Zaloguj się, aby obserwować  
cienio

Kto lubi Grand Theft Auto?

39 postów w tym temacie

Vice City najlepsze jak dla mnie zdecydowanie. przeszedłem już pewnie z kilkanaście razy :D, świetny klimacik, różnorodne misje, fabuła i zarąbisty model jazdy na motorach, w SA jazde na motorach za bardzo uprościli przez co jazda na motorach w SA to już nie to samo co w Vice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2005 o 11:22, SirMike napisał:

Ale co rozumiesz poprzez powiew swiezosci? Ruska mafie maja tam wkrecic? Chcesz latac w kosmos?
Na tym polu ciezko cokolwiek wymyslec oryginalnego i wg mnie gra powinna nadrobic te rzeczy
poprzez fabule. Spojrzmy np. na Mafie - niby zadna rewelacja bo sam gameplay nie byl zbyt fajny
ale fabula i rozwoj wydarzen przykuwal do monitora na wiele godzin.


Jesli nie mozna wymyslic nic nowego to czy jest jakis sens (pomijajac kweste $) dla graczy odcinac tylko kupony od popularnosci serii? Ciagle walkowanie tego samego moze sie przejesc. Przyklad mamy na San Andreas. Niby wszystko ladnie, pieknie, a nudzi sie szybko. W moim przypadku, w czasie obcowania z ta gierka bynajmniej tak bylo. Daj Boziu, zeby jeszcze wspomniana przez ciebie fabula byla na poziomie. San Andreas nie umywa sie do GTA 3 i Vice City. W tamte pozycje gralem z zapartym techem, wlasnie dla samej opowiadanej historii. Podobna sprawa miala sie z genialna Mafia. Nie masz wrazenia, ze zmarnowano ten czas pomiedzy wydaniem VC, a SA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 01:02, thevon napisał:

Jesli nie mozna wymyslic nic nowego to czy jest jakis sens (pomijajac kweste $) dla graczy
odcinac tylko kupony od popularnosci serii? Ciagle walkowanie tego samego moze sie przejesc.


To juz inna sprawa. Sam jestem przeciwnikiem corocznych wydan odgrzewanego kotleta. Takie cos serwuje nam np. EA w kazdej swojej grze. Jednak gdy gierka wychodzi powiedzmy co 3 lata to nawet gdyby byla troche odgrzewana to milo bedzie do niej wrocic.

Dnia 21.12.2005 o 01:02, thevon napisał:

Przyklad mamy na San Andreas. Niby wszystko ladnie, pieknie, a nudzi sie szybko. W moim przypadku,
w czasie obcowania z ta gierka bynajmniej tak bylo. Daj Boziu, zeby jeszcze wspomniana przez
ciebie fabula byla na poziomie. San Andreas nie umywa sie do GTA 3 i Vice City. W tamte pozycje
gralem z zapartym techem, wlasnie dla samej opowiadanej historii.


Mi akurat SA sie nie znudzilo. Bardziej odpowiadaja mi murzynskie klimaty niz triada. Czesto wlaczam ta gierke zeb sobie np. polatac samolotem albo pozbierac podkowy czy ostrygi.

Dnia 21.12.2005 o 01:02, thevon napisał:

Podobna sprawa miala sie z genialna Mafia. Nie masz wrazenia, ze zmarnowano ten czas pomiedzy wydaniem VC, a SA?

Wydaje mi sie, ze nie az tak do konca. Jakby nie patrzec jest sporo fajnych rzeczy rozniacych te gry. Ogromne miasta oraz to co sie dzieje poza nimi. Sam fakt, ze moge ubrac mojego CJ''a jak mi sie podoba - bez zbednych modow - jest bardzo fajna sprawa. Niby nic a jednak gra sie przyjemniej. Tak samo silownia, triatlon i mnostwo innych minigierek. Juz sam fakt totalnej zmiany klimatu bardzo rozni te dwie gry. Co wg Ciebie powinno byc zrobione przez ten czas innego? Lepsza grafika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moze jestem dziwny, ale najlepiej wspominam zabawę przy pierwszej części GTA, kiedy to biegało sie zlepkiem pikseli po mieście zbudowanym z większej ilości pikseli strzelając pikselami i kradną innym zlepkom pikseli pikselowe samochody. Ta gra to miała klimat! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 11:41, SirMike napisał:

Wydaje mi sie, ze nie az tak do konca. Jakby nie patrzec jest sporo fajnych rzeczy rozniacych
te gry. Ogromne miasta oraz to co sie dzieje poza nimi. Sam fakt, ze moge ubrac mojego CJ''a
jak mi sie podoba - bez zbednych modow - jest bardzo fajna sprawa. Niby nic a jednak gra sie
przyjemniej. Tak samo silownia, triatlon i mnostwo innych minigierek. Juz sam fakt totalnej
zmiany klimatu bardzo rozni te dwie gry. Co wg Ciebie powinno byc zrobione przez ten czas innego?
Lepsza grafika?


Odpowiem dyplomatycznie - powinno byc zrobione cos dzieki czemu gra by mnie zaskoczyla i zwyczajnie, milo by mi sie z nia spedzalo czas. Grafika to juz zupelnie drugorzedna sprawa. Prezentuje sie tak, a nie inaczej, gdyz SA wychodzilo przeciez na PS2 i musialo plynnie dzialac na tej konsoli. Co innego gdyby gra byla stricte PeCetowa. Przechodzac do kwesti klimatu, musze przyznac, iz nie trafil on idealnie w moje gusta - coz, moze wlasnie to przechylilo szale goryczy w moim stosunku do SA i przez to gra szybko poszla w kat. San Andreas nie ratuja w moich oczach nawet Simso-podobne dodatki typu ciuszki, silownia czy minigierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 17:31, thevon napisał:

> Wydaje mi sie, ze nie az tak do konca. Jakby nie patrzec jest sporo fajnych rzeczy rozniacych

> te gry. Ogromne miasta oraz to co sie dzieje poza nimi. Sam fakt, ze moge ubrac mojego
CJ''a
> jak mi sie podoba - bez zbednych modow - jest bardzo fajna sprawa. Niby nic a jednak gra
sie
> przyjemniej. Tak samo silownia, triatlon i mnostwo innych minigierek. Juz sam fakt totalnej

> zmiany klimatu bardzo rozni te dwie gry. Co wg Ciebie powinno byc zrobione przez ten czas
innego?
> Lepsza grafika?

Odpowiem dyplomatycznie - powinno byc zrobione cos dzieki czemu gra by mnie zaskoczyla i zwyczajnie,
milo by mi sie z nia spedzalo czas. Grafika to juz zupelnie drugorzedna sprawa. Prezentuje
sie tak, a nie inaczej, gdyz SA wychodzilo przeciez na PS2 i musialo plynnie dzialac na tej
konsoli. Co innego gdyby gra byla stricte PeCetowa. Przechodzac do kwesti klimatu, musze przyznac,
iz nie trafil on idealnie w moje gusta - coz, moze wlasnie to przechylilo szale goryczy w moim
stosunku do SA i przez to gra szybko poszla w kat. San Andreas nie ratuja w moich oczach nawet
Simso-podobne dodatki typu ciuszki, silownia czy minigierki.



co do grafiki to to jest właśnie ten problem że pecetowi gracze są poszkodowani tylko dlatego że gra musi najpierw wyjść na ps2 a potem na pc przez co grafika wygląda przestarzale bo konsola nie umie sobie poradzić z lepszą grafą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2006 o 13:41, slaweglewicz napisał:

ja nysle ze jednak SA jest najlepsze.... mozna w nim latac samolotami i wogole.. a co do tych
motorow to jest w sam raz... chociaz ja nadal gleby zaliczam:P


W Vice City, równierz były motocykle i przyznam szczerze, że w Vice City lepiej jeździło się samochodami i motorami. W San Andreas wszystko było upakowane, robili więcej i więcej, co można przyznać, samochody nowe były świetne, ale model jazdy, to rozmazywanie się oddalanie kamery było do kitu. Nie dało się kierować! Samoloty w SA to samo. Po co siedem przycisków, rzeby latać samolotem? Wystarczą cztery spokojnie! W dodatku helikoptery! Lata się w SA do bani, a wirnik kręci się w powietrzu tak, że helikopter nie ma w normalnych warunkach prawa, przy tej prędkości wirnika podnieść się do góry. To samo bronie. Niby wszystko OK, ale dla mnie nie było różnicy, czy strzelam z AK47, czy z M16 czy z Ingrama,. Odgłosy i skuteczność mniej więcej identyczna. W Vice City czuć było, że strzelasz z kałacha lub z M16. Nie podobała mi się w SA także grafika. Była co najmiej okropna, rozmazywana, w dużych oodległościach widać było okropne rozmazania. Tak nie powinno być! Ale, w SA jest także kilka fajnych rzeczy. Np rozwijanie w CJ różnych umiejętności, duży wybór ciuchów, tuning aut, lub też minigierki, czy niektóre pojazdy lub wielki obszar działąnia. Misje były świetnie wymyślone, ale brakowało im takiego...klimatu. Robisz misję za misją, masz ogólny zarys tego co musisz zrobić i tyle! Oczywiście, we wszystkich seriach GTA brak było tej dobrej fabuły, nie mówiąc o GTA 1, GTA 2, GTA 3 Liberty City gdzie fabułą była po prostu idiotyczna! Moim zdaniem Rockstar powinien był wziąć trochę przykładu z Ilusion Softworks i Gathering Developer i spróbować stworzyć coś podobnego do Mafii, z tak dobrze opracowaną fabuła i silnikiem jazdy. Wtedy GTA na pewno była by wybitna. Bo teraz jest tak: GTA - dużo wszystkiego, przeciętna grafika, duży obszar działania i przeciętna fabuła jest tak oceniana jak Mafia - mały obszar działania, ograniczenia terenowe, dużo aut i ich "rozplanowanie", wybitna fabuła, świetna grafika. A teraz 9 częściowa seria GTA doruwnuje 1 grze, Mafii. Czyli mówiąc po prostu i krótko, GTA jest dobra bo ma w sobie dużo wszystkiego. Gdyby nie ilość to byłaby po prostu denna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2006 o 14:02, vauxhall napisał:

> ja nysle ze jednak SA jest najlepsze.... mozna w nim latac samolotami i wogole.. a co
do tych
> motorow to jest w sam raz... chociaz ja nadal gleby zaliczam:P

W Vice City, równierz były motocykle i przyznam szczerze, że w Vice City lepiej jeździło się
samochodami i motorami. W San Andreas wszystko było upakowane, robili więcej i więcej, co można
przyznać, samochody nowe były świetne, ale model jazdy, to rozmazywanie się oddalanie kamery
było do kitu. Nie dało się kierować! Samoloty w SA to samo. Po co siedem przycisków, rzeby
latać samolotem? Wystarczą cztery spokojnie! W dodatku helikoptery! Lata się w SA do bani,
a wirnik kręci się w powietrzu tak, że helikopter nie ma w normalnych warunkach prawa, przy
tej prędkości wirnika podnieść się do góry. To samo bronie. Niby wszystko OK, ale dla mnie
nie było różnicy, czy strzelam z AK47, czy z M16 czy z Ingrama,. Odgłosy i skuteczność mniej
więcej identyczna. W Vice City czuć było, że strzelasz z kałacha lub z M16. Nie podobała mi
się w SA także grafika. Była co najmiej okropna, rozmazywana, w dużych oodległościach widać
było okropne rozmazania. Tak nie powinno być! Ale, w SA jest także kilka fajnych rzeczy. Np
rozwijanie w CJ różnych umiejętności, duży wybór ciuchów, tuning aut, lub też minigierki, czy
niektóre pojazdy lub wielki obszar działąnia. Misje były świetnie wymyślone, ale brakowało
im takiego...klimatu. Robisz misję za misją, masz ogólny zarys tego co musisz zrobić i tyle!
Oczywiście, we wszystkich seriach GTA brak było tej dobrej fabuły, nie mówiąc o GTA 1, GTA
2, GTA 3 Liberty City gdzie fabułą była po prostu idiotyczna! Moim zdaniem Rockstar powinien
był wziąć trochę przykładu z Ilusion Softworks i Gathering Developer i spróbować stworzyć coś
podobnego do Mafii, z tak dobrze opracowaną fabuła i silnikiem jazdy. Wtedy GTA na pewno była
by wybitna. Bo teraz jest tak: GTA - dużo wszystkiego, przeciętna grafika, duży obszar działania
i przeciętna fabuła jest tak oceniana jak Mafia - mały obszar działania, ograniczenia terenowe,
dużo aut i ich "rozplanowanie", wybitna fabuła, świetna grafika. A teraz 9 częściowa seria
GTA doruwnuje 1 grze, Mafii. Czyli mówiąc po prostu i krótko, GTA jest dobra bo ma w sobie
dużo wszystkiego. Gdyby nie ilość to byłaby po prostu denna.


ja tam lubie SA najbardziej ale Gta VC i Gta 3 są tez bardzo dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba lubie wszystki części GTA.No może oprócz 2 niwiem dlaczego le mi do gustu nie przypadła :)Najbardziej podoba mi sie SA ze względu na to że można tuningować furki(może nie ma rozległego tuningu [jak np. w NFS UNDRGROUND 2]ale wtedy to gra by zajmowała duuuużo).Jest co prawda jeden minus gra sie murzynem.Nie żebym cos miał do murzynów tylko wole grać białasem ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować