Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

W samo południe pławiąc się w luksusie

19 postów w tym temacie

racja wkurza mnie jak kumple mówią, że nie kupią gry bo ich nie stać, a co tydzień mają nową komórkę, a na mnie patrzą jak na świra bo sobie kupię grę, a mam stary telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucas the Great

Różne rzeczy mogą stać się pożywką intelektualną felietonisty. Często to błahostki: pojedyncze zasłyszane zdanie, krótka notka znaleziona gdzieś w sieci, wir myśli w bezsenną noc. Jak się okazuje, Naczelnemu gram.pl wystarczy przywrócić w domu ciepłą wodę, a od ręki wygeneruje tekst na dwie strony...

Przeczytaj cały tekst "W samo południe pławiąc się w luksusie" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rozważania. Dobra luksusowe to szerokie pojęcie, dla jednych będzie to woda, albo samochód, dla innych dżinsy za 1000 zł, albo helikopter :P Dzięki pracy za granicą możemy sobie na wiele pozwolić, otwarcie rynków pracy np w GB spowodowało masowe wyjazdy, ale i podniesienie statusu rodzin w kraju. To dlatego,że tak pięknie przekładają się zarobki u nas i za granicą. U nas natomiast nie ma kto pracować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tytuł który bardziej by tu pasował to " w samo południe nasi politycy pławią się w luksusie( podczas innych godzin także)". Jak się patrzy na różnice zarobkowe między "wybrańcami narodu'' a zwykłymi szaraczkami to czasami naprawdę się odechciewa, nic więc dziwnego, że coraz większa ilość ludzi woli zaryzykować, wyjechać zagranicę i próbować tam swojego szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ehh te zarobki.
Aczkolwiek wiele jest takich dziwnych sytuacji. Np. aparaty fotograficzne na zachodzie są średnio o ponad 30% tańsze niż u nas a porównując zarobki to przeciez nielogiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wcale tak źle nie zarabiam, ale nie mogę sobie pozwolić na luksusy. Pojęcie to jest względne:\ a może dożyjemy czasów, że luksusy będą standardem?

BTW tekst jak zwykle na wysokim poziomie. Luc, popełnij jakąś gafę żebyśmy mieli co wytykać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze powiedziane, nie stać mnie na gierkę bo kupiłem sobie nowy telefon za 6stów. Bleh Gdyby niektórzy ludzie myśleli więcej, może w naszym kraju byłoby lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj nie lubie takich ludzi, ale cóz takie osoby istnieją i zawsze będa istnieć bo tak jest skonstruany ten system

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.05.2007 o 13:46, darkwind21 napisał:

Tytuł który bardziej by tu pasował to " w samo południe nasi politycy pławią się w luksusie(
podczas innych godzin także)". Jak się patrzy na różnice zarobkowe między "wybrańcami narodu''
a zwykłymi szaraczkami to czasami naprawdę się odechciewa, nic więc dziwnego, że coraz większa
ilość ludzi woli zaryzykować, wyjechać zagranicę i próbować tam swojego szczęścia.


Nie przesadzasz? W każdym kraju demokratycznym poseł otrzymuje o wiele większe pieniądze, niż średnia krajowa. U nas dostaje chyba 10 tyś. zł, z czego połowa idzie na biuro poselskie. Więc dobrze wykształcony człowiek z potencjałem jest w stanie zarobić więcej.
""wybrańcami narodu''" - Negujesz to? Nie mamy demokracji? :)

Wątpię, by głównym powodem młodych ludzi, którzy wyjechali zagranicę, był to, że jakiś poseł ma tyle i tyle. Raczej niemożność zrealizowania się tutaj i może irytacja polityką, ale zarobki posła?

A tak w ogóle, co to ma do felietonu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przyznaję trochę przesadzam, ale spójrz na te inne kraje,jak sytuacja, szczególnie materialna wygląda u nich, wystarczy pooglądać wiadomości nasze, a potem zagraniczne,wszędzie można się doszukać jakiś afer czy przekrętów ale u nas to w zasadzie już chleb powszechny.
Kiedy byś nie włączył TV to usłyszysz tylko, że się żrą, kradną i wszystko oczywiście w majestacie prawa.
A co to ma do felietonu, taka sytuacja odbija się głownie na nas,''wybrańcy" zamiast zajmować się poprawianiem bytu wszystkich zajmują się tylko sobą, zdaję sobie sprawę, że pięknie jest tylko w bajkach( i grach komputerowych:))ale u nas to się zaczyna przeradzać w paranoję,bo sam powiedz czy dobrze się żyje w kraju w którym już nie długo może być tak, że każdy produkt(np.gry komputerowe)który nie jest nam niezbędny do życia będzie uznany za luksusowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Inne kraje, jeśli chodzi ci o zachodnie, mają demokrację więcej, niż 18 lat. I tak poczyniliśmy ogromne postępy, w stosunku do sytuacji przed 18 lat. Fakt, że Czechy, Słowacja, czy kraje Bałtyckie, nas przeskoczyły, ale mówi się trudno.
", wystarczy pooglądać wiadomości nasze, a potem zagraniczne,wszędzie można się doszukać jakiś afer czy przekrętów ale u nas to w zasadzie już chleb powszechny."

Bo mieszkasz w Polsce i dlatego jest właśnie tyle afer w TV z naszego kraju? Gdyby mieli dawać każdą aferę, z całego świata, to by dnia nie starczyło... Wszędzie się żrą, przypomnij sobie, jak we Francji, Royal użyła swych macek, by nie dopuścić do wydrukowania wywiadu z Sarkozym, czy też zagroziła (czy też "ostrzegła"), zamieszkami w Paryżu, jeśli on wygra. Inna sprawa, co może obchodzić Polaka afera w jakimś kraju, jeśli nie są znaczące i nudne? Nic, a nic. I innych też nie obchodzą nasze, nudne, afery. Tylko Polaków interesuje, co jest zrozumiałe :).

"''wybrańcy" zamiast zajmować się poprawianiem bytu wszystkich zajmują się tylko sobą"
Tutaj już wkraczamy na śliski grunt poglądów politycznych (dla pewności, nie jestem zwolennikiem dzisiejszej koalicji), ale naprawdę tobie się źle żyje? Pomijając już takie statystyki, jak bardzo wysoki wzrost gospodarczy, to czy naprawdę w tym kraju jest tak źle?

",bo sam powiedz czy dobrze się żyje w kraju w którym już nie długo może być tak, że każdy produkt (np.gry komputerowe)który nie jest nam niezbędny do życia będzie uznany za luksusowy"
??????
Tzn. wnioskujesz, że kiedyś, kiedy gry komputerowe kosztowały po 159 zł i piractwo było rzędu kilkudziesięciu procent w Polsce (czyli z jakieś 10 lat temu), to gry nie były luksusem? Następuje właśnie sytuacja odwrotna, gry przestają być luksusem jako tako. Jeśli ty tego nie zauważasz... Inna sprawa, co nagle tak podrożało ostatnio, że stało się luksusem, a nie było nim 10 lat temu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z brygadzistą pendejo - szczególnie u mnie w szkole można to zauważyć. Ja kupuję Silaent Storma, a oni "ale badziew, kupię u ruskich na bazarku" i w rechot. Chwilę potem wyciągają nowe komórki Nokii serii E lub N i się "bawieją" nimi... A ja kupuję grę od czasu do czasu gierkę (wyłącznie orginały!) i mam rozlatującego się Siemensa SL45i...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż wszystko zależy z jakiej strony się na to patrzy,gry dzięki tanim seriom są tańsze niż parę lat temu( sam pamiętam jak każda nowość kosztowała 150zł) ale chodzi o to że ludzie są biedniejsi( oczywiście uogólniam).
Nie ważne czy gra będzie kosztowała 150 czy 20 zł chodzi o to czy ludzie po zapłaceniu wszystkich podatków, odliczeniu pieniędzy na jedzenie i inne potrzeby nadal będą mieć tyle żeby sobie na to pozwolić, oczywiście tańsze serie, a także pisma zwiększają prawdopodobieństwo.
Co do wiadomości to źle mnie zrozumiałeś nie chodziło mi o zagraniczne wieści w naszej telewizji a o wiadomości na zagranicznych kanałach.
Jestem człowiekiem młodym,moje "doświadczenia polityczne" można podzielić na 3 okresy: Wałęsa-Kwaśniewski-Kaczyński, komuny nie pamiętam bo miałem parę lat, ale z tego co obserwuję to źle jest zawsze ale dopiero przy następnej władzy widać, że w poprzedniej nie było aż tak źle.(oczywiście to tylko moja opinia)
A co podrożało, jedzenie, benzyna, jakby poszperać dokładniej można by pewnie jakieś statystyki wyciągnąć.
Dany towar(gry) nie muszą podrożeć aby stać się towarem luksusowym,wystarczy że podrożeją rzeczy które są nam niezbędne by go takim uczynić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie życzę sobie, aby Lucas the Great zarzucał mi jakąś kontuzję psychiczną, statystyczna liczba posiadanych nielegalnych kopii na jednego mieszkańca w krajach wysokorozwiniętych jest wiele wyższa niż w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

na zachodzie premiery są droższe ale już po kilku miesiącach ceny szybciej spadają niż w Polsce (widać to po zachodnich sklepach internetowych); denerwuje też przelicznik cen w USA a w Europie - np. 40 $ - 40Euro; CDP na pewno doczekacie się lepszych czasów i bogatszych graczy i ich rodziców lub odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zostawmy Zachód w spokoju a zastanówmy się nad wartością gier (nie np. ksiązek, które często swojej ceny są warte). Powstają coraz większe gnioty przepełnione bugami i nikt mi nie wmówi, że mam zapłacić programistom za ich talent. Jeszcze lepiej, kiedy mam zapłacić za śmieć, który kosztuje dużo, bo twórcy wydali pełno kasy na reklamy z nadzieją na zwrot i wynagrodzenie ich straconego nad grą czasu. Dawno już nie kupiłem gry tak, aby ni żałować zakupu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

---------> globbi masz rację z tymi bugami, produkt luksusowy jest nie tylko dostępny dla ludzi zasobniejszych ale jest to produkt wysokiej jakości. Jak nie patrzeć na zachód lub na USA gdzie ludzie wpadają w złość gdy paliwo skoczyło już do 2,33zł a u nas tylko 4,19zł (lub więcej) a przecież lepiej zarabiają !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować