniska) tylko po to, żeby zwiększyć ilość pirackich kopii IE7. Jak na mój gust to się nie kalkuluje.
Wystarczy sobie uzmysłowić, że na przeglądarce IE6 (i tylko niej) są oparte ogromne intranety takich firm jak General Electric (sieć kilka razy większa niż cała sieć Microsoftu).
Nie ważne jak zła jest przeglądarka czy system operacyjny - ważne jest czy kluczowe programy nadal będą działać i to prawidłowo. Tylko to się liczy.

Dnia 08.05.2007 o 17:45, PoNgO_ napisał:

Widać, na razie im się nie śpieszy. Czyżby stabilność IE7 była wciąż niewystarczająca?

Nie stabilność, lecz zgodność ze starymi programami na ActiveX i innymi wynalazkami.
Programy napisane pod rózne przeglądarki mają łatwiej. Zrobione są w Javie od Suna lub Flashu od Adobe i problem ze zgodnością nie istnieje. Microsoft padł ofiarą własnych kombinacji bo nawet ich wersja Javy lub C (C#) nie jest zgodna z resztą świata. I dobrze. Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada.

[Olamagato 3]

Dnia 08.05.2007 o 18:23, Daimon_Frey napisał:

Mam dla Ciebie ratunek.
Napisałem wszystko tutaj: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=174&pid=740

Hehe, dzięki. Może i kiedyś sam bym doszedł, ale byłem zbyt leniwy, żeby szukać tego dla jednego drobiazgu. Dzięki w każdym razie.

Dnia 08.05.2007 o 18:23, Daimon_Frey napisał:

Możesz już się przenieść na 2.0 :)

No cóż, masz rację. :) Przynajmniej literówki i ogonki bedzie mi od razu poprawiało...

[Abomek-b 0]

A ja mam Opere i nie narzekam. :P To imo lepsz przeglągarka nawet niż lisek. A o Safari nawet nie słyszałem o.0

[PoNgOoO 0]

Dnia 08.05.2007 o 18:36, Olamagato napisał:

Przeciez pisałem już, że nie jest to możliwe bo musieliby powiększyć obsługę serwisową jakieś
100 razy, a w wielu wypadkach i tak by to nie pomogło bo IE7 nie jest zgodne z przestarzałą
technologią IE6.

Sorry, jakoś umknął mi tamten twój post. Co do tego, że IE7 jest niekomompatybilne wstecz to też nie wiedziałem. Swoją drogą dlaczego odwalają takie partactwo? Napewno kasy na programistów nie żałują, więc w czym tkwi problem? Ot takie filozoficzne wręcz pytanie :D. Bo popatrz na to z drugiej strony - gdyby nie zależało im na popularyzacji IE7 to po co w ogóle je tworzyli? Tworzenie czegoś, co się nie przyjmie także się nie kalkuluje. A pamiętaj, że mówimy o firmie, która w zdobywaniu monopolu jest mistrzem.

Tak BTW: Co w C# nie jest "zgodne z resztą świata"? Bo o ile przegraną konkurencje z javą Suna rozumiem, to akurat "si-szarp" wydawaje mi się czymś przyszłościowym i udanym.

[S1G 0]

ie7 powstać musiał, bo 6 wlokła się tak daleko z tyłu że nawet najbardziej twardogłowi zaczynali się interesować najpierw nakładami na niego, a jak już się przemogli i zaczęli ściągać to również alternatywnymi przeglądarkami (było ich już za dużo żeby ignorować żądania wprowadzenia np paneli/zakładek/kart czy jak to się tam w ie nazywa oraz blokady pop-upów). Więc za jakiś czas mogło by się okazać że czasy gdy cokolwiek robiono pod kątem ie już minęły. niewiem natomiast co jest z kompatybilność wsteczną, chodzi przecież na lekko poprawionym silniku ie6 (może postanowili przy okazji zwiększyć zgodność ze standardami?).

[PoNgOoO 0]

Piszesz, że IE7 powstać musiał, bo IE6 zaczęło tracić rynek. No ok, to chyba bardziej niż oczywiste. Jak ma się jednak to do faktu, który przedstawił Olamagato i z którego wniosek jest wresz absurdalny - popularyzacja IE7 zaszkodzi jeszcze bardziej i to głównie MS? Osiołki, które były pisane pod IE6 nie będą chodzić pod IE7 i vice versa, co oznaczałoby, że gigant z Redmond tworząc IE7 strzelił sobie samobója ;P.

Wydaje mi się, że po jakimś porządnym service packu IE7 jednak trafi do aktualizacji krytycznych :).

[S1G 0]

może liczy na to że przy okazji przejścia na viste firmy przerobią swoje intranety na ie7? w końcu w praniu mózgów microsoft ma spore doświadczenie, tyle że vista nie odnosi jak dotąd sukcesu. Widać wymuszenie odejścia od xp +sp2 przerasta nawet Geniuszy (przez naprawdę duże g, to chyba jedyny dział microsoftu działający z pełnym profesjonalizmem na najwyższym światowym poziomie) z działu marketingu molocha z redmont (oczywiście na razie, podejrzewam że wraz z kolejnymi Service packami coraz więcej firm będzie się do niego przekonywać. póki co jest jeszcze za nowy żeby firmy zastąpiły nim doskonale znanego ich administratorom xp-ka)

[Olamagato 3]

Dnia 08.05.2007 o 19:12, PoNgO_ napisał:

Sorry, jakoś umknął mi tamten twój post. Co do tego, że IE7 jest niekomompatybilne wstecz to
też nie wiedziałem. Swoją drogą dlaczego odwalają takie partactwo?

W sumie, to nie jest partactwo. Trudno, żeby nowy produkt, który likwiduje błędy parsowania html był zgodny z produktem, który jest tymi bugami nafaszerowany.
To jest po prostu konsekwencją upowszechnienia chałtury w IE 5 i 6. Nie da się czegos takiego uniknąć. Alternatywą byłoby nie zmienianie niczego, co byłoby jeszcze gorsze.

Dnia 08.05.2007 o 19:12, PoNgO_ napisał:

Bo popatrz na to z drugiej strony - gdyby nie zależało im na popularyzacji IE7 to po co w ogóle je tworzyli?

MS nie ma po prostu wyjścia. Musieli stworzyć nową wersję przeglądarki, która wreszcie zacznie się trzymać własnej dokumentacji (również tej z IE6). W innym wypadku dzisiaj kometowalibysmy nie zatrzymanie w zdobywaniu rynku przez IE7 przy 30%, a o np. dwuprocentowym udziale w rynku przez IE6 na rzecz 98 % dla innych przeglądarek konkurencji.

Dnia 08.05.2007 o 19:12, PoNgO_ napisał:

Tworzenie czegoś, co się nie przyjmie także się nie kalkuluje.

Prawdziwa konkurencja, to taki fajny system, że nigdy nie wiadomo co sie przyjmie, a szanse na monopol są nikłe. M$ i tak ma dużo łatwiej niż na rynku zrównoważonym.

Dnia 08.05.2007 o 19:12, PoNgO_ napisał:

A pamiętaj, że mówimy o firmie, która w zdobywaniu monopolu jest mistrzem.

Była. Natomiast czy nadal będzie, to pokaże czas (a ja nie jestem prorokiem:).

Dnia 08.05.2007 o 19:12, PoNgO_ napisał:

Tak BTW: Co w C# nie jest "zgodne z resztą świata"?

No akurat to nie był może zbyt szczęśliwy przykład. Chodzi o to, że jeżeli się ochodzi od jakiejś specyfikacji na rzecz nowej, to zawsze się ryzykuje, że się nie przyjmie.

[Olamagato 3]

Dnia 08.05.2007 o 20:47, sig. napisał:

może liczy na to że przy okazji przejścia na viste firmy przerobią swoje intranety na ie7?

Dokładnie na to liczą. Ba i sa wielkie szanse na to, że to się uda. Jakkolwiek by się to komuś nie podobało.

Dnia 08.05.2007 o 20:47, sig. napisał:

w końcu w praniu mózgów microsoft ma spore doświadczenie, tyle że vista nie odnosi jak dotąd sukcesu.

Ale moim zdaniem to się zmieni. Nie zanosi się na jakiś przebój w open source, a konsekwentne pakowanie kasy w reklamę, plus poprawianie Visty w końcu da raczej efekt podobny do dzisiejszego dla XP. Przecież już raz ta droga została przetarta, z tą różnicą, że XP był na starcie nieco lepiej powitany.

[rob006 1]

Dnia 08.05.2007 o 17:18, PoNgO_ napisał:

Po instalacji faktycznie dostępne są od razu wszystkie narzędzia, które w FF trzeba sobie dodatkowo
instalować. Sęk w tym, że w Operze te narzędzia na pierwszy rzut oka wcale nie wydają się user-friendly.

Sęk w tym, że to przeglądarka jest dla użytkownika, a nie odwrotnie. Moje potrzeby FF zaspokaja całkowicie i nie czuję potrzeby go zmieniać. Fakt faktem, że teraz niewielu użytkowników gotowych jest poświęcić trochę czasu na dopasowanie swojej przeglądarki do siebie. Dlatego przeglądarka powinna byc jak najbardziej user-friendly.

Dnia 08.05.2007 o 17:18, PoNgO_ napisał:

Poza tym Opera jest programem bardzo dobrze napisanym, łądującym strony conajmniej tak szybko jak FF.

Czytałem gdzieś ostatnio jakieś zestawienie przeglądarek i jeśli chodzi o szybkość wyświetlania stron, to Opera wypadła bardzo słabo. W czołówce byli FF i... IE7, a Opera była gdzieś w końcu stawki. Właściwie to tylko test i nikt nie wie ile w nim prawdy, ale...

Dnia 08.05.2007 o 17:18, PoNgO_ napisał:

Jej największym minusem jest za to paradoksalnie jej mała popularność bo niektóre osiołki niestety są robione pod FF.

Ech, no to jest bolączka nie tylko Opery. Sytuacja, gdy najlepsze rozwiązanie jest najmniej popularne jest przerażająco częsta. Sam trochę dziwnie się czuję, że porzuciłem Operę głównie z powodu jednego programu. Ale nie narzekam. :)

[S1G 0]

Dnia 08.05.2007 o 23:53, Olamagato napisał:

Ale moim zdaniem to się zmieni. Nie zanosi się na jakiś przebój w open source, a konsekwentne
pakowanie kasy w reklamę, plus poprawianie Visty w końcu da raczej efekt podobny do dzisiejszego
dla XP. Przecież już raz ta droga została przetarta, z tą różnicą, że XP był na starcie nieco
lepiej powitany.

też myślę że w końcu go wypromują, w okolicach 2 sp. ale ciągle jeszcze istnieje możliwość że ze względu na plotki o nowym systemie ms w 2009 podzieli los niechcianego dziecka czyli me.

[PoNgOoO 0]

Dnia 08.05.2007 o 23:56, rob006 napisał:

> Sęk w tym, że to przeglądarka jest dla użytkownika, a nie odwrotnie. Moje potrzeby FF zaspokaja
całkowicie i nie czuję potrzeby go zmieniać.

Widać jesteś mało wymagający, bo "czysty" FF jest dużo mniej funkcjonalny niż Opera, a FF po instalacji dodatków też wymaga pewnego zaznajomienia się i skonfigurowania. Zręsztą ja wole na początku się troche pomęczyć a potem mieć wszystko jak ta lala :D.

Dnia 08.05.2007 o 23:56, rob006 napisał:

> Czytałem gdzieś ostatnio jakieś zestawienie przeglądarek i jeśli chodzi o szybkość wyświetlania
stron, to Opera wypadła bardzo słabo. W czołówce byli FF i... IE7, a Opera była gdzieś w końcu
stawki. Właściwie to tylko test i nikt nie wie ile w nim prawdy, ale...

Cóż, u mnie na oko obie przeglądarki ładują strony tak samo szybko (przed chwilą sprawdzałem na najnowszych wersjach). Natomiast jakiś czas temu czytywałem parę takich testów i wówczas Opera wyprzedzała FF o pare milisekund. Była wtedy bodajże wersja 1.5 FF.

[Skrytobojca1 0]

Dnia 08.05.2007 o 14:00, sferis napisał:

Nie rozumiem ludzi, którzy korzystają z przestarzałego oprogramowania.

A później się dziwią dlaczego się ktoś im włamuje, po prostu kompletni informatyczni analfabeci...

Dnia 08.05.2007 o 14:00, sferis napisał:

Ehh, jak już ktoś się
uprze na to IE, to niech chociaż korzysta z najnowszej wersji IE7, a nie z takich staroci :|
Najlepiej to w ogóle zainstalować Operę lub Firefoksa to najlepsze rozwiązanie. ;/

[rob006 1]

Dnia 09.05.2007 o 13:51, PoNgO_ napisał:

Widać jesteś mało wymagający, bo "czysty" FF jest dużo mniej funkcjonalny niż Opera, a FF po
instalacji dodatków też wymaga pewnego zaznajomienia się i skonfigurowania. Zręsztą ja wole
na początku się troche pomęczyć a potem mieć wszystko jak ta lala :D.

Kto powiedział, że ja mam "czystego" FF? :) FF bez dodatków jest jak... IE, tylko lepszy :P. Po prostu tych kilka dodatków, które mam zainstalowane w zupełności mi wystarczają. A jeśli czegoś będzie mi brakowało, to spokojnie sobie doinstaluje w odpowiednim czasie. Nie potrzebny mi kombajn a la Opera.
A na początku poświęciłem całkiem sporo czasu, żeby skonfigurować przeglądarkę pod moje potrzeby i właśnie dlatego nie chcę jej zmieniać. Przyzwyczaiłem się do tego co mam i to mi pasuje. Wraz ze zmianą musiałbym wszystko zaczynać od nowa i zmieniać przyzwyczajenia. Zresztą nad konfiguracją Opery też trochę siedziałem i niby już wszystko było dobrze, ale i tak nie wszystko grało tak jakbym chciał (mimo moich najszczerszych chęci). Z FF nie mam takich problemów.
I nie jestem "mało wymagający", tylko najwyraźniej wymagam trochę mniej niż ty. :) A FF z wszystkimi dodatkami jest bardziej funkcjonalny niż Opera. :D

Dnia 09.05.2007 o 13:51, PoNgO_ napisał:

Cóż, u mnie na oko obie przeglądarki ładują strony tak samo szybko (przed chwilą sprawdzałem
na najnowszych wersjach). Natomiast jakiś czas temu czytywałem parę takich testów i wówczas
Opera wyprzedzała FF o pare milisekund. Była wtedy bodajże wersja 1.5 FF.

"Mój" test dotyczył już najnowszych wersji przeglądarek.
Zresztą, kto by tam wierzył w takie testy? Grunt że użytkownikowi pasuje :)

[soshman 0]

Jakiś czas temu przerzuciłem się na Firefox''a i jestem bardzo zadowolony! Jest bardziej funkcjonalny i lepszy graficznie... Wszystkich, którzy korzystają z IE radzę przesiadkę na MF ew. Operę. To dobry wybór! :)
Pozdrawiam.

[MastOfMast1 0]

Racja, Opera jest najlepsza.

[MastOfMast1 0]

Najlepsze jest to co komu odpowiada, a mi "opra" odpowiada znakomicie.

[malpka 0]

Kiedy przesiadłem się z modemu na stałe łącze reinstalowałem windę 7 razy w miesiącu. Dlaczego? bo IE6 miał takie dziury że wirusy i spyware sam się ściągał. A trzeba wam wiedzieć że nie zaglądałem na "dziwne" strony. Przez kilka dni testowałem Operę i FF. Pozostałem przy tej pierwszej. Po prostu bardziej mi pasuje a najnowsza wersja jest kompatybilna praktycznie z 99.99% stronami na które zaglądam. I nie ważne jest czy lepsza jest Opera czy FF. Każdy ma taką przeglądarkę jaka mu pasuje. Najważniejsze jest to że na rynku istnieje konkurencja na której my korzystamy.