Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Zachowania niepożądane w grach multiplayer

21 postów w tym temacie

Opisujcie tu najglupsze numery jakie wy wycieliscie albo wam wycięto w grach multi
Zacne ja grajac w seriusa zdazylo mi sie iż qumpel wyprul do mnie z rakietnicy a ja jka zawsze podskakując wylądowalem poza plansza (poza teksturami) i zeby bylo smieszniej nie zginalem i jeszcze fajniej bo moglem z tego mjejsca bezpiecznie fragować a on nie mogl mi nic zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

gralem sobie w Fallout Tactics w multiplayer na rozgrywce RPG az tu nagle koles mowi ze jak ktos przyjdzie do jego sklepu to dostanie m16 i 300 amunicji to ide.. w sklepie jak weszlem to zamknol za mna dzwi i rozstrzelal mnie na miejscu zabral wszystkie klucze i nie chcial oddac az go nie zabilem z innymi kumplami a uciekal szybko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podczas baalrunowania w Diablo 2: LoD na BN ( europe ) na trafiłem na pewnego Niemca. Napisałem po polsku do mojego kumpla oto by teraz on zrobił tele a ten gościu nagle zaczął mnie bluzgac. Zaczął powoływac się na Hitlera i mówił że nasi dziadkowie zdychali w komorach, że jesteśmy *ekhmm", że polskie matki to *ekhm* Tak mnie zdenerwował że odrazu na duela. Był pewien siebie bo miał 74 lvl paladyn a ja 45 amazonke. 1 ciosem go rozwalałem <lol2> i tak kilka razy aż spękał. Ale nie dawał za wygraną, wciąż wrzucał o obrażał Polaków, zaczał wymyślac dowcipy, ja próbowałem ripostowac i jakos zagłuszyc ale on nie dawał za wygraną. Normalnie fanatyk, faszysta.
Było już mi przykro i żal bo nic nie mogłem zrobic. Nigdy w życiu takiego debila nie spotkałem. On jeszcze wiele innych rzeczy robił/pisał o których nie wypada pisac. Wyszedłem z gry bo to jakiś psychol, nigdy tego gościa nie zapomne :(
Było to początek laddera tego, wrzesień. No nie sposób tego gościa nie pamiętac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja grałem z gościem w CS:S, który przebija wszystkie podane tu przypadki:P Jego nick to rambo i najczęściej przesiaduje na serwerze gry.wp.pl (serwer hostowany przez pifpaf). Koleś ten potrafi wytłuc 3/4 swojego teamu (specjalnie) ale jeszcze ciekawiej robi się gdy to ktoś z teamu w odwecie pozbawi go życia, otóż rambo zamienia danego gracza w bombę czasową ustawioną na 10 sekund (zegar zaczyna tykać na początku nowej rundy). Tzw. freeze time na początku rundy trwa 5sek (w tym czasie nie można się ruszać) Od tego momentu team ma 5 sekund żeby uciec od czlowieka-bomby. W sumie udaje się to około 1-2 osobom. Aha, żeby było ciekawiej, to jeżeli dana osoba będac bombą zabije członka własnego teamu to otrzymuje frag ujemny. Większość członków teamu w którym był rambo miała statsy rzędu -10 fragów, 10 śmierci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to Zaczynamy :P

ET - Zawszę chowałem się w beczcce na mapie "railgun" beczka owa jest zabugowana - można do niej wejść, widzisz wroga ale - wróg nie widzi ciebie :D.

GW - Och, gw... Tutaj spotykami się z "dziwnymi" zachowaniami na codzień. m.innymi:
-Oszukiwanie w handlu. (podmiana przedmiotu i szybki TRADE :/)
-PR0''stwo (Myśli ,że jest PRO bo ma lvl 16 a my 13! ale to jego pierwsza postać ;p. Jest także PRO bo uważa ,że za wolno lecze. Tylko jak ja mam leczyć GDY TRAFIMY NA SPIKE TEAMA?!"

Ogólnie - nie spotkałem się z "bardzo złym zachowaniem" - bo latanie z snajperką po publicu to rzeczywiscie złe zachowanie :D. O bombce nie wspominając.

Dręczy mnie chamstwo ludzi grających. Nie wem. Chcą się "odstresować" czy coś... Jednak wyzwiska to częsta praktyka :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2005 o 20:11, Modest-Vermin napisał:

Podczas baalrunowania w Diablo 2: LoD na BN ( europe ) na trafiłem na pewnego Niemca.

Hmm, to nie wystarczy report ? Imho koleś złapałby bana bez dwóch zdań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem o kilq sytuacjach z Joint operations :).
1. Kiedy leciałem do wrogiej bazy mój śmigłowiec został strącony , udało mi się wyskoczyć i przeżyć. Niestaty do brzegu było daleko (około 5 min real time :/), czyli byłem wyłączony z walki :/. Zostałem zauważony przez wroga na motorówce. Ja zanurkowałem :) a on wskoczył za mną do wody. Jak szybko podpłynąłem do jego motorówki i uciekłem :)))))) teraz on musiał płynąć wpław do brzegu :)))))
2. Sytuacja miała miejsce wczoraj. Znalacłem rozwalający się, opuszczony czołg. Wlazłem do niego i zostawiłem mine na siedzeniu kierowcy i uciekłem :) po 2 min pokazał się napis że kogoś zabiłem :))))). (swoją drogą musiało boleć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie się zdarzyło parę razy w Etherlords II spotkac się ze złym zachowaniem. Po pierwsze to ucieczki przeciwników z walki. Jest to dość powszechne i niemile widziane. Po drugie raz spotkałem sie z przeklinaniem w czasie walki. Koleś przegrywał i zaczął przeklinac i mnie wyzywać od loser''ów. Kiedy go wykańczałem napisałem tylko jeden wyraz: LOSER. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2005 o 10:03, HumanGhost napisał:

Mnie się zdarzyło parę razy w Etherlords II spotkac się ze złym zachowaniem. Po pierwsze to
ucieczki przeciwników z walki. Jest to dość powszechne i niemile widziane. Po drugie raz spotkałem
sie z przeklinaniem w czasie walki. Koleś przegrywał i zaczął przeklinac i mnie wyzywać od
loser''ów. Kiedy go wykańczałem napisałem tylko jeden wyraz: LOSER. :-D


Miałem podobnie - kolo pisał że FF jest do bani i jak mu napisałem że jest rusherem to mi powiedział F... U - grał pszczołami. Pierwszą runde przegrałem, ale 2 następne dla mnie :) też mu napisałem F... U na koniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2005 o 10:06, iro1979 napisał:

Miałem podobnie - kolo pisał że FF jest do bani i jak mu napisałem że jest rusherem


tak z ciekawości... co to jest FF i co to rusher ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2005 o 10:07, SwenG napisał:

tak z ciekawości... co to jest FF i co to rusher ? :D


[FF] To znaczy Forum Fighters - nasz gildia w Etherlords II. :-) A rusher to człowiek, który wygrywa bardzo szybko wykorzystując niedociągnięcia gry i szybkie kombo. Ale to nie jest zbyt pochlebny tytuł. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2005 o 10:07, SwenG napisał:

> Miałem podobnie - kolo pisał że FF jest do bani i jak mu napisałem że jest rusherem

tak z ciekawości... co to jest FF i co to rusher ? :D


FF to Klan Forum Fighters :) Czyli ja, Humanghost i Budo :) a rusher to taki co nie umie grać normalnie i musi wygrać szybko w 2-3 tury nie dając możliwości na obrone :) Jak widać da się z takim wygrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem najciekawiej w ET :D kiedyś gdy jeszcze grałem na serwerach FFA to miałem tak wytrenowane PvP że wogóle prawie nie ginełem (grałem medem). I zawsze mi pisali że jestem cheaterem xD to troche wkurzające bo niektóre osoby nawet bluzgały :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2005 o 10:10, iro1979 napisał:

FF to Klan Forum Fighters :) Czyli ja, Humanghost i Budo :) a rusher to taki co nie umie grać
normalnie i musi wygrać szybko w 2-3 tury nie dając możliwości na obrone :) Jak widać da się
z takim wygrać :)


Hmm, musiałbym rozpakować w końcu w domku Etherlordsów II :D Ciągle w folii. Jak się gra w mmorpg to ciężko z czasem na coś innego. Jakby co to posiadam serwer Ventrilo. Można sobie pogadać w trakcie gry. Mam nadzieję, że macie jakieś wolne miejsce w klanie ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2005 o 10:13, SwenG napisał:

Hmm, musiałbym rozpakować w końcu w domku Etherlordsów II :D Ciągle w folii. Jak się gra w
mmorpg to ciężko z czasem na coś innego. Jakby co to posiadam serwer Ventrilo. Można sobie
pogadać w trakcie gry. Mam nadzieję, że macie jakieś wolne miejsce w klanie ? :D


Etherlordsi uniemożniwiają uruchomienie aplikacji w tle :/ jak masz GG lub tlen i ktoś coś napisze to wywala cię z gry i psuje statystyki (zalicza taką walką jako przegraną :/). Rozpakować z folii warto jak lubisz karcianki :) Graficznie rewelacyjna jednak jest dużo mniej kart niż w mtg. Miejsc w klanie jest nieskończoność. Jednak o tym może podysqtujemy tu http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=56&u=1689 do klanu dostać się ciężko jak się zaczyna przygode z grą. Jeden z warunqw to 3 lev :) (ciężko go ugrać na początq - nie zrobisz tego w 2 tygodnie). Zresztą pokaż się w wątq to pokaże ci regulamin :). Będziesz mile widzany w Klanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kampowanie w grach jest coprawda niepożądane ale ja grajac w cs czesto touprawialem i z kamperką sięzaznajomilem dokladnie pewnegodnia grajacna(bie pamiet6am mapki taka z domem po sirodku cs wychodza z frpntu lub ida do piwnicy) bedac cs i majac awm wycialem caly team tero (oni przedtem wybili moj tylk ja sie ostalem) kampowalem ile wleze wychodzili ze domu i zpiwnicy i wszyscy dostawali kul;ke kiedy zostala tylko dwoch w budynku jeden rzycil flaschbanga i mnie oslepil ja sobie szczelilem iprzypadkowo go zabilem ten drugi wyczul sytuacje wyskoczyl z balkonu i zarzbalem mnie kosa kiedy przeladowywalem sic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do kampowania - są gry w których kampowanie jest rzeczą normalną. W Joint operations jak masz snajpera to mało pozostaje ci wyboru, albo kampisz albo zostawiasz 2 miny lub kroisz kosą (jest bardzo szubki :P) lub włazisz do pojazdu i strzelasz z niego. Jednak dla kampera ups przepraszam snajpera to właśnie snajperka jest podstawą. Gożej widziane jest kampienie właśnie z czołgu lub APC. Nie mile też jest widziane używanie AT4 lub RPG7 na piechura :/ - chociaż tego nie rozumiem bo przeciaż każdy gra tym czym mu się podoba. Pomimo wszystko spotyka się odzywki typu APC camper, lub AT4 noob :). Ostatnio w Jo jak grałem i kierowałem łodzią kolo powiedział do mnie że gdzie jade i że noob jestem - ja nie widziałem kojesia co kampił ze snajerką (fakt miał 1 miejsce na serwerze z 70), ale żeby aż tak ja miałem 3 miejsce :).
PS: Zastanawia mnie dlaczego często ludzie mówią noob jak się ich zabije - i kto tu jest noob ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ostatnio grałem w CS-a (chyba sobota/niedziela) na serwerze NETMANIAK IC i gracz o nicku chyba O - O - O, czy coś takiego wpiasał sobie kod, chyba na bardzo szybkie bieganie, czy coś w tym stylu. Gra wyglądała mniej więcej tak, że pozostali nawet nie oddawali jednego strzału, gościu wyrzynał przeciwny team w pojedynkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W Enemy Territory niepozadany jest tzw. selfkill. Gdy jeden z graczy solidnie oberwal i ucieka przed nami, wlacza sobie samobojstwo i my nie dostajemy fraga. Poza tym spawnkill i spawncamping - przeciwna druzyna siedzi sobie wokol spawnu i wrzuca do srodka granaty, albo naloty tuz przed wejscie itd. Wkurzajace i nie fair. Poza tym oczywiscie bluzganie, uzywanie cheatow, teamkill/teamdamage i naduzywanie glosowania - zeby np. wykopac z serwera kogos kto nam sie nie podoba :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować