Zaloguj się, aby obserwować  
VictoriaKinger

Ping-pong: sztuka obrony, czyli jak reagować na niemiłe odzywki/ komentarze/ obraźliwe słówka/ zaczepki

158 postów w tym temacie

Dnia 04.09.2007 o 19:41, Naymar napisał:

A ja mam 190 cm wzrostu i długie włosy. Do mojej klasy chodzą kolesie ok 150-160 cm, prawie
łysi i słuchający techno. Są na poziomie ośmiolatków, bo nie umieją czegoś wymyślić tylko obrażają
moich rodziców, że urodzili yeti. Co im odgryźć lub zrobić, żeby im się odechciało na zawsze?
Olewanie ich nie przynosi żadnego rezultatu T_T... żal


Powiedz im jacy są żałośni.
Albo wyśmiej ich, a jak już będziesz mówił jakąś soczystą wiązankę to nie rób pauz. Ale wtedy zniżysz się do ich poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie w klasie jest taki głupiec - gruby i nie potrafi się podciągnąć na ''drabince'', rąk nie myje - kałem śmierdzi. Ma strasznie denerwujący śmiech i beznadziejne poczucie humoru, no i ciąąągle się śmieje! Robiliśmy już wszystko - kapowaliśmy pani, ciągle mówimy mu że to kretyn i że nie chcemy go znać - on się śmieje; raz pobiliśmy go tak że się nie mógł ruszać - następnego dnia cały w siniakach itp przychodzi i znów się do nas przyczepia i ciągle śmieje! Robiliśmy już wszystko. No i na dodatek krytykuje wszystkich wygląd choć sam ''ma ryj jak bęben 40letniej pralki Frani'' ... On nas ciągle bije - serdelkowate ręce więc nie boli ale wkurza - jak powiemy nauczycielce to się wypiera. Jak my go choć dotkniemy to z płaczem do wychowawczyni. I wierzcie mi - traktowanie go jak powietrze nie skutkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

JAk widze moge się tu wzrócić o pomoc w sprawach wyzwiski
Wiecie ludzie są rózni tacy któzy szukają zaczepki najczęsciej są w grupach i mają w pewnin sposób przewage nad ofiarami ale nie o tym mowa .
JAk ide ulicą np. do sklepu to często spotykam kilku ziomali którzy widać po gębach przywykli do dawania po gębie samemu też często dostając - więc mijając ich bardzo często słysze rózne teksty tupu "ej ty kurwa daj na browara" albo bardzo soczyste plunięca w moją strone .
Najczęściej po prostu ignoruje , i nie okazuje strachu , z podniesioną głową przechodze obok nich
jednak czasmi nie da się ot tak przejść .
Ej ty kurwa - cytat jednego z żuli , przyjrzał się mi uwarznie - postawisz coś - mówiąc to zbliżył się bardzo blisko dając znać że to nie prożba to rozkaz , wszedł do sklepu ze mną nie ostępując nawet na krok .
NO i co wtedy daś się oskubać z kilku złotych na browara czy dostać po gębie -jak na razie miłem takich sytułacji tylko jedną - ale chciałbym się ubezpieczyć na przyszłość - czyli co mówić lub co robić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zanam to denerwują mnie tacy ludzie. ale jak próbowaliści wszystkiego to nie wiem czy ktoś ic doradzi :P ale może zrób mu podsłóch lub nagraj jak on was bije no i do nauczycielki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2007 o 20:15, Unser Fuhrer napisał:

nie potrafi się podciągnąć na ''drabince''


Hmm... Wbrew pozorom dużo mi to o Tobie powiedziało... Bo co mogę sądzić dla kogo jednym z kryteriów oceniania innych jest to "czy umie się podciągać na drabince"...

A co do niego samego - no cóż... czasem się zdarza - nic nie zrobisz (chyba ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Proponuje upokorzyć - solidnie tak by cała szkołą wyśmiewała się z niego przez tydzień .
NAgrajcie raz jak on się śmeije lub robi inne durne rzeczy po jak czytałem twój post to myśłe że to kompletny idjota i porąbane zachowania to jego profesja .
Potem puście to w sieci mówiąc dla każdego znajomego o tym flimkiu ( oby był śmieszny ) po pewnym czasie sporo osób znacznie go rozpoznawać jako debila i z niego będą się śmiać - Volia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

EHmm to nie wchodzi w gre - były już skargi na niektórych ziomali przez innych ale potem ci sami ludzie mieli powibijane okna i pocięte na kawałki śmietniki - a policja co prawda pouczyła żuli ale to niewiele dało .
NO ale tego się nie zmieni starzy pijacy poumierali nastała era nowych żuli - i tak w kółko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ale to nic nie da! :D nauczyciele wiedzą że on nie tego.. nam nic nie zrobili za skopanie go na holu przed kamerami tak że się 5 min ruszać nie mógł to czemu jego za chuchanie, plucie i wyzywanie od ''zrobionych przez ufoludków w wirówce'' mają ukarać
PS to jest 3 gimnazjum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj mi chodziło o to żeby wam ukazać że on nie ma dobrych stron (takie dresy przynajmniej w noge dobrze grają) no i on nie wygląda na jakoś specjalnie sflaczałego - on poprostu nic nie ćwiczy - ostatnio mi się chwalił że wziął na bary 30 kilo. Niechciałem nikogo urazić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chlopie to jest jego najgorsza cecha - zadanie na logiczne myślenie : 1 ndst; zadanie na wykucie : 5+ bdb+
totalny kujon z domu nie wychodzi a później się chwali ze wszedł na strony pornograficzne - że nic się nie uczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2007 o 20:30, albinskia napisał:

hmm... może przeszkadzaj mu w nauce by nie zdał :P


To chyba nie jest za dobry pomysł... :/ Po za tym jak ma tego dokonać?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście trudny wybór. Przyznam, że nikt mi nigdy nie groził w sensie płacenia haraczu w szkole. Zawsze umiałem sobie dobrać kolegów i mieć kilku wyższych obok siebie. Ale nie dawaj kasy. Nie przyłoży Ci przecież tak w sklepie. Przeciągaj rozmowę, znajdzie sobie inny cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

skoro nie działa siła, niech zadziała.... e... nie siła (mały głupi żart :/) Pocam podejście "na debila" Wkurzyć go podobnym zachowaniem do jego, a gdy się zacznie rzucać dać w ryja, raz ale za to tak żeby nie wiedział co i jak. Nie lubie przemocy ale to może być skuteczne. Proponuje raz w skroń lub nasade nosa, bez pastwienia, bez zwracania uwagi, dać w ryj i obojętnie odejść :)
Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

JA mam taki sposób obrony : znaleźć haka - zbieram informacje z otoczenia danej osoby i gdy mnie zacznie atakować słowami to grożę że powiem wszystkim i będzie "siara" na całą szkołę , to se odpuszcza. W 85% przypadków to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować