Maurycy_69

Buty - Pokaż swój styl :)

3074 postów w tym temacie

Dnia 21.06.2010 o 16:43, byverter napisał:

Moje nowe Pumy ;) Generalnie mam pewien problem. Od zawsze nosiłem białe obuwie, ale
teraz kiedy mam 22 lata już czasami nie wypada. Problem polega na tym, że w czarnych
butach się strasznie dziwnie czuję. Po prostu nie widzę ich jak mam je na nogach i odnoszę
wrażenia, że jestem drzewem, które wrosło w chodnik :D


Hyym w jakich wypadkach nie wypada? (bo w sumie na galowo to ja tylko zakładam białą koszulę, a do tego reszta normalnie;P, no chyba, że potrzebny garniak ;D).
Swoją drogą, poczucie wrośnięcia w chodnik? Cool ;D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja mam kumpla, który jest typowym metalem i chodzi w glanach nawet latem. Jak go ostatnio zobaczyłem w taki upał to mi się gorąco w stopy zrobiło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2010 o 04:34, Jakli napisał:

Hyym w jakich wypadkach nie wypada?

Widziałeś kiedyś dajmy na to 35-40 latka w oryginalnych Najkach czy innych Reebokach + markowy dresik albo ziomalsko - młodzieżowej bluzie z kapturem? Żałosny widok co nie? Poza tym w pewnym wieku ze względu chociażby na pracę lub to z kim ma się do czynienia wypadałoby wyglądać nieco schludniej tudzież poważniej.
>(bo w sumie na galowo to ja tylko zakładam białą

Dnia 04.07.2010 o 04:34, Jakli napisał:

koszulę, a do tego reszta normalnie;P, no chyba, że potrzebny garniak ;D).

Ubiór galowy to właśnie zazwyczaj typowy pełny garniak, koszula, buty etc etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Idźcie sobie na dowolny koncert muzyki mającej choć trochę wspólnego z metalem, to zobaczycie mnóstwo osobników śmigających w glanach po upale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2010 o 12:13, SongoX napisał:

Wiesz, ja mam kumpla, który jest typowym metalem i chodzi w glanach nawet latem. Jak
go ostatnio zobaczyłem w taki upał to mi się gorąco w stopy zrobiło :P

Mój kumpel wpadł na bierzmowanie w glanach :P Do tego jakaś Marynarka + spodnie.
Ogólnie co do butów to mam tradycję że nie kupuje z niską "cholewką"(tak to się chyba nazywa?). Mam coś z kostką nie tak i każdy model wbija mi się w nią, co uniemożliwia mi normalny chód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2010 o 12:20, Tyler_D napisał:

> Hyym w jakich wypadkach nie wypada?
Widziałeś kiedyś dajmy na to 35-40 latka w oryginalnych Najkach czy innych Reebokach
+ markowy dresik albo ziomalsko - młodzieżowej bluzie z kapturem? Żałosny widok co nie?
Poza tym w pewnym wieku ze względu chociażby na pracę lub to z kim ma się do czynienia
wypadałoby wyglądać nieco schludniej tudzież poważniej.


Z tego co się doczytałem kolega chyba nie ma 35 plus ;). A zresztą co kto lubi. Mój nauczyciel od fizyki ubiera się luźno i wcale to nie jest tak, że mu to nie pasuje (że źle wygląda itp...). Ma uwaga.... 53 lata. Co do pracy... Zależy gdzie pracujesz. Jak potrzebny codziennie garniak to ok, mogę się zgodzić, że noszenie do tego białych butków nie wypada. Co innego jak jesteś w pracy gdzie masz swobodę ubioru.

Dnia 04.07.2010 o 12:20, Tyler_D napisał:

>(bo w sumie na galowo to ja tylko zakładam białą
> koszulę, a do tego reszta normalnie;P, no chyba, że potrzebny garniak ;D).
Ubiór galowy to właśnie zazwyczaj typowy pełny garniak, koszula, buty etc etc.


Hyym powiem tak. Mój galowy strój jest raczej zależny od okazji. Jeśli jest naprawdę poważna rzecz, to jasne oprócz białej koszuli założę porządne galowe ciuchy. Jeśli jednak idę do szkoły na rozpoczęcie lub zakończenie roku to mój galowy strój wygląda prawie jak moje zwykłe ubranie (oczywiście dodaj białą koszulę do tego ;P).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam najtańszych modelów Nike. Żałosne są. Sam w zeszłym roku potrzebowałem butów "na wczoraj" i kupiłem jakiś bliżej niezidentyfikowany model za 209zł (również Deichman) w perspektywie chodzenia w nich przez jakieś 2 miesiące, do czasu poważniejszych zakupów. Później miały funkcję "na wuef" (i tak też się stało, ale nie o tym chciałem mówić). Jakież było moje zdziwienie, gdy po kontakcie z deszczem... z buta zaczęła odchodzić "skóra"... Całość jest pokryta jedynie jej cieniutką warstewką, co po kilku spacerach w deszczowej pogodzie prowadzi do całkowitej destrukcji obuwia. Łatwo rozróżnić ten syf od porządnego materiału brakiem faktury charakterystycznej dla dobrej skóry i wyraźnie widocznej w droższych modelach.

NIE POLECAM. Choć sam jestem wyznawcą Vansów, to zawsze byłem zadowolony z Nike, ale te najtańsze modele to porażka na całej linii. Możliwe, że zależy Ci na samym znaczku, ale w tej cenie znajdziesz wiele innych rozsądniejszych propozycji. A jeśli nie, to radzę dołożyć stówkę i cieszyć się butem służącym przez wiele miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast kupiłem z Nike halówki, które kosztowały 160 :P Sprawowały się świetnie. Do tej pory w nich chodzę, a grałem w nich na w-f''ie, na zawodach w nogę na hali i orliku. Aż się dziwię, że są w tak dobrym stanie. Kupiłem w sportowym sklepie, jak widać na szczęście to są oryginałki. Ostatnio kupuję buty tylko z firmy Nike, bo są najwygodniejsze i bardzo dobrze się sprawują. Miałem kiedyś adaski i Adidasa o kolorze niebieskim i po jakimś czasie zaczęły mi zostawiać odbarwienia na skarpetach, więc teraz staram się ich nie kupować, choć pewnie trafiłem na taki feralny model. Teraz właśnie poluję na te Dunki, które były na screenie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy wysoki but od Nike =/= Dunk. Te spokojnie mogę Ci polecić (choć imo przesycenie łyżwami na nogach młodzieży jest ostatnio przeolbrzymie, co spowodowało między innymi moją sympatię dla Vansów - ile można?!). Tanim modelom mówię natomiast stanowcze i zdecydowane NIE! Będziesz żałował :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam właśnie dzisiaj a raczej wczoraj bo już po północy wybrałem się do centrum Poznania na stary rynek bo potrzebowałem nowych butów i po obejrzeniu całej galeri rzecz jasna oryginalnych firmówek doszłem do wniosku że będę kontynuował noszenie butów firmy Puma zarówno wygodnych jak i wytrzymałych.Niestety i tu wybór okazał się bardzo ubogi kiepski design mnie zniechęcał a typowe adidasy minie nie przekonują więc wybrałem jedyny dobry i ciekawy kształt buta Puma Motorazzo 2.Oto lionk do zdjęć i opis obuwia.

http://1but.pl/tabid/289/productid/15746/default.aspx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój dzisiejszy nabytek zakupiony w skateshopie Nike Zoom Paul Rodriguez 3 zostały przecenione z 329 zł na 279 zł, ale brałem jeszcze plecak Burtona to opuścił 30 zeta z butów i 40 z plecaka ;D

20100809171357

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2010 o 17:15, sliski_wojtas napisał:

Mój dzisiejszy nabytek zakupiony w skateshopie Nike Zoom Paul Rodriguez 3 zostały przecenione
z 329 zł na 279 zł, ale brałem jeszcze plecak Burtona to opuścił 30 zeta z butów i 40
z plecaka ;D

Kozackie buty i do tego promodel proda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2010 o 23:26, wiader napisał:

Kurde, nie wiem jak mozna nosic wielkie dunki za kostke. Buty czolgi normalnie. Ja obecnie
nosze proste emerici francis lo i sa kul.

http://supersklep.pl/media/products_78k/78235/s1/img1064.jpg


Słuchaj każdy ma swój określony styl ja wole takie buty, a ty inne - proste ?
P.S Osobiście bym nie założył takich " trampo - skejtów", one nie są za kostkę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Będę bronił butów krzesłem!". Ot, wspomniało mi się. A swoją drogą, to nie podobają mi się w ogóle...

Wiader pokazał ciut lepsze, ale zbyt "trampkowate".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach